Skocz do zawartości

marios27

Starszy Użytkownik
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez marios27

  1. marios27

    Przychodnie NFZ

    @CalvinCandie U mnie na przykład tez podają godzinę wizyty (obligatoryjną) a zawsze wchodzę godzine po wyznaczonej porze a dlaczego? Bo zawsze ale to zawsze lekarz się spóznia - nie wiem może oni sądzą że my jesteśmy dla nich a nie odwrotnie. Jedynie od jakiegoś czasu nowy lekarz (młody) przychodzi przed czasem, ogarnia się i równo a nawet ciut przed początkiem pracy zaczyna przyjmować pacjentów. Reszta olewka - co tam poczekają sobie
  2. marios27

    Przychodnie NFZ

    @TomkoOddaje nie dla tych przywilejów tylko dla chęci pomocy. Reszta to fajny dodatek z którego czasem skorzystam a zaczęło się jak kolega leżał w szpitalu i mieliśmy tą samą grupę więc oddałem iii się w to wciągnąłem. Co do kobiet w ciąży to dla mnie nie ma problemu z ustąpieniem - w końcu nosi w sobie kolejnego Polaka/kę i niezależnie czy to kolejka do lekarza czy metro lub autobus - tak mnie wychowano. Co do starszych osób tez ustępuje w komunikacji miejskiej ale u lekarza niekoniecznie bo siedząc i czekają słyszę tyle jadu tyle nienawiści ciągle szukanie sensacji i emocji żeby życie ich miało smaczek. Jedna zasada to nie dać się wciągnąć w te ich sidła czyli kłótnie i wspólne pretensje tak jak napisałeś chill na spokojnie i bez stresu bo po co się denerwowac
  3. Patrze Wierze Dziękuje żem wolny xD
  4. marios27

    Przychodnie NFZ

    @Metody U mnie nie miałem takiej sytuacji ale wydaje mi się ze sam miałbym problem z wejściem mimo że jako ten honorowy krwiodawca mam do tego i nikomu nic do tego.
  5. marios27

    Przychodnie NFZ

    Hahahah no to założę się ze afera by była gdybym ja wszedł jako honorowy krwiodawca na wyjebce bez kolejki bo upoważnia mnie do tego prawo Wcześniej tego nie wykorzystywałem bo mam czas, wolne to ok poczekam mi się nie pali ale jeśli sytuacja będzie inna to zadziałam i bez sentymentów xD Swoją droga to te stare babki zawsze się śpieszą mimo że od groma mają tego czasu hahah a najlepsi to ci - ja tylko na chwilę po receptę lub coś się zapytać hahahha
  6. I dziś kolejne 450ml oddane w Centrum Warszawy przed Pałacem Kultury i Nauki. Na liczniku 10l 350ml
  7. No tak jasne, obcej babie mam kupować kwiatki, sratki pierdatki i robić tak jak każdy standardowy samiec czyli podlizywać się i liczyć na to że mnie wybierze. Nie dzięki. To rezerwuje dla swojej mamy, siostry i babci. Zawsze na spotkanie jak idę to na luzie, bez spiny i z małą ilością kasy bo z jakiej paki mam stawiać? Sprawa jest jasna każdy płaci za siebie. Nie podoba się to trudno. Jak nie ta to inna
  8. Hahahaha nie miałem takiej sytuacji ale mam takie same podejście co @SennaRot chociaż wielu facetów w rodzinie się dziwi że tego nie robię xD naturalnie tych po 35 roku życia xD
  9. Szczerze ciężko jest mi o tym powiedzieć. Ja planuje oddawać aż do końca życia, chyba że mnie zbanują o wiele wcześniej i nie będę mógł już wogóle oddawać, dlatego staram się odżywiać jak najlepiej, nie palić i rzadko spożywać napoje alkoholowe. A jakie podają negatywne skutki zaprzestania oddawania krwi?
  10. Widać szuka pocieszenia poprzez udostępnianie tego gówna - może wywrze to wpływ na jego byłą, przemyśli, wróci do niego i będą szczęśliwy aż do śmierci xD hahahha albo też szuka ludzi którzy go wesprą, napiszą komenta i podbudują jego ego z tym tylko że w jego sytuacji nic to nie da jak nie wyciągnie wniosków.Kiedy ja swoją pogoniłem o tak tak tą chłopczyce o której był tez temat ona wrzuciła linka z tekstem niejakiego Kushina - To koniec i komenty były tylko adresowane że to moja wina, że nie doceniałem jej itd a nikt z nich nie znał wewnątrz co się działo - nikt nie wiedział o jej problemach z alkoholem, puszczalstwie itd Naturalnie mało mnie to interesowało wręcz śmieszyło a takie strony tylko pokazują że my samy jesteśmy najgorsi a kobiety oh ah i każdy ma robić wszystko by im dogodzić
  11. Hahahahahaha ale mam polewkę z tego co tam piszę - ojjj zajebisty portal na poprawienie nastroju xD
  12. Ziomek więc nie czytaj tego, po co sobie nerwy psuć
  13. @JohnsonsJa jestem dawcą szpiku kostnego od kilku lat i czekam na telefon gdy znajdą mojego bliźniaka genetycznego któremu będę mógł pomóc. Pobierają ci wymaz z języka, wpisują do bazy dany i dostajesz kartę z numerem. Potem czekasz, czasem kilka lat lub więcej ale gdy przyjdzie potrzeba jesteś wzywany
  14. No u mnie akurat nawodnienie jest cały czas a w dniu oddania przed wypijam ok 2l co i tak muszę jeszcze się dodatkowo nawadniać bo hemoglobinę zawsze mam wysoką - na granicy zakwalifikowania xD. Raz w ambulansie z palca jak mi wzięła miałem 18.2 i musiałem jeszcze z ręki oddać. Na szczęście miałem już w granicach i mogłem oddać. Posiłek wiadome wartościowy i oddaje bez problemu
  15. Tak jak kolega napisał wyżej. Przy każdej sprawdzają i kiedy zostaniesz wywołany to idziesz do lekarza. Jeśli zakwalifikują cię to sprawdzają masę ciała, tętno, temperaturę, ciśnienie tętnicze, węzły chłonne. Dostajesz karteczkę i idziesz oddawać ale to się tyczy jak oddajesz w regionalnym centrum krwiodawstwa. W ambulansie jest ciut inaczej
  16. Oddałem ponad 10l krwi od 2012 roku. Niedługo znowu oddam. Lubie to robić i oddaje bo chce pomóc a profity - czekolada, batoniki, jakieś pamiątki czy za kilka lat bezpłatne przejazdy lub przywileje są fajnym dodatkiem. Jeśli chodzi o wchodzenie do lekarza bez kolejki lub apteki to jeszcze nie miałem okazji przetestować ale wg tego co mowią w mediach czasem nie pokrywa się to z prawdą bo mimo to że jest to obowiązkowe i żadna przychodnia nie może odejść od tych zasad to często znajomemu sie zdarzało że recepcjonistka musiała się pytać lekarza lub nawet pacjentów czy ten kolega może wejść bez kolejki bo honorowo oddaje. Zgadnijcie jaka była reakcja ludzi czekających na wejście xD? Ja miałem nawet w poprzednim miejscu pracy nawet problem bo byłem czasem pilnie wzywany a kierownik budowy miał do mnie pretensje że biorę dzień wolny po to żeby krew oddać. W końcu powiedziałem że oddaje honorowo po to żeby pomóc komuś komu ta krew będzie potrzebna i dodałem - a jeśli to będzie ktoś z pańskiej rodziny to czy dalej mi pan zabroni? Prawie mnie zwolnili, wstawił się za mną inny kiero ale tamten zawsze miał coś do powiedzenia kiedy zbliżał się mój termin oddania (informowałem o tym z dwutygodniowym wyprzedzeniem)
  17. Ziomek miałem to samo identycznie ale byłem już po rozprawiczeniu, te same emocje we mnie wzbierały i nic dobrego z tego nie wyszło. Przez te nerwy nie mogłem normalnie spać, spadło mi kilka kilogramów i to przez własną głupotę bo zapytałem ją, ona odpowiadała i mega mi się to nie podobało ale mogę winić jedynie siebie za to. Niestety, bynajmniej w moim odczuciu waszej relacji nic nie poprawi. Następnym razem nie pytaj i nie daj się omotać myślom i fantazji. Wiadome pierwsza laska to i musi być wszystko cacy, ogień jest itd. Wyciągnij wnioski i zmień podejście
  18. No zmiana stanu emocjonalnego u mojej byłej partnerki objawiała się porównaniami do jej ojca. Pracowałem wtedy na budowie i ona zaczęła mi nawijać że jak skończy mi się kontrakt to popadnę w alkoholizm jak jej ojciec - tak nagle, z dupy. Że boi się o przyszłość naszą, jak wyżywimy dzieci mimo że ja nawet o tym nie myślałem. Do tego cały czas zamyślona, smutna,brak sexu i przede wszystkim oziębłość a na pytania co jest nie tak odpowiadała zwykle "źle się czuje" Już wtedy wiedziałem że coś jest nie tak chociaż nie chciałem dopuszczać do siebie tych myśli. Z telefonem nigdy nie miałem problemu bo od początku relacji zaznaczyłem że mój telefon moja sprawa i dotychczas żadna nie miała odwagi mi zaglądać do niego
  19. No skoro wrzuca zdjęcie z facetem i mówi że jest zajęta to sugeruje albo szuka tego bolca albo trójkąta i tu chłopak może o tym wie lub nie xD Ciężkie do ogarniecia xD
  20. Walnąłem sobie taki opis na tej sympatii i chcialem zobaczyć reakcje. Troche dziewczyn napisało a przed chwilą pisałem z kolejną Wpierw napisała że ją opis zaciekawił ale w dalszej korespondencji wytykała mi że dużo w nich żalu, negatywnych emocji, że jestem narwany i czy uważam że normalna dziewczyna skusi się na takiego faceta itd Naturalnie też że szuka spokojnego faceta normalnego faceta a ja na takiego nie wygladam hahaha O mnie No dobra spośród wielu fenomenalnych opisów użytkowników tego zacnego portalu w celu zachęcenia was drogie samice do odpisania powinien pojawić się i mój Powinien? Hmmmmm zastanówmy się - arogancki, chamski,nietolerancyjny, stawiający na swoim z ciężkim charakterem facet, nie dający sobie wejść na głowę oraz niedopuszczający do zrobienia z siebie pantoflarza - tak tak to ja i nie wstydzę się tego Stawiam ponad wszystko moją rodzinę i zwierzaki Nadal chętna? Hahahah wiem wiem nie jest to aż tak sweet opis jak wielu posiada ale trudno walę prosto z mostu i nie nie nie mam żalu po przeszłości dużo człowiek się nauczył Mimo tych cech tez rozgadany, empatyczny, umie się z siebie śmiać i kochany dla tej drugiej osoby Nie jestem trendy, nie podążam za współczesną modą więc nie nosze dziurawych spodni, zaczesów, markowej odzieży itd xD Zdrowe odżywianie, sport, brak nałogów sprawia że bez problemów mogę oddawać honorowo krew i tak jestem z tego dumny Każda forma spędzenia czasu mi pasuje, nawet gra w bierki lub scrabble Kino - horror, sensacja, przygoda? TAAAAK, romanse ? ZZZZZZ choć czasem się poświecę xD Teatr? Ojjjj dawno nie byłem' Kabarety? Codziennie je widać - w metrze, autobusie, telewizji xD haha Zdesperowany nie jestem więc nie będę ci składał niemoralnych propozycji xD no chyba że wypad do Fear Zone I tak wiadomo że jesteście oblegane wiadomościami więc nawet jak nie odpiszesz luzik chill Na pewno nie będę podbijał ci ego i uwierz mi ale zszokuje cię moje podejście do kobiet hahha Wymarzony partner Cenie naturalność u kobiety zarówno w wyglądzie jak i charakterze. Tym paniom podziękuje: - atencjuszki - tapeciary - solary - księżniczki - utrzymanki oraz mamusiom szukającym drugiego tatusia dla swojego dziecka mówię stanowcze NIE Podziękuje dziewczynom po przejściach plasterkiem emocjonalnym nie będę Kilo tapety nie zrobi z Ciebie kobiety Jeśli masz tylko do zaoferowania ciało i ładną buźkę to nie pisz Umiejętność rozmowy o wszystkim i niczym mile widziana Wiem że pewnie wytkniecie mi błędy w tym opisie ale trudno, przyjmę to na klatę xD
  21. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Znam wielu ludzi którzy dniami i godzinami przygotowują oprawy na spotkania a w dobie dzisiejszych czasów gdzie prawda boli niektórych w oczy sypią się kary podczas gdy gdzie indziej przekazy kierowane z trybun tez mają charakter polityczny i o karaniu nie ma nawet mowy. Dla większości z nich ten klub to pasja (nie chodzi mi o tych kiboli co pobili swoich piłkarzy). Jeżdżą po całej Polsce kibicować swojej drużynie, zdzierają gardła na meczach przy Łazienkowskiej i całym sercem są z drużyną. Organizują zbiórki krwi, dbają o zapomniane groby powstańców oraz odnawiają pokoje szpitalne w Centrum Zdrowia Dziecka nic za to nie biorąc. Media naturalnie tego nie pokażą bo materiał nie będzie mega interesujący i nie zdobędzie rzeszy widzów. Piłkarze zarabiają grube pieniądze o których ja mogę nawet pomarzyć, mają niezliczone bonusy więc powinni gryźć trawę, oddawać całego siebie za ten klub a tak? Co tam nieważne jak zagram kasa i tak wpadnie. Poza tym to jest Legia, klub który jest Mistrzem Polski więc wymagania są do niego mega duże i każdy kto tam gra powinien mieć tego świadomość ale czasem grając lub jeżdżąc oglądając spotkania niższych lig widzę większe poświęcenie i zaangażowanie niż tutaj. Jestem kibicem Legii cały czas i trzymam kciuki by wyszli z dołka
  22. Dzięki Bogu nie pale jedyny z całej rodziny xD szkoda mi kasy na to i zdrowie Kolega rzucił palenie i już żyje bez tego od kilku miechów. Wcześniej palił bo kolega pali, bo poczęstuje a przecież nie odmówię a teraz chill. Wydaje mi się że kwestia z tego z kim na codzień pracuje, spotyka się itd i też to zależy od tego czy będzie żył w nałogu czy nie Dla autora wątku powodzenia w wygraniu tej walki
  23. Niektóre to wprost piszą lub dają do zrozumienia że już teraz zaraz chcą faceta, dziecko itd O mnie Chce być tylko szczęśliwa Mój wymarzony partner Jak miałam 22lata marzyłam o mezu, z którym bede mieszkać z naszymi dziećmi potem zaczelam chodzić na randki zycie odarlo mnie z marzeń Teraz chce już tylko być mamą nie za rok dwa jak najszybciej http://sympatia.onet.pl/Przedszkolanka25,user.html hahahah jebłem
  24. No dobra to ja dodam coś od siebie. Będąc zakochanym po uszy 22 latkiem (teraz prawie 28 na karku) spotykalem się z 2 lata starszą dziewczyną. Wszystko cacy, po prostu malina - wtedy tak myślałem. Jezdziłem do niej przed pracą żeby jej zrobić niespodziankę na peronie by potem...wrócić do Wawy z nią hahhahaha czad co? Były momenty że gdy czekałem na nią w zimę to pod kurtką miałem zawsze jej ulubioną gorącą kawę ohhhh jaki byłem z siebie wtedy dumny że tak dbam o nia xD ogólnie dbałem o nią i czasem nawet urywałem się z roboty żeby się z nią zobaczyć gdy ona kończyła I zgadnijcie jak to się skończyło? Zdradzała mnie na boku z gościem..którego niby uważała za ciamajdę, cieniasa itd xD Wtedy coś pękło tak samo w białorycerskiej zbroi a że to była poważna relacja (miałem się oświadczać) to mocno to przeżyłem. Teraz się tylko z tego śmieje. Inna sytuacja z inną laską - Ona co tydzien chodzila do kosciola wiecie świetojebliwa, jeżdziłem do niej swoim samochodem po 40km w jedną stronę mimo że ona do mnie może z 2-3 razy wpadła. Nawet po pracy jechałem i wracałem grubo po północy żeby spędzić z nią czas a co dostałem? Zero sexu czaicie? zero? jedynie w ubraniu ale kurwa tylko taki udawany hahhahhaha nie no poważnie sorry za beke ale jak sobie to przypominam co robiłem a co dostawałem w zamian to jedynie śmiać mi się chce xD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.