Skocz do zawartości

TMiro

Użytkownik
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    80.00 PLN 

Treść opublikowana przez TMiro

  1. Proszę, Reuters może być? https://www.reuters.com/article/us-socgen-lawsuit/socgen-reaches-deal-to-resolve-libya-and-ibor-rates-probes-idUSKCN1J00KU Jeśli nie potrafisz wyszukiwać informacji, których temat podetknięto Ci pod nos, to myślę że "mądrości" którymi się tutaj dzielisz nie są zbyt wiele warte. Wypisujesz jakieś zaczepki, pokrzykiwania, chłopskie filozofie, jak jakiś wulgarny wujek Janusz na imieninach. A te poufałości "misiu", "chłopaczku" to sobie odpuść, tak to się możesz zwracać do ludzi u siebie na wsi.
  2. Jeśli masz Windows 10 to spróbuj wejść w ustawienia -> sieć i internet -> wybierz nazwę sieci którą podpinasz kablem i zaznacz opcje "połącz automatycznie gdy jesteś w zasięgu".
  3. Analogiczne praktyki są stosowane przy sprzedaży wszystkich produktów, w tym kredytów hipotecznych.
  4. Proszę bardzo jednak z dziesiątek informacji dot. manipulacji stopą LIBOR: https://comparic.pl/societe-generale-zaplaci-860-mln-usd-za-wreczanie-lapowek-manimulacje-liborem/ na temat tego jak ustalano stopę WIBOR w Polsce w latach, które wskazałem poszukaj sobie sam, google nie boli. Artykuł o tym jak wygląda akwizycja w banku: http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/533888,kredyty-pozyczki-wciska-sie-emerytom-ubezwlasnowolnionym-byla-dyrektor-banku-ujawnia-mechanizm-oszustw-rozmowa-wywiad.html Wszystkie pozostałe rzeczy o których pisałem są powszechnie dostępne w internecie, w tym na stronach organów nadzoru takich jak KNF oraz jego odpowiedników w innych państwach. W dzisiejszym Dzienniku Gazecie Prawnej (nie reklamuje gazety po prostu w niej o tym czytałem zapewne jest to też w innych gazetach i portalach) polecam artykuł na temat raportu Najwyższej Izby Kontroli dot. właśnie kredytów frankowych. NIK rekomenduje w związku z tą sprawą m. in. wprowadzenie możliwości nakładania kar bezpośrednio na członków zarządów instytucji finansowych.
  5. Szlamowanie polskiego społeczeństwa z pieniędzy przez banki (faktycznie w dużej części niemieckie) jest faktem. W zdecydowanej większości wypracowane w Polsce pieniądze są transferowane do centrum zagranicznych, po to aby tamtejsi mieszkańcy mieli łatwy dostęp do dużo tańszego kredytu, a tym samym taniej mogli inwestować, pobudzając tym samym rozwój gospodarczy, w ten sposób zmanipulowany i ogłupiony (temu nie zaprzeczam, ale gloryfikacja ogłupiania i wykorzystywania ludzi to już draństwo) naród finansuje rozwój państw i społeczeństw mu nieprzychylnych, bez jednego wystrzału wpędza się całe narody w niewolę, polecam na ten temat doczytać. Po drugie może grzeczniej. Zauważ też, że nie pisałem ani słowa o kredytach frankowych, a jedynie o tym, że należy bardzo poważnie rozważyć wzięcie kredytu hipotecznego na bardzo długi okres, osobiście odradzam i mam do tego prawo, jeśli ktoś chce wziąć jego sprawa. Założyciel tematu pytał o opinie więc z oczywistych względów mogą być one różne. Obrażanie i naskakiwanie na ludzi, którzy zachowali się faktycznie nieroztropnie i przez to znaleźli się często w tragicznej sytuacji jest naprawdę słabe, zwłaszcza że mieli przeciwko sobie dużo silniejszego gracza, który bezlitośnie ich rozegrał. Dla porządku sam nie brałem nigdy żadnych kredytów i nie zamierzam również w przyszłości, więc nie mam do tej sprawy osobistego stosunku. Co do kredytów indeksowanych do CHF to w istocie rzeczy nie były to żadne kredyty tylko toksyczne spekulacyjne opcje walutowe, rodzaj bardzo ryzykownego zakładu, reklamowanego i nachalnie wciskanego potencjalnych klientom jako tańsza alternatywa kredytu złotówkowego. Sam stwierdzasz, że banki przyznawały wyższą zdolność kredytową w przypadku kredytu w CHF, a także umożliwiały wzięcie go nawet na 120% wartości nieruchomości, której hipoteka miała stanowić zabezpieczenie. Klienci byli przez sprzedawców w bankach (nie są to żadni doradcy klienta) namawiani do skorzystania z tego produktu, a odwodzeni od bezpieczniejszych kredytów złotówkowych. Co więcej niejednokrotnie ten sam człowiek otrzymywał odmowę przyznania kredytu w złotówkach, a następnie otrzymywał (w tym samym banku) kredyt indeksowany do CHF, która kwota była identyczna jak kwota w złotówkach na jako rzekomo nie miał zdolności kredytowej. Sam fakt, że w cudowny sposób zwiększano zdolność kredytową w przypadku wzięcia na siebie przez klienta ogromnego ryzyka zmiany kursu waluty (w skrajnych przypadkach rata kredytu potrafiła w najgorszych okresach wzrosnąć dwukrotnie) moim zdaniem wypełnia znamiona przestępstwa opisanego w art. 286 k.k. Ponadto dochodzą tu kwestie manipulowania stawką WIBOR w latach 2008-2013, oraz LIBOR (corocznie instytucje bankowe płacą za to wielomilionowe kary nakładane przez organy nadzoru w różnych państwach, również polecam na ten temat doczytać), oraz ustalania kursów walut na podstawie tabel publikowanych przez bank (bank de facto decydował po jakim kursie kredytobiorca będzie spłacał kredyt, obecnie frankowicze seryjnie wygrywają w sądach podnosząc, że tego typu postanowienia umów stanowią niedozwolone postanowienia umowne zgodnie z treścią art. 385(1) k.c.)
  6. tytuschrypus pozostanę jednak przy swoim zdaniu co do kredytów hipotecznych. Co do twoich wywodów to wybacz darwinizm społeczny i ludożerstwo to nie dla mnie. Serdecznie życzę żebyś nigdy nie musiał przebywać wśród: "kretynów", "niekumatych", "frajerów", "idiotów" i generalnie całej tej hołoty, której kredyty nie spłacają się same albo z jakieś powodu, przepraszam z ich winy spotkało niepowodzenie, oni wszyscy też wtedy będą spać spokojniej.
  7. A ja wierzę, ze jeżeli ktoś postępuje nawet głupio i nieodpowiedzialnie to nie przynosi chluby okantowanie go i ograbienie ze wszystkiego. Za namawianie do skoków z okien akurat słusznie grozi w Polsce więzienie, nawet jeżeli skoczy głupi. Wspaniale, że wszystko już wiesz i wszystko umiałeś zrobić żeby było cacuś, ale być może inni powinni się dowiedzieć, że kredyt hipoteczny na 30 lat może być ogromnym ryzykiem i wiązać się z dużo większymi niż myśleli kosztami? Wtedy być może też będą w stanie wszystko dobrze policzyć i stwierdzić czy poziom ryzyka jest dla nich akceptowalny czy nie. Twoja logika to z kolei logika typowego kucyka JKM, słabi i głupi do gnoju bo sami sobie winni, skoro jednemu się udało to uda się każdemu o ile tylko będzie mu się chciało postarać. Otóż życie tak nie wygląda. A łatwy kredyt to ogromna wada, banki marzą o tym żeby zadłużyć jak największą rzeszę ludzi tak żeby nie byli w stanie wyjść z zadłużenia przez całe życie, w ten sposób zawsze będą oddawać część swoich zarobków.
  8. Po pierwsze to że kredyt jest łatwiej dostępny wcale nie jest zaletą, prowadzi to do ruiny wielu ludzi, którzy mogą łatwo zadłużyć się na całe życie nie mając zarobków które pozwolą na obsługiwanie takiego kredytu bez ogromnego ryzyka wpadnięcia w spiralę zadłużenia. Patrzmy dalej: Ups na tym właśnie polega neokolonializm, mieszkańcy metropolii dostają tańsze i lepszej jakości usługi (tak samo działa to np. przy dużych sieciach handlowych) w zamian za to ich rządy pomagają im "odbić" sobie to na mniej wartościowej tubylczej ludności w krajach ościennych. Dodatkowo w przypadku podwyżek stóp procentowych (szansa jest wysoka w najbliższych latach) koszty jeszcze wzrosną.
  9. Waść kpisz czy pytasz o drogę? Przecież akurat sektor bankowy w Polsce jest jaskrawym przykładem najbrutalniejszej lichwy i polityki neokolonializmu stosowanej w stosunku do państw słabszych i biedniejszych. Porównaj sobie oprocentowanie kredytów hipotecznych w Polsce i w tym samym banku w Niemczech lub Francji, a to tylko jedna kwestia, haczyków na które bank łapie klientów, a potem obdziera do gołej skóry są dziesiątki, a opracowań na ten temat setki.
  10. Wynajmuje. Na miejscu założyciela tematu mieszkałbym z rodzicami skoro i tak połowę tygodnia jest w trasie i odkładał jak najwięcej pieniędzy. Skoro stać go na ratę kredytu i odkładanie niewielkich kwot to powiedzmy za półtora roku, dwa lata będzie miał prawdopodobnie o kilkanaście tysięcy zł wyższych wkład własny jeżeli faktycznie tak go przypili, że będzie się potrzebował szybko wyprowadzić to rata wyjdzie zauważalnie niższa. Podtrzymuje jednak swoje zdanie, że kredyt hipoteczny to najgorsza pułapka w jaką można wpaść, myślę że nie jest przypadkowe, że z tego na ile się orientuję to w serialach wszyscy wyprowadzają się z domu rodzinnego w wieku maksymalnie 18-19 lat. Zostają w nim tylko postaci niepełnosprawne/upośledzone, w ten sposób tworzy się głupią modę przy pomocy której wysysa się pieniądze z kieszeni biednych ludzi będący na starcie życia. a nabija kabzę lichwiarzom.
  11. Własnego jeszcze nie mam, ale kredytu hipotecznego brać nie będę. Powiedzmy, że wiem z pracy jak można się w ten sposób wkopać na całe życie, nie mówiąc już o tym, że bankierzy kantują jak tylko mogą. Branie dużych kredytów na wiele lat to ogromne ryzyko i morderczy stres.
  12. Nigdy nie oddawaj się w niewolę lichwiarzy.
  13. Na twoim miejscu w takim wypadku wziąłbym lepiej płatną pracę, a część kasy wydał na podniesienie kwalifikacji, tak żebyś z czasem nie musiał pracować fizycznie ani jako dozorca tylko robił coś wymagającego właśnie odpowiednich kwalifikacji, co zwiększy twoje szanse na lepiej płatną i ciekawszą pracę w przyszłości.
  14. TMiro

    No fap

    Jakieś pozytywne efekty?
  15. TMiro

    Brak szacunku

    Masz na myśli coś takiego?
  16. Złoto kupisz bez VAT-u dzięki temu, żeby zarobić na inwestycji będzie Ci potrzebny mniejszy wzrost cen.
  17. Spotkasz się z gościem i będzie tak: 1. Zamalujesz go w zęby - owszem wyżyjesz się i wyrzucisz z siebie złość, ale mogą być potem poważne kłopoty z prawem, albo po prostu dojadą Cię całą ekipą i wylądujesz w szpitalu. Nie polecam. 2. Pkt 1 się nie powiedzie i to ty zostaniesz pobity, skopany i upokorzony. Nie polecam. 3. Opowiesz mu jak bardzo przeżyłeś to co się stało i jak złe i niemoralne było jego postępowanie - gość bezczelnie zaśmieje Ci się w twarz i wyjdziesz na frajera. Nie polecam.
  18. Nie rób takich rzeczy, nie poczujesz się lepiej.
  19. Wiem, że to bolesne kiedy tak Ci dowalają, ale sądzę, że nie należy dolewać im paliwa, za chwile znajdą sobie nowy temat. Trzeba robić swoje i tyle, psy szczekają karawana jedzie dalej.
  20. Marku, po co chcesz się wdawać w przepychanki z pustymi dziewuchami i gimbusami? Twoje materiały są dla poważnych dorosłych ludzi, przekonywanie gówniarzerii i plebsu nie ma żadnego sensu, oni i tak Ci nie zaszkodzą ani nie pomogą. Parafrazując słowa pewnego polityka tfu Unii Wolności - to nie jest twój elektorat.
  21. Hej, chciałbym się zapisać na jakiś sport walki, problem w tym, że do pracy raczej nie mogę przychodzić z ranami/siniakami na twarzy (jasne że na samym początku raczej nie obijasz się z innymi ludźmi tylko trenujesz nazwijmy to "na sucho", ale pytam w dłuższej perspektywie) co byście polecili?
  22. Dobre to wrzucenia niewielkiej części środków i zapomnienia o nich. Z jednej strony początkowa duża strata zachęca, żeby tych pieniędzy nie wydać, z drugiej kiedyś może odbije tak, że przyniesie ładny zysk. Ja mam trochę kupione, ale to za niewielką część absolutnie "nadwyżkowych" pieniędzy, których nie planujemy ruszyć przez najbliższe kilka lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.