Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Marcin Iwuć ma kurs o kredycie hipotecznym, polecam. Podobnie grupę na fb. Korzystałem. Zastanów się co potrzebujesz. Kupowanie najdroższego na jakie cię stać, to moim zdaniem nie jest dobry interes. Tym bardziej jeśli to pierwsze mieszkanie. Wart rozważenia jest kredyt 2%, no ale pamiętaj, że przez 10 lat jesteś uwiązany. Nie sprzedasz, nie wynajmiesz. Mając taka perspektywę, jak opisałeś, możesz poszukać okazji. W momencie rozpoczęcia inwestycji, deweloper ma ciśnienie, żeby sprzedać jakaś pulę mieszkań. Chce utrzymać płynność finansową bez dopłacania do nowej spółki. Można po naprawdę dobrej cenie wyrwać. Dwa możesz przejść się/zadzwonić do syndyka (podejrzewam, że macie jakieś biuro przynajmniej jedno w twojej okolicy). Raczej zdefiniuj potrzeby i nawet dopłać pozornie za ich spełnienie, niż szarp się na optymalną inwestycję. Zdecydowanie polecam edukację finansową. Michał Szafrański - Finansowy ninja. Czytałem polecam. W przypadku obu panów, mają dużo materiałów bezpłatnych, możesz najpierw sprawdzić czy Ci odpowiada styl przekazywania wiedzy. Moim zdaniem merytoryczne są bardzo.
  2. Jaką władzę ma Europarlament? No i właśnie. Europarlament nie ma absolutnie, żadnej władzy. Jest ciałem wręcz opiniującym. Legalną łapówką dla klakierów. Przecież jak ktoś już tam zasiadł, to potem będzie lobbował, żeby nie stracić ciepłej posadki/emerytury. Decyzje zapadają w Komisji Europejskiej.
  3. Czyli panienka, która na pytanie czy wolisz, żebym skończył na twojej twarzy czy biuście, odwraca się na pięcie (bo nie zna gościa) to po prostu nadąsana panienka. Powinna odpowiedzieć jak "gentelman" pyta grzecznie i zachować etykietę. Co do pytania o terroryzm, chodzi o to, że po odsiedzeniu wyroku można takiego delikwenta deportować. W skrajnym przypadku autobus z więzienia odwozi go na lotnisko. Widzisz tak się składa, że w państwach, które uważają się za praworządne, każde działanie władzy musi mieć podstawę prawną. Skłamał, że nie jest terrorystą, planował zamach to odsiedział za planowanie, a potem deportacja.
  4. Ale na te pytania nie dało się odpowiedzieć. 1. Pytanie o wyprzedaż. Wyszło, że tak, no to sprzedają za grosze, wyszło, że nie to powołują niezależną komisję, która sprzedaje (a nie wyprzedaje!) majątek. Skład komisji: Sasin, Obajtek, chrześniak premiera (ciągle czas zapominam nazwisko tego "geniusza"). 2. Można by zadać pytanie czy jesteś za obniżeniem świadczeń, no bo to niechybnie się stanie przy utrzymaniu obecnego wieku. 3. No to już hit wszechczasów. Ciekawe czy by rozebrali jakby ludzie zagłosowali na tak. Nawet miałem zamiar dla jaj tak głosować, ale w końcu nie pobrałem. 4. Pytanie to by było zasadne: Czy jesteś za przyjęciem przez Polskę projektu KE w sprawie relokacji imigrantów itp. Co to w ogóle znaczy w sensie prawnym: biurokracja europejska?
  5. Do tego 800+, wszystko dla Ukraińców, babciowe, kredyt 0% i 600 zł do wynajmu dla młodych(!). Ciekawe jaką formę przybierze Jasiowe (no bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że ustawa o statucie artysty ucieszy Kapelę)/ No chyba, że Rudy żartował i ze 100 konkretów zostanie zmiana kadry w TVP i spółkach skarbu państwa.
  6. Bardzo miło bym się zaskoczył, gdyby Konfederacja przeskoczyła Lewicę. Wyborcy Konfederacji mogli się wstydzić albo odmawiać podania jak głosowali.
  7. Brednie, znam wyborców Konfederacji i Lewicy, którzy odmawiali. Pytania były tendencyjne i miały dać broń do ręki PiSowi, niezależnie od wyniku. Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki? Świetne pytanie, no bo niezależnie od wyniku władza, może nadal sprzedać, jeśli uzna, że cena jest adekwatna do wartości, a sprzedaż pozwala zrealizować ważny interes społeczny ble ble ble (wtedy to nie wyprzedaż). Albo załóżmy, że pytanie byłoby "Czy jesteś za zmianą Konstytucji?" - oczywiście bez podania jaka zmiana ma być. Więc co albo jesteś z niej zadowolony, albo dajesz wolną rękę władzy w zmianę. Powinny być konkretne propozycje np. "Czy jesteś za przyjęciem przez Polskę projektu dotyczącego relokacji imigrantów Komisji Europejskiej?" i to pytanie jest ważne. Czy ktoś kto nie zagłosowałbym w takim referendum, nie powinien też brać udziału w wyborach? Jeszcze w jakiś sposób powinien mieć ograniczone prawa konstytucyjne czy tyle wystarczy?
  8. Jeśli chodzi o Konfederację, trzy zdania. 1. Skupienie się tylko na dużych ośrodkach. Trasa Mentzen - Bosak super. Ale z tego co wiem praktycznie nie jeździli po małych miejscowościach. Trzecie droga pozamiatała 2. Mentzen, mówi merytorycznie, ale ten palec, to sorry to wygląda śmiesznie. Nikodem Dyzma tak się zachowywał. To miało być karykaturalne w filmie i było. Jak już chce wzmacniać w ten sposób argumenty, powinien całą dłonią pokazywać. Wygrał w debacie money bo nie było nikogo na przeciwko i nie mógł palca wystawiać. Jednak w telewizji to ważne. Gdyby nie ten durny palec to większość by odebrała inaczej go nawet u Kraśki. 3. Wynik nie jest taki zły wbrew pozorom. Myślę, że Konfederacja osiągnęła szklany sufit. Tzn. kto mógł kto przekonał kogoś w domu. Potem w ciągu dnia po informacjach o wysokiej frekwencji poszło dużo osób i one już głosowały na partie głównego ścieku, na zasadzie przeciwko, którejś partii, albo co powiedział ktoś kogo znam. Patrz na ilość wyborców, a nie procent, jeśli chcesz patrzeć czy wzrosło czy zmalało. Bo tak to bez sensu.
  9. Kilka miliardów ma być chyba na dniach podzielone przez PARP, nie zdziwiłbym się gdyby te pieniądze miały posłużyć "przekonaniu nieprzekupnych".
  10. Z drugiej strony zobaczymy co pokarzą. Wyniki mogą się jeszcze zmienić. Nie zdziwiłbym się gdyby część ludzi nie zaznaczała, rzeczywistych wyborów, Szczególnie w małych miejscowościach, mogło się tak dziać. Podawali 3 drogę jako najmniej kontrowersyjną i bezpieczną. Ciekawe jaki był wynik odmów (podawania na kogo się głosowało). Zwykle jest ok 10%, a myślę, że w tym roku mógłby być wyższy w tym roku. No i wreszcie zobaczymy co to oznacza. Bo po pierwsze Andrzej może i tak dać Jarkowi misję tworzenia nierządu, bo "8 letni dorobek" nie może iść na marne przecież. Nie jest wykluczone, że coś kupią. Po drugie zobaczymy jaką politykę wprowadzą nam nowo wybrani bo w sumie to niewiele wiadomo, jaki kierunek obiorą, poza hasłową proeuropejskością (która co innego znaczy dla Biejat, a co innego dla Hołowni).
  11. Cisza dotyczy wyborów, a nie referendum. Chciałbym się mylić, ale myślę, że kilku "niezależnych ekspertów" zostanie zaproszonych do różnych programów, żeby wygłosić mondrości do narodu. Tylko jak przesadzą to nawet najtwardszy elektorat się udławi kiełbasą wyborczą i porzyga. A dla tych co się boją, co teraz będzie:
  12. Czasami trzeba zaryzykować, szczególnie jeśli chce się zdobyć przewagę. Jak murujesz bramkę to nie masz kogo wysłać do strzelania goli. Zawsze to jest trudna sztuka rozdzielenia zasobów i akcentów na poszczególne miejsca. Powyżej 10%, szczególnie jeśli 3 i 4 miejsce będzie poniżej 9%, a dwie pozostałe nie zgarną razem 70% metoda D'Hondta, może mocno dopalić Konfederację. Nie sądzę, żeby Menzen tego dokładnie nie policzył. Dwa myślę, że Konfederacja może być niedoszacowana bo ludzie się wstydzą powiedzieć, że ją popierają. Myślę, że stąd ostatnie desperackie ataki, na zasadzie by sprawić wrażenie (fałszywe), że może spaść pod próg. Chyba tak Olejnikowa bredziła i to w czasie gdzie Trzecia droga, rzeczywiście była pod. W Świętokrzyskim ludzie z Korony Brauna gryzą trawę, robiąc spotkania z młodzieżą. Dosłownie kandydaci idą pogadać z grupą kilkudziesięciu osób skrzykniętych z paru klas i zachęcają do namawiania znajomych do głosowania. Ciężka organiczna praca. Nie mają problemu, żeby zrobić spotkanie w pizzerii itp. miejscach. To czy posłowie zdradzą to się okaże. Paradoksalnie to, że wzięli osoby trochę foliarskie może być zaletą. Jak ktoś jest zadeklarowanym Korwinistą to często łatwo nie ma: w pracy, domu czy na uczelni. Dla takich ludzi ostracyzm wynikający z porzucenia poglądów nawet niewielki może być dnem, którego nie będą chcieli dotknąć. W ostatniej kadencji tylko ludzie, którzy kandydowali z list Konfederacji nie zasili klubu partii rządzącej. ps. fajne te sondaże, tylko te słupki jakoś nie po kolei (oko.press - taka lewicowa gazeta, patrzy - "ma oko' na prasę, żeby nie manipulowały opinią publiczną ).
  13. Zawsze PO może kilku kupić. Wiesz, może się trafić 10-15, tylko trochę umoczonych. Pójdą w 60tkę w zamian za wyroki, które pozwolą im zachować majątki i dalej zasiadać w sejmie. Z tego co się orientuje wyrok skazujący nie przeszkadza być posłem, jedynie skazanie przez Trybunał Stanu i to na zakaz pełnienia funkcji. Jak ktoś brał pensje w spółce skarbu państwa i wpłacał to na partię i załatwił jakaś tam fuchę dzieciakowi za kilka tys. to można mu odpuścić grzechy. Oczywiście dzieciak traci pracę natychmiast, ale po sądach ich nie ciągamy. Zawsze takie odpuszczanie jest moralnie wątpliwe, ale innego wyjścia nie widzę. wg. bukmacherów, a oni w przeciwieństwie do sondażowni, zapłacą za swój błąd: PiS ~37% KO ~29% Konfederacja ~10.5% Trzecia droga ~10.5% (ze zdecydowanym wskazaniem, że Konfederacja przed) Nowa Lewica/Razem ~9.5% Nie można było przewidzieć górki, jakby nie Mentzen to znowu byłoby 5. Po prostu jak sondaże wyskoczyły to wszyscy się na nich rzucili. Widziałeś co Kraśko odwalał (a jak zachowywał się przy innych). Pomimo błędów to nie dostrzegam jakiś wielkich (paza wyskokami Korwina - szczególnie z tym Patriarchatem). Do tego 40 chłopaków na cały kraj? 40 osób to na okręg potrzebujesz, żeby pokazać jako taką siłę, a często takie zaplecze stoi za pojedynczym kandydatem. Komitet musi wystawić ok. 1000 osób w skali kraju(!), by przykryć listy (na liście musi być dwa razy więcej kandydatów niż jest mandatów w danym okręgu).
  14. Tego bym nie powiedział. Formuła trochę jak Zulu Gula, ale przekaz bez wątpienia propolski jak się wsłuchasz.
  15. Przyznać się kto zapomniał o wczorajszym święcie? Najfajniejsze te fundusz do podziału. https://www.kalbi.pl/dzien-dziewczyny
  16. Posprzątaj po swoim POPiSie - hasłem, każdego Polaka.
  17. @Druid dokładnie. Zdecydowanie niższe i prostsze podatki. A z tych co będą pobierane większy wpływ lokalnych samorządów na politykę "dnia codziennego".
  18. Tylko kandydatów na listach jest podejrzewam około 1000, a gdzie reszta działaczy. Oni też mają dzieci.
  19. Nie. Mieli dość, a nie chcieli wywlekać brudów. Dobitnie pokazali, że się nie zgadzają. Oponowali przeciw zmianom jakie od czasu wybuchu wojny wprowadza minister Płaszczak, więc zaczął ich pomijać w łańcuchu dowodzenia. Przekazywał rozkazy bezpośrednio podległym generałom. Do tego prezydent i reszta próbowała na nich zgonić winę za nie szukanie rakiety. Myślałem, że oglądałeś. Lewica ma w programie 300 tys. mieszkań, ale pani tak emocjonalnie opowiadała, o swoich synach, że jej się powiedziała 300. Przy czym nie była goniona czasem, po prostu dostała zaćmy. Trochę słabe, to jakby Mateuszek powiedział o programie 80 plus, albo Donald o 10 konkretach. Ogólnie lewica chce wybudować to za państwowe. Znając życie wyjdzie drożej i większość dostaną znajomi królika. ps. Nie wiem dlaczego mieliby wyróżniać miasta wojewódzkie. Niech się kraj rozwija organicznie. Coraz więcej ludzi chciałoby żyć sobie w spokoju, ale nie ma na prowincji dostępu do sensownej jakości usług.
  20. Przecież to nie zmieni. Cytując z głowy panią: Martwię się gdzie moi synowie będą mieszkać. Znam też inne matki (psiapsiuł?), które się tym martwią. Dlatego lewica wybuduje 300 mieszkań, żeby ten problem zniknął. Dokładnie jak piszesz, 300 mieszkań, o których mówiła, jest już dawno podzielone.
  21. Opaskę mam, ale czułem się w niej nienaturalnie, źle układał mi się język. Podobnie z opaską na oczy. Niby idea słuszna, ale mnie to bardzo przeszkadzało i miałem wrażenie, że sobie szkodzę zamiast pomóc. Plaster, nie wiem co więcej napisać, po prostu kupuję 3M plaster jedwabny 50mm szerokości odrywam kawałek i zaklejam usta. Tak naprawdę to wystarczy mały kawałek nakleić, a nie szczelnie dokładnie bo chodzi o odruch, a nie żeby nawet jedna cząsteczka tlenu się nie przecisnęła ;). Ktoś nawet pisał, że w środku dziurę robił, bo bał się, że się udusi i też wyrobiło to odruch odpowiedni. Jakoś nie pamiętam szczególnych wskazówek, może je po prostu przyswoiłem i uważam teraz za oczywiste. Na pewno było opisane w "Tlenowej przewadze".
  22. Polecam, plus medytacja. Ja dość długo musiałem się przyzwyczajać. Polecam plaster na usta, do spania. Naprawdę pomaga. Nie polecam ćwiczeń. co niektórzy sportowcy to stosują, ale może to doprowadzić do stresu. Tzn. hamujesz się z wysiłkiem, bo wiesz, że zaraz będzie niedotlenienie. Co do pytania, rzeczywiście kluczowa jest dostępność i którzy lekarze będą ci potrzebni częściej (jak myślisz). U mnie chociaż miasto wojewódzkie muszę jeździć do ościennych województw, ale terminy są znośne. ps. prawie zawsze jeśli masz problemy warto skorzystać z ubezpieczeń grupowych. Bo składka jest liczona statystycznie, więc wiadomo, że dla tych zdrowszych będzie wyższa lub rynkowa, ale jeśli masz jakieś problemy nikt nie wymaga od Ciebie spowiedzi. Więc jeśli masz taka możliwość warto z niej skorzystać.
  23. Mam wrażenie, że zakładasz co kilka tygodni podobny wątek. Zastosowałeś się do rad z poprzednich. Jeśli to nie ty to przepraszam bardzo. Jeśli to Ty. Odkop stary wątek i napisz co zrobiłeś z radami, które dostałeś. Nawet jak żadnej nie zrealizowałeś to też ważna informacja.
  24. Z czym do ludzi. U nas w szpitalach nie ma papieru toaletowego (!). I teraz sobie wyobraź, że sklep jest zlikwidowany na dole (co ostatnio się zdarza). Wpadłbyś na to? U mnie w szkole (co prawda 30 lat temu) był papier toaletowy tylko w damskich ubikacjach. Śmiem wątpić, że takie standardy nadal są w Polsce, a te filmiki to bezrefleksyjne powtarzanie problemów nagłaśnianych w USA. Może by tak porównali system emerytalny z innymi krajami (nawet w Europie) albo to, że w USA nie ma urlopu macierzyńskiego. Takie to piekło mają u nas, że jak się opowie Amerykankom o nim to nie wierzą, że taki dobrobyt może być. Tu mówię poważnie, na jednej z konferencji spotkałem taka feministę z Ameryki to twierdziła, że na pewno kłamię z tym wiekiem emerytalnym i notoryczne chodzeniem przez ciężarne na zwolnienie, bo przecież kraj by zbankrutował! Za to świetnie była poinformowana (przez feministyczne grupy) o tym, że co dziennie umierają kobiety w szpitalach, bo lekarze, teraz nie robią żadnych operacji ginekologicznych odkąd mamy prawo katolickie (twierdziła, że jesteśmy państwem wyznaniowym i że biskupi uchwalają prawo). Można się śmiać, ale nasze witaminki w tym piekle znajdują czas by nagłaśniać "swoją wojnę" w świecie. Tu nie chodzi o same artykuły higieniczne, ale ogólnie o sposób funkcjonowania społeczeństwa. Nie sądzę, żeby to można było rozwiązać uchwalając jakieś prawo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.