Skocz do zawartości

brudny_pies

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia brudny_pies

Kot

Kot (1/23)

6

Reputacja

  1. Piwo - najgorszy typ alkoholu jaki może być, chodzi mi tutaj o te nasz krajowe chemiczne lagery co z proszku są produkowane. Po dwóch piwach źle się czuję na drugi dzień, ale to nie jest kac tylko coś w rodzaju zatrucia tą całą chemią. Lepiej już od czasu do czasu wypić cydr.
  2. Po to, żeby nie wykonywać rękojmi. Czyli powstaje problem wynikający z błędów podczas budowy, zarządca deklaruje że się tym zajmie, ale sprawa gdzieś utyka, ludzie sami się angażują żeby to naprawić, to zarządca gra tak że usterki zamiast naprawić to je maskuje. Potem mija okres rękojmi, a developer może się na na mieszkańców wypiąć.
  3. @Obojętny widzę w tym taką szansę jak w ukaranie porywaczy Olewnika
  4. Ale jak dużo w tym prawdy, zresztą poczytaj komentarze.
  5. Rober Greene - "Prawo odwagi" - czytając tę książkę wstydziłem się że jestem taką pizdą życiową, mocno wpłynęła na mój charakter. Alan Glynn - "Dawka geniuszu" - na jej podstawie powstał film "Jestem Bogiem", dzięki niej zacząłem interesować się giełdą i zarabianiem na kursach, dzięki Alan Dale Carnegie - "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" - może nie zgadzam się w 100% z tą książką, ale nauczyła mnie tego że łatwo można kogoś zranić i zrobić sobie z kogoś wroga
  6. Że jest autorem wtórnym to się zgodzę, jednak w przystępnym dla czytelnika języku opisuje w pigułce kwestie, o których pisał Machiavelli czy Sun-Zu. Czasem po prostu łatwiej się uczyć z elementarza z obrazkami, niż skryptu napisanego wiele lat temu pełnego niezrozumiałych wzorów. Jeżeli te 20 zasad napisałeś sam z głowy, to szacun, bo mógłbyś w takim razie sam napisać taką książkę, ponieważ przytoczyłeś je w zasadzie w stosunku 1 do 1. Moja ulubiona zasada to: I dlaczego ludzie wciąż się na to nabierają? Czasami udaję debila, żeby sprawdzić jak daleko dana osoba się posunie w swojej bezczelności i jak by mnie wykorzystała gdybym tym idiotą rzeczywiście był. Efekty są zazwyczaj porażające. Warto pamiętać że te zasady sprawdzają się też nie tylko w kwestiach związanych z interesami, ale również tych damsko-męskich.
  7. @Mosze Red zgadzam się z tym co napisałeś, dlatego chyba że czytaliśmy tę samą książkę "50 praw władzy - Robert Greene" i stąd jak widzę czerpałeś inspirację do napisania tychże porad. Skoro jesteśmy przy tym autorze to polecam "Prawo odwagi".
  8. Tylko przeprosiny? Ja uważam, że sędzia, prokurator oraz kilkanaście osób wraz z policjantami, które świadomie były w tym umoczone, aby chronić synka bogatego tatusia, powinni beknąć za to długoletnim więzieniem.
  9. Ooo Panie, opowieści chyba na inny wątek. O ile I2 po prostu odwala wszędzie fuszerkę, przykłady: pękające okna przez siadające ściany, rozwalające się poręcze na klatce schodowej po kilku miesiącach od wprowadzenia, windy porysowane zanim się wszyscy wprowadzą (mądrzejsi developerzy stosują ochronę) i tak dalej. Ale Ronson to mistrz w ukrywaniu szkód, wymigiwania się od rękojmi, a najlepiej przeciąganie wszystkiego tak, żeby okres gwarancji minął. Pominę już fakt, że ma we Wrocławiu swojego zarządcę nieruchomości, który pomaga mu uprzykrzać życie właścicielom mieszkań.
  10. Niedawno kupowałem (już drugie) mieszkanie we Wrocławiu. Co dokładnie chciałbyś wiedzieć? Każdy developer ma swoje za uszami prawdę mówiąc, ale od razu odradzam I2 Development oraz Ronson Development Wrocław powoli zbliża się do poziomu, że będzie większa podaż niż popyt, to już nie czasy gdy płaciło się >8k za metr, mi się udało kupić mieszkanie od developera w dzielnicy Śródmieście za mniej niż 6k za metr, ale trochę musiałem poszukać. Napisz co konkretniej Cię interesuje, to postaram się przytoczyć sprawy na które musisz zwrócić uwagę gdy będziesz już podejmował decyzję o zakupie.
  11. Ciekawy artykuł, a jeszcze ciekawsze są komentarze pod artykułem. Jak kobieta pogardza facetem, to też jest w 100% jego wina http://nieidealnaanna.com/jak-skutecznie-wykastrowac-faceta/ Mój ulubiony fragment:
  12. Ściągnij program Autodesk Inventor, jest darmowa wersja do użytku domowego. Tam możesz łatwo robić przekroje i przerzucać je na rysunki 2D. Opisz konkretnie co chcesz zrobić. Masz już ten element który chcesz przekroić gotowy w jakimś formacie?
  13. Temat z Ukrainką zamknięty, z prostej przyczyny - mi się po prostu odechciało. Konkretnie to cała chemia ze mnie uleciała, sam nie wiem dlaczego. Ostatni tydzień trochę płakała i pisała do mnie z tego powodu, ale zdaje mi się że powoli jej przechodzi. Traktuję tę sytuację jako kolejny trening z sytuacji życiowych. Dobrze, to Twój teren więc się zastosuję. Wystaw mi rachunek za te jak na razie darmowe porady, zrobię przelew. Nie lubię jak ktoś najpierw coś mi daje, a potem mówi że mam płacić. Zawsze dbam o to, żeby nikt mi nie zarzucił, że od kogoś coś dostałem za darmo, więc wtedy wolę oddać, nawet z nawiązką.
  14. Obecnie nic się nie dzieje, ponieważ jak pisałem nie jesteśmy w jednym mieście. Tylko rozmowy telefoniczne każdego dnia. Będę we Wrocławiu od piątku, więc wtedy raczej się spotkamy. Co do porad braci, mam mieszane uczucia. Z jednej strony, zakładam że każdy chce tutaj dla drugiego dobrze i uchronić drugiego przed schematami. Fakt faktem nie dowiedziałem się niczego nowego, że może to być cwana Ukrainka łasa na kasę, powiedzieć mi mogła pierwsza lepsza osoba i zresztą sam to sobie ciągle powtarzałem. Postanowiłem nie odpowiadać każdemu z osobna, ponieważ w niektórych przypadkach komentarze polegały na obrażaniu, wyśmiewaniu, dorabianiu sobie faktów których nie napisałem oraz zwyczajne kopanie leżącego. Po prostu jako świeżak nie chcę z nikim się tutaj pokłócić, jednak z niektórymi tutaj bym polemizował. Teoria, że Dima to jej alfons co wypożycza swoją dziewczynę, by goliła naiwniaków - wybaczcie, ale tutaj jebłem. Ogółem czytając trochę posmutniałem, ponieważ z wypowiedzi tutaj wynika, iż mój dość wysoki status materialny wyklucza mnie z grona osób które mogłyby wejść w związek. Człowiek zapierdziela i ryzykuje tyle lat, żeby potem dowiedzieć się, że to co osiągnął w życiu jest przeszkodą i każda potencjalna partnerka to pijawka która chce ograbić z majątku. Chyba pozostanie mi życie jako samotny milioner :] Na szczęście zawsze dbałem o to żeby znać się trochę na prawie, a z tego co wiem majątek uzyskany przed zawarciem małżeństwa jest w przypadku rozwodu pozostawiony wcześniejszemu właścicielowi. Właśnie rozwodu? Ja znam laskę ledwie 3 tygodnie, zastanawiam się czy w ogóle jeszcze ciągnąć tę znajomość, a tutaj każdy pisze coś o małżeństwie, dzieciach i rozwodach. Ładnie się co niektórzy zagalopowali. Głupi nie jestem, gdyby tak było nie osiągnąłbym tego co mam teraz. Co do samej niewiasty - zobaczymy co będzie dalej, dzwoni do mnie codziennie. Jak na razie i tak jestem w innym mieście, więc na odległość to zawsze relacje są nieco uśpione. Gdy się spotkamy, kulturalnie chcę jej powiedzieć szczerze wszystko co o tym wszystkim myślę i to najpewniej będzie już koniec znajomości. Z takich większych rewelacji, to tylko od dwóch dni mówi coś, że szuka nowego mieszkania z koleżanką, bo chce się wyprowadzić od swojego Dimy. Czas pokaże czy nie ściemnia. Niewiele w tę relację zainwestowałem, chcę zobaczyć co będzie dalej, ale Wy i tak napiszecie że się bardzo angażuję i owinęła mnie wokół palca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.