Skocz do zawartości

Gravedigger

Starszy Użytkownik
  • Postów

    456
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Gravedigger

  1. @Obliteraror, proszę wytłumacz @Fit Daria, jak wiele wyrzeczeń i pracy kosztuje mężczyznę, by mógł zarabiać 10k+, jeżeli to do czego doszedł zawdzięcza sobie, a nie bogatym rodzicom.
  2. @Fit Daria, różnica w miłości mężczyzn, a kobiet, głównie polega na tym, że My kochamy te cechy kobiety, które czynią Ją dla Nas wyjątkową i niezastąpioną. Z tego co zrozumiałem z Naszych rozmów i forum, kobiety kochają te cechy u mężczyzn, które może posiadać każdy, a co za tym idzie, żaden nie jest wyjątkowy.
  3. A myślisz, że dlaczego powstają takie fora, jak to? ? Wielu mężczyzn właśnie dlatego tu trafiło. Żeby oduczyć sie kochać kobiety za to, że są kobietami, tak jak wam się to udaje... Myślałem, że to oczywiste...
  4. Czyli gdyby kochał na tyle, by poświecić swoje szczęście, dla bycia z Tobą, to wolałabyś by był nieszczęśliwy i nie miałabyś z tym problemu...? Dużo mi to mówi i specjalnie nie dziwi, ale czasem jednak, chciałbym się mylić co do pań.
  5. Wolałbym adopcje, chociażby po to, żeby nikt nigdy już na Niego nie powiedział, "patologia". -.-
  6. Moja żona robi identycznie. W dodatku lubi się przytulać do moich dłoni i gladzić nimi swoją buzię. W sumie to nawet miłe. A z tym całowaniem, to nie tak samo jak dżentelmen na przywitanie cmoka kobiecą dłoń. Moja myszka robi to jakoś inaczej, bardziej czule, trochę tak, jak zazwyczaj pięści się szyję.
  7. @Still, według mnie dobry. Rozważałem jego kupno w wersji z S-penem.
  8. @Doggie, coś w tym jest. To ten "miś, co był za dobry i dlatego trafił na forum". XD
  9. Po tylu latach przerwy, jestem mega głodny tworzenia, więc z pewnością jeszcze nie raz coś wrzucę.
  10. "Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci..."
  11. Po wielu poszukiwaniach i wertowaniu internetu, upragniony tablet, dzisiaj w końcu trafił w moje ręce. Postawiłem na Ipada pro i szczerze polecam. Naprawdę jest wart swojej ceny. A tu tak na szybko, moje pierwsze bazgroły, po ponad 8 latach przerwy. XD
  12. Jasne. Praca w zakładzie pogrzebowym, to nie tylko obsługa ceremonii pogrzebowej. To także: - dbanie o cmentarze, (sprzątanie, segregacja śmieci, drobne prace przy grobach), - Przygotowanie grobu, (kopanie, zasypywanie, czasami demontaż pomnika lub jego postawienie). - obsługa ceremonii, - przygotowanie i nadzór ceremonii, - przygotowywanie zwłok do pochówku (mycie, ubieranie, tanatoplastyka), - przewozy zwłok (z domu do chlodni, międzymiastowe i międzynarodowe), - ekshumacje, - asysta podczas sekcji, - zarządzanie wydawaniem i przyjmowaniem zwłok do "kostnicy", - obsługa i doradctwo klientom, - szkolenie nowych pracowników. Im bardziej jesteś wszechstronny, tym cenniejszy jesteś, a co za tym idzie, pracodawcy bardziej zależy na Twoich umiejętnościach i dba, żebyś nie odszedł. W niektórych zakładach jest jasny podział obowiązków i na przykład, jedni tylko kopią groby i uczestniczą w pogrzebach, a inni zajmuja sie przygotowaniem zmarłych. Chyba nie muszę pisać, kto zarabia więcej. To też bardzo odpowiedzialna i niewybaczająca błędów praca. Bardzo ważna jest dbałość o szczegóły i umiejętność zarządzania. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
  13. Wiesz, najczęściej tak. Ale firmy takie, można też czasami znaleźć na ogłoszeniach w UP. Moim zdaniem, najlepiej poprostu podejść do jakiegoś zakładu i wprost zapytać, czy niepotrzebują do pracy. Zapotrzebowanie jest naprawdę duże, bo nie każdy może to robić. Praca jest ciężka, zarówno fizycznie jak i psychicznie, ale za to pracownik z doświadczeniem i umiejętnościami, jest naprawdę dobrze traktowany i cenny. W zasadzie, to większość zakładów pogrzebowych, ma swoją kostnicę. Więc poniekąd, jest to ze sobą bardzo powiązane. Zarobki bardziej zależą od tego, jak wiele potrafisz i co możesz robić.
  14. Ja ze swojej strony, mogę polecić branżę pogrzebową. Ale to tylko, jeżeli masz mocną psychikę i nie boisz się, "tych spraw". Zarobki całkiem niezłe, bo i chętnych bardzo mało. Wiadomo, każdy zakład rządzi się swoimi prawami, ale myślę że w większości tego typu firm, na start możesz zarobić około 2,5-3k, a jeżeli nie bedziesz sie niczego bał i będziesz w tym dobry, to spokojnie da się wyciągnąć 5-6k. Tylko najpierw zrób prawko, bo wiele firm tego wymaga od pracownika. Większości rzeczy nauczysz się w branży, a specjalistyczne kursy, to już różnie, w zależności jak cenny będziesz dla swojego pracodawcy, to sam Ci to opłaci. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  15. @BrightStar, nadwrażliwość emocjonalna i stany depresyjne, to już chyba coś więcej, niż zwykła męska wrażliwość. Nad tym warto pracować dla własnego dobra, żeby pomóc sobie samemu w egzystencji. Pozdrawiam i powodzenia Brachu.
  16. A ja myślę, że jak najbardziej jest coś takiego, jak epicka muzyka. Co do zwrotów typu, "epicki fail", czy "epickie żarcie", to faktycznie jest to spore nadużycie. No ale co do muzyki, jak najbardziej jestem za, żeby używać tego słowa, które podkreśla, że dany utwór jest czymś wielkim, o podniosłym nastroju. @Hippie, toć możemy o tym podyskutować, aby to była dyskusja bez personalnych wycieczek.
  17. A "Epicka muzyka" i "XXI wieczna muzyka klasyczna", to nie są dwa różne pojęcia? O.o Nie każdy utwór muzyki klasycznej jest epicki, tak samo jak nie każdy epicki utwór, to muzyka klasyczna. XD No chyba, że Ja źle rozumiem te pojęcia? -.-"
  18. Dokładnie tak jak napisał @Quo Vadis? Dlaczego mam udawać kogoś, kim nie jestem? O.o Uwielbiam być sobą i czuć się swobodnie w czyimś towarzystwie. No nie dochodzi do mnie, jak można chcieć być z kobietą, która nie akceptuje Cię takim, jakim jesteś. Nie zrozumcie mnie źle, pewnie niektórzy mnie za to potępią, ale Ja z tego zrobiłem, swojego rodzaju "męski shit test". Jeżeli kobieta nie akceptuje mnie takim, jakim jestem, to widocznie nie jest dla mnie. XD Nigdy nie opsypywałem nowopoznanych kobiet, tysiącem komplementów i prezencików, bo to było dla mnie głupie. XD Nie zgrywałem macho ani twardziela, bo to było dla mnie żenujące. XD Tak samo z wrażliwością. Jeżeli Jej to niepasuje, to niech spada na drzewo. XD Nieumialbym się zakochać w kobiecie, która oblała moje "Shit testy". XD
  19. No ja jak byłem dzieckiem, to nie było jeszcze takich kanałów typowo z bajkami. O 7:00 wieczorynka i spać. Ja miałem kilka koszmarów, które się codziennie powtarzały. Musiało to trwać długo, bo pomimo upływu ...dziestu lat, wciąż wiele z Nich dosyć wyraźnie pamiętam. Ogólnie, tak żeby się nierozpisywać, to śnił mi się, "ktoś złowrogi". Przybierał różne postaci, ale zawsze wiedziałem, że to znowu "On". Najgorsze, że te sny były bardzo realne, dziejące się w prawdziwych miejscach, najczęściej w domu rodzinnym moich dziadków. Ten "Ktoś", za wszelką cenę chciał mnie wciągnąć pod ziemię. Czasami widziałem tylko jego oczy, albo samą rękę, która mnie trzyma i paraliżuje. Najgorsze, kiedy przybierał postać kogoś mi bliskiego. Czasami był moja babcią, czasami mamą. Oszukiwał mnie, aż do momentu, kiedy wyraz twarzy tej osoby się zmieniał i wtedy zawsze już wiedziałem, że to znowu "On". Ale to jeszcze nic, najgorsze kiedy na moich oczach wybuchały, a czasami poprostu odpadały, głowy moim bliskich. XD Takie sny miałem w dzieciństwie. O.o Pamiętam ten strach przed zaśnięciem, codziennie wieczorem. XD LD było chyba takim systemem obronnym, który w sobie wyćwiczyłem, a pozniej gdy zapanowałem nad koszmarami, zacząłem wykorzystywać do innych celów.
  20. No ale, że co? ? Może nie mają ochoty się wiązać, z dzieciatym facetem. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.