Skocz do zawartości

Wernon

Starszy Użytkownik
  • Postów

    509
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Wernon

  1. Bo to moda wykreowana przez pedofili i amatorów jak najmłodszych dziewczynek, albo homoseksualistów. Cały świat mody to przecież bagno sexualne i narkotykowe. A kobiety łykają modę bez popijania. Faceci zresztą też. Jak słyszą o bobrze na cipce to wpadają w szok, albo piszą jak się brzydziliby tego dotknąć.
  2. Dokładnie. Wystarczy pooglądać stare numery Palyboya...kobiety były kobiece, naturalne bardziej. Teraz jak się ogoli cała to wygląda jak kurczak na ladzie w mięsnym.
  3. Z lat 90 pamiętam coś, co było świetne wtedy - kobiety nie goliły cipek tak jak teraz - zgodnie z modą pedofilską - wygolona na kolano. Goła laska stoi przy łóżku... twarz dorosła, a na dole dziecko 6 letnie.
  4. Żeby pokazać trochę szmat na jakimś pokazie "mody", wystarczy miejscowych dziewczyn. W każdym mieście na świecie można znaleźć na miejscu, doraźnie dziesięć razy więcej dziewczyn do pokazu niż jest im potrzeba. To jest wygarnianie młodych naiwnych Słowianek do zaspokajania starych, bogatych, zmanierowanych i rządnych świeżej krwi dziadów, którzy płacą za to duże pieniądze. Te najładniejsze i najmłodsze wylądują w prywatnych haremach. Te brzydsze i starsze w burdelach. Może jedna na 20 gdzieś w modelingu się załapie. Modeling to jednak jak duży burdel Czytałem wyznania młodych modelek, które pracowały na topowych pokazach, w NY, Paryżu, Londynie itd...i wyglądało to tak, że po pokazach są organizowane prywatne, zamknięte imprezy na których te modelki są zwyczajnymi kurwami. Idą na imprezę i od razu tam obsługują jakiegoś decyzyjnego grubasa sexualnie, albo jadą z nim na chatę. Zaczyna się chlanie, ćpanie, kurestwo.
  5. Też po wielu związkach, luźnych znajomościach, czy obserwacji znajomych kobiet doszedłem do tego wniosku. I jestem pewien, że jest prawdziwy. Skłaniałbym się, do twierdzenia, że one są przez naturę wyposażone w jakiś mechanizm uwalniany wtedy, kiedy poczują odpowiednie geny u faceta. który powoduje, że zachowują się w taki sposób jaki działa na mężczyznę - staja się miłe, przystępne, itd. Czyli jest to typowy mechanizm wabienia jaki występuje w przyrodzie u zwierząt. Zaloty, mające na celu zwabienie partnera, po czym, kiedy osiągają cel - kopulacja, zapłodnienie - koniec, nie potrzeba już wydatkować energii na zbędne rzeczy.
  6. Chłopie, on jest na etapie zbierania wiedzy, i ewentualnych perypetii rozwodowych, a Ty go namawiasz, na to, żeby dać jego żonie na sprawie "dowody jego zdrady" i rozwód z jego winy. Kategorycznie nie. Z resztą można się zgodzić. Dopisałbym punkt - absolutny zakaz ewentualnego rypania "po starej znajomości" bez gumy.
  7. Matka natura nie dała nam "Love", tylko "musisz zapłodnić". Reszta to jest romantyczne programowanie społeczne. Wystarczy poobserwować inne kultury. Zakochani murzyni funkcjonują tylko w kulturze zachodniej. W swojej pierwotnej w Afryce nie ma takiego zjawiska.
  8. To jest bingo. One potrafią świetnie grać. Laska mojego kumpla, która jest i moją kumpelą, w pracy potrafiła płakać, a jak jej pytał ( razem pracowali) czy inni pytali co jej jest, mówiła, że boli ją brzuch bardzo mocno. Później, jak mi zaufała, kiedy kolejny raz ją złapałem jak płacze w pokoju, przycisnąłem, i mi odpowiedziała, że miała przykrą rozmowę z przyjacielem. Pół roku tak. Teraz z tamtym "przyjacielem" z którym robiła mojego kumpla w babmbuko ma dwójkę dzieci i są po ślubie. Ona walczy ze sobą i raz wygrywa dom, więc się bierze do kupy i wypełnia obowiązki matki i żony, a raz wygrywa gach, i ona sie odcina od tego co blokuje jej...miłość i spełnienie, jak sama to sobie tłumaczy.
  9. Są rózni ludzie. Dzisiaj byłem na spacerze nad morzem. Kumpela mnie zaprosiła, a do tego wkręciły się dwie dodatkowe, w tym jedna z dwóją dzieciarów. Jedno 5 lat, drugie 2. Oba ryczą jak poj...bane. Kumpela pyta co one tak płaczą? Matka dzieci odpowiada " one czują ze ja nie lubie dzieci". Takie są współczesne mamuśki. Był tu koleś, który jest znany z tego w mediach, że dźwignął sporo kasy ze zbiórki publicznej. Oficjalnie w mediach domniemania co i jak, a prawda jest taka, że typowy cuckold przelał kase na konto żony, a ta poszła z kasą do kochanka, zostawiając go z dwójką małych dzieci. Nie tłumacz wszystkiego chorobami psychicznymi, bo to nie jest tak. Widać, że nie wiesz jakie numery one potrafią robić, i jak grać, żeby ...wygrać. Tak, dobrze ci tu radzą koledzy, żebyś zbierał materiały, bo ona, ma już dawno plan. Teraz go realizuje powoli.
  10. Łudzisz się sam przed sobą, wiesz o tym. Ona się odłącza bo ma Cię w dupie. Pieprzy bzdury bo może jakies tablety po cichu bierze. Ale pomijając te bzdety, całe jej zachowanie jest spowodowane tym, że ma czy miała jakieś epizody na boku. To klasyka zachowania.
  11. Syndrom pierdolca którego dostają Polki na emigracji, kiedy podpatrzą jak żyją ich koleżanki zachodnie jest znany. Często jest to obrzydzenie do faceta z jakim wyjechały z Polski, zachłannośc na kasę, naśladowanie zachodnie koleżanki ( tatuaże, fryzury, ciuchy, dawanie dupy po kątach). Twoja dostała takiego pierdolca. Tobie wcisnęła załamanie "emigracyjne". Chlanie, imprezy...."potem dobre rżnięcie" - klasyka. Na moje na 99 procent tam było i dawanie bokami, a ostry sex z Tobą, bywał kiedy okres się spóźniał, żeby w razie co było na Ciebie. Poźniej drugie pierdolnięcie...zmieniła pracę. I poznała w niej jakiegoś kolesia. Ona już odpłynęła od Ciebie dawno temu. Tu nie ma co deliberować. Rogi ci przystawiła nie raz. Teraz znowu ma przyjaciela...Laska jak ma przyjaciela, to znaczy, że albo już ją pukał, albo puknie, To tylko kwestia czasu. Dużo ją tłumaczysz tym ze ma stres, ze wrażliwa itd. Nie tak to jednak naprawdę wygląda.
  12. Koles jest lipny sam z siebie. Taki typ jakiś "połamany". Pooglądał kilka filmików na YT i udaje trenera. Multum teraz takich. I tacy własnie powodują bekę z PUA. Stara gwardia z Wawy, początek lat 2000 nie robiła takich szopek, a rąbali na hektary. 5 wchodziło do klubu, i 5 wychodziło dymać na chatę z laską. Teraz to jacyś gamonie w ciuchach ze sklepów wypełnionych pedalskimi fatałaszkami. Nie robi kontekstu sytuacyjnego, a idzie od razu do laski, i to z drętwą gadką jak jakiś świr. Żenua.
  13. Ja też nie. Za każdym razem jak odpalam ciary chodzą po plecach. Lubię też wersję koncertową, na całą orkiestrę symfoniczną. Orgazm.
  14. Pytanie brzmiało "zalety związku typu LAT" więc piszą wszyscy. A jakie wy czujecie zalety, to piszcie wy - laski. Ja zgadzam się z Tobą w punkcie "kobiety udają że wyzwolenie daje im szczęscie". Dokładnie, udają. Najczęściej jest to robieni dobrej miny do złej gry. Wpakowała sie w kanał, to co teraz pozostaje...gadać, że dokładnie tak chciała żyć. I może bym i w taką wersję wierzył, gdybym nie znał sporo kobiet z różnych korpo, które to samo pierdoliły latami, a kiedy przyszedł wiek pod 4 dychy, to panicznie zaczynały szukać męża. Te które nie znalazły, dalej udawały ze życie " popukał i poszedł rano" to ich wybór.
  15. Eter gada o tym jak nakręcony, bo się podjarał filmami Artura Lalaka i Grzegorza Skwarka. O ile są to zagadnienia ciekawe, a Skwarka cenię, Lalaka zresztą też za matematykę chaldejską, i wyjaśnienie historii Europy jaka jest naprawdę, to nie warto się nakręcać. bo nic nie jesteśmy w stanie zrobić żeby temu zapobiec.
  16. Nie noszę majtek. Nigdzie nei idziemy. Nie prowadzam się z przechodzonymi szrotami. Poza tym masz styl pisania taki chłopski, więc sądzę, że jestes facetem.
  17. To była przyczyna oziębłości wobec Ciebie. Ona już wtedy dawała innemu. A Ty sobie nabijasz głowę jakimiś problemami typu temat w Cosmopolitan - babskimi. Po uj drążyć. Ja mam libido takie, że czasem mam ochotę sobie jaja uciąć, bo mnie to męczy. Zamęczam wręcz laski w łóżku. "Przestań bo mnie cipa już boli" słyszałem wiele razy. A mimo to, zdarzyło się, że spotkałem się w "specyficznych" okolicznościach z jedną panią, i mi nie stanął nawet jak mi obciągała pół godziny. Piszesz, że nie miała twoja była orgazmu pochwowego, Większość lasek takiego nie ma. Są też takie, które nie mają wcale orgazmów. I to nie że przy mnie, więc je mogłem nie pociągać, ale znam relacje przyjaciółek, które mówią mi wprost, że nie miały nigdy z nikim orgazmu. Nie deprecjonuje Twoich problemów, ale jak dla mnie to sam sobie narysowałeś diabła straszniejszego niż jest w rzeczywistości.
  18. By jej flaki skręciło jakby zapłaciła. Później by przez 4 lata opowiadała koleżankom, że spotkała takiego sknerę, że aż do dziś ją trzęsie jak o tym sobie wspomni. Ty już Halinka masz taki przebieg, że za niedługo to będziesz sama płaciła za to, żeby ktos z tobą chciał wyjść na ulicę.
  19. No jasne. ze słabo, bo samodzielne niezależne kobiety najbardziej czego nienawidzą, to jak same za siebie mają płacić. Ten brak logiki jest tak porażający, że ciągle się upewniam, że laskami nie ma co wdawać się w dyskusje o czymś poważniejszym niż to co kto lubi do jedzenia.
  20. Ja wierzę w zdarzenia paranormalne. Ale w tym wypadku to nie sądzę, żeby to takim było. Myślę, że "anioł" (?) wybrałby szybszy środek transportu niż materac.
  21. W zestawie mam to co zawarłem w 4 punktach. Tylko niezbędne rzeczy. Bez mydełek i innych dupereli. To zestaw ucieczkowy. Zestaw do domu mi niepotrzebny, W domu mam to co mam na co dzień. Jak będzie tylko jakiś krótki niedobór żywności w sklepach, to nie jest to z mojego punktu widzenia jakaś znacząca niedogodność. Jak długi okres - miesiące, czy lata, to i tak tyle zapasów nie narobisz. więc tak czy siak, żeby przeżyć musisz podjąć inne środki niż siedzenie w domu i wydłubywanie zapasów spod podłogi, bo tych zapasów już dawno nie będzie. Karabin, pistolet, i przyłączenie się do jakiejś grupy. Jak masz auto, trzymaj zawsze zapas benzyny. Później jej nie kupisz w normalnej sprzedaży. Jeśli jest was dwoje, masz mieć dwa takie zestawy podróżne pod ręką. Gdzie uciekać( w sensie w którą stronę)? Nie wiem teraz. To jest trudne zagadnienie, bo wymaga wiedzy o sytuacji, a tej często nie ma, bo pada radio, nie ma gazet, tv i net. To więc będzie uzależnione od rodzaju sytuacji i wiedzy jaką masz w temacie "co i skąd przyszło, i gdzie idzie". Ucieczka od razu w miarę możliwości na wieś. Tam łatwiej przeżyć i zorganizować żywność opał itd. W miastach głód zaczyna panować praktycznie po tygodniu, kiedy pierwsi ludzie zaczynają odczuwać braki pożywienia. Po dwóch tygodniach zaczyna się lać krew.
  22. Pisałem kilka razy już - lista do przetrwania prawdziwych problemów, z brakiem żywności, artykułów pierwszej potrzeby, zagrożeniem życia itd jest krótka, i streszcza się w kilku punktach. 1 - broń - dobry nóż. Jeśli jest możliwość to broń palna. 2 - żywność - kaloryczna, długie okresy przydatności. Gotowa do spożycia bez obróbki cieplnej czy innej - konserwy mięsne o jak największej zawartości mięsa. Najlepsza wołowina. Konserwy tłuszczowe. Suszone owoce. Suche pieczywo. Itp wszystko co "suche" i gotowe od razu do jedzenia. 3 - środki dezynfekujące, bandaże, plastry. Spirytus. Woda utleniona. 4 - ciepła czy/i nieprzemakalna odzież, buty. Jakieś duperele typu świeczki, zapalniczki, baterie itd itp można kupić na wymianę barterową. Cała reszta rzeczy ma sens, kiedy siedzisz w domu, bo jest taka możliwość, i masz poważną broń, przy pomocy której możesz tego bronić w razie napadu. Tylko nie jakieś proce, łuki czy jednostrzałowe czarnoprochowce, które są dobre na wrony na gałęzi, i to jak się nie ruszają. Z doświadczenia i obserwacji wiem, że najlepszą inwestycją jest KBK - krótki bojowy karabin samopowtarzalny. Wiem, że to na czasy współczesne zakup trudny i niebezpieczny, bo zagrożony karami więzienia. Jednak o ile nie ma teraz możliwości zakupu, to warto wiedzieć jak się strzela, i jak obsługuje, na czas kiedy będzie można takie coś kupić za bochenek chleba. Czyli teraz strzelnica jako przygotowanie.
  23. Dokładnie. Bo nie ma żadnych przesłanek ku temu, żeby nagle skoczyła sprzedaż sosów do spaghetti, zielonej herbaty, kiełków bambusa, czy makaronu "penne". Generalnie to wątek z wpisami "dokupiłem se wienyj tego co lubię". Bez znaczenia, że produkty mało znaczące, i mało przydatne w czasie problemów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.