deleteduser65

Zgłoś mnie z pozostałych 300 kont. Szybciej pójdzie.

Chłopie, ty znów tabletek nie wziąłeś? Tak po ludzku nie jest ci wstyd, że takie pierdoły opowiadasz? Ktoś kto ma 40+ lat i uczciwie pracuje to jest przegryw według twojej LOGIKI? Bo nie zarobił na 4-5 mieszkań i ich nie wynajmuje? Tyś kurwa jest zwykły idiota i czubek. Nie można cie już inaczej nazwać. Twoje miejsce jest w domu, gdzie klamki w pokoju są tylko od zewnątrz. Bo ty i twoje teorie to są po prostu niebezpieczne dla społeczeństwa. Nie wiem, kto siedzi tam i tworzy te konta. Czy jest to arch, czy jakiś inny "psycho", ale jestem święcie przekonany, że gość robi złą reputację forum. To, że część jego wywodów jest może i sensowna to cała reszta temu zaprzecza. Może warto przejrzeć jakieś strony, czy ktoś nie nawiał z psychiatryka jakiś czas temu i zwyczajnie zgłosić komuś tego gościa.

Ja pierdolę, ale wstyd ? Prosty chłopak, programista 15k, amator prostystuek, rentier jego mać. Ten co niby logicznie myśli, ale nie wpadł na to, że jak banują go po raz setny to go tu na forum nie chcą. Laska co mieszka tysiące kilometrów od niego napisała mu czułe słówka, a ten się już pakuje i za trzy lata spierdala do Azji. Kurwa, wstyd jak huj. Prawdziwy mężczyna. Chłopie, ja tu rad nie chcę udzielać takim ekspertom od kobiet jak ty. Sensu nie ma, ty i tak wszystko wiesz najlepiej. W końcu logicznie myślisz, no i działasz przede wszystkim. Ale jak już tam pojedziesz to pod żadnym pozorem nie przyznawaj się, że jesteś Polak. Będzie wstyd na całą Azję, że my tu takich mamy facetów. Zresztą, pewnie jak i tak jak tam laskę przelecisz to z przyzwyczajenia dasz jej kasę. Bo za darmo to grzech ? PS. Śmieszki, heheszki, ale moim zdaniem my tu mamy do czynienia po prostu z chorym człowiekiem. Kto kurwa zdrów na umysle zakłada setne konto i pierdoli cały czas to samo? Przecież tego typa idzie pozać po tym jak się wita. W prawdziwym życiu jak z imprezy go wywalają to gość zmienia imię, zmienia ciuchy i wchodzi do mieszkania oknem i mysli, że ludzie go nie poznają . Ale później się wita i czar pryska ?

Fresh Prince zdradzony? Tego się nie spodziewałem. Stawiałbym w pierwszej kolejności na Carltona ?

Moim zdaniem, checmy czy nie chcemy, "relacje długodystansowe" w okcydencie będą powoli odchodzić do lamusa. Małżeństwo z intercyzą, czy bez? A co to kurwa za różnica jak za jakiś czas jak się rozstaniesz to i tak będziesz płacić? Wystarczy, że na własnym kwadracie zarejestrujesz (bądź za jakiś czas już i nawet nie trzeba będzie tego robić, tylko to będzie już z urzędu rozdane) dodatkową osobę i w przypadku "kryzysu" jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności możesz mieć problem z dostępem do niego (że tak delikatnie to nazwę). Też jestem zdania, że zobaczenie obecnie prawdziwie zgodnego małżeństwa to jak zobacznie białego kruka. A jestem pewien, że za lat naście to białym krukiem będzie samo jego zawarcie. Żenić się aby chodzić ciągle "przybitym". Interes w huj ? Jakiś romansik, relacja krótkoterminowa, a później do siebie do nory oglądać bajki Disneya, że kiedyś to było ?

Takie ma hobby @absolutarianin Jedni zbierają znaczki, inni samochody sportowe, a kolega kolekcjonuje żony ? Droga rzecz ?

Dla mnie jest tylko jeden kandydat:

@Nokates Pukasz kolesiowi laskę i pytasz, czy faceci mają honor? ? Zapomniałeś połknąć dziś pigułki na inteligencję, czy po prostu taki dzień? ?

@Morfeusz Towarzysz @Yoloma pecha, że nie należy do moderacji. Gdyby odwrócić panów rolami zapewne on by pisał podobne słowa o promie kosmicznym i Discovery: Kwieciste teksty- uwielbiam ? Już kolega @Stilldobrze zauważył. Państwo w państwie

@Rolbot Tam są więcej niż 2 koguciki, podobnie jak w tej historii

Udało mi się zdobyć nagranie ze spotkania bohaterów opowieści. Jak się dobrze przypatrzycie to i kurkę odszukacie ? Ubaw po pachy. WINCEJ takich HISTORYJI ?

To już nie przelewki. Na Zachodzie sytuacja robi sie poważna. Z moich zaufanych, sprawdzonych i pewnych źródeł dowiedziałem się, że Europejczycy strugają kredki i za chwilę będą malować chodniki. A do tego będą zmieniać główne zdjęcia na fejsie. Europa idzie na wojnę. Ps. Srajtaśmy bez walki nie oddam!

A mnie tam się podoba temat. Jest to fajne ukazanie różnicy pomiędzy teorią, a praktyką, budowaniem wirtualnego ego wobec rzeczywistej postawy. Koguciki walczą między sobą, szturchają, dziobią, a kurka patrzy z boku i pewnie drze łacha z nich ?

Wyciąganie wniosków to jest następne populistyczne hasło. Cały czas mam w głowie piłkarzy, skoczków, czy innych krawaciarzy, którzy jak im coś się spierdoli to mówią o tym: wyciągniemy wnioski z porażki, jesteśmy bogatsi o doświadczenie i inne tego typu gadki. Mija trochę czasu, a oni znów to samo robią, a później to samo gadają. Boring ? Ogólnie @Yolospartoliłeś. Nie jestem tu po to, aby kogoś dołować, czy oceniać, ale to jest kolejny przykład jak to czysto i pięknie jest pisać, "budować siebie", a jak pojawi się konkret zawodniczka to jak obuchem w łeb. Czy zachowałbym się inaczej niż Ty? Nie wiem, ze skały nie jestem, robiłem wiele głupich rzeczy i pewnie będę robił. Taki już jest nasz popieprzony żywot. Ale za przejechanie do panny 1k km to ktoś Ci powinien zabrać prawko na jakiś dłuższy okres dla zdrowia ? A ten RP i cała reszta to często wygląda jak zwykła ściema. Jak w tym memie z mnichem. Papier wszystko przyjmie.

Już za kilka tygodni:

I to jest właśnie to gówno, które wiele osób powiela. Ten filmik był wcześniej przedstawiony jako walki o papier w Australii ? Jak tu traktować wszystkie informacje poważnie, skoro wiele ludzi ich nie weryfikuje. Napierdolicie 200 wiadomości z czego mnóstwo jest zwykłym "fuckiem" i siejecie tylko panikę. Wstyd kurwa, wstyd. A podobno TVP to propaganda ?

Co to za gówno jest? Kurwa, a później ci smutni panowie wylewają żale na forach, że żadna ich nie chce. No jak mają ich chcieć jak ci goście w ogóle do siebie szacunku nie mają? Co lepsze, później jedna z drugą też to widzą, info sobie przekazują i ten rak się rozprzestrzenia. Sami sobie gotujemy ten los.

A tak się bawią w Belgii:

A w zarządzie OLX są sami mężczyźni. Ot, przewrotność losu ?

Tylko jestem święcie przekonany, że takie przypadki o jakich wspominasz są na całym świecie, nie tylko u nas. Nie wierzę, że tylko w Polsce służba zdrowia dała ciała na początku. Niestety, same wiadomości z Chin wielu ludziom (państwa, służby zdrowia, a także zwykli ludzie) nie wystarczyły, muszą dopiero na własnej skórze przekonać się co to jest zmierzyć się z tym cholerstwem. Czyli podobnie jak wcześniej Chiny, będą się uczyć, popełniać błędy, a następnie dostosowywać i ostatecznie epidemia się skończy. Ktoś to już wcześniej wklejał informację jakie są cykle każdej epidemii, a ostatnim jest wygaszenie. Nie jestem wróżką zębuszką, szklanej kuli również nie posiadam, ale dla mnie (DLA MNIE) te wysokie procenty o liczbie potencjalnych są przesadzone. Pamiętam jak mniej więcej w styczniu/lutym ludzie przewidywali jak będzie rosła liczba zainfekowanych w Chinach, miało to zasuwać w tempie wykładnicznym. A jak jest to można obecnie zobaczyć. I o ile Chińczycy mogą całkowitej prawdy nie mówić, liczby mogą być wyższe, ale choćby po usunięciu ichniejszych szpitali polowych można zauważyć, że jest po prostu lepiej. Zdaję sobie sprawę, że ustrój Chin to nie jest równoznaczny europejskiemu, ale bez przesady. Tu również będzie postępował w najbliższym czasie wzrost liczby zachorować, to nie jest nieuniknione i ten okres trzeba po prostu przetrzymać, czyli zminimalizowac ryzko zarażenia się. Co do mentalności, w sytuacji kryzysowej wolę jednak polski pragmatyzn, czy podchodzenie do spraw z ostrożnością niż zachodnie wyluzowanie, czy tam wyjebanie. Dlatego uważam, że jak sytuacja się pogorszy to cywile usiądą na swoich dupach w domu jak Pan Bóg przykazał i przeczekają. Nie wiem do końca jak to napisać, ale mam wrażenie, że Polacy są narodem, który jak jest dobrze to sobie radzą "średnio", ale jak ktoś ich przyciśnie to ich mózgi zaczynają pracować na pełnej ? I wtedy włącza się myślenie, przedsiębiorczość i kombinowanie ?

Tak sobie czytam i słucham co nasz rząd obecnie wprowadza, ogólnie to raczej się nie pierdolą w tańcu. Moim zdaniem dość szybko reagują, zamknięte szkoły, uniwerki itp. Zdaje sobię sprawę, że PIS jest jaki jest nasz służba zdrowia ma swoje problemy, ale ogólnie mam wrażenie, iż my sobie poradzimy jako kraj. Trzeba wziąć pod uwagę, iż nawet najlepsze zabezpiecznie, nawet najlepsza służba nie da rady jak ludzie będą się zachowywać jak debile. Sami być może wiecie ile wczoraj to kibiców w Valencii stało pod stadionem na meczu LM. Włosi też na początku przecież pokpili sprawę ostro, z tym swom podejściem "wyluzowanym". Należy zdać sobie sprawę, że jak ktoś jest młody to może i faktycznie przejdzie "koronkę" jako przeziębienie, ale tutaj wchodzi już tzw. odpowiedzialność zbiorowa, za siebie, rodzinę i innych. No bo co mi tam jak mi nic nie będzie, a po drodzę skoszę kilka innych osób? Też będzie super? Warto się zastanowić, czy nie lepiej stracić te kilkaset plnów za anulowanie wycieczki, czy lepiej będzie zaryzykować życie innych osób z którymi się mieszka, spędza czas, czy tam co innego. Można wytrzymać na dupie te kilka tygodni, morze nie wyschnie, góry się nie skurczą, jeziora nie wyparują. Sam musiałem swoje plany zrewidować i następne miesiące spędzam w domu, zamiast siedzieć na plaży, drinkować i bajerowac lokalne latorośle. Co mnie wkurwiło niemiłosiernie, ale cóż począć. Co ma być to będzie, na wirusa wpływu to ja nie miałem ? Pany, nie wiem czy to spisek, NWO, czy inne huje muje, ale zachowywać się proszę jak Pany, tak z klasą, odpowiedzialnie, rozważnie, bez paniki i ze stoickim spokojem. Damy radę. Innymi słowy: myślimy kurwa, myślimy

W wolnech chwili zapraszam do przesłuchania. Naprawdę dobra i rzetelna analiza, choć sam tytuł może trochę przestraszyć ?

Tak szczerze Panowie, to czego się spodziewacie po artykułach/reportażach w mediach "głównych"? Dla mnie praktycznie wszystko jest tam na jedno kopyto w relacjach damsko-męskich. Jak w ułamkach: licznik się zmienia, ale mianownik jest cały czas ten sam- to wszystko wina mężczyzn. Jak w tym stwierdzeniu: kobieta zdradza to na pewno wina mężczyzny, bo się nie starał, był za dobry/zły; facet zdradza, czyli jest świnią i rozwala rodzinę. Schemat.