Skocz do zawartości

Don Juan

Troll
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Don Juan

  1. Dzięki za podpowiedzi natomiast większość z tego co piszesz to robię może poza tym wyjściem na imprezę nieuczesanym. W samotności to praktycznie rok pracowałem nad swoją samooceną, natomiast miewam jeszcze stany żalu i poczucia winy. Tez nad tym pracuje aczkolwiek nie wiem czy są jakieś skuteczniejsze metody na pozbycie się tego gówna..
  2. Jak podchodzić do takiej "starszej" , bo mam jedną taką na oku... Konkretnie bez obijania w bawełnę czy trza się "starać"?
  3. Znacie jakieś inne metody na podniesienie samooceny prócz tych co Marek proponuje?
  4. "I'am". Na autentycznych faktach o którymś z milionerów co zrezygnował z życia dla kasy..
  5. Robiłem wczoraj przelew na to konto co podane jest w dziale "darowizna". Mniejsza z tym nie potrzebuje być na forum że wpłaciłem jakieś pieniądze. Ważne tylko żeby dotarły na konto.
  6. Moim zdaniem Marek ma bardzo dużo racji w swoich felietonach aczkolwiek przekonuję się powoli , że świat nie jest tylko czarno biały i chyba największy wpływ mamy na to MY, swoich zachowaniem i podejściem. To , że pewne schematy rządzą naszą psychiką i psychiką kobiet nie znaczy , że każda sytuacja jest taka sama. Ja pomimo kilku dłuższych związków i kilku krótszych najwięcej uczę sie od swojej matki. W sensie takim ,że obserwuję jej zachowania i swoje i co działa. Jeśli relacja z matką jest na dobrym poziomie to możesz mieć dobry związek , bo inaczej nie trafisz jak na kobietę która była podobna do twojej matki chyba ,że pozmieniasz wzorce. To jest moje zdanie.
  7. Panowie jak zwukle odchodzenie od tematu zamiast napisania KONKRETNIE , co w waszym mniemaniu składa się na siłę wewnętrzną. Jakie przekonania, nastawienie...? Bo możesz wyglądać jak HERO ,a liczyć sie jak zero. Jestem niskiego wzrostu,a zawsze się tłukłem z wyższymi z racji buty mniejszej istoty niż normalnie co nie przeszkadzało mi w tym aby wygrać. Przegrałem w życiu tylko 3 walki , raz na "złotej rękawicy" (pojechałem z gorączką) , drugi raz jak byłem zalany w trupa i trzeci raz gość był na prawdę dobry w te klocki. Reszta poległa ,a trochę tych walk było. Chodzi o siłę wewnętrzną. Ale co konkretnie pod tym rozumicie? Charakter, zasady? Działac po swojemu, mieć w dupie zdanie innych i iść bez pardonu po swoje? Konkrety.
  8. Tylko raz to robiłeś czy powtarzałeś kilka razy?
  9. Widze , że nikt nie raczy odpowiedzieć!
  10. A czy to nie kwestia samooceny? Bo im wyższa samoocena to zauważam , że robię rzeczy które mnie kręcą , a nie robie tego po to by tylko robić. Od siebie nie uciekniesz , a im bardziej będzisz na siłę szukał tym gorzej dla Ciebie poświęcanie sobie choćby 15 minut tylko dla siebie tej "medytacji" daje dobre efekry w dłuższym czasie. A jak nie to stój przed lustrem 15 minut i cały czas miej banana na twarzy.
  11. Ile razy trzeba tą "formę" stosować i po jakiej ilości czasu działa? Żadnych szczegółów nie było w nagraniu.
  12. Panowie co zrobić w momencie gdy w klubie jestem , wychaczę sobie jakąś lale ale kurwa nie mam mieszkania.. Proponować hotel?
  13. Ja osobiście byłem na hydrokolonoterapii i powiem szczerze , że to co ujrzały moje oczy już więcej by nie chciały. Zabieg trzeba powtórzyć z dwa do trzech razy także pewnie jeszcze coś ujrzą.
  14. Za każdym razem kiedy czytam wątki na forum to TRZEŹWIEJE ;-)
  15. Też z ciekawości zajrzałem i ostani jej dodany post... Szkoda , że nie można pisać jej komantarzy... Anna Maria Szewczak 17 godz. · Dawno nie dawałam postu. Moje spostrzezenia odnośnie mężczyzn z ostatnich 2 lat. ERA HANKLOMENÒW-zainteresowani tylko sobą ,swoimi mięśniami,doskonalący siebie dosłownie dla siebie. Nie zainteresowani kobietami, na ciàgłych cyklach z popapranym libido i ciachami. Wiecznie szukający "'tej jedynej"tylko taka gwiazdka jeszcze im z nieba nie spadła i raczej się taka jeszcze nie urodziła. Sedno?-kobiety wiązać się bèdą z przeciętnymi bo oni chociaż,widzą płeć przeciwną. Te bardziej wymagające bedą zaradnymi ,starymi pannami. Od co-Kult ciała. Lubię to!Zobacz więcej reakcji Udostępnij
  16. Ja się spotykałem jakiś czas z pewną masażystką dosyć "doświadczoną" i powiem Wam że nie miałem problemu z tym aby doprowadzić ją do orgazmu i to nie jednego podczas nocy nawet z wystryskiem. A jak to pani stwierdziła mam "książkowego" kutaska lubiała go. Więc moim zdaniem trzeba twardo bronić swojego kompana nawet jeśli się nie ma 20 w centach. Ja jeśli by mi laska powiedziała ,że mam małego kutaska to zaraz bym to skontrował czymś. Moim zdaniem broni mnie to , że KAŻDĄ kobietę potrafiłem doprowadzić do orgazmu... I wprost mówiłem że najbardziej mi się nie podoba jak kobieta udaje orgazm.
  17. Rozumiem i szanuje to co robisz , bo kawał wiedzy w tym jest. Audycje mogły by być lepsze gdyby były bardziej precyzyjne co nie znaczy , że nie mam zamiaru ich słuchać. Taka tylko informacja zwrotna odemnie . Pozdrawiam
  18. Moim zdaniema Marek za bardzo odbiegasz od tematów i dlatego Twoje audycje są tak długie. Nie każdy ma czas aby słuchać tego co masz do powiedzenia 40 min( mówię o sobie). Jeżeli jakiś temat mnie interesuje to zaczynam go słuchać, czekam niecierpliwie na konkrety ,a Ty nawijasz jakąś historię o seicento ,a temat jest o cieniu(na przykład). Mnie to mega irytuje, takie odbieganie od tematu. Ja akurat nie lubię pierdolić za przeproszeniem i jak mam coś powiedzieć to mówię konkrety ,a nie historie o dupie maryny. Często są to historie nie związane z tematem. Szanuję to , że lubisz mówić o sobie ale Twoja inicjatywa Radio samiec nie powinna chyba tak wyglądać, bo chyba zrobiłeś to po to aby służyć innym wiedzą. Wiedza jest w każdej audycji aczkolwiek moim zdaniem jest zbyt niepoukładane. Takie jest moje odczucie. Mam nadzieje , że odbierzesz to z dystansem ;-)
  19. "Wkurwia ich , że dają radę zwykli śmiertelnicy..."
  20. Ja ostatnio usłyszałem "jesteś inny niż wszyscy"... Nie wiem co to miało oznaczać....? Może ktoś wie?
  21. Nie ma kurwa żadnych zbiegów okoliczności to pieprzenie o szopenie, wszystko w jakiś sposób przyciągasz do siebie. Lepiej jest pomedytować i się zastanowić nad tym czym mogłeś to do siebie przyciągnąć. Ja jak nie miałem tej świadomości co teraz , to cały czas mi sie coś "niekorzystnego " przytrafiało. Energia zbyt dużo uwagi czemuś poświęcasz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.