Skocz do zawartości

FranciscoFranco

Starszy Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez FranciscoFranco

  1. @leto No właśnie. Nie jest tak, że teraz się zamykam na kobiety, czy coś. Normalnie trochę z internetu, trochę jak jest okazja to coś po drodze na żywo. Trochę zapracowanym człowiekiem jestem, więc też czasowo mam średnio, a od weekendowego wyjścia na imprezę, wolę raczej pograć w RPG, planszówki, trening, wolontariat, działanie publiczne. Może to coś w nawiązaniu do @Imiennik, ale ogólnie mam dosyć mocno krytyczny stosunek do siebie. Ot po prostu te 8 lat temu do czasu próby byłem po prostu słabym grubasem. Potem było wszczepienie dosyć surowej i ostrej rzeczywistości i masa pracy, edukacja, treningi, dieta, żeby nad każdym aspektem popracować. Może to i głupie, ale tak jak jestem wymagający wobec siebie, tak i jestem wymagający wobec kobiet, z którymi chciałbym coś więcej. Ja nie mam problemu z kontaktem, rozmową, bo jestem człowiekiem bez tabu. Po prostu ten etap intymności gdzieś zgrzyta.
  2. Jak zacznie znowu kłótnie to po prostu zapytaj "Ale o co Tobie kurwa chodzi? Problemów szukasz na siłę? Bo jak tak, to wiesz gdzie są drzwi!" Nie wytłumaczenia w związku z jej wiekiem itd. Albo paniusia się sama ogarnie albo wypad, bo nie ma co, żeby zatruwała środowisko.
  3. @leto Hitler bad boyem nie był, a też kobiety na niego masowo leciały... tylko, że to on im odmawiał
  4. @nibynic Dzięki. Bardzo interesująca sprawa @Imiennik Bo takie sobie ustaliłem reguły gry. Od razu lecisz na maraton, czy najpierw robisz słynną dyszkę? Z tym sejfti to mnie nie rozśmieszaj Samoocenę mam akurat w porządku. Za dużo pracowałem na tym, żeby na wielu polach odnosić sukcesy. Tutaj coś podświadomość rzuca kłody.
  5. @Tygryseks najważniejsze to żyć na własnych zasadach. Z krzyża jeszcze nieraz spuścisz.
  6. @Dodarek dzięki za odpowiedź. W sumie mam podobnie, natomiast w sprawie atrakcyjności... powiedzmy, że różne głosy słyszę Sam trochę wybredny jestem, ale z drugiej strony stale pracuję nad swoją poprawą warunków na rynku. Nie chcę na dziwki iść. Pierwszy warunek jaki zawsze stawiam to swoje zdrowie pierwsze i mimo wszystko z każdą dziewczyną, z którą się spotykałem zawsze prędzej czy później (teraz wcześniej, bo w tym wieku to już mimo wszystko nie ma co się bawić w gierki), że najpierw wspólne badania. Po prostu wolałbym nie zaczynać wchodzenia w tę sferę od syfa.
  7. Czołem. W zasadzie wątek jest trochę chyba nietypowy, ale zobaczymy czy trefna uwaga/rada tutaj siądzie w gronie. Historia prosta - ogólnie troszkę przejebane dzieciństwo, pogłębianie ścieku, próba samobójcza, a potem wychodzenie na prostą, własna firma, studia, ostatecznie wyjście z depresji ok 3 lata temu, potem leczenie różnych fobii. Ostatecznie wszystko fajnie, nie mam oporów, żeby poznawać kobiety, umówić tylko właśnie... Kiedy zaczyna robić bardziej intymnie uruchamia mi się całkowity blok i tryb ucieczki. Ostatecznie doprowadza to do rozwalania się całości, bo no cóż... wiadomo. Normalnie przez 25 lat miałem wszystko uśpione (zero libido) i w sumie dobrze mi z tym było, a potem wszystko wywaliło i obecnie z roku na rok, coraz bardziej sfrustrowany chodzę. Miał ktoś taką sytuację i poradził sobie z nią?
  8. @ZamaskowanyKarmazyn Koledzy mają rację tutaj. Dowalanie sobie na tym poziomie normy i wieku to po prostu przesada.
  9. Zazdroszczę. U mnie nofap działa całkowicie odwrotnie. Czyt. mam ochotę rżnąć, jak leci.
  10. Daj sobie spokój. Panna już teraz daje oznaki, że jest coś nie tak, a brnięcie w to dalej, może przynieść tylko problemy.
  11. 0 i raczej się to nie zmieni. Przez za dużo gówna już w życiu przeszedłem i za dużo pracowałem, żeby był sens wchodzić w tę sferę życia. Po prostu nie warto dalej pracować, żeby cokolwiek ugrać. Nie opłaca się.
  12. Oj tak. Trening leci jak szalony @ZamaskowanyKarmazyn.
  13. @ZamaskowanyKarmazyn Gratuluję i życzę powodzenia w nabijaniu wyniku. Hard PMO, czy hmmm NOPM?
  14. Po prostu Sławku olej sprawę. Poza konsekwencjami prawnymi, naprawdę przemyśl trochę swoją postawę, bo wychodzi na to, że niewiele trzeba, żeby wpłynąć na Ciebie.
  15. Dzisiaj leci 3 dzień i powiem wprost Tak ściśnieniowany to dawno człowiek nie chodził. Wczoraj nawet trening siłowy + 10 km biegu nie pomogło. Po prostu kurwica trafia.
  16. W zasadzie o siebie się nie obawiam - Jak przyjdzie pora to sam siebie wykończę. Pewne obawy zapewne będą miały swe źródło w otoczeniu.
  17. Serio. Takiego lewica bym w dupę co najwyżej kopną. Uczyć się i zapierniczać, a nie za piękne oczy, to tyłek i $ przez życie iść.
  18. @Tomko 1. PFN to przykład marnotrawienia środków, a jednocześnie tworzenia stołka swoim. Obecnie już mamy ministerstwo klimatu nawet. 2. CPK to projekt, która pełnić w dużej mierze cele militarne (mocna rozbudowana infrastruktura). Przy okazji Morawiecki chce mieć swój COP. 3. Nie ma faworyzowania, co po prostu łatanie luki demograficznej na rynku pracy. Ku ironio problem Europy Zachodniej.
  19. @BlacKnight Jako osoba, która w sumie trochę zna takie ekstremalne klimaty (o czym napisałem w innym wątku), jak coś oferuję pomoc i radę. To cholerny do nałóg, ale do pokonania. Jedna wojna, jedno zwycięstwo.
  20. @osadnik jedynie co może budzić zastrzeżenia to bodaj umowy między Rzeczpospolitą Polską, za Filipinami i chyba Pakistanem (mogę się mylić) o ułatwieniu w przyjmowaniu wiz pracowniczych.
  21. @armin brzmisz, jak klasyczne nacjololo, co gwałci reguły rządzące ekonomią. Jeżeli naprawdę wierzysz, że przy obecnym obciążeniu fiskalnym i mimo wszystko niepewnej sytuacji ekonomicznej (przy słynnych zapowiedziach znacznego zwiększenia płacy minimalnej, nowych "daninach", większych kosztach) ktoś będzie ryzykował i inwestował w modernizację, to się grubo mylisz. Szybciej każdy porobi tyle ile będzie mu się to opłacało i zwinie interes. I sorki. W mojej okolicy rynek dostawców długodystansowych uratowali głównie kierowcy z Ukrainy. Może powiesz kierownictwu, żeby samochody z autopilotem kupili? Ano tak, bo przecież gospodarka zależy od ego armina
  22. @x6eineGłos rozsądku. Taka jest prawda, że luki demograficznej a) szybko załatwimy sami, bo nie chcemy się rozmnażać, głównie przez kwestie ekonomiczne i b) rynek nie będzie wesoło czekał, żeby nowe pokolenie Polaków weszło na rynek. Ktoś podał przykład Japonii wcześniej - Przecież obecnie Japonia obecnie sama rozważa zmianę polityki migracyjnej, bo luka demograficzna coraz bardziej zaczyna być odczuwalna, Z osobami z Ukrainy i Białorusi jest ten plus, że w przypadku małżeństw narodowościowo mieszanych, kolejne pokolenie już będzie zasymilowane w Polsce.
  23. Władza. Wiem, że to wydaje się być banalna odpowiedź, ale dążenie do władzy wymaga wszystkiego co potem odbija się na SMV. @Jerzy i @Libertyn trafili w podstawowy punkt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.