Skocz do zawartości

Mosze Red

Starszy Moderator
  • Postów

    15150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    374
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mosze Red

  1. Dziś w cyklu "red bawi i uczy" poznacie paradoks zamożnej niewiasty I widzicie panowie panie żyją dłużej, podział płciowy w społeczeństwie jest mniej więcej 50/50. Więc tak, sporo pań dziedziczy po mężach majątki bo żyją dłużej, dzieli je do spółki z dziećmi (bądź samodzielnie, zależy od prawa spadkowego w danym kraju). Dobrze sytuowani ludzie mają zazwyczaj 2 - 3 dzieci, bo ich stać. Statystycznie więc po ojcach milionerach dziedziczy tyle samo dziewczynek jak i chłopców + żona. Teoretycznie więc po każdym zmarłym milionerze/ miliarderze zostaje więcej bogatych kobiet niż mężczyzn - ponieważ do pociech doliczamy żonę. Proste prawda? W ciągu kilku pokoleń większość bogatych ludzi to powinny być kobiety, wszak więcej kobiet dziedziczy pieniądze niż mężczyzn Matematyka i statystyka na banalnym wręcz poziomie. Do tego dodajmy kobiety, które uzyskały majątek w wyniku rozwodu. Biorąc tylko pod uwagę ostatnie 3 pokolenia, to w najmłodszym powinno już być z 75-80 % milionerów płci żeńskiej i tylko 20 - 25% płci męskiej. I zagadka dla was: Czemu tak się nie dzieje, że takie proporcje się nie pojawiły?
  2. Ten artykuł to przeinaczenie sensu artykułu z focusa. Dodatkowo całkowicie pomija się fakt jak większość tych milionerek doszła do owych milionów :> Kiedyś przytaczałem gdzieś dane na temat najbogatszych kobiet świata i jak dobrze pamiętam 9/10 uzyskało majątek poprzez rozwód lub spadek
  3. Aktualnie 85-90%, ograniczony czas, więc stoi w miejscu. Jak wygospodaruję kilka wolnych dni to dokończę.
  4. Ja mam dla autora tematu lepsze wyzwanie. @szaleto - avatar, zasady, regulamin, przywitanie we właściwym dziale.
  5. @Stanislaw - wstaw avatar, zapoznaj się z regulaminem, przywitaj w odpowiednim dziale, nie zaśmiecaj cudzych wątków - załóż swój w odpowiednim dziale, nie pisz nieczytelnej ściany tekstu - formatowanie nie boli @Maik123 - wstaw avatar
  6. Akurat jeśli chodzi o wyroki z Lublina to jest chyba największy zbiór wyroków kuriozalnych, osobliwych i spory zbiór wyroków sprzecznych z obowiązującym prawem ze względu na układy i układziki.
  7. Czyli połowa jest matki, połowa była ojca i ta polowa podlega podziałowi, jeśli testament nie stanowi inaczej to równe części między dzieci i żonę. Czyli wasza mama będzie miała 4/6 całości (bo już ma 1/2 + dojdzie 1/3 z polowy ojca - czyli 1/6) , a wy po 1/6, chyba że testament stanowi inaczej. Jeśli nawet testament stanowi inaczej, to zostaje jeszcze zachowek, który stanowi zazwyczaj 1/2 tego co normalnie byś dziedziczył. Testament winien być odczytany niezwłocznie.
  8. @nibynic - nie, autorzy silnika nie przewidzieli takiej opcji.
  9. Przede wszystkim, post autora to chaos. Nie podał żadnych konkretnych informacji. Czy rodzice, mieli rozdzielność majątkową, czy dom był jedynie własnością ojca, czy dom był własnością wspólną rodziców. Czy matka była ubezwłasnowolniona ze względu na stan psychiczny itd. itp. Zero rzeczowych informacji, nie da się rzeczowo odpowiedzieć na post autora tematu.
  10. Mogę wysunąć niepoprawną politycznie tezę, że im więcej meczetów na mieszkańca tym większe zagrożenie terrorystyczne.
  11. Ja się z tym zgadzam. Między innymi dla tego moja kariera zawodowa nie poszła w tym kierunku. Assasyn, ale ja nie neguję tego co zrobił jaki, postąpił prawidłowo w w mojej ocenie i to nie dla tego, że pani była doświadczona przez los, a dla tego, że pytania miały g... wspólnego ze sprawą tak naprawdę. Zwracam jedynie uwagę na specyfikę szeroko pojętych zawodów prawniczych.
  12. A ja teraz zadam wam takie pytanie, jeśli staniecie kiedyś przed sądem jako oskarżeni w sprawie karnej lub będziecie się sądzić z kimś w sprawie cywilnej. Czy chcecie aby wasz adwokat zrobił wszytko, żebyście sprawę wygrali, dyskredytował świadków, wybijał ich z równowagi, podważał materiał dowodowy ? Czy może chcecie mieć miłego współczującego adwokata, który będzie otwarty na krzywdę drugiej strony i będzie spowoduje to mniejsze zaangażowanie/ nierzetelność w reprezentowaniu was? Gdzie stanie na przeciw bezwzględnego prokuratora lub innego bezwzględnego adwokata? To tak jak ktoś włamuje się wam na posesję, wolicie mieć ostrego psa obronnego, czy pudelka do, którego można się przytulać i pobawić piłeczką? Rolą adwokata jest reprezentowanie swojego klienta i uzyskanie korzystnego dla niego rozstrzygnięcia, to jest zawód, który kieruje się specyficzną formą etyki (można by powiedzieć bezduszną) z granicami nakreślonymi jedynie literą prawa.
  13. Hpv zaraża się ponad 50% ludzi minimum raz w życiu, czyli miliony ludzi w tym kraju, większość zarażeń przebiega bezobjawowo i ustępuje po roku. To tak jak straszenie grypą, wiadomo część ludzi umiera bo ma slaby organizm lub powikłania, ale większość przechodzi wielokrotnie bez problemów.
  14. Nie ma kobiet 'zajętych', są tylko niezainteresowane. :>
  15. @AdamPogadam Prawdziwa wartość czegokolwiek ujawnia się w okresie kryzysu/ biedy (różne formy). Niektóre rzeczy nie tracą na wartości, niektóre zyskują, inne utrzymują stałą wartość. Moim ulubionym przykładem jest okres walk w Sarajewie. Za puszkę mielonki, młode atrakcyjne panie oddawały się na całą noc. Oczywiście wartość konserwy była inna ze względu na sytuację, puszka mielonki chodziła po 20 dolarów. Uwzględniając minione lata, inflację, przeliczając na pln to cena +/- 100 pln jest realną wartością rynkową dostępu tyle, że za noc nie za godzinę Jeśli idziesz z panią na kolację, zapłacisz rachunek, kupisz drinki i wydałeś na nią w okolicach stówki, a wyjście skończy się całonocną kopulacją to zapłaciłeś rynkową cenę Wszystko co temu towarzyszyło, wyjście, rozmowa, taniec itp. to tylko lokalny koloryt podawania sromu.
  16. Nim zamknę ten temat, dam prostą radę. Masz 100k na inwestycje, zainwestuj w siebie, a dokładniej przeznacz ta kasę na zdobycie umiejętności. Kursy/ szkolenia/ zdobycie wykształcenia/ zawodu (może być więcej niż jeden) - na który jest zapotrzebowanie rynkowe i pozwoli ci zarobić 15 -20k miesięcznie. I wtedy 100k na inwestycje będziesz miał co roku + stale zajęcie z przyzwoitym dochodem. Oczywiście prócz kasy będziesz też musiał przeznaczyć czas i się zaangażować.
  17. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy chcą uczyć Marka jak prowadzić ten biznes. Brutalna prawda jest taka, że Marek ma już 3 lata doświadczenia w prowadzeniu forum, a ci 'co wiedzą lepiej' mają zerowe doświadczenie, nie tylko w prowadzeniu forum (pod kątem biznesowym) ale najczęściej nie mają doświadczenia w prowadzeniu jakiegokolwiek biznesu. Zwyczajnie na podstawie własnej subiektywnej opinii stwierdzają, że coś będzie złe dla Marka interesu i starają się wymusić na nim określone działania, ewentualnie dążą do powstrzymania jakichś zmian bo te naruszają poczucie ich szeroko pojętej estetyki. To tak jak 3/4 pracowników dowolnej firmy i 90% jej klientów, każdy myśli, że gdyby był na miejscu szefa, zrobił by to czy tamto lepiej, poprowadził by firmę lepiej, jego sukces byłby bardziej spektakularny. Każdy ma jakąś złotą radę, a tak naprawdę gdyby zajęli daną pozycję to byłby cały zestaw klęsk, który zaczyna się od paraliżu decyzyjnego.
  18. Sexmasterka ma urodę typowej wiejskiej 'klaczy', niektórzy to lubią, ja oceniam na słabe 3/10.
  19. @Tomko życzenia świąteczne tak , prezentów bezpośrednio nie, ale czasami robi się okazjonalne imprezy dla większych/ stałych klientów (w sumie to można liczyć jako formę prezentu). Wypowiadam się za siebie, jakie są praktyki u innych ... różnie. Jakieś gadżety z logo firmy typu kalendarze, pendrive, kubki itp. to jest, ale krąży wśród pracowników.
  20. No właśnie, dodaj jeszcze drobne kradzieże i 'wypożyczanie' maszyn i urządzeń do prywatnych celów bez zgody pracodawcy. Brak poszanowania zasad bezpieczeństwa własnego i współpracowników (niekoniecznie po kielichu, zdarza się i z lenistwa i z głupoty). Tyle jeśli chodzi o zachowania pracowników. Dodatkowo ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, ile podniesienie wypłaty pracownikom daje faktycznie obciążeń. Podniesienie wypłaty np. żeby pracownik zarabiał zamiast pensji minimalnej 2000 pln na rękę to jest ze strony pracodawcy koszt +/- 670 pln. Czyli około 8000 pln rocznie więcej na jednego pracownika. Zatrudniasz 50 ludzi, to już jest 400k pln rocznie, a często firmy średniej wielkości generują zyski na poziomie kilkuset tysięcy. I co, wszystko przejedzą pracownicy, a pracodawca będzie z siebie dumny, że prowadzi działalność charytatywną Efekt będzie taki, że właścicielowi nie tylko nie starczy na przysłowiowego nowego mercedesa, ale i na rozwój firmy np. nowe maszyny. Przestanie być konkurencyjny i pójdzie z torbami :> Po kilu latach. Działalności nie zakłada się aby 'robić dobrze' pracownikom, tylko aby podnieść swój i swojej rodziny poziom życia, prowadzenie firmy to nie jest działalność charytatywna na rzecz społeczeństwa. Gdyby prowadzenie firmy było proste i generowanie miejsc pracy było proste i każdy by się na tym znał, to pracodawca byłby zbędny, ludzie zakładali by spółdzielnie produkcyjne i sami ogarniali temat kolektywnie i dzielili się tymi gigantycznymi zyskami, które odbierał im podły pracodawca A jest tak, że mamy małą grupę pracodawców i dużą grupę ludzi, którzy chcą tej pracy. Czyli jest to bardzo proste, pracodawca jest rzadszy i cenniejszy od pracownika, jest cenniejszy i dla samego pracownika bo daje mu pracę jak i dla państwa bo generuje zatrudnienie czyli płatników podatków oraz zmniejsza wyciekanie środków w postaci świadczeń socjalnych dla bezrobotnych. Dla tego życzę wszystkim, żeby doświadczyli prowadzenia własnej działalności, nawet takiej niedużej gdzie będą musieli zatrudnić 3 - 5 pracowników
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.