Skocz do zawartości

sekacz19

Starszy Użytkownik
  • Postów

    327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez sekacz19

  1. "Wzdycham do wysportowanych" 🤣 Wzdycha już od kilku lat, cud że nadal żyje. "Gdzie Ci mężczyzni prawdziwi tacy. Mama 5 dzieci" 🤣 Kurtyna
  2. Jeśli będzie odpowiednio szmacona i będą zasoby to zaleje się prędzej niż będzie w stanie pomyśleć. Potem płacz, baty (żeby nie powiedzieć srogi wp..), ucieczka z dzieckiem, samotna mamusia z bombelkiem ciągnie alimenty. To śmieszne ale coraz więcej widuje się tego typu panienek. Wcale mi nie jest ich szkoda.
  3. Ciekawy pomysł, lecz osobiście bym tego nie praktykował. Bałbym się o bezpieczeństwo moich danych osobowych. Wielokrotnie mówi się o różnego rodzaju wyciekach danych, włamaniach na platformach internetowych, gdzie skutki mogą być tragiczne. To jakby nie patrzeć nasze podstawowe dane osobowe dzięki którym możemy wziąć kredyt, a przy kradzieży takich danych ktoś może na Nasze konto takie coś nam zgotować..
  4. Te laski siedzą tam od lat, mało kto świeży pojawia się, a jeśli się taka osoba znajdzie to szybko znika z różnych powodów, czy to wysypu stulejarzy, czy szybko znaleziony chad na numerek albo jakimś cudem znajdują kogoś z sensem i znikają. Ale to fakt, też miałem tak, że kilka razy wracałem i te same laski lajkowały mimo, że rozmowa nie doszła do skutku albo przypominała rozmowę ślepego z głuchym w ciemnym pokoju. To zbiorowisko wszelkiego rodzaju odpadu, którego nikt nie chce, mają wymagania z dupy, mniemanie o sobie wywalone w kosmos jakby nie wiadomo kim były, mają bombelki. I tak sobie siedzą, polują na lepsze partie, których jednak nie mogą odnaleźć 🤣
  5. No właśnie, to jest meritum tego wszystkiego. Kroki prowadzące do katastrofy, programowanie społeczne, co ludzie powiedzą. Życie nasze jest zbyt cenne by dać sie poniżać, za to że pani nam udostępni szparę i je sobie spieprzyć. Ale zauważyłem tak robią, bo mnie zechciała to jak najszybciej ją usidlić, śluby, bombelki raz dwa byle nie poszła dalej. Kobieta nigdy nie jest nasza, następuje nasza kolej. Dokładnie, bilans zysków i strat nie jest współmierny z tym co otrzymujemy. Dla tych 200 zł nie warto poniżać się, niszczyć sobie życia dla byle jakiej pani. Jak ma być, niech będzie konkretna babka z mózgiem a nie byle cycki miała dziurę i próżnię między uszami. Prawdziwy facet panuje nad swoimi instynktami i tym, że mu się już w jajach przelewa. W tym jest cała siła, a nie w tym by z wywalonym jęzorem lecieć w kierunku cipki Facet ma być facetem, a nie pizdą latającą na każde skinienie palcem. Paniusia powinna widzieć silną rękę w domu, czuć do niej szacunek i respekt. A nie na odwrót!
  6. A ten szczypiorek co go ma kupić ma być cienki czy gruby? Koperek **rwa 🤣 Ja też to zauważyłem, masa niedorobionych, zniewolonych niewolników, poddanych ciepłych klusek bojących się własnego cienia. Podjąć decyzję? Zapomnij pan. Bez myszki on nie może! A gdzie masz chłopie jaja i swoje spodnie? Granatem urwało. Mamuśki coraz bardziej silne i niezależne a parobek za nią zapiernicza jak mały samochodzik, nieporadnie a ta jeszcze na niego się wydziera i stawia po kątach. Obecnie jestem nad naszym morzem i tutaj to widać w ogromnej skali. Latają za panienkami jak mogą, przynoszą co paniusia zechce. Parawanik rano leci rozłożyć żeby miała miejsce super 🤣 A na mnie patrzą Panie z zaciekawieniem, samotnie siedzący uśmiechnięty z książką w ręce na kocyku na plaży i o co tu chodzi. Styki zwarte. Ja również jestem tym wszystkim przerażony. Jak to tak będzie wyglądać to nic tylko zrównać to z ziemią
  7. Witaj królowo. Jestem Ahmed Al Akbar. Jestem Szejkiem naftowym. Danina w wysokości trzech klocków dziennie które przyjmiesz na klatę, jeśli będzie Ci mało dołożę jeszcze ciepły mocz jako premia. W zamian oferuję wstąpienie do mojego haremu, gdzie będziesz moją 35 żoną, dostaniesz własną pryczę i celę. Jak mnie nie wybierzesz to wysadzę się 🤣
  8. @Amperka kobieta z którą miałbym się związać powinna pracować. Nie obchodzi mnie gdzie, stanowisko bo to nie istotne. Ważne by w tych chorych czasach pracowała i wspólnie dorabiała się, budowała domowy budżet. Moim zdaniem ma to pozytywne aspekty : - Wychodzenie do ludzi pomaga w psychicznej równowadze, człowiek potrzebuje tego kontaktu z ludźmi. W domu czlowiek dziczeje. - Kobieta zna wartość pieniądza i wie jak ciężko trzeba pracować na cokolwiek - Ma swoje pieniądze dzięki którym może sobie coś kupić, odłożyć i nie musi prosić faceta o kasę albo uważać by starczyło z jednej pensji do końca miesiąca. Miałem już jednego pasożyta, praca nie pasowała, w domu by leżała i nic nie robiła. Nigdy więcej. Owszem, prowadzenie domu to ciężka praca i się z tym zgadzam w stu procentach. Ale obowiązki podzielone na dwoje nie bolą tak bardzo. Dla mnie żadną ujmą czy tragedią jest przyjście z pracy i zrobienie sobie obiadu, posprzątanie chałupy czy zakupy a pracuje fizycznie i to ciężko. Posprzątać ile zajmie, z godzinę? Obiad ja też nie muszę mieć wykwintny z rarytasów i zupa mi wystarcza, przygotować co trzeba, wstawić na kuchnię i samo się gotuje. Drugie danie zawsze też można kupić gotowe, a też ile zajmie obranie ziemniaków i usmażenie kotletów na wolnym ogniu. A międzyczasie można wstawić pranie czy właśnie sprzątać. Wszystko to kwestia podejścia
  9. sekacz19

    Wakacje

    Jestem singlem a chodziło mi o domowników, siostrę, szwagra i rodziców
  10. sekacz19

    Wakacje

    Ja mam podobnie, to Covid, to biadolenie o chorobach wszelkiego rodzaju jak to źle się czują (a sam wylądowałem pod koniec czerwca w szpitalu i tydzień temu wróciłem do roboty) bo oni nie wiedzą czy pojadą czy nie,, bo to koszty, droga długa itp itd. Znajomi to samo, jak nie urlop nie zgrany,to chodź pod namioty a ja kuźwa w namiocie się nie wyśpię i też nie pracuje po to cały rok by spać jak pustelnik ( jeśli ktoś lubi spoko), kolejni dużo gadają mało robią, by pojechali ale nie wiedzą,pojadą ale nie pojadą, to rodziny. W końcu się wkurwiłem, usiadłem i zarezerwowałem nocleg i lecę sam nad morze na 6 dni. W spokoju zwiedzę, odpocznę i nie muszę się na nikogo oglądać.
  11. Bardzo ciekawy i śmieszny temat 🤣 Panie oceniają i uczą co nosić. Na lato mam prosty wybór, jeśli nie idę na jakiś trudny terenowo spacer albo nie jadę samochodem to na boso śmigam w zwykłych klapkach bez skarpetek,niech stopa odpoczywa. Jak jakiś trudniejszy teren to pełne buty z siatką by noga oddychała plus skarpetki, nie nabawić się jakiejś kontuzji i identycznie do samochodu. Sandały mi się kompletnie nie podobają i ich nie mam w swojej szafie. A takto bielizna, T-Shirt bądź polówka z krótkim rękawem i dresowe bądź dżinsowe krótkie spodnie. Bez cyrku. Dla wygody. Do tego dorzucam Xiaomi Mi Band bądź Casio Eddifice
  12. Po prostu, bliżej do miecza, nie będzie musiała się tak schylać i nie boli ją kręgosłup 🤣
  13. Mmm pamiątka po mokebe 🤣 Nic tylko brać, kolejki będą się ustawiać do Pani 🤣 Ciapaty plis dont brejk maj hart 🤣🤣🤣
  14. Niejednokrotnie miałem ochotę dołożyć pedalarzom za to co robią i jak jeżdżą bezmózgi, bo im się należy. Rzadko kiedy widzę rowerzystę z mózgiem. Sam jeżdżę na rowerze dużo i staram się być rowerzystą, który nie utrudnia ruchu. Koleś moim zdaniem dostał nauczkę i będzie uważał jak jedzie następnym razem. I nie dziwię się, że tak zareagował
  15. Nie rozumiem całej tej nagonki na kolegę. Akcja z weselem, na takie sytuacje nie ma dobrego rozwiązania. Mam wrażenie, że duża część nie była w związkach albo była w takich które trwały do pół roku max i wyłącznie teoretyzują. Bądź z kobietą kilka lat i dopiero zacznij się z sensem wypowiadać. Ja z własnego doświadczenia gdzie byłem z myszką kilka lat zauważyłem, że nie ma dobrej reakcji na takie sytuacje i zarówno wjazd jak i baczna obserwacja nie jest idealnym rozwiązaniem. A co do głównego posta, to jest ewidentny znak, że jakaś gałąź pojawiła. U mnie było to samo, zauważyłem że coś jest nie tak, zjebka. Później zacząłem obserwacje ale to już było ewidentne, że ktoś jest oprócz mnie, chowanie telefonu, strojenie się "do koleżanek z pracy" , pretensje do mnie, że to moja wina wszystko. Najlepsze co zrobisz to ją wygnać w diabły. Też byłem kiedyś taki jak inni, że latałem, przepraszałem, bo może faktycznie robiłem coś źle. Teraz będąc mądrzejszy i po zdobyciu wiedzy wygnałbym ją. I Tobie też to radzę kolego.
  16. To jest zbyt piękne, by było możliwe. Dlaczego mam płacić za czyjeś błędy i to jeszcze z własnej nieprzymuszonej woli. Śmiać mi się chce, jak rodzina mówi bym takich kobiet nie odrzucał, nigdy nie mów nigdy bo nie wiesz jakie życie pisze scenariusze 🤣 Przyjaźń owszem, wyjść do kina, na kawę, rower, spacer, ale dziecko zostawiasz sobie z opiekunem i przychodzisz sama, bo zawsze z rodzicem, koleżanką, przyjaciółką dziecko może zostawić. Od razu stawiam granicę, nic powyżej koleżeństwa przyjaźni i od czasu do czasu spędzenia czasu. Ja nie jestem wybawicielem pani, bo został jej nadbagaż. Niestety jest tak, że zawsze znajdzie się banda stulejarzy, którzy w lsniącej zbroi na białym rumaku będą bronić takiej pańci i byliby zrobić wszystko by się upodlić i paść do jej stóp byle tylko ich zechciała. Mam dobrego kolegę, w związkach szło mu słabo. Teraz usidliła go samotna matka z dzieckiem, jest szczęśliwy, wszystko się układa. Opowiada mi tak, a ja mu powiedziałem otwarcie, że dobrze wiesz, jaki część facetów ma stosunek do kobiet z dziećmi, po prostu ich nie chcą, a że trafiła na Ciebie i w jakimś stopniu zauważyła w Tobie dobrą gałąź do zapewnienia jej jakichś zasobów to robi wszystko byś jej nie uciekł. Z czasem jak Cię dobrze urobi i okres promocji się skończy to już nie będzie tak pięknie. Nawet sam mnie próbował namówić do takiego rozwiązania, że to nie jest takie złe 🤣 To mu powiedziałem, że to poniżej mojej godności i honoru bym się miał tak poniżyć, a dwa swoje pieniądze wydać na obce dziecko. Zaczął mi mówić o tym by się jej oświadczyć.. Nie skomentowałem po prostu. Chłop przepadł. Przez to że wartość facetów na rynku spada, bo jest grupa która nie stawia swoich warunków i są gotowi do największych upodleń, panie myślą że mogą wszystko. Gdyby zaczął się bunt, panowie by zaczęli robić z tym porządek i pokazali paniom granice, wracałaby równowaga. Teraz Panie nie liczą się z nami, więc dlaczego ja mam się liczyć z nimi.
  17. Ja miałem kiedyś sytuację, babka 30 lub lekko ponad, też z dzieckiem i polajkowała, zaczynała pisać. No rozmowa się kleiła, ale od razu na wstępie jej powiedziałem, że ja z kobietą z dzieckiem się nie zwiąże, bo nie będę wychowywać obcego dziecka. Swoje owszem. Jak zostałem zwyzywany 🤣 Współcześni mężczyźni boją się wziąć odpowiedzialność, wszyscy są tacy sami niedojrzali. Ale nadstawianie dupy byle komu, robienie dzieci z chadem łobuzem patusem, który traktuje ją wyłącznie jak worek na spermę to jest bardzo odpowiedzialne i dojrzałe 🤣
  18. Zgadzam się. Ja mając 27 lat już nawet rówieśniczki mi niezbyt pasują, większość bombelki bądź panny sfiksowane tuż przed ścianą i dziwadła. No i mniej pociągające niż młodsze jędrne ciałko. Zdecydowanie w grę wchodzą tylko młodsze
  19. I kobieta kończy się dla Ciebie na 55 kg, a ze swojej strony zapewniasz twardego banana, gromadkę dzieci i możliwość spędzenia tysięcy godzin w kuchni 🤣
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.