Guliver

Jak jest dużo do zrobienia a czasu mało to stimy jak znalazł. Niestety raz na kilka tygodni to absolutny max jak dla mnie. Zbyt łatwo się przyzwyczaić. Porzuciłem właściwie wszystko co niezdrowe na rzecz, jak ja to nazywam, checkpointów, czyli psychodelików raz na 2 miesiące. Bardzo pomaga skorygować błędy i pozytywnie się nastawić na przyszły rozwój.

Jedynie przez wzmacniacz/intefejs audio da radę takie rozwiązanie.

Mnie tak bardzo interesuje to, co jest po śmierci, że czasem mam ochotę rzucić się pod samochód czy skoczyć z jakiegoś wysokiego miejsca (jak wczoraj - z klifu nad wybrzeżem) i się przekonać. Śmierci przestałem się bać chyba całkowicie. Dzięki temu z każdego dnia, z każdej sytuacji staram się wycisnąć ile tylko radości się da. Polecam ten tekst: https://zenforest.wordpress.com/2010/06/10/asztawakra-gita-czyli-poznanie-absolutu/

@smigol09 Pogrywa sobie z Tobą jak z ciotą. Ta wiadomość to ewidentny dowód na to, że liczy na to, że się jej jeszcze przydasz i pomożesz licząc na to, że księżniczka raczy się uśmiechnąć do ciebie. "Kc (imię)" ... wtf? Ewakuacja stary, i tak jak radzą bracia, idź na dziwki. Powodzenia.

To nie może być przypadek - od dawna nie wchodziłem na zenforest, dziś mi się przypomniało o tej stronie - wchodzę, a jeden z ostatnich wpisów jest właśnie o chorobach i symptomach. https://zenforest.wordpress.com/page/2/ Szukałem książki na temat chorób i znalazłem -> Thorwald Dethlefsen - Przez Chorobę Do Autopoznania Magia.

Opiaty wywołują we mnie taki strach, że się wpierdolę w to (bardzo wrażliwy umysł), że nawet próbować nie chcę. Za dużo się naczytałem na hyperreal o opio-wrakach.

Najlepsze z czym się zetknąłem to to: https://pl.khanacademy.org/ Nie śledzę programów jakie oferują od dłużego czasu więc nie pomogę w tej kwestii. Moim zdaniem warto się chociaż zapoznać.

Napisałem poprzedniego posta już po wysłaniu prośby drogą mailową. Czytałem Bumerang Łazariewa i bardzo ciekawa wydaje się ta teoria z chorobami. Jeśli moja prośba wydaje Ci się być nie warta zachodu (prawa karmiczne) to proszę o podanie tytułów książek, które trochę więcej zdradzą mi na temat chorób i ich dziedziczenia karmicznego. Chciałbym zrozumieć cel i przyczynę swoich chorób.

Fala radości i entuzjazmu pojawiła się na horyzoncie. Gdyby ta modlitwa pomogła na moje schorzenie to moje życie w końcu nabierze energii której tak bardzo zazdroszczę innym, zdrowym ludziom. Trzymam kciuki.

Powodzenia. Plan masz bardzo obszerny. Bardzo prawdopodobne, że taka rewolucja w życiu szybko Ci się cofnie i wrócisz chociaż do części starych nawyków. Według mnie, jeśli chcesz o wszystkich swoich postanowieniach pamiętać musisz bardzo dokładnie wypisać swoje cele, strategie, określić w jaki sposób będziesz sobie radził z przeciwnościami losu i wszystkie swoje spostrzeżenia i postępy notował. Najlepiej w dzienniku.

Cześć.

Lasowanie bani raz. Na miejscu.

Czy osoby wymienione w liście aktywnie brały udział w życiu forum korzystając zarówno z konta podstawowego jak i altów? Czy odbyło się to na zasadzie ban -> nowe konto (ale IP to samo)? Wielkim zaskoczeniem jest kilka osób z tej listy, chciałbym rozwiać swoje wątpliwości na ten temat. Ktoś coś wie?

@Samiec Alfa Mam podobnie. To jest tak niesamowite, że czuję jakbym na jakiś kodach grał.

Nieźle. Jakie z tego będziesz miał profity oprócz satysfakcji?

Aloha.

@Mordechaj B'rzyt-wa potrafisz, w pięknym stylu, wywołać w moim organizmie wysyp endorfin. Pozamiatane.

Bążur. Powodzenia w stawaniu na nogi. Trochę to zajmie ale skutki będą takie, że nie będziesz mógł uwierzyć w to co się dzieje.

Myślę, że przydałby się temat w stylu 'po co mi w ogóle ten cały samorozwój' + 'jak się nie dać systemowi'. Dla kompletnych laików myślę, że konieczne. Jeśli ma to dotrzeć do młodego białego rycerza, to teksty musiałyby być ostre i bez owijania w bawełnę. Kawa na ławę. Takie teksty na otwarcie magazynu, potem można pisać o różnych aspektach samczego rozwoju. No i reklama książek w środku, reklama audycji, reklama forum. Do tego potrzebny byłby spec od grafiki i kreatywnego designu. Tak jak pisałem, jestem chętny do napisania co najmniej dwóch tekstów o muzyce medytacyjno-psychodeliczno-transowej, idealnej dla laików do zaczęcia z nią sztuki medytacji. Zawsze też służę krytycznym okiem w razie potrzeby, mam dobrze rozwinięty gust w kwestii sztuki wizualnej

Ja mogę przygotować 2-3 teksty o tematyce muzyki medytacyjnej (muzyka transowa, mająca wzbudzić w słuchaczu odpowiednie emocje, nakierować na jakiś temat, otworzyć umysł [z gatunkiem 'trance' nie ma nic wspólnego]), która rozbrzmiewa podczas moich sesji psychodelicznych. Zabieram się za to od dłuższego czasu i ciągle nie wychodzi. Czuję, że to jest właśnie ten impuls, który mnie zmotywuje do realizacji planu.

Poczytam na światducha.pl co właściwie znaczą te określenia i jak je głębiej rozpatrywać. Na pierwszy rzut oka się wszystko zgadza.

Jedź nad morze szefie!

@Doug niestety nie ma takiej w obiegu. Chyba, że ktoś zeskanował i wrzucił na chomikuj.

@Arystyp Najprawdopodobnien przebiłeś się do bezpośredniego kontaktu z podświadomością. Ja miałem podobne odczucia w trakcie czytania De Mello - Przebudzenie. Czysta ekstaza, wielka miłość do siebie, radość i poczucie, że czuwa nade mną Boska miłość były niesamowite. Od tamtego doświadczenia sporadycznie, acz coraz częściej pojawia się we mnie podobny wachlarz emocji. Wiem już do czego dążę.

Czytuję niszowe czasopismo o tematyce psychodelicznej - Trans:wizje. Koszt - 33 złote, nakład - 1300 egzemplarzy, ok 180 stron, wydawane raz na rok, na śliskim kredowym papierze o niewiarygodnej wręcz jakości. Jedyny patronat - www.okultura.pl W takie coś trzeba celować moim zdaniem. Jakościowo nie da się osiągnąć chyba nic więcej.