Skocz do zawartości

Pietryło

Starszy Użytkownik
  • Postów

    846
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    500.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pietryło

  1. Pietryło

    Uszanowanie :)

    W sumie racja, jak będzie miała dobry tyłek to też dobrze:D Oczywiście dla Ciebie też lubię tu zaglądać:*
  2. Pietryło

    Uszanowanie :)

    Już myślałem, że cycatą himalajke z Mołdawii znalazłeś i osiadłeś tam by mieć wszystko gdzieś:D Ale jakiego smrodu narobiłeś? Szkoda by było jak byś odszedł na dobre. Jesteś jednym z powodów dla którego tu zaglądam;)
  3. Ta AI jest coraz bardziej przerażająca. No a tak ogólnie co sądzicie o Gothic Remake? No i cenie za wersje kolekcjonerską z zawartością?:D Mam coraz bardziej wrażenie, że ten remake to niezła ściema i chłam wyjdzie:D
  4. To już ma miejsce. Nic tak na prawdę nie jest nasze w 100%. Ano tak, że uczciwie pracując nie idzie odłożyć na własne mieszkanie czy dom bez kredytu. Założyć rodzinę i poprawiać demografie wydaję się dzisiaj bardzo trudne przez wiele czynników (tak wiem, pewnie moją pasją nie jest siłownia i nie mam ot tak wydać sobie 400k na auto, choć udało mi się kobietę znaleźć uważam, że jestem przypadkiem 1 na 100 gdzie funkcjonuje to poprawnie). Jak tylko usłyszałem o imigrantach kupiłem swojej zapas gazu i kastety. Głupota? Może. Myślisz, że mi się to podoba? Wiesz jak to energetycznie ściąga mnie w dół, myśląc "a chuj z tym wszystkim". W innym wątku pisałeś, że to strach przed śmiercią. No to dajmy na to, biorą młodego chłopaka co nawet nie miał kobiety, "weź no karabin i atakuj pozycje". No to jeśli się nie boi to znaczy, że ma coś z garem. On dostanie busa na front, a jego rówieśniczka dostanie busa na zachód, jeśli przeżyje to od tej rówieśniczki która ma 2 kolorowych bękartów usłyszy, że ma za dużo praw i w ogóle to zjebał bo wschód dawnej Polski jest Rosyjski. Nierealny scenariusz? Na pewno? O takim czymś jak "Putina wgnieciemy w ziemię", "W Polsce jest dużo miejsca na pochowanie wrogów" to nawet nie chce mi się mówić bo poważny polityk raczej by nie pierdolił takich głupot. Nie mam problemu w walce obronnej, mam poważny problem w walce za kraj w obecnej formie. @Strusprawa1 Ukraińcy postanowili swoją walka podpiąć się pod zachód. Co wywalczyli? Wygrają to? Polepszą demografię? Przeciętny Ukrainiec będzie chciał tam żyć? No i teraz... serio uważasz, że nasza walka sprawi, że coś zyskamy? Uważasz, że tak będzie? Odbudujemy demografię? Wierzysz w to? Czy politycy naszego kraju zadbali, pełniąc swoje funkcje, o bezpieczeństwo budując schrony, polski przemysł, nie przepieprzyli 30 lat. Co z elektrownią atomową i innymi poważnymi inwestycjami, co z ochroną rodzin i polepszeniem demografii. Czy nasi politycy mieli to w dupie, mieli w dupie Polskę i naród? @Strusprawa1 @Dowódca plutonu a wiecie co jest kurwa najlepsze? Jak mnie wezwą to ja pójdę. Pójdę i zginę, nie będzie mnie. Nie będzie Polski, nie będzie "brak poszanowania dla munduru", "nie walczy się za polityków", "bo znowu ten zły Schwab chce was zaczipować". To wszystko nie będzie miało już znaczenia. Bo moim zdaniem to nic nie da, śmierć kolejnych pokoleń urodzonych nad Wisłą nic nie da (widocznie za mało jeszcze umarło, trzeba jeszcze trochę, tym razem na pewno się uda). Tak jak średnio udało się to w przeszłości, tak nic nie da długo po tym jak nas już nie będzie. Dla mnie skończy się po prostu to szaleństwo więc w sumie i tak wychodzę na plus. No chyba, że się mylę i kobiety nie uciekną na zachód jebać się ze wszystkimi jak popadnie byle tylko tu nie wracać, Amerykanie poczują trochę odpowiedzialności (choćby dlatego, że budowali kurwa tu swoje bazy i więzienia) i pomoc będzie konkretna, a generałowie i politycy nie będą w nas widzieć "farszu" który można dać na przemiał bo w sumie to i tak wszystko jedno. No chyba się mylę nie?
  5. Piękne po prostu. Tak jak wcześniej pisałem, jeśli mnie wezmą prawdopodobnie już od tego wszystkiego, tak mi palma odbije (już teraz jest średnio), że odpalę pierwszego durnia który będzie się na mnie drzeć i próbował rozkazy wydawać. Co ja mam do stracenia, dawnego życia nie będzie, i tak zginę więc jeden uj to wszystko. W palę mi się nie mieści jak w obecnej konfiguracji można wierzyć że Polska coś ugra na tej wojnie, no chyba że odszczekam to wszystko i będzie inaczej. Na pytanie jaka jest moja propozycja odnośnie Polski to nie wiem, ale starał bym się nie doprowadzić do obecnego syfu i nie przepierdolił ostatnich 30 lat, budując między innymi dobre relację z sąsiadami w tym próbować nawiązywać dialog z Białorusią, Ukrainą. Bo ja nie wiem czy decyzję odnośnie kraju to są nasze decyzję czy zachodu.
  6. @mac trochę optymistycznie wierzę, że aż tak źle może nie będzie i może ta wojna nie dotrze do nas. Choć utraty aktualnych granic się spodziewam. Podmianka etniczna myślę pewna, ale to w całej Europie chyba. Aktualnie się buduje, trochę na takim zadupiu, jak najdalej od ludzi i tego wszystkiego i daj Boże sobie jeszcze te kilkadziesiąt lat przeżyć i do widzenia. Gdy bym mógł to dosłownie w środku puszczy bym domek postawił z zapasem żarcia;)
  7. @mac ja pierdole:D i to żadnej refleksji nad swoim losem? Że można było lepiej?;) Mimo wszystko moim zdaniem, taki stan rzeczy będzie nie do utrzymania na dłuższą metę. No to na zdrowie im jesienią i zimą;)
  8. Ciekaw jestem jak to wyjdzie w praktyce. Bo np czarni grzeczni też nie będą i gwałty się zdarzać będą. Kobiet też nie będą nieograniczone ilości. No i taki czarny to raczej w stałym związku średnio wytrzyma. Kto na ten burdel wyłoży jak liczba białych się będzie kurczyć;)
  9. To czemu nie promuję się stałych związków, posiadania dużej liczby dzieci, utrudnia się zakładanie rodzin?:D Pierdoli się ciągle o aborcji, samotnym życiu, zabawie, rozwodach i moje ulubione planeta płonie;) Ciężko nie odnieść wrażenia, że to zamierzony cel podmianki ludzi w Europie. Ja jestem ciekaw kiedy to zacznie w końcu wypływać, że białych jest coraz mniej. Bo moim zdaniem zacznie. Niektórych zacznie boleć fakt, że zatraca się historie i odcina od korzeni.
  10. W Polsce chyba nie mają tak źle;) Alternatywa to śmierć. Nie chce też krytykować żołnierzy tutaj, ale niestety alternatywa to śmierć. Moim zdaniem. Zachód ma bezpieczny bufor, my z ewentualnego zwycięstwa nic nie będziemy mieli. Nie znam się na polityce, ale po prostu nie uwierzę w to iż Niemcy i Rosja pozwolą żeby między nimi silne państwo było, a Stanom zależy tylko żeby w miarę ruskich podgryźć, co z nami będzie to już nie istotne. A po wojnie to będzie tu ruina która Europa zachodnia podporządkuje sobie już całkowicie. No i ta demografia, wojna to już będzie całkowite przyspieszanie procesu wymierania narodu, trudno nie odnieść wrażenia iż taki jest między innymi cel. Jeszcze, moim zdaniem Ruscy nie odpuszczą, nie pozwolą sobie na zniewagę przegrywając, bądź nie mając konkretnych łupów z tej wojny i nadchodzącej. Bardzo boli śmierć tych ludzi, ale o jakiej niepodległości mówimy? Co naszymi kopalniami? Jest ta elektrownia atomowa? Co z przemysłem zbrojeniowym? Czy podstawowa komórka społeczna nie jest niszczona? Też nie chce być, ale w Polsce tak trochę się czuje. Kogo nie zapytam to chwali sobie np. życie w Anglii czy Niemczech. Ale już nawet nie patrząc na to. W razie wojny granice zamkną, pójdę i mnie na froncie zabiją po prostu. Ja nie wiem jak dosadniej uzmysłowić bez sens tego umierania w okopie;)
  11. No ja tu zostaję. Jeśli będzie wojna i będę tu, czy gdzieś indziej, nie robi mi to różnicy. Będąc za granicą nerwy mnie zabiją i tak. Dla mnie tak, czy inaczej to będzie koniec wszystkiego. Zresztą w razie poboru jakiego ze mnie żołnierza zrobią, kłębek nerwów, który za bardzo nie pozbierał się jeszcze po śmierci dziecka. Możliwe że tak mi już odjebie, że postanowie sobie z hukiem odejść. @Strusprawa1 ogólnie się nie znam i tak jak mówiłem racja jest w tym co piszesz, ale po raz kolejny. Od 30 lat moim zdaniem tu powinno być wszystko wzmacniane, przemysł, zbrojeniówka, obrona lotnicza, schrony, zaufanie do władzy, moim zdaniem nic z tego nie ma. Stany teraz chcą Ruskich przycisnąć i mają tu jeleni. Może nawet Rosja zajmie część terenów, może jakieś sukcesy będą. Ale zwycięstwo odbębni zachód, bo dla nas to będzie Pyrrusowe zwycięstwo. Nie będzie kobiet, dużo zniszczeń, a to co zostanie będzie wcielenie do unii europejskiej pod przywództwem Niemiec. Tak to trochę widzę.
  12. Dzięki Bogu, że jesteś na forum. Teraz mniej więcej wiem gdzie podążać.
  13. No ogólnie rozumiem (chyba) to wszystko, o co Ci chodzi i tego... Trochę wkurwiony na tą rzeczywistość jestem. Zabijaj albo bądź zabity, tak w skrócie można to ująć nie ma innego wyjścia. Tak to trochę wygląda. Nie można sobie żyć w spokoju w swoim kraju. @mac masz rację tutaj to tylko meteor pomoże:D Żonka ostatnio mi w żartach mówi, że ludzkość to taki projekt obcych z ich liceum na góra 3 z + na zachętę;)
  14. Pewnie tak, ale nie czasem to kler trzymał za mordę wszystko i zrobił sobie monopol na wiedzę i prawdę? Podobnie jak dzisiaj korporację i wpływowe rodziny. No właśnie, banda chujków na górze robi monopol na prawdę, kiedyś kapłani, kler dzisiaj żeby było nowocześnie, korporacje i opłaceni naukowcy.
  15. Też tak myślę, ale kiedy to będzie? Możliwe, że nie za naszego życia. Zobacz np. jak niektóre rzeczy w średniowieczu były absurdalne, podczas gdy w starożytności niektóre zagadnienia były lepiej rozwiązane. Moim zdaniem wchodzimy w takie nowoczesne średniowiecze. Wtedy było zaćmienie słońca jako kara, teraz planeta płonie, wtedy proste dolegliwości "leczyli" w absurdalny sposób kończące się czasem śmiercią, dzisiaj mamy mafię farmakologiczną, wiele płci i alimenty na psa. Kasa zamiast być pchana w podbój kosmosu, ładowana jest w propagandę. Do tego golizna i pornografia wszędzie co jeszcze bardziej ogłupia. Nic nie trwa wiecznie i to też kiedyś się skończy i tak "koło" jest odkrywane na nowo cały czas "no, musimy wrócić do tradycji do rozwoju człowieczeństwa". I tak się to kręci na tej niebieskiej kuleczce;) Tak trochę widzę to wszystko.
  16. No oczywiście, że tak. Tylko dlaczego każdy rząd nie dbał o armie, przemysł, nie poprawił dzietności. Z mojej perspektywy wszystko jest teraz na hura i za późno. No to jaka jest ta wola walki polaków w chwili obecnej? Jak ruscy się rozpędzą nie będzie za wesoło. Mam wrażenie jeszcze, że im bardziej wpierdol dostaną tym bardziej wkurwieni będą, z podbitych terytoriów uzupełnią sobie armie i tyle. Kobiety nam uciekną, może jakieś sukcesy na froncie będą, ale jako naród przegramy demograficznie. Zresztą zobaczymy. A wiesz jak z mojej perspektywy ta wojna będzie wyglądać. Wezmą mnie, wyślą na front i trafi mnie rakieta, albo pocisk, koniec. Tyle z mojej waleczności;)
  17. Moim zdaniem historia ostatnich konfliktów z udziałem Polski nie napawa optymizmem. Moim zdaniem będzie powtórka i tyle. Zderzak. Dlatego trochę zmieniam zdanie i myślę, że Polska to średnio dobre miejsce do życia. Ogólnie kraj i klimat fajny, ale właśnie ta strefa zgniotu w której co kilkadziesiąt lat wybucha wojna średnio nadaję się do życia. Zaryzykował bym nawet stwierdzenie, że w Polsce dobrze się żyje jeśli nie jest się Polakiem. Kobiet do ruchania od groma, w dodatku społeczeństwo z kompleksami zawsze milej spojrzy na kogoś z zachodu no i do wojska nie wezmą (chyba). Myślę, że nadchodząca wojna przypieczętuje los tego narodu (kraju nie, w jakiejś formie będzie istniał). Moim zdaniem jakakolwiek wojna z Rosją będzie klęską. Demograficzne tego nie odbudujemy. Możemy się zbroić, kupować, brać kredyty na to, szkolić ludzi, moim zdaniem i tak jest za późno na to. Po za tym mężczyźni nie za bardzo mają o co tu walczyć i tak usłyszą, że mają za dużo praw.
  18. Co do reszty postaram się odnieść jak będę miał chwilę lub przy okazji. Natomiast siłą tego że nie miałem "autorytetu ojca" i sam mój twórca średnio był obecny w moim życiu poza alkoholowymi wyskokami, jesteś jakąś inspiracją dla mnie podobnie jak niektórzy użytkownicy tutaj;)
  19. Od tygodnia chyba zbieram się, żeby odpowiedzieć na jedną z Twoich wypowiedzi. Coraz mniej wiedzę sensu żeby jakąkolwiek kontrę stawiać temu co piszesz (bo po prostu masz rację), ale nie był bym sobą gdybym nie zachował choć części własnego zdania;) Pamiętam film "Kontakt" z Jodie Foster. W kulminacyjnej scenie (tandetnej trochę) obcy mówi coś w rodzaju "ciekawa mieszanka, zdolna do potwornego okrucieństwa, ale i największych poświęceń i aktów dobra". I myślę, że trochę tak jest. Na ziemi chyba nie ma drugiego takiego gatunku który potrafi swoich palić żywcem, gwałcić, mordować tysiącami, ale jednocześnie ratować, ukrywać, wyciągać z obozów zagłady, walczyć o prawa, zasłaniać własnym ciałem przed śmiercią. Mało tego, ratować inne gatunki, starać się tworzyć im dogodne strefy, ratować przed śmiercią. Ludzie to nie są najgorsze stworzenia (a może chce w to wierzyć...), to jest po prostu "ciekawa mieszanka". W innym temacie chłopak miał problemy, bardzo fajne rady ogólnie dałeś, ale też wspominałeś iż "drugiego losowania" nie będzie. Optymista widzę:D No ale tak ogólnie, uważasz, że ten błysk świadomości to wszystko? Nie ma nic więcej oprócz tego krótkiego (z perspektywy wszechświata) cierpienia. Czy to co widzimy tutaj to tylko nieduży fragment faktycznego stworzenia?
  20. Czekam jeszcze na alimenty na wibrator. Nie spełnił oczekiwań i w ogóle się popsuł. Firma która go zrobiła ma płacić. W sądzie przedstawione dowody, pani w dodatku płacze, bo wibrator był przemocowcem i był za silny. Na psa już coś było, więc czemu nie?
  21. Przecież tych bredni nie da się czytać. W pale mi się nie mieści, że ktoś bierze to na poważne. Mamy tu chyba wszystko. Samotna po 30, lewica, faceci nie ciekawi, gwałty analne... coś ominąłem? No i wisienka na torcie Ja pier*******e
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.