deleteduser86

43 minuty temu, Obliteraror napisał:

Słuszna uwaga. Podobnie jak nieznane są obecnie długofalowe skutki SARS-a. Masz gwarancję, że nie okaże się np. kancerogenny w perspektywie 5 lat?

Co zabawne, obserwuję, że często ci, którzy wołają: "Precz z niezbadaną szczepionką na covid, to skandal stosować takie eksperymenty" ochoczo zalecają łykać niczym cukierki Siarczan amantadyny, który jest dosyć ciężkim gatunkowo lekiem stosowany w leczeniu Parkinsona, na który w leczeniu Covid nie ma absolutnie żadnych przekonujących dowodów. Efektów ubocznych ma multum, a działanie teratogenne u kobiet w ciąży i planujących ciążę, ma o wiele bardziej udowodnione niż szczepionki na covid. No ale Amantadyna nie jest od Big pharmy, zatem jest bezpieczna ?

16 minut temu, Libertyn napisał:

Bo maska nie chroni Ciebie a otoczenie. 

To akurat nie do końca prawda (zwłaszcza w przypadku maseczek ffp2 i ffp3). I o to zresztą mam największe pretensje do niejakiego Szumowskiego. Bo tłumaczenie co poniektórym "pawianom" w PL, że maska nie chroni ich tylko somsiada, to była jedna z najlepszych metod, żeby całą ideę noszenia maseczek udupić ?

16 minut temu, Hatmehit napisał:

Oj panowie, też chyba żeście to potraktowali ciut zbyt poważnie. 

Za innych się nie wypowiadam. Ale ja mogę zapewnić, że traktuję ten temat bardzo luźno ? 

Skomentowałem, bo mnie strasznie rozbawił ten rzęch ?

35 minut temu, Hatmehit napisał:

Mężczyźni po 40-tce to rzęchy. 

Nawet na rzęchu, tudzież rzęchem można sobie jeszcze pojeździć i mieć z tego niezłą przyjemność ? 

Poza tym stary rzęch nie zawsze oznacza do końca rzęch. Może być taki: 

i taki 

Niech Panna @Hatmehit sobie to dobrze zapamięta!!!?

6 godzin temu, tmr napisał:

Klasyka.czarne? To az "czuc" je atm.malych salek bokserskich. 

 

Klasyka. 

6 godzin temu, tmr napisał:

8 oz sparujesz ? 

 

Standardowe sparingi zawsze w 14-tkach.  Zawodniczych można powiedzieć, że obecnie używam od święta ?

3 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

Jeśli to nie fake, to powiem tak. Jak ktoś, jest na tyle głupi, żeby się w takie coś wpakować, to nie ma co go żałować?

W dniu 10.12.2020 o 14:26, Boromir napisał:

Najman i inni tego typu wojownicy mogliby uczyć się od niego.

Zgadzam się, ale w sumie wstyd pisząc o wojownikach nawet wspominać tego człowieka. Najman nie jest zawodnikiem sportów walki. To facet, który od lat udaje zawodnika sportów walki i zarabia na tym pieniądze gadając głupoty w sieci i w TV oraz korzystając ze znajomości min. ze Śp. Jerzym Kulejem czy Andrzejem Gołotą.  Coś ze sportów walki liznął, ale nigdy nie trenował długo. To widać, bo wystarczy popatrzeć na jego pracę na worku czy tarczy.  On nie umie podstawowych technik, nie zadaje dobrze ciosów ani rękami ani nogami. Każdy zawodnik, który trenował kilka lat ma zadawanie ciosów czy właściwą postawę w pamięci mięśniowej bo jak powtórzysz coś na treningach tysiące razy, to ciało samo ci się układa właściwie. Najman tego nie ma, dlatego tylko on sam może opowiadać, że jest zawodnikiem sportów walki, ale nikt kto widział go w akcji a ma pojęcie o pojęciu, tego nie kupi. 

Marek Piotrowski, wielki człowiek, wielki fighter, i mimo wszystko tragiczna historia ze złą kobietą w tle ? Dzięki za dodanie tego tematu @Jorgen Svensson Jeśli chcecie go wesprzeć (do czego zachęcam), to Polski Związek Kickboxingu zorganizował zbiórkę na rehabilitację dla Marka. Dajcie parę złotych, jeśli macie ochotę i możecie. Ten facet, to naprawdę ktoś, kto na tę pomoc zasługuje. 

https://www.siepomaga.pl/marek-piotrowski?fbclid=IwAR2h_5Lm8slsNheWAP7u4A08mZ_TwkQ2Iva4RrMx8y8JiMqw5L3eda515PM

57 minut temu, Libertyn napisał:

a gdy samiec lubi poniżać? Bo no, udostępnienie partnerki może traktować jak poniżenie jej. 

A niech nawet przebiera się dodatkowo za różowego króliczka jeszcze, jak go to kręci. Szczerze nic mi do tego, co ludzie robią w sypialni.  Wyrażam tylko swoją opinię o tym co mi wydaje się "normą" a co wynaturzeniem. Ale to tylko moja subiektywna opinia, wpisująca się w moje zapatrywania i mój pogląd na świat. 

31 minut temu, Stefan Batory napisał:

 

A skąd to się bierze? Zadziwiają mnie ludzie, którzy odwalają takie numery. Świat się jednak roi od poyebów.

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6661534/

Jakby nie tajemnica zawodowa, to bym ci lepsze historie opowiedział niż te z przeglądu urologicznego ?

4 godziny temu, tmr napisał:

Everlasty oczywiscie:)

1910 classic fight gloves, zawodnicze 8 uncjowe.  Moje ulubione ze wszystkich, które przez lata nabyłem. 

Na sparingach/klepankach  na codzień z kolei preferuję Rivale (mam model RS11V). Też bardzo fajne rękawice, polecam.    

2 godziny temu, Optimus Prime napisał:

co do cuckold to myślę też że to może być wypaczenie poprzez nadmierną masturbacje i porno po czym zmiany chemiczne w mózgu zaczęły się tworzyć jak i coraz dziwniejsze rzeczy zaczęły takiego delikwenta podniecać

Szczerze,to nie wiem skąd się to bierze. Ludzi kręcą różne rzeczy i oczywiście mają do tego prawo. Tyle, że pewne rzeczy są dla mnie dosyć naturalne tj. dominacja mężczyzny, czy mężczyzna kopulujący z wieloma samicami. A sytuacja, w której samiec ma przyjemność z tego, że się go poniża, dla mnie przynajmniej, jest mocno sprzeczna z naturą i wygląda raczej na wytwór zgniłej cywilizacji. Cywilizacji w której zatraca się naturalna męska potrzeba walki i dążenia do dominacji.  

Trenuje sztuki walki 25 lat. Kiedyś byłem zawodnikiem, teraz sam prowadzę zajęcia, Czym są dla mnie sztuki walki i boks? Nie mogę nawet powiedzieć, że to hobby, bo to całe moje życie. Coś co zdefiniowało mnie jako człowieka i mężczyznę. Nauczyło mnie realizować moje cele, nie poddawać się mimo porażek, wyrobiło charakter i siłę woli. Dzięki treningom poznałem przyjaciół na śmierć i życie. Ludzi którym ufam w 100% i zawsze mogę na nich liczyć. 

Na liście moich życiowych priorytetów są wyżej niż praca, żona i majątek  Tylko dzieci są wyżej. W trumnie chcę być pochowany z moimi Everlastami?

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

Spermiarstwo jest naturalne na pewnym etapie życia, najwięcej spermią nastolatkowie i młodzi mężczyźni ponieważ mają taką, a nie inną gospodarkę hormonalną. 

Tak, spermiarstwo młodego chłopca, jest w pewien sposób naturalne. Prawie każdy młody mężczyzna miał taki etap. Problem, że niektórzy zmądrzeli a niektórzy nie. Nie ma nic bardziej żałosnego niż stary dziad spermiarz/biały rycerz. Znam takich i to żałość nad żałościami.  

Godzinę temu, Mosze Red napisał:

 

Im więcej się ma pań na liczniku tym to wszystko związane z seksem, te tańce godowe, robienie głupot dla zamoczenia, wydaje się bardziej śmieszne, a często i żałosne.

To prawda. Zgadzam się 

59 minut temu, cst9191 napisał:

Ja wszystko rozumiem. Można być spermiarzem, ale marzyć o rżnięciu 70-letniej babci? To już nie jest chyba normalne

To jest obrzydliwe. Nazywajmy rzeczy po imieniu ? Dla mnie, to jest upadek mężczyzny. Pełny. Jak jakiś ultimate cuckold, którego podnieca, że facet zrucha mu żonę a potem spuści mu się na twarz. Coś co pokazuje, że w jego wychowaniu a w efekcie rozwoju emocjonalnym jako mężczyzny, popełniono jakieś kolosalne błędy.  

10 minut temu, $Szarak$ napisał:

@Tyson Ogólnie tyson, jak i denis towar bity mocno jest pewnie.

Doświadczenie to jednak doświadczenie. Im dłużej trwa walka, tym bardziej rosną szansę doświadczonego sportowca. Nie byłbym sobą, gdybym nie kibicował sportowcom. Zwłaszcza, że Tyson pyszczył coś do Kubiszyna i chciałem żeby utarł mu nosa. 

Wasyl jest niezły. 7 kg więcej mięśni i widać, że chłop ma coraz lepsze gabaryty na ten turniej. Ma duże szanse na wygraną, choć oczywiście zobaczymy z kim będzie finał. 

4 minuty temu, $Szarak$ napisał:

 Dobra nie miałem racji. Nie spodziewałem się, że Kubiszyn taki dzik. Tyson sie spompował. Denis przegrał - elana przegrała to można spać spokojnie. ?

Rewelacja ten finał. To się oglądało. Kibicowałem Mateuszowi i super się cieszę. Wspaniały fight. 

3 godziny temu, maroon napisał:

Przecież tenże guru nie dorobił się na inwestowaniu ?

 

Na guru są zawsze dwie metody 1) Ile kasy zarobił na rynku kapitałowym? 2) Czy jest lokowanie produktu? 

 

I od razu wiadomo na czym się stoi. 

Trafiłeś w sedno. Znajomy jest szefem Funduszu Inwestycyjnego i twierdzi, że regularnie nawiedzają go geniusze, którzy chcą mu zaoferować swój idealny system inwestowania, który daje rewelacyjne wyniki. On zawsze stosuje ten sam manewr tzn.  gdy się żegnają, odprowadza ich do garażu i patrzy czym przyjechali.  Jak nie jeżdża furą minimum za pół miliona, kupioną z zarobionych przez siebie pieniędzy, to jego zdaniem ich system jest do kitu. I jak łatwo się domyślić jak do tej pory od żadnego geniusza nic nie kupił ?

Amerykanie mają znakomite powiedzenie pt: "odrobić pracę domową". Chcesz dobrze inwestować musisz włożyć pracę w nauczenie się tego jak inwestować zgodnie z twoim własnym profilem i twoim własnym popytem na ryzyko.  Naiwnością jest liczyć, że internetowy guru za darmo albo za 99 zł miesięcznie odrobi za ciebie pracę domową i sprzeda ci bogactwo. Sprzeda ci złudzenia co najwyżej 

6 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Ogólnie to jest jeszcze tego więcej. Gromda, Wotore, Genesis

Oglądam wszystkie ? Ale ja jestem fantykiem, jak tylko mam czas i możłiwośc, to patrzę na boks, K1, MMA i odmiany w tym te z gołymi pięściami. 

6 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Gromda - kozak jest według mnie.

Mnie też się podoba. Mały ring, nie ma klinczu. nie można kopać więc nie utrzymasz gościa na dystans kopnięciami. Dobrze się ogląda takie mordopranie.  

2 godziny temu, Boromir napisał:

Uczę się na studia , zakuwam 3 języki obce, robię pompki, przygotowuje się do biegania na dworze, czytam książki.

Nie przesadź z aktywnością. Balans musi być ?

19 godzin temu, radeq napisał:

No ale co, mają zrobić 10 wersji bajki dla każdej nacji z osobna? 

Prawdopodobieństwo spotkania w 6 osobowej grupie przedstawicieli wszystkich mniejszości jest niczym znalezienia perły w Bałtyku ? Ale jeśli w serialu o młodzieży okazuje się, że homo to prawie połowa bohaterów, to ja mam przynajmniej wrażenie, że ktoś oglądającemu próbuje na siłe wcisnąć tezę, że coś co jest mniejszością wcale nie jest mniejszością.   

1 minutę temu, $Szarak$ napisał:

Co do Kubiszyna, oglądałem całą walkę jego z Łazarem. Łazar według mnie mocny jest i dali fajna walkę. Wcześniej pisałem chyba, że będzie dominacja a teraz myślę, że jednak nadal Tyson wygra, ale nie łatwo i szybko. Wejda do ringu wypoczęci itd. 

Zresztą wszystko jutro się okaże. 

Tyson, to ulicznik, silny steryd, z eksplozywnym stylem i kowadłem w łapie. Może trafić i znokautować każdego, w każdej sekundzie walki, bo to klient, który nic nie kalkuluje, tylko każdym ciosem próbuje urwać głowę, a ma czym ją urwać. Myślę, że istotne będzie jak będzie przygotowany kondycyjnie, bo podobno ostatnio odpoczywał pod celą ? A jak Kubiszyn przetrzyma jego napór, może być ciekawie.  

Z kolei Don Diego, to jest spore doświadczenie, świetna wydolność fizyczna i  dobry strateg. Parę jego akcji było znakomicie przemyślanych, typu obniżanie pozycji nadstawianie głowy tak aby przeciwnik palnął w czoło i połamał na nim ręce. Nie skreślałbym go, bo on umie i przyjąć cios i pójśc na wymianę i zmienić nagle taktykę. Z Żółtaszkiem uważałem, że polegnie szybko a ostetecznie wygrał. Więc szacun. 

W tej formule, jest 50/50 wg. mnie. Tak jak piszesz, jutro wszystko się wyjaśni. I chętnie to obejrzę live. Choć oczywiście priorytetem na ten weekend, jest dla mnie gala w Londynie. 

Mnie osobiście bardzo podobał się ten serial. Myślę że nie tylko dlatego tak było, że lubię szachy. Według mnie ciekawie go zrobili przez co chciało się oglądac kolejne odcinki. Osobiście polecam. 

6 godzin temu, Mmario napisał:

Ale.. jak wszystko co od netflixa trąci feminizmem. I "nowoczesnym" stylem życia takie "robota co chceta", a na końcu wychodzi dobrze.

Coś w tym jest. Oglądałem z dzieckiem serial-bajkę na Netflixie o Parku Jurajskim. W 6 osobowej grupie dzieci byli: czarny, azjata, latynoska, arabka. Dobrze, że dla dzieci, bo na bank byłby jeszcze gej. Ich "poprawność polityczna", to jest dramat   

7 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Z kobietami bez własnych zainteresowań nie bardzo jest o czym rozmawiać, tak szczerze

Takie panie też mają zainteresowania. Ciuchy, makijaż, seriale z Netflixa  A tak na serio, ludzie bez zainteresowań, pozbawieni pasji, są z mojego punktu widzenia przeraźliwie nieciekawi...

@Lalkaa w twojej historii zdecydowanie skłaniałbym się ku zdaniu prezentowanym przez @Patton Ot takie puszenie się przed samicą. Niekoniecznie w celach "zaruchaniowych", po prostu dla sportu i podbijania własnego ego. Tak, panowie też lubią podbijać sobie ego zainteresowaniem płci przeciwnej ?

Paanowie, Kto ogląda jutrzejszą galę?  

Jak tam twoje typy @$Szarak$? Zmieniły się, czy nadal uważasz, że Tyson zmiecie Kubiszyna? 

Jeśłi nie masz konkretnych problemów zdrowotnych i chcesz zrobić przeglądówkę/masz trochę czasu i pieniędzy, to polecam: 

Badania krwi: 

Morfologia z rozmazem - czy nie masz niedokrwistości albo leukopenii. 

Elektrolity (sód, potas, magnez w surowicy)  

Lipidogram (CHOL, HDL, LDL, TG) -  choroby serca

Glukoza - cukrzyca,

Kreatynina i mocznik w surowicy - funkcjonowanie nerek 

Kwas moczowy - można z niego zdiagnozować dnę moczanową albo choroby stawów 

Wapń całkowity w surowicy - zaburzenia gospodarki wapniowej, istotne w diagnostyce osteoporozy czy chorób nerek. 

CRP - białko ostrej fazy. Czy nie toczy cię jakiś proces zapalny, albo nowotwór krwi 

ALT, AST - diagnostyka chorób wątroby

TSH -  tarczyca

PSA całkowite - rak prostaty 

Do tego możesz sobie strzelić USG jamy brzusznej, USG układu moczowego z oceną prostaty (Panowie nie lubią ale warto)  USG tarczycy raczej jak coś w TSH wyjdzie niepokojącego. 

Z kardiologicznych warto zrobić  EKG spoczynkowe i Echo serca. 

Z tymi wszystkimi badaniami koniecznie do sensownego internisty, żeby ci  zinterpretował wyniki. Nie polecam rezonansu whole body  (nie wykryjesz tym raka jak mówią w reklamie) a zapłacisz 1000 zł. 

Powodzenia 

11 minut temu, Rnext napisał:

 

Kiedy sam sobie dajesz szacha i mata w 30 sekund.? Ale większość zwolenników i tak nie zauważy, bo nie rozumie tak zaawansowanych intelektualnie wywodów. 

30 minut temu, Messer napisał:

Zrobiłem. Okazało się, że mam wszystko w normie, płuca, serce,

Dobry news. 

31 minut temu, Messer napisał:

ale mam nieznaczne zmiany na oskrzelach i już trwający bardzo długo kaszel + zmęczenie organizmu. Nic więcej właściwie nie odczuwam, a RTG nic nie pokazał szczególnego

Po takich zmianach to wbrew pozorom całkiem normalne. Podobnie jest też, po standardowym zapaleniu płuc, to niestety bywa dosyć ciężka w przebiegu choroba. Po covidzie dochodzić do siebie można tygodniami a nawet kilka miesięcy. Póki co nie masz większych powodów do niepokoju. 

Ale całe dzisiejsze pitolenie w mediach o długotrwałych zmianach po covid, to póki co medialny news. Przy tak krótkim okresie obserwacji jaki mamy, nie możemy mówić o żadnych długotrwałych zmianach póki co.