Skocz do zawartości

PanLodowegoOgrodu

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

724 wyświetleń profilu

Osiągnięcia PanLodowegoOgrodu

Kot

Kot (1/23)

10

Reputacja

  1. Mam telefon Asus Zenfone 9 - nagrywanie rozmów jest automatycznie włączane bez żadnej apki. Telefon polecam, ale czasem lubi się odblokować w kieszeni i sam coś popierdolić - jakiś czas temu sam odinstalował mi kilka aplikacji. Temat gorący i nie spodziewałem się takiego odzewu. Na pewno wielu kolegom przyda się w przyszłości. Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady - również te krytyczne. Przyjmuję wszystko na klatę, bo dużo prawdy w tym jest. Na dzień dzisiejszy postanawiam się dobrze bawić i używać - na razie jest dobry keks i kiedy tylko chcę. Umawiam się też na spotkanie z koleżanką na piwo, a w perspektywie jest kolejna po związku do pocieszenia - udowodnię, że też mam opcje. Pozdrowienia dla wszystkich dobrych chłopaków.
  2. Właśnie na taką krytykę i wsparcie liczyłem na forum dla facetów. Jesteś spoko gość.
  3. Szanowni Panowie, Ja po rozwodzie i bez dzieci ona również bez dzieci i wcześniejszych małżeństw. Ja lvl 39 ona 33. Otóż jak w temacie: moja dziewczyna spotkała się wczoraj z dwoma kolegami na piwie. Oczywiście przy pełnym moim oprotestowaniu i braku zgody. A kontekst tego jest taki: jesteśmy razem od 3 miesięcy – różne przygody, jakieś wyjazdy po kraju. Ogólnie nie było nudno – może ja jestem trochę nudny bo jestem mało rozmowny. W sobotę byliśmy na pewnym wydarzeniu plenerowym i zwróciłem jej uwagę na osobności (niestety nie odbyło się to spokojnie), że rozmawia z obcymi facetami uzyskując ich atencję nie zwracając przy tym w ogólne na mnie uwagi. W poniedziałek zadzwoniła do mnie (oficjalnie mieszkamy razem od 3 tygodni, ale ja pracuję w delegacji) i w rozmowie oznajmiła mi, że chce się spotkać ze swoimi dwoma wieloletnimi kolegami na piwo – jak mi wyjaśniła zadzwoniła do jednego z nich by zapytać o coś w moim temacie. Z czego wcześniej mi opowiedziała, że pomimo tego, że jeden jest żonaty to się do niej ślinił, ale ona to szybko zgasiła. Drugi jest wolny, ale również miała z nim epizod randkowy – olała go bo na spotkaniu przeglądał tindera, po czym jak się o tym dowiedział to obiecał poprawę. Pozostało przy tym, że pojawiłem się ja i reszta jest kumplami, których ona jak twierdzi zna od wielu lat i czasem spotykają się na piwo. Ton jej rozmowy był ewidentnie prowokacyjny (nagrywam rozmowy telefoniczne) i czekała aż wybuchnę bo zna moje podejście do spotykania się z innymi facetami, a mnie nie można nazwać opanowanym – oczywiście wybuchłem. Powiedziałem, że wkurwia mnie to, że ona chce się spotykać na piwo z facetami hetero (ma też kumpli gejów) i nie rozumiem takiego podejścia. Dla mnie to jest brak lojalności i szacunku. Niestety kontratak był bolesny i oczywisty, uderzając w moje słabe punkty: ty mnie ograniczasz, kontrolujesz, nie masz do mnie zaufania, ona chce się czuć swobodnie, zawsze mi o wszystkim mówi, że się mnie boi kiedy jestem wściekły itp… Oczywiście jej spotkanie z kolegami się odbyło – prawdopodobnie nie trwało długo bo po 22 napisała mi „dobranoc” wcześniej nie odzywając się ponad pół dnia. Dziś jej koledzy zapraszają nas na ognisko. Jestem trochę rozjebany i nie bardzo wiem co dalej… skłaniam się ku temu by pojechać tam jeszcze dziś i zacząć pakować swoje rzeczy by nie ciągnąć tego dłużej, ale widomo jak jest – było jakieś zaangażowanie i sentyment pozostał. Nie ma lekko. Proszę o słowa wsparcia i konstruktywnej krytyki.
  4. facebook.com/samczeruno - Marek zamieścił wpis z prośbą o wsparcie i link do forum z tematem.
  5. Kilka książek szefa już mam (Kobietopedia, Stosunkowo dobry, Bruda gra, Jak zabezpieczyć majątek, Poradnik rozwodowy), ale serduszko mi pękło po tym co przeczytałem dziś na fejsie... Ode mnie również skromny datek. I przyłączam się do wcześniejszych wpisów: może jakiś patronajt, reklama sklepu na głównej?
  6. Witaj kolego. Marka słucham od 3 lat. Na pewno pierwsza osoba, która uzna męskie problemy za żałosne na tym forum zostanie odpowiednio potraktowana. Pozdrawiam.
  7. Dzięki JAL. Niestety to jest ten powód - co będzie dalej, czas pokaże. Na razie walczę. Odpowiednia literatura Bossów (Marka i Mosze) już zostały zakupione (oczywiście z jedynego legitnego źródła).
  8. Mam na imię Marcin. Rocznik 84. W związku małżeńskim od 9 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.