Geniusze a rozwój ludzkości

[Quo Vadis?]

Tak sobie myślałem ostatnio nad pewną rzeczą - co jakiś czas, na Ziemii rodzi się kolejny geniusz, którego idee, pomysły nieraz burzą dotychczasowy porządek w pewnych dziedzinach. Ktoś, kto wyłamuje się ze schematu i mówi co innego niż ówczesne społeczeństwo. Przykład Kopernika i jego teoria heliocentryczna. I teraz rodzi się takie pytanie: skoro wiemy, że żyjemy w matrixie, to czy matrix nie wypuszcza co jakiś czas tzw. aktualizacji do systemu (tu mam na myśli geniusza) i myślę, że to pojęcie w tym kontekście jest co najmniej trafne. Natrafiłem na fajny artykuł o pewnym matematycznym geniuszu, tutaj link: https://wolnemedia.net/srinivasa-aiyngara-ramanujana-geniusz-matematyczny/

Cytuj

Z używania funkcji modularnych Ramanujana wynika, że czasoprzestrzeń jest dziesięciowymiarowa, a to może mieć decydujące znaczenie dla wyjaśnienia pochodzenia Wszechświata. Einstein zadawał często pytanie – czy Bóg stwarzając Wszechświat miał jakiś wybór. Według teoretyków superstrun, jeśli wymagamy unifikacji teorii kwantowej i ogólnej teorii względności, Bóg nie miał wyboru. Uważają oni, że sama spójność zmusiła Boga do stworzenia takiego właśnie Wszechświata. Inna funkcja to tzw. liczby taksówkowe – używane w kompresji danych, które związane są z krzywymi eliptycznymi i powierzchniami K3 – obiekty używane przez fizyków kwantowych.

Cytuj

Jak skomplikowana wiedza zawarta jest w formułach matematycznych sporządzonych przez Srinivasa Ramanujana dobitnie opisali matematycy Jonathan Borwein i Peter Borwein: „Według nas nikt nigdy nie redagował matematycznego tekstu tego kalibru i o takim stopniu trudności”.

Zapraszam do lektury i dyskusji  

[Strusprawa1]

"wolnemedia.net" czasem potrafią rzucić mocnym foliarstwem.

Teoria o 10 wymiarach jest już dobrze znana. Aktualnie czytam "Hiperprzestrzeń" Michio Kaku, w którym to wyjaśnia. Polecam Ci..

[karolek]

My nie wiemy, czy 4-ty wymiar istnieje, a tu ktoś mówi o 10-tym. Wszystko to, to tylko hipotezy.

[Johnsons]

Nie lubię teorii strun, nie mieści mi się w głowie.

 

Ciekawe jest też to, że geniusze są niedoceniani za życia. Tesla, Kopernik, a teraz współcześnie żyjący jest kto?

Na kogo stawiacie? Stephen hawking? Musk? Czy jakiś Chińczyk, ewentualnie kolega z Indii?

[Karakalla]

38 minut temu, Johnsons napisał:

Nie lubię teorii strun, nie mieści mi się w głowie.

 

Ciekawe jest też to, że geniusze są niedoceniani za życia. Tesla, Kopernik, a teraz współcześnie żyjący jest kto?

Na kogo stawiacie? Stephen hawking? Musk? Czy jakiś Chińczyk, ewentualnie kolega z Indii?

Myślę że to nasz Guru

[Strusprawa1]

@Johnsons Musk jest idealnym przykładem heroicznego podejścia do życia osiągania szczytów i realizacji swych planów. Jest przykładek osoby, na którą powinno się wzorować, natomiast nie uważam, że wymyśli nową teorię kwantową lub coś w tym rodzaju. On od takich rzeczy nie jest.

Nowe teorie będą niezbędne dla pojedynczego człowieka. Bardziej dla dużej grupy naukowców mających do dyspozycji nowoczesne technologie. Już zostało odkryte to, co można odkryć samemu.

Edytowane 30 Października 2017 przez Strusprawa1