Skocz do zawartości

Nigdy więcej nie pomogę kobiecie z ,,depresją"! Konkretna lekcja dla wszystkich na moim przykładzie.


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 24.09.2019 o 23:38, Hassan37 napisał:

U mnie nie poskutkowało , może dlatego, że najpierw poleciłem,, psychologa bo nie jestem jej psiapsiółką,, tak doslownie powiedzialem, no i dostałem op...ol, że nie ma we mnie empatii, no ale nocą gdy kotara daremnych żali opadła, a córe uśpiliśmy iskry szły jak cholera. Efekt 50/50 

Kobiety to ciekawe stworzenia.

Ja nie zapomnę jak kiedyś (daaawno temu) kłóciłem się ze swoją kobietą, a ta po ostrym i agresywnym zjechaniu jej z mojej strony nagle zaczęła mnie całować i ciągnąć do łóżka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 29.09.2019 o 00:02, Texudo napisał:

Kobiety to ciekawe stworzenia.

Ja nie zapomnę jak kiedyś (daaawno temu) kłóciłem się ze swoją kobietą, a ta po ostrym i agresywnym zjechaniu jej z mojej strony nagle zaczęła mnie całować i ciągnąć do łóżka.

Potwierdzenie tezy wysnutej tutaj przez wszystkich braci , trzeba być bad boyem, a zostanie ,,dane,, . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.