Skocz do zawartości

Jak znowu poderwałem swoją byłą na portalu randkowym


Rekomendowane odpowiedzi

Pisałem już o tym na marginesie tematu innego Brata, ale sprawa jest na tyle ciekawa, że chciałbym ją opisać w nowym wątku.

 

Ponieważ jestem stanu wolnego funkcjonuję na kilku portalach randkowych. 

Na jednym z nich napisałem do niewiasty z przedziału wiekowego 28-35 z miejscowości, w której zamieszkiwała moja była dziewczyna. Przyjrzałem się uważniej kilku znajdującym się na jej profilu zdjęciom i nie zauważyłem, aby kogoś znajomego mi przypominała. Dziewczyna mi nie odpisała, więc dla mnie temat umarł śmiercią naturalną. Jakież było moje zdziwienie, gdy przed kilkoma dniami dostaję od niej wiadomość, w której zwracając się do mnie po imieniu moja najukochańsza myszka pisze, że już jej serca nie złamię. Pominę już to, że to ona mi je złamała, ale do cholery - ja rozumiem poprawienie wyglądu na zdjęciach, ale taki kamuflaż? 

Na marginesie dodam, że jak się z nią spotkałem na pierwszej randce, to też nieco inaczej wyglądała niż na zdjęciu. Te obecne zdjęcie to jednak prawdziwy majstersztyk. 

Ktoś z Braci miał podobny przypadek?

  • Like 2
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak już wiedziałeś że to ona, to wtedy udało się ją rozpoznać na zdjęciach?

Czy też wrzuciła zdjęcie kompletnie innej osoby? To drugie to mi się zdarzyło, dawno temu - panna po spotkaniu na pierwszej randce uznała mnie za "nie rokującego", skasowała profil z prawdziwymi i rozpoznawalnymi zdjęciami, a jakiś czas później na innym profilu odpisała że "my się już poznaliśmy, tu i wtedy, nie pisz do mnie więcej". Na drugim profilu zdjęcia były prawdopodobnie kompletnie innej osoby, i mocno ogólnikowe (artystycznie rozmazana sylwetka "pod światło" itd).

 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert

No własnie ni cholery nie dało się. Zdjęcia były tak zrobione, że nie ma takiej możliwości, żeby ją rozpoznać. Jedno w pozycji bocznej, czarno - białe, włosy spięte (a zwykle nosiła długie w stanie wolnym), nieco przyciemnione. Inne jakaś sztuczna poza na łonie natury i włosy zasłaniające twarz. Jeszcze inne perspektywa całkiem z tyłu. Do tego podała inny znak zodiaku niż ma w rzeczywistości. Zaskoczyło mnie to tym bardziej, że jeszcze jakiś czas temu z kimś się spotykała - jak się rozchodziliśmy, to zrobiła klasyczny przeskok na inną gałąź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ElChico napisał:

Zaskoczyło mnie to tym bardziej, że jeszcze jakiś czas temu z kimś się spotykała - jak się rozchodziliśmy, to zrobiła klasyczny przeskok na inną gałąź.

!!

No to już wiemy czemu ni chuja nie da się jej rozpoznać :lol: jak widać nowa gałąź jest zamieniana na jeszcze nowszą haha.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SławomirP napisał:

No to już wiemy czemu ni chuja nie da się jej rozpoznać :lol: jak widać nowa gałąź jest zamieniana na jeszcze nowszą haha.

Coś może być na rzeczy, bo jakiś czas temu napisała mi, że to dobry i spokojny facet, w odróżnieniu do mnie, który to dawałem jej dużo emocji. Do tego nowego wprawdzie nie czuła takiej chemii jak do mnie, ale może ona przyjdzie. No chyba, że to już umarło, albo szuka kogoś na boku do tych emocji, których jej brakuje z ciepłym misiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, ElChico napisał:

Zdjęcia były tak zrobione, że nie ma takiej możliwości, żeby ją rozpoznać. Jedno w pozycji bocznej, czarno - białe, włosy spięte (a zwykle nosiła długie w stanie wolnym), nieco przyciemnione. Inne jakaś sztuczna poza na łonie natury i włosy zasłaniające twarz. Jeszcze inne perspektywa całkiem z tyłu

Wilk w owczej skórze:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.