Arox z lasu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Drogie Panie, drodzy Panowie! By nie offtopować w temacie, który rozgrzał nasze forum do czerwoności, gdzie pot, łzy i nierzadko krew wymieszana ze śliną spływa w klawiaturze, postanowiłem w odpowiedzi na pewne ataki ze strony Piękniejszej tego forum podgrzać jeszcze atmosferę powyższego forum! Uśpiony Mistrz Inkwizytor Zua został obudzony z długiego snu i podrażniony niczym Frankenstein ogniem. Przechodząc do tematu: Doszedłem w, nazwijmy to szumnie i pretensjonalnie- autorozwoju do etapu gdzie kobieta poza seksem i ewentualną perspektywą wydania na świat mojego potomka, nie ma mi nic do zaoferowania pod względem zwłaszcza umysłowo-mentalnym. Wielce prawdopodobnym z mej perspektywy jest atak Pań typu :- "Źle szukałeś"- "Kobieta Cię zraniła"- "Patrzysz tylko powierzchownie"- "dostajesz takie jak Ty"- itd... [Tu każdy może wpisać swoje, liczę na oryginalne teksty] Smutna prawda jest taka, że jest smutna i niczym dupa- każdy ma swoją. Więc podkreślam, że jest to wyłącznie MOJA prawda, zgeneralizowana na ogół Pań pod wpływem autoexperiencji. Byłem w wielu związkach i mniej więcej po 3 lub 4 zaczęło mi coś cholernie nie grać, by nie zacytować klasyka: "Mamy tu mezalians muzyki z prostytucją- Coś tu kurwa nie gra!" Związki stały się przewidywalne do bólu. Ten sam schemat, ta sama reakcja na moje zagrywki i uczynki. Toczka w toczkę. Rozstrzał partnerek był najróżniejszy. Od młodszej o 5 lat po zawodówce około 6/10 wg mojej skali, przez wykształcone Yntelygentki rzędu mocne 8 po dwóch kierunkach, po ekstraklasę czyli 9/10, gdzie panna jeździła samochodem droższym niż mój rodzinny dom. Wszystko kręciło się, dopóki były emocje. Gdy tylko osłabiałem emocjonalny atak, wszystko zaczynało się sypać jak prochy mojego chomika na wietrze.(Ad rem- Nawet kumple tej superlaski, którzy mnie nie szczególnie trawili, zachodzili w głowę, dlaczego wybrała takiego "gołodupca" jak ja) Wracając do tematu- Na dzień dzisiejszy bez względu na to, czy panna jest ekstraklasą sama dla siebie czy panną, która nie jest brzydka, lecz wina już brak, uważam, że poza seksem nie ma nic do zaoferowania. Wytłumaczcie mi drogie Panie, gdzie ja jako szowinistyczna męska świnia popełniam błąd? Gdzie to ukrywane głęboko przez Was "serce i dusza"? Gdzie autorefleksja i próba stworzenia związku a nie ciągłe zwalanie winy, itd itp? Liczę na merytorykę i argumenty po których przyznam Wam oficjalnie rację a nie teksty jak zacytowane powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Oj tam oj tam juz przeciez pytałem sie pań co oprócz sexu i opakowania moga dac bo na głębie związku wiekszosć kobiet jest za tępa%-) NO I ŻADNA NIE ODPOWIEDZIAŁA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Oj tam oj tam juz przeciez pytałem sie pań co oprócz sexu i opakowania moga dac bo na głębie związku wiekszosć kobiet jest za tępa%-) NO I ŻADNA NIE ODPOWIEDZIAŁA Regularne suszenie głowy o wszystko, dojenie z chajsu, a od święta profilaktyczne pierdolenie o koleżankach i ciekawostkach ze świata mody i życia gwiazd. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Najzabawniejsze jest to że kobity gadaja ze maja sie czuć bezpieczne przy facecie,a jakie bezpieczeństwo moze kobieta facetowi zapewnić?żadneMisiowi sie nóżka w karierze powinie.zachoruje/ulegnie wypadkowi itd.straci hajs albo pozycje to kobitka pakuje walizki i pali wroty%-) 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nassi Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Wracając do tematu- Na dzień dzisiejszy bez względu na to, czy panna jest ekstraklasą sama dla siebie czy panną, która nie jest brzydka, lecz wina już brak, uważam, że poza seksem nie ma nic do zaoferowania. Wytłumaczcie mi drogie Panie, gdzie ja jako szowinistyczna męska świnia popełniam błąd? Gdzie to ukrywane głęboko przez Was "serce i dusza"? Gdzie autorefleksja i próba stworzenia związku a nie ciągłe zwalanie winy, itd itp? W innym miejscu napisałeś, że nie planujesz związku z kobietą, bo nie jest Ci do niczego potrzebny, bo czujesz się pod tym względem samowystarczalny. A skoro czujesz się samowystarczalny, to co niby miałaby Ci dać, poza seksem? Nic. Nie wszyscy ludzie chcą być parzyści. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Co kobieta może dać oprócz sexu i potomka: - może robić za drivera po imprezie,- ugotuje i posprząta,- płot pomaluje,- logistycznie pomoże w codziennych sprawach,- przytuli, - porozmawia o problemach,- poda leki w chorobie,- kark rozmasuje,- pośmieje się z Waszych dowcipów i słodką szpilę wbije. itd. ... a zapomniałam dodać, że pracując domowy budżet zasili (nie tylko na waciki). Tylko dla kogo to wszystko? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Jeżeli robisz dlamnie swoja prezentacje zasobów, to biore,ale to jeszcze nie to%-) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Co kobieta może dać oprócz sexu i potomka: - może robić za drivera po imprezie,- ugotuje i posprząta,- płot pomaluje,- logistycznie pomoże w codziennych sprawach,- przytuli, - porozmawia o problemach,- poda leki w chorobie,- kark rozmasuje,- pośmieje się z Waszych dowcipów i słodką szpilę wbije. itd. ... a zapomniałam dodać, że pracując domowy budżet zasili (nie tylko na waciki). Tylko dla kogo to wszystko? Małpę jak wytresuje, to też to zrobi. Może poza tą "słodką szpilą", ale jak mogę wybierać to wolę niemy egzemplarz. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Poobserwuję reakcje i może jeszcze coś dopiszę. , ale o wyższych uczuciach nic nie napiszę, bo ich przecież nie mamy. Pikaczu, naprawdę widzisz siebie jako adresata PS A nie, ulubieniec baca już "zabrudził" dywanik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thepass Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 1 pkt odpada, bo zawsze chce sie napić albo żeby ją wożono. A jeśli tak zrobi to tak ze 2 razy. Potem będzie sprawdzała na ile może sobie pozwolić (włażenie na łeb) i ile ma wygody2. Dobrze, bo coraz mniej gotujących i sprzątających. Pytanie czy zrobi to dobrze, za co i czy będzie później pyskować że "ja tu jestem tylko sprzątaczką i kucharką, a ty co nieudaczniku?! patrz na męzów moich koleżanek! nie dorastasz im do pięt. prawdziwy mężczyzna powinien..."3. Zamiast malowania paznokci malowanie płotu? Pytanie czy tego płotu u sąsiada, co tak przychodzi gdy jestem w pracy?4. Przytuli, porozmawia. No badzmy powazni. Przytulenie wchodzi w skład seksu. Rozmowa to wiadomo, jesteś człowiekiem, a facet problemów nie ma i mieć nie może. Chyba że z tą kobietą.5. Poda leki. No tak, dlatego lece na pielęgniarki. Tyle że ja jestem chorowity, a ten zdrowy? Na kij mu ten kaktus? Raz na ruski rok to i bocian basem poleci.6. A to w skład seksu też wchodzi. Ok, nie będe szowinistą. Gry wstępnej.7. Do głębszego zastanowienia, ale typowy push & pull. Dowartościowanie + zbijanie wartości. Dla bad boyów dobre8. Domowy budżet zwiększony dzięki kobiecie? Też rzadkość, też jednorożec. Coś jak to że kobiety lubią miłych, grzecznych i oddanych. Chyba że rozumiemy domowy budżet = kobiecy budżet, to tak, wtedy będzie liczyła razem wszystko, ale i tak pieniądze się jej nie trzymają i na nic perspektywicznego nie złoży. A co to jest logistyczna pomoc w codziennych obowiązkach? Powie co i jak mam zrobić? Taki sucharowy ogólnik. Ale to pewnie coś związanego z emocjami. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Thepass, i na to czekałam. Tym wpisem pogrążyłeś poprzedni, tak zachwalany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thepass Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Typowa kobieta. Tylko czeka aż się noga powinie, by wyszło na jej i czuła że wygrała trudną walkę w pocie czoła Jakbyś nie wiedziała to ten wpis w większości jest ironiczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Łaa, gratuluję refleksu, a może tak coś na temat, czy tylko na bezsilną ironię stać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thepass Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Jak będe chciał to i napiszę na temat cały referat, tylko jest jeden problem. Kobieta ma tyle do zafoerowania poza seksem, że pisałbym to miesiącami. Poza tym mężczyzna gdy potrzebuje emocjonalnie kobiety (czy też bezpieczeństwa, co wchodzi w skład tego) to kobieta już jako męzczyzne go nie traktuje (emocje/wrażliwość u mężczyzn dla kobiet jest wielką słabością i nie powoduje pożądania, miłości). Jeśli mężczyzna nie potrzebuje kobiecej emocjonalności to jej świat jest całkiem obojętny, niezrozumiały wręcz i zostaje tylko seks. I emocja w seksie wchodzi w skład słabości, bo mężczyzna który bardzo potrzebuje seksu też jest sterowalny. Jeśli nie potrzebuje też tego to kobieta świruje. Toczka w toczkę ciągła walka o władzę. I na co nam to? Bilans sie nie zgadza, a o pozytywach już wspomniałem nie ma co pisać. Bo ten co zaradny i nie potrzebujący to zrobi to wszystko sam. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Poobserwuję reakcje i może jeszcze coś dopiszę. , ale o wyższych uczuciach nic nie napiszę, bo ich przecież nie mamy. Pikaczu, naprawdę widzisz siebie jako adresata PS A nie, ulubieniec baca już "zabrudził" dywanik.nie...widze racjonalizacje dlaczego chcesz go zostawic,ale dobrze wiesz ze sama do tego doprowadziłaś%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Co kobieta może dać oprócz sexu i potomka: - może robić za drivera po imprezie,- ugotuje i posprząta,- płot pomaluje,- logistycznie pomoże w codziennych sprawach,- przytuli, - porozmawia o problemach,- poda leki w chorobie,- kark rozmasuje,- pośmieje się z Waszych dowcipów i słodką szpilę wbije. itd. ... a zapomniałam dodać, że pracując domowy budżet zasili (nie tylko na waciki). Tylko dla kogo to wszystko? Porozmawia o problemach? Ahahaha! Nie dość że w niczym nie pomoże, bo nie chce, nie potrafi, to jeszcze tych problemów dowali na barki swoim pierdoleniem. A jak będzie ich za dużo, to do widzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ukas Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Panowie mimo swojego bardzo małego doświadczenia zgadzam się z wami w 100%. Panie w sumie zawsze są dość puste w środku i raczej nic niekawego z siebie wykrzesać nie mogą. Do tego nawet związku nie trzeba, w zupełności wystarczy dłuższa rozmowa.Chociaż gdzieś tam słyszałem o naprawdę iteligentnych paniach, ba widziałem z takimi wywiady ale cóż to interneta a w nim jest wszystko.Więc dochodzimy do prostego wniosku że jak ktoś ma obojętny stosunek do seksu to bawienie się w jakieś relacje czy coś więcej nie ma absolutnie żandego sensu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Mylisz inteligencje IQ "intelekt" z inteligencja emocjonalną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Jak będe chciał to i napiszę na temat cały referat, tylko jest jeden problem. Kobieta ma tyle do zafoerowania poza seksem, że pisałbym to miesiącami. Poza tym mężczyzna gdy potrzebuje emocjonalnie kobiety (czy też bezpieczeństwa, co wchodzi w skład tego) to kobieta już jako męzczyzne go nie traktuje (emocje/wrażliwość u mężczyzn dla kobiet jest wielką słabością i nie powoduje pożądania, miłości). Jeśli mężczyzna nie potrzebuje kobiecej emocjonalności to jej świat jest całkiem obojętny, niezrozumiały wręcz i zostaje tylko seks. I emocja w seksie wchodzi w skład słabości, bo mężczyzna który bardzo potrzebuje seksu też jest sterowalny. Jeśli nie potrzebuje też tego to kobieta świruje. Toczka w toczkę ciągła walka o władzę. I na co nam to? Bilans sie nie zgadza, a o pozytywach już wspomniałem nie ma co pisać. Bo ten co zaradny i nie potrzebujący to zrobi to wszystko sam.Trudno podważać wnioski oparte o czyjeś doświadczenia, a są różne.Może dojdziemy do wspólnego wniosku tzn., że jesteśmy sobie potrzebni tylko do seksu? Marna opcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Ola nawet nie wiesz jak bardzo była bys mi potrzebna.tyle nowych styków i zachowań do odkrycia albo obserwacji%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thepass Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Ja bym powiedział, że chodzi tylko o każdą formę pożądania. Seks to tylko uogólniona i najłatwiejsza do skojarzenia jego forma. Pożądać można wielu rzeczy, a obie płcie mają inne zasoby którymi się w tych układach zwanych miłością wymieniamy. I tu wrócimy do 1 posta i prostytucji w legalnym związku. Cała prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Może dojdziemy do wspólnego wniosku tzn., że jesteśmy sobie potrzebni tylko do seksu? Marna opcja. A myślałaś że do czego? Do duchowego pojednania? Pora zejść na ziemię Aleksandro, pewnie dobrze znasz zasady gry, ale piszesz tak, a nie inaczej, żeby wyszło jaka to porządna i praworządna jesteś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 A myślałaś że do czego? Do duchowego pojednania? Pora zejść na ziemię Aleksandro, pewnie dobrze znasz zasady gry, ale piszesz tak, a nie inaczej, żeby wyszło jaka to porządna i praworządna jesteś.Po co w ogóle pisać w tym temacie? Przecież jak coś się nie zgadza, to trzeba zrobić tak, żeby się zgadzało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Po co w ogóle pisać w tym temacie? Przecież jak coś się nie zgadza, to trzeba zrobić tak, żeby się zgadzało. Dlaczego tak nie robiłas?%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olla Opublikowano 5 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Ja bym powiedział, że chodzi tylko o każdą formę pożądania. Seks to tylko uogólniona i najłatwiejsza do skojarzenia jego forma. Pożądać można wielu rzeczy, a obie płcie mają inne zasoby którymi się w tych układach zwanych miłością wymieniamy. I tu wrócimy do 1 posta i prostytucji w legalnym związku. Cała prawda. O prostytucji jest też tu http://braciasamcy.pl/index.php/topic/1713-dotyczy-rebus-sytuacyjny/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi