Skocz do zawartości

Picie samej wody


deleteduser30

Rekomendowane odpowiedzi

Kłamstwa o konieczności ciągłego uzupełniania wody w organizmie człowieka poprzez jej ciągłe popijanie, czy to potrzebne czy nie, rozpowszechniły koncerny spożywcze, w których interesie jest aby ich produkt woda mineralna i inne napoje schodziły w jak największych ilościach.

Wyjaśnijmy sobie więc od podszewki tą bzdurę. A prawda jak zwykle jest prosta, jeśli staje się skomplikowana, to znaczy, że ktoś na tym robi interes.

Mechanizm pragnienia jest jednym z mechanizmów mówiących organizmowi o potrzebie zwrócenia na coś uwagi. Nie jest prawdą, że jest to sygnał o jakiejś już fazie odwodnienia. To są bzdury. To tylko sygnał o potrzebie uzupełnienia płynów które zaraz mogą mieć poziomy niedostateczne. 
Bezsensowne ciągłe popijanie, czy picie ustalonej ilości wody np "muszę pić 3 litry na dobę" jest wręcz szkodliwe. Jak ktos wyżej pisał " tylko ja najczęsciej biegam ze wszystkich do wc sie odlać" - dlatego biegasz, bo organizm ciagle utylizuje nadmiary niepotrzebnych mu płynów. Do tego wypłukujesz minerały. A co najważniejsze obciążasz nerki które pracują ciągle na najwyższych obrotach. To tak jakby się na siłę "wysikiwać" żeby się pozbyć szkodliwych substancji.

Kiedy widzę modnisie na Nowym Świecie, czy w galeriach, spacerujące sobie w modnych ciuszkach, z modnymi torebuniami na ramieniu, a w torebuniach obowiązkowo buteleczki z wodą, oczywiście żeby się nie odwodnić, to mnie śmiech bierze. Tyle że idiotkom reklama może wmówić wszystko, i je rozumiem. Nie kumam jak ludzie którzy wydawałoby się sa rozsądni, ba, nawet specjaliści od zdrowego żywienia łykneli ten szkodliwy kit wytówrców wód, i bezmyślnie go powielają. 


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Bullitt said:

Czyli wszędzie propaganda? Co i ile pijesz codziennie? Jeśli to nie tajemnica. Czy po prostu tylko wtedy gdy jest pragnienie? 

Ciągle się wmawia, że trzeba pić dużo wody, pomaga zaspokoić głód etc. 


Zdrowy, nierozregulowany ( a organizm popijającego w nieskończoność człowieka jest rozregulowany) organizm sam mówi kiedy trzeba uzupełnić wodę - czujesz pragnienie. Pije się tylko tyle, ile potrzeba.

Każdy organizm jest inny, i każdy inaczej gospodaruje wodą. Zależy to od wielu czynników, ale głowne to tryb życia, i preferencje osobnicze. Są ludzie, którzy piją dwie szklanki na dobę i im to w zupełności wystarcza. Takie mają zapotrzebowanie. Są też tacy, którzy piją płyny litrami ( np górnicy) 

Aby wyczuć ile płynów potrzeba dobowo organizmowi, trzeba mu dać mówić. Odstawić na kilka dni słodycze, cukier itd, oraz nie objadać się. I po tych kilku dniach pić bardzo powoli czystą wodę (mineralne wody to ściema. Zawierają wprawdzie mikroelementy jak wapń itd, ale są to mikroelementy przyswajalne organizmowi człowieka w minimalnym stopniu) tylko wtedy kiedy poczujemy że nam się chce pić, czyli poczucie pragnienia. 

Wiekszość ludzi w trakcie tego sprawdzenia notuje zapotrzebowanie na wodę w granicach od 4 - 6 szklanek wody na dobę. Więcej nie potrzeba. Organizm ludzki to nie pralka ustawiona ciagle na tryb "płukanie, odwirowanie i wylewanie wody".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.