deleteduser159 Opublikowano 25 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 Odsyłam Państwa do fragmentu 6:05 gdzie Pan Jackowski porusza dość ciekawy temat tego,jak święta wymuszają na nas określone zachowania. Okres ten sprawia że jesteśmy bardziej "ludzcy"(mili,pomocni,spędzamy więcej czasu z rodziną,kupujemy prezenty itd) Czy nie podchodzi to wam trochę manipulacją? Tak samo w walentynki mamy okazję aby pokazać że kochamy albo w dzień kobiet.Ktoś z góry wyznacza czas i daje nam pewnego rodzaju"pozwolenie". Przesyłam w ramach świątecznej refleksji Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rejdi Opublikowano 25 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 Dobroć i życzliwość dla innych podczas świąt jest to moim zdaniem wpojony nam subiektywny mechanizm, który rzadko kiedy jest uzewnętrzniany prawdziwymi uczuciami. Takie zachowania wspomaga w tych dniach ogólnodostępna propaganda pomagajacą sterować ludzkimi (nienaturalnymi) instynktami. Cały rok bombarduje się ludzi negatywnymi newsami, to z punktu widzenia ,,władców tego świata", chociaż raz w roku warto zbadać zachowania ludzi spojonych głównym celem świętowania i sprawdzić, czy są w stanie zagrozić jeszcze systemowi i czy spajają ich wspólne więzy i interesy. Te dni są jakby medialnie wspomagane i jest przeprowadzane badanie, gdzie próbie poddawana jest możliwość odrodzenia takich więzi, choć z grubsza ,,wielcy tego świata,, moim zdaniem mają świadomość, że ich nie ma. Z mojego doświadczenia tych dwóch dni nie ma żadnego spoiwa, oprócz fizycznych przygotowań i brakuje tutaj jakichkolwiek głębszych refleksji na jakikolwiek ważniejszy temat. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 25 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 (edytowane) Ten jasnowidz zna numery totka na przyszłe losowanie? Podzielę się z nim 50/50. Edytowane 25 Grudnia 2018 przez JoeBlue 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xymitys Opublikowano 25 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 Jasnowidzenie raczej nie polega na odgadywaniu numerów totolotka. Ale może inaczej... Jackowski przewidział niektóre sytuacje dlatego, że zostały one wcześniej zaplanowane, a nie zostawione samemu losowi, np. kryzys bankowy. Dlatego niektórzy przewidują częściowo lub w ogóle się nie sprawdzają im się wizję - mają błędne dane. O ile wierzymy w multiwszechświaty, o tyle może im się to mieszać, kolidować z alternatywnymi wydarzeniami i tu dochodzimy do meritum. Możliwe, że Jackowski ma on dostęp do kronik akaszy, czyli zbioru wiadomości/emocji/informacji wytwarzanych przez "wszystko", panujących w "eterze", dlatego mógł to "sczytać" i nam to przekazać, bo to było zaplanowane. Jeżeli totolotek byłby "ustawiony" to jak najbardziej byłby w stanie to przewidzieć, możliwe że P. Wałęsa miał takie zdolności?? Przychodzi tu też kolejna kwestia, jak ktoś jest na to wyczulony i z jaką "mocą" ktoś lub coś zostawia to w "polu". 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser159 Opublikowano 25 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 5 godzin temu, JoeBlue napisał: Ten jasnowidz zna numery totka na przyszłe losowanie? Podzielę się z nim 50/50. Odnośnie przewidywania przyszłości to działa u niego zwykła statystyka i typowanie w ciemno.Na 10 wypowiedzianych faktów sprawdza się 6 to wtedy cały czas się drąży te tematy,a tamtych 4 nie było. Statystyka się poprawia ale w ogólnym rozrachunku jest na plus. W.w jasnowidz ma udokumentowane setki odnalezionych ciał z podziękowaniami od policji itd... Nie wierzę że widzi takie rzeczy jak wyniki w totka czy np wynik meczu,ale wierzę w umiejętność telepatii i rozmowy z zmarłymi duszami. A wy co uważacie o jasnowidzeniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 25 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2018 Ej, idź się napij wódki zamiast jakichś szamanów słuchać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Les Opublikowano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2018 12 hours ago, rejdi said: Z mojego doświadczenia tych dwóch dni nie ma żadnego spoiwa, oprócz fizycznych przygotowań i brakuje tutaj jakichkolwiek głębszych refleksji na jakikolwiek ważniejszy temat. Religia w Pl to bardzo często niestety ma formę obrzędów ludowych, zewnetrznych. To znaczy jesli kiedyś Slowianie schodzili się w świetych gajach, na górach i tam kopulowali w ramach obrzędów, to dziś spotykaja sie na wigilii i stroją choinkę. Za obydwoma przypadkami nie kryje się jakakolwiek refleksja. Nie ma też często tzw miłości blizniego, tacy ludzie mają innych w zadku. To są po prostu takie zewnetrzne obrzędy, bez elementu wewnetrznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi