Skocz do zawartości

Męska rada.


Rekomendowane odpowiedzi

@Turop No zawsze na początku trzeba zapłacić "frycowe", ja jak zazynałem w IT, to miałem 2000 na okresie próbnym i 2400 przez pierwszy rok i czułem, że pana boga za nogi złapałem:), teraz jest dużo lepiej, także powolutku, powiem tyle, mam koleżanke 4 - 4.5 roku stażu, co ma 9,5k, jako Java Developer, ale po studiach. Zawsze jest tak, że po pierwszym roku dostajesz bardzo przyzwoitą podwyżke, a dodatkowo po roku-dwóch też jakiś awans stanowiskowy. Jaka jest sytuacja z ludźmi po liceum nie wiem, niby studia są nie potrzebne, ale mimo to dyplom z CVka każda firma weryfikuje..., więc ciężko powiedzieć, czy jest potrzebny czy nie. Nie mam kolegów, którzy zrobili kariery, klepiąc kod od razu po liceum, ale coraz więcej osób zaczyna widzieć jak mało studia dają, więc na pewno za 5-10 lat będzie takich paru.

To też jest tak, że jak się załapiesz w jakiejś większej firmie, to ludzie też odchodzą, poznajesz ludzi, poznajesz stawki, poznajesz kierunki migracji, zaczynasz sobie wyrabiać zdanie co lubisz i co byś chciał dalej robić, ktoś Cię może polecić, czas leci szybko, uwierz mi, dopiero kończyłem studia, a tu już 10 lat pykło. Jeszcze jak od razu wskoczysz we właściwą technologie, nie tak jak ja, że musiałem prawie dwa razy robić przerwy na dogonienie... Ale mam też kolegów, którzy utknęli w starych technologiach, siedzą sobie w korpo na ciepłych posadkach, może nie za 15k ale powiedzmy za 9-10k za to nie zmęczysz się :)

 

@Byłybiałyrycerz masz na myśli polske? w IT jest przyzwoicie, Kraków, Warszawa, Wrocław, jakieś korpo na start rok dwa i jesteś na jakiejś przyjemnej trajektorii ... Ta praca nie jest dla każdego, ale ja to lubie, kminisz różne rzeczy, siedzisz w ciepełku, wkurwiasz się, że rekruterzy na Linked-In nie dają Ci spokoju :D. Też weź pd uwage, że mam koło 10 lat stażu, ale myślę, że tak 6-7-8 lat i można być przyzwoitym Seniorem, tylko kluczowe jest trafić w rozwojowy projekt, bo jak się nie uczysz, to nie będziesz w stanie przejść rozmowy rekrutacyjnej

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, matura słabo zdana, teraz już bym nawet nie mógł poprawić, chyba jest na to 5 lat od napisania. Mogłem się uczyć wcześniej, teraz zostaje znalezienie czegoś w moim zasięgu, może nie programowanie, ale jakiś inżynier jest w zasięgu ręki. Niby lubię swoją pracę, ale mam cały czas w tyle głowy "mało" nie wiem czy takie myślenie doprowadzi mnie w dobrym kierunku czy tyko doprowadzi do frustracji, bo nie będę potrafił cieszyć się tym co mam :)

1 minutę temu, UncleSam napisał:

Rozważam parę rzeczy.

Podziel się. Lubię słuchać ludzi ambitnych, nawet jak odbieram inny kierunek, strasznie mnie motywują plany innych ludzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Turop napisał:

Właśnie, matura słabo zdana, teraz już bym nawet nie mógł poprawić, chyba jest na to 5 lat od napisania. Mogłem się uczyć wcześniej, teraz zostaje znalezienie czegoś w moim zasięgu, może nie programowanie, ale jakiś inżynier jest w zasięgu ręki. Niby lubię swoją pracę, ale mam cały czas w tyle głowy "mało" nie wiem czy takie myślenie doprowadzi mnie w dobrym kierunku czy tyko doprowadzi do frustracji, bo nie będę potrafił cieszyć się tym co mam :)

W jukeju nikt nie patrzy czy masz papier :) Możesz zostać Junior Devem jeśli ogarniasz podstawy a reszty cię nauczą. 


Tylko w Polsce są wymagania Z DUPY i jeszcze płacą śmiesznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Turop napisał:

Właśnie, matura słabo zdana

O maturze to świat zapomni w momencie kiedy przekroczysz po raz ostatni bramy swojego liceum. O dyplomie studiów, będzie pamiętał tylko w momencie kiedy piszesz w CVku, że skończyłeś studia....pisze z praktyki.

No może twoja mama będzie pamiętała, jak się będzie chwalić przed koleżankami jakiego mądrego ma syna :D

Chociaż tu mogłem przekłamać, bo nie wiem czy nie ma konkursu świadectw na uczelnie...

Na rozmowach kwalifikacyjnych z tobą rozmawiają ludzie i widzą co sobą reprezentujesz, zadają Ci pytania techniczne, nikogo nic nie obchodzi, tylko czy będziesz w stanie zrobić robotę :)

Przynajmniej w szanujących się firmach w IT tak jest

Edytowane przez StatusQuo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, StatusQuo napisał:

Na rozmowach kwalifikacyjnych z tobą rozmawiają ludzie i widzą co sobą reprezentujesz, zadają Ci pytania techniczne, nikogo nic nie obchodzi, tylko czy będziesz w stanie zrobić robotę :)

To może inaczej, znając branże, rok nauki od podstaw wystarczy żeby się gdzieś załapać czy to wszystko bardziej odległe? Nie to żebym się zraził, poprostu chce wiedzieć ile czasu w to inwestować żeby się kiedyś zwróciło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Turop napisał:

Podziel się. Lubię słuchać ludzi ambitnych, nawet jak odbieram inny kierunek, strasznie mnie motywują plany innych ludzi :D

Chodziło mi po głowie żeby zająć się programowaniem, ale chyba poziom zarobków mnie nie będzie satysfakcjonował.
To nie jest skalowalne, chyba że ktoś zamierza tworzyć produkty biznesowe jako firma, ale tego sam sobie nie potrafię w obecnej chwili wyobrazić.
Perspektywa klepania kodu dla jakiejś firmy (mimo że to dobrze płatne zajęcie), mnie przygniata. Nie lubię być przykuty do biurka, a z drugiej strony perspektywa ciekawych zadań jest pociągająca. 
Więc programowanie odpuszczam. No może dla przyjemności... jako hobby.

Natomiast widzę dla mnie fajną szansę na Amazonie. Interesujące, skalowalne, można się nauczyć względnie szybko i równie szybko zacząć wyciągać rozsądne pieniądze.

No i jako że zostanę niedługo zawodowym kierowcą, naturalna kolej rzeczy, czyli firma transportowa. Ale tutaj będę musiałbym się uzbroić w cierpliwość.

W każdym razie, zdecydowanie krok w stronę biznesu. Pracę na etacie ciężko skalować.
 

8 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@UncleSam Nie wiem jak chcesz to zrobić bo 33k funta to jest dobry angielski zarobek, ale życzę powodzenia :).

Zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo :D

3 minuty temu, Turop napisał:

To może inaczej, znając branże, rok nauki od podstaw wystarczy żeby się gdzieś załapać czy to wszystko bardziej odległe? Nie to żebym się zraził, poprostu chce wiedzieć ile czasu w to inwestować żeby się kiedyś zwróciło :)

Rok to rozsądny przedział czasowy. Rynek it jest bardzo chłonny, więc myślę że spokojnie ogarniesz. 
Jeden mój znajomy po 5 miesiącach nauki od podstaw dostał staż jako programista w dużym banku :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Turop napisał:

To może inaczej, znając branże, rok nauki od podstaw wystarczy żeby się gdzieś załapać czy to wszystko bardziej odległe? Nie to żebym się zraził, poprostu chce wiedzieć ile czasu w to inwestować żeby się kiedyś zwróciło :)

Jak masz rok czasu i chcesz programować, po pierwsze to musisz sobie odpowiedzieć, czy Frontend czy Backend czy Full-stack,

Pytanie też czy jesteś totalnie lewy i jak stoi twój angielski, bo w IT angielski to podstawa, chociaż nie w każdych firmach jest ultra istotny.

Full-stack pewnie by odpadał, bo to Frontend+Backend. Jak frontend to JavaScript, Jakiś CSS,HTML + Angular/ReactJs, jak Backend to pewnie Java.

Większość dużych firm ma programy stażowe, przychodzisz na 3 miechy i coś tam dostajesz do roboty, ale też poznajesz ludzi, atmosferę i generalnie cały proces w firmie.

Większość firm teraz chyba nawet płaci za praktyki, potem Cię biorą, jak masz łeb na karku. Możesz pochodzić też na różnego rodzaju targi pracy i popytać, każda firma wystawia

swoje stanowiska i się reklamuje.

Na przykład stawiasz na jedną kartę 7miechów i napierdalasz, pod kątem tego, żeby iść na staż, 3 miechy robisz za jakieś tam grosze i jesteś zahaczony.

Ale jak mówię, zrobić listę firm i podzwonić, albo nawet pozahaczać jakieś rekruterki na linked-in. Tylko nie gadaj z firmami outsourcingowymi, bo to firmy, które

szukają specjalistów, i ręczą swoim profesjonalizmem za dostarczonych pracowników, więc ogarnięty Regular to jest taki minimalny poziom od jakiego startują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli do zrobienia, angielski kuleje, ale się uczę cały czas także nie jest zle. Rok nawet 2, ogarnę to mieszkanie to będę myślał o zmianie branży, ale przez ten okres może poważniej pomyślę o tym programowaniu. Narazie czarna magia to co piszesz, ale tak jest zawsze z nową branżą, szybko się uczę to myślę, że jak się zmotywuje to będzie dobrze :)

 

12 minut temu, UncleSam napisał:

czyli firma transportowa. Ale tutaj będę musiałbym się uzbroić w cierpliwość.

Mam w najbliższej rodzinie młode małżeństwo z firmą transportową. Pierwsze 2 lata sielanka, po 5 gdy rozmawiam z nimi mówią tak "gdybym z tą wiedzą miał otwierać firmę transportowa, spier.. lił bym na drugi koniec Polski", ale to PL to może inaczej trochę niż u Cb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nigdy nie jest za późno na naukę. Ja w wieku 35 lat zmieniłem branżę, na taką w której wydawało mi się zawsze, że wykształcenie kierunkowe j jest ważne. Żeby było śmiesznie jest to mój pierwszy wybór po maturze (ze studiów odpadłem na pierwszym semestrze). Za to zmienić będzie na pewno coraz trudniej, bo coraz bardziej wsiąkasz. Nie chodzi tylko o wiedzę i kursy. Po prostu znasz też coraz więcej osób. Bo ktoś przeszedł do innej firmy, możesz go podpytać gdybyś chciał przejść, ktoś inny wyjechał, ktoś założył własna firma w pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że to już ci się nie opłaca.

 

2. Rozważyłbym jednak pożyczkę z pracy. Policz bo może to być kilka tysięcy i znacznie krótszy okres kredytowania w banku. Pamiętaj, że z pracy masz mniejsze odsetki. Tylko nie wpadnij w pułapkę, że część skonsumujesz, całość na nadpłatę. Masz trochę oszczędności jak piszesz plus te 15 tyś. i możesz mieć bank z głowy. Dwa będziesz miał dodatkowe punkty w BIK (za wcześniejsza spłatę) gdybyś chciał w przyszłości wziąć jakiś kredyt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.