Skocz do zawartości

"Pełny zbiornik" a energia odbioru


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Panowie :)

Testowałem to już ponad 10 razy i za każdym razem z efektami.Jako że walczę z nałogiem fapania to zauważyłem że ewidentnie w momentach abstynencji staję się dużo bardziej atrakcyjny dla Pań.Mam taką teorię że one w jakiś sposób wyczuwają właśnie ten stan(energię).Nagle się okazuje że same zagadują,patrzą,pytają o duperele itd...

Wykluczam tutaj czynniki takie jak przypadkowość wyglądu ponieważ cały czas dbam o wizerunek i nie mogę narzekać z tego powodu.

 

Czy też zauważyliście taką zależność,ktoś ma jakąś teorię spiskową na ten temat?

 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam za sobą kilka dłuższych(ponad 3 miechy) okresów na nofapie, najczęściej jako całkowity celibat czyli również bez seksu. Za pierwszym razem też to trochę odczuwałem, pewnie dlatego, że kręciłem się w miejscach gdzie również były kobiety.. W kolejnych okresach, nie dostrzegałem tego prawie w ogóle, może poza tym jak jednocześnie byłem na nofapie i na długim teściu to wtedy miałem trochę atencji. Generalnie mam ochotę zrobić roczny test i zobaczyć jaki to będzie miało efekt, tak dla samego doświadczenia.

Napisz jakiś przykład z życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Maninblack napisał:

Witajcie Panowie :)

Testowałem to już ponad 10 razy i za każdym razem z efektami.Jako że walczę z nałogiem fapania to zauważyłem że ewidentnie w momentach abstynencji staję się dużo bardziej atrakcyjny dla Pań.Mam taką teorię że one w jakiś sposób wyczuwają właśnie ten stan(energię).Nagle się okazuje że same zagadują,patrzą,pytają o duperele itd...

Wykluczam tutaj czynniki takie jak przypadkowość wyglądu ponieważ cały czas dbam o wizerunek i nie mogę narzekać z tego powodu.

 

Czy też zauważyliście taką zależność,ktoś ma jakąś teorię spiskową na ten temat?

 

Nie u mnie to wcale nie ma znaczenia moim zdaniem to placebo, chyba że chodzisz po tym wypompowany i bez energii to wtedy ma to sens. Większe znaczenie ma czy jesteś zadbany masz pewne spojrzenie i wypowiadasz się składnie i na temat oraz sylwetka jest zdrowa i wysportowana. Ja schudłem 10 kilo zadbałem o włosy ubiór i same mnie zaczepiają niestety takie koło 40 na basenie i na bazarze nie każda ale minimum raz w tygodniu mam dziwne propozycje, dodatkowo widzę że młodsze też obcinają nie wszystkie ale sporo jak przechodzą zdejmują okulary oglądają się itp. A lecę na pustym zbiorniku ale szybko sie napełnia dla wszystkich pań starczy.:D

Edytowane przez Ogi
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chłopski rozum. Jeżeli prawdą jest, że na no fapie masz wyzszy poziom teścia, a wiadomo że testo jest afrodyzjakiem dla Pań, to chyba zagadka rozwiązana. 

Pewnie na podobnej zasadzie zdarzało się niejednemu zaobserwować zwiększone zainteresowanie np po powrocie z jakiegoś treningu. 

Albo po podjęciu jakichś ryzykownych decyzji zawodowych/życiowych zakończonych sukcesem.

Dotyczy to również myszek, które nie mają zielonego pojęcia, że tego dnia miś odniósł jakikolwiek sukces.

No chyba że tak naprawdę chodzi o osobowość i dobre serduszko.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, RealLife napisał:

Z tego co pamiętam to u mnie działa to odwrotnie. Długi okres abstynencji powodował, że byłem napalony i mam wrażenie, że kobiety to wyczuwały - bały się. Widziały u mnie desperację swego rodzaju. 

 

Miałem na myśli pierwsze dni abstynencji (załóżmy dni 1-7) ale fakt po 2gim tygodniu jestem zagłodzony i łeb mi lata jak arbuz :D

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nofap wpływa na testosteron, a większy testosteron to większa energia i pewność siebie, a to emanuje i jest odczuwalne, zwłaszcza przez kobiety.
A patrząc na to z perspektywy energetyczno-duchowej, to każda osoba ma jakiś poziom wibracji, swoją częstotliwość pola energo-informacyjnego (według terminologii DEIR Wereszczagina), która też się wzmacnia i transformuje przy nofapie/celibacie - nie przypadkowo jest to praktyka duchowa w większości religii.

Edytowane przez Samczo Pansa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znałem w PUA wiele osób, które bawiły się w NoFap i mocno to zachwalały. Jednocześnie żadna z tych osób nie miała przyzwoitych sukcesów z kobietami. Ja miałem lepsze efekty od nich, działając zawsze w ciągu maksymalnie 24 godzin od poprzedniego wytrysku (masturbacja lub seks). Jednocześnie słyszałem od tych osób teksty typu "serio, NoFap kompletnie wszystko zmienia!", pomimo tego, że jak im szło słabo z kobietami, tak nadal szło im słabo.

Edytowane przez HodowcaKrokodyli
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Samczo Pansa @Wypas Na chłopski rozum to włożono siostrę janko muzykanta do piekarnika na zdrowaśki, czy jakoś tak. 

 

Nofap nie podnosi poziomu testosteronu w żaden sposób i przestańcie gadać głupoty, albo pokażcie badania. Później są tematy na sportowych forach czy zrobię masę waląc konia XD. 

 

Sam jestem na nofapie ale nie dołączam do niego żadnego broscience, żadne supermoce. Byłem na nofapie i byłem na fapie i chuja dawało, jak się wyrzezbilem i zrobiłem się ładny, zadbałem o fryzjera, ciuchy i zmieniłem trochę podejście to każda laska z mojej wsi ze mną flirtowała, wraz z bezpośrednimi propozycjami. 

 

Możliwe ze na nofapie masz więcej energii, częściej jesteś uśmiechnięty, bardziej zainteresowany łaskami i wtedy one tez się częściej uśmiechają. 

 

 

Jestes uzależniony od masturbacji i porno? Nofap.

 

Nie jesteś uzależniony od masturbacji i porno? Wal jak chcesz. 

 

Po takim roku organizm się odzwyczaja od tego ze jak czujesz podniecenie to musisz od razu się zaspokoić, przydatne z laskami. 

 

Nie walę bo lubię po orgaźmie mieć koło siebie kobietę. Przypinanie podnoszenia poziomu testosteronu i innych super umiejętności to filozofia, nie fakty i nie nauka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fap coś może dać. Co? Nie wiadomo. Ilu ludzi, tyle teorii. Najlepiej samemu przetestować i sprawdzić. Jeśli nawet działa jako placebo, no i co z tego skoro działa? ?

Jestem zdania, że no fap może pomóc, ale jednocześnie nie przypisywalbym do niego jakiś super mocy, czyli jestem na no fapie to moje życie zmieni się o 180 stopni. Tak to ma pewno nie działa. Niewątpliwie jednak jest to kolejny mały (a może duży) krok do zmiany siebie, i swoich destrukcyjnych nawyków. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapytam w drugą stronę bo też słyszałem kiedyś taki mit.

 

Czy jesteś w stanie jako facet zaobserwować i wyczuć u nieznajomej kobiety/kobiet (które dajmy na to spotykasz multum w centrum handlowym; na dworcu czekając na transport; w drodze do pracy) czy właśnie tego dnia przechodzi swoją fazę płodną cyklu?

Przytoczę słowa wyjaśniające:

W dniu 28.04.2019 o 10:30, robson1555 napisał:

 Z kolei dla mężczyzny kobieta jest najbardziej pociągająca, gdy ma owulację, a więc fazę płodną cyklu, bo wówczas jest to podświadome, zapachowe zaproszenie do stosunku seksualnego nawet zupełnie nieznanych mężczyzn.

Cytat zaczerpnięty z poniższego tematu.

 

Nigdy nie zdarzyło mi się wyczuć tak obcej kobiety i jej "chętnych" intencji. Mimo pełnego zbiornika.

W przypadku kiedy same do mnie zagadywały miały one w tym zawsze jakiś interes, kompletnie nie związany z chęcią utrzymania ze mną dłuższego kontaktu / zapoznania mnie osobiście.

Więc według mnie, działa to tak samo w przypadku kobiet do mężczyzn. Nie odbierają tego czy masz pełne jajca czy nie.

Kobiety opierają uwagę podobnie jak napisał @Ogi jedynie do twojej aparycji zewnętrznej (ciało, twarz, ciuchy).

 

Nofap zdecydowanie podwyższa energię do działania, a osoba która dużo działa jest na tle społeczeństwa wyraźniej postrzegana.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZamaskowanyKarmazyn dlatego napisałem "jeżeli prawdą jest", czytaj i przetwarzaj ze zrozumieniem, zamiast bez sensu się sadzić.

 

Nie znam żadnych naukowych badań nt no fapu i nie mam zamiaru ich przytaczać, bo ty sobie tak ubzdurałeś. Jak chcesz, sam wrzucaj badania, z których wynika, że na no fapie nie podnosi się poziom testosteronu, bo twierdzisz to kategorycznie. Gdyby na każde zdanie, które zostało tu napisane, domagać się badań naukowych, forum by nie istniało.

 

Odnośnie chłopskiego rozumu, to na miejscu wiejskiego chłopca, nie wypierałbym się. Idź z tradycją w nowoczesność - wsadź Rozalkę na trzy Zdrowaśki do nowoczesnej mikrofali, będziesz prawdziwym Europejczykiem. 

 

Janko Muzykant. Wielkimi literami. Poza tym to w "Antku" było. No, to najpierw się naucz odróżniać romantyzm od reumatyzmu, potem możesz ewentualnie się domagać czegoś ode mnie. A tymczasem wracaj na wiejskie wesele bajerować swojskie dziewczyny, im możesz wcisnąć dowolny kit, nawet to, że Szekspir nie napisał "Iliady".

 

 

 

 

 

Edytowane przez Wypas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nofap wpływa na energię życiową, pewność siebie, często lepsze samopoczucie, a to może mieć wpływ (nie musi) na relacje z kobietami.

Choć są ciemne strony nofapu jak wychodzenie stłumionych (czesto przez kompulsywne walenie) emocji i przesadna, nieuzasadniona agresja która się pojawia po dłuższym czasie niewalenia.

Dobrze, jak umiemy tą agresję przekierowywać w produktywne działanie ale to często jest zbyt trudne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.