Skocz do zawartości

Dorabianie na studiach.


Atram

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem wszystkim.

 

Od tego roku zaczynam drugi kierunek studiów i pomyślałem, że mógłbym sobie dorobić, ale nie bardzo wiem jak :( Macie jakieś rady jaką pracę wybrać ? W jakim wymiarze godzinowym ?

Edytowane przez Atram
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Atram napisał:

Macie jakieś rady jaką pracę wybrać ? W jakim wymiarze godzinowym ?

Nie jestem studentem, ale z znajomych to robiło w MC, i tego podobnych sieciówkach, na ochronę też z otwartymi rękami przyjmują, mój kuzyn tak całe studia dorabiał na cieciówce, przyjmą Cię od strzała :) Chyba, że jesteś z tych, którzy mają inne wymagania co do pracy to nie wiem czym się możesz zająć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyglądało to tak, że 3 lata - licencjat, robiony był dziennie. Nie maiłem wtedy czasu na zarabianie. Kolejne dwa lata, to były studia zaoczne (mgr), i wówczas normalnie pracowałem na cały etat. Taki układ wydaje się być dobry, bo jednak wkracza się na rynek pracy odpowiednio wcześnie, i można ugruntować jakoś swoją pozycję. Chociaż nie każdy będzie mógł z tego skorzystać, bo są studia, które muszą być realizowane przez 5 lat, w zasadzie w pełnym wymiarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zuckerfrei napisał:

@ZamaskowanyKarmazyn lecz tylko dla kolekcjonerów - nic wiecej. ?

 

Kolekcjonerzy lubią się huśtnąć na tamten świat.

Ty już lepiej się trzymaj kontenerów baletniczku.

 

Na studiach z tego co pamiętam, a długie to były lata, utrzymywały mnie kobiety, zwłaszcza jedna. A w zasadzie utrzymywał nas jej ojciec, tamte czasem miały pracę a jak nie to ich starzy.

Studenckie lata słabo pamiętam. Nudy.

 

Reasumując jak masz robić za ochronę w maku a dymać panienkę nie zastanawiaj się.

 

Edytowane przez wroński
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wroński daleko Ci do mówienia czego mam się trzymać, nie jestes na tej pozycji. Radzę też czytać, ze zrozumieniem, interpretacja pod siebie słabo Tobie wychodzi. To też moja interpretacja...?

 

Ale już wiem, że to Ty masz receptę na wszytko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, zuckerfrei napisał:

Jesteś taki zabawny kiedy piszesz o sobie artysta-wizjoner...

Prorok. Czlowiek renesansu. 

Pisałem to na klęczkach. O Panie nasz!

 

No i widzisz. Do czegoś docieramy.

Tak powolutku możesz zacząć myśleć o dotacjach <3

 

ps. O Człowieku Renesansu chyba ostatnio nie było nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.