Instrukcja obsługi kobiety

[Kim Un Jest?]

A tymczasem za 2 miesiące w świezakowni:

 

"Tarnawa"

Hej bracia, pisze ponownie tym razem w świezakowni, chciałem się podzielić swoją historią. Chyba kurwa byłem za dobry! Posłuchajcie co odjebała...

[Quo Vadis?]

9 godzin temu, Tarnawa napisał:

Ona się przytula w twoich męskich ramionach. Zaczyna mówić. Ty jej słuchasz. Czasem co powiesz. Ale głównie słuchasz. W między czasie glaszczesz ją. Na końcu mówisz wszystko będzie dobrze. To wszystko. Bez rekoczynow. Bez bicia. Bez kłótni. Poprostu słuchasz, glaszczesz i mówisz że wszystko będzie dobrze. Wiem że czasami to trudne. Ona wpada jak chmura gradowa. Krzyczy i zbiera się do bicia. I wtedy mówisz. Chodź i przytul się. I wtedy co? Na 90% ona w płacz i się tuli.

Za dużo komedii romantycznych.

 

3 godziny temu, Taboo napisał:

A potem ją o ten blat!

Ten pieprzony blat! I nie, że pieprzony, bo ktoś używał przypraw, co to to nie

[jaro670]

13 godzin temu, Tarnawa napisał:

W między czasie glaszczesz ją.

Ty ją głaszczesz, sąsiad rucha, wszystko się zgadza.

[ZamaskowanyKarmazyn]

5 godzin temu, jaro670 napisał:

Ty ją głaszczesz, sąsiad rucha, wszystko się zgadza.

Najlepsze jest to, ze na tym forum nikogo to nie dziwi, a nawet większość osób zaryzykowałaby stwierdzenie ze tak jest.