Reinhard Opublikowano 20 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2019 Witam. Od dziecka jak tylko pamiętam byłem strachliwy, niepewny siebie i cierpiałem na fobie społeczna. Bardzo słaba odporność na stres. Dodatkowo dochodziły awantury w domu i rówieśnicy którzy w latach szkolnych wyczuwajac u kogoś słabość wykorzystywali to. Gdzieś w wieku 18 lat coś tam drgnelo, zacząłem wychodzic do ludzi. Wcześniejsze problemy dalej miały miejsce ale już w trochę mniejszym stopniu. Przestałem niedawno już nawet odczuwać potrzebę picia alkoholu podczas jakichkolwiek spotkań z ludźmi. Mimo że dalej sobie czasem coś wkręcam i czuję lekki niepokój w większej grupie ludzi to wydaje się że powoli idzie ku lepszemu. Mam 20 lat i PIERWSZY raz w życiu widzę na horyzoncie (w sensie w przyszłości) jakies cele do osiągnięcia: poprawa matury, zmiana studiów, treningi. Wyrobiłem jakieś poranne nawyki. Czas spędzam bardziej produktywnie. I teraz pytanie do Was: wiadomo że jakaś tam praca nad sobą zawsze możemy poprawić pewne cechy ale trochę na ten temat czytałem. Kora przedczolowa w mózgu rozwija się w pełni dopiero około 25 roku życia a czasem nawet później. Czy ktoś borykał się z podobnymi problemami w przeszłości ale w miarę dorastania, gdzieś właśnie po 20 roku życia zaczęli się samoistnie lub w miarę pracy nad sobą poprawiać? Jestem ciekaw czy raczej nie mam na to nawet zbyt dużego wpływu a po prostu u pewnych osób mózg dojrzewa trochę później i osobowość kształtuje się później niż u rówieśników. Czekam na wasze doświadczenia i opinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 20 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2019 Znajdziesz tony artykułów ale moim zdaniem niech dotrze do ciebie, że zawsze będą po tobie jechać. Jak to mówią - nawet Jezus miał wrogów. Zastanów się czego TY chcesz i rób to. Nikt cię nie zabije, póki co ta epoka minęła. A poza tym - mężczyzna ma walczyć a walka to czasami przegrana. Jednak świadomość tego, że się nie poddało bez walki ma swoją wagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dodarek Opublikowano 21 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2019 Mózg jest plastyczny. Do końca życia możesz go zmieniać, a przez to i siebie. Pracuj nad sobą. Może przyda się jakaś terapia czy autohipnoza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 21 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2019 @Reinhard to właściwie masz problem, czy go nie masz? Bo niby miałeś od młodości jakieś tam zahamowania, a teraz je poprawiasz. Skoro wszystko idzie w dobrym kierunku, to chyba dobrze, nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 22 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2019 Gratulacje @Reinhard Oby tak dalej. Jest tutaj kilku ogarniętych Braci - pytaj w razie potrzeby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
avceutyhh14 Opublikowano 22 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2019 No to dobrze, że idzie wszystko ok. Wpływ masz cały czas na wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi