ZdzisławBeton Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Mam dość. Obżeram się ostatnio jak pojebany. Obiady i kolacje jadam w stołówce sponsorowanej przez pracodawcę. Mogę brać co mi się żywię podoba do pewnej kwoty, a wybór jest spory - jogurty, sałatki, owoce, codziennie minimum 3 rodzaje dań głównych, no i desery. Zamiast brać te sałatki warzywne to non stop opycham się słodkim. Dziś wieczorem to samo i do tej pory (a jadłem przed osiemnastą) czuję ciężar na żołądku. Przysięgam wiec przed braćmi, że nie ruszę do końca roku słodkiego. A! I jeszcze frytek nie będę brał do głównego dania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 13 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Brawo! Ale sprecyzuj kolego dokładnie czego nie zjesz, wszystko musi być szczegółowo, byś później sam się nie oszukiwał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzisławBeton Opublikowano 13 Listopada 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2015 Wszystkie dostępne desery idą w odstawkę Marku. Napojów typu cola, czy soków nie pijam. Herbaty też, więc sacharoza automatycznie odpada. No i wspomniane frytki - weg! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qwerty79 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Colę lub takie napoję to ja wypije może dwa razy w roku. Największy syf. Ogólnie z napoi to tylko woda z cytryną, herbata, napoje wyskokowe, soki naturalne i w lecie czasami piwko pod parasolem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 (edytowane) Kawa i tylko kawa. trochę to nienormalne, ja wiem. Co do Coca-Coli to tak raz w roku mnie bierze i piję. Wyłącznie z puszki. Ale wtedy to jest GŁÓD Coca-Colowy jak się patrzy.Ok, jak u rodzinki jestem to jest czerwona herbata.Na mieście kawa albo jak jest ciepło sok pomidorowy. Mój ukochany sok z granatu, taki jak lubię, widziałem ostatnio z 3 lata temu /szloch+spazmy+rozpacz wielka. Edytowane 3 Grudnia 2015 przez wroński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 A nie możesz sam wycisnąć z granatu? Nigdy nie piłem takiego, ciekawe jak smakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser28 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Granat wg badań pozytywnie wpływa na poziom testosteronu i ciśnienie, ale nie mam bezpośrednich doświadczeń z nim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi