Skocz do zawartości

qwerty79

Użytkownik
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez qwerty79

  1. Najważniejsze to porozmawiać moim zdaniem i wytłumaczyć sobie. Jeżeli nie będzie przyjmowała Twojej wizji i nie dojdziecie do jakiegoś kompromisu , to może być to równia pochyła do rozpadu związku. Bo ile można się wkurw...ć i się kłócić. Dwa miesiące, cztery. Później wszystko padnie.
  2. Teraz przez jakiś czas będziesz Panem i Władcą, mogącym żądać i robić wszystko. Głupio jej będzie, więc będzie latała i robiła wszystko co powiesz
  3. Również znam takie, ale moje spostrzeżenia są inne. Najczęściej są to zryte, rozpieszczone księżniczki, którym wydaje się, że wszystko im się należy. Niejednokrotnie mają problemy z psychiką i większość czasu łykają tablety, bo przecież są nieszczęśliwe. Fakt jest taki, że oczywiście mają super domy, apartamenty zakupione przez tatusiów, ale dobrze napisałeś : " jeśli nie zarabiasz 12k + to nawet nie pogadasz o poważniejszym spędzaniu czasu". Żaden normalny facet z taką nie wytrzyma dłużej niż rok czasu. Ostatnio trafił się jednej takiej jakiś desperat, bo po miesiącu się oświadczył. Po takimruchu widać, że koleś leci na kasę, bo laska jest nie do życia
  4. Skoro nie ma ojca, matka warzywo, to może ma problemy na podłożu psychologicznym. Ale natury nie oszukasz, później będzie na Ciebie, dlaczego nie chciałeś dziecka, dlaczego jej nie namawiałeś. Moim zdaniem powinniście porozmawiać dosyć poważnie na ten temat i wszystko sobie wyjaśnić. Najwyżej się wkurzy i focha strzeli na kilka dni.
  5. Noszenie broni oznacza, że masz magazynek załadowany w broń. Jeżeli masz osobno, to broń jest przemieszczana. Broni nie możesz nosić załadowanej w środkach transportu publicznego i nie możesz mieć załadowanych magazynków. Spacerując czy jadąc swoim samochodem to co innego
  6. Pozwolenie robisz na broń sportową i zapisujesz się do stowarzyszenia kolekcjonerskiego. Masz wtedy pozwolenie na broń kolekcjonerską i sportową. Zwolniony jesteś z egzaminu przed policją. Jak nie chcesz jeździć na zawody, to przepisujesz broń na kolekcjonerską i rezygnujesz ze sportowego. Zaleta pozwolenia na broń sportową, że możesz nosić załadowaną. Wada, że 4 razy musisz wystartować rocznie w zawodach i opłacić składkę roczną. (ale i tak się jeździ więcej ) Zaleta na broń kolekcjonerską, że jest bezterminowa. Wada - broń możesz trzymać w domu lub przewieźć rozładowaną na strzelnicę.
  7. U mnie było podobnie. Na jednym z wyjazdów w delegację jakiś gostek pozwolił mojej żonce wygadać się .... no i stało się oczywiste.... Moim zdaniem musisz obserwować pewnych sygnałów. Czy już zaczęła bardziej dbać o siebie, więcej gada przez telefon, siedzi więcej przed kompem, cieszy się na wyjazd, spotkanie służbowe. Zaraz będzie zauroczenie jakimś kolesiem i pierwsza możliwość zdrady. Powinieneś z nią pogadać, bo to może być początek końca. I są dwa wyjścia : a ) dogadacie się i będziecie szczęśliwi z obustronnym szacunkiem do siebie i spełnianiem swoich potrzeb b ) za jakiś czas wszystko pie..nie.
  8. Jaka ciąża. Jak coś wrobi nowego, jeśli nawet by to była prawda. Ale skoro brała tablety a Ty strzelałeś gdzie indziej, to nie ma takiej możliwości...
  9. Na emeryturę od Państwa nie ma co liczyć (przynajmniej ktoś taki jak ja, który prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą). Kilka lat miałem ponad średnią krajową na rękę, później otworzyłem działalność (łącznie pracuje ponad 12 lat). W zeszłym roku dostałem piękny list z ZUSu, że jak będę dalej do 67-go roku życia pracował na własnym, to dostanę emeryturę 760 zł brutto. Czyli jak odejmą składkę zdrowotną i podatek to bedę miał na połowę opłat. Tak więc albo samemu należy odkładać, albo będziemy po śmietnikach grzebać jako emeryci.
  10. qwerty79

    quady

    King Quad 750. Dobra maszyna, bo bezawaryjna. Zakupu dokonałem, bo większość kumpli ma takie. Na Polarisy czy Bombardiery to już trzeba mieć grubą kasę. A w teren to potrzebujesz pięćsetkę. Moim zdaniem 250 za słaba będzie.
  11. qwerty79

    quady

    Witam, czy ktoś z Was szaleje na quadach ? Najlepiej z dolnego śląska Można by było zrobić jakiś mały wypad w teren.
  12. Jak ktoś jest głupi, niech się pokazuje gdy mu to sprawia przyjemność. Ważna, aby samemu zrozumieć, że samochód za 20k czy 200k i tak ma wozić. Oczywiście musi posiadać dobre nagłośnienie Telefon ??? Ma dzwonić, bateria musi trzymać jak najdłużej. Tak, wiem, wiem, że większość teraz ludzi chce się pokazać. Ale dla mnie to porażka. Widziałem, jak ludzie którzy nie mają nic odłożonych pieniędzy brali kredyt, aby pojechać na odlotowe wakacje za granice -głupota jakich mało. Ale na szczęście są też normalni ludzie, przeważnie to faceci.
  13. qwerty79

    Brak seksu

    Kiedys kolega strasznie chcial pobzykać. Tak wiec chodził od laski do laski w klubie i sie pytal czy mu da d. Po kilku minutach wyszedł z lokalu oczywiście nie sam. Tak wiec zawsze możesz tez spróbować jezeli Ci czegos brakuje.
  14. Ja bym to olał i zajął się swoimi sprawami. Sama przybiegnie albo stanie się to, co nieuniknione.
  15. Jedyny możliwy układ zaakceptowany (przeze mnie), to że każdy mieszka u siebie. Przyjedziesz, zrobisz swoje i wracasz do domu. Jak jesteś zmęczony zostaniesz do rana i później do pracy. Na weekend przeważnie się coś dzieje, więc i tak wrócisz po imprezie albo do siebie, albo do kobity (nie koniecznie tej). A jak baba zaczyna się stawiać i fochać, mówi się do widzenia. Lepiej z kumplami wyjść do PUBu, odwiedzić znajomych, pojechać na quada czy też połazić po górach. Możliwości jest wiele. Byle nie dać się zaszufladkować.
  16. Tak wiec mam juz patent strzelecki Zrobiłem sobie pistolety i karabiny, strzelbę olałem. Egzamin to formalność. Teraz występuje o licencję zawodniczą i pozwolenie na broń. Powiem tak : Lepiej miec jakiegoś kałaszka i 9mm niż czarnoprochowca. Wystarczy dwa razy na zawody w roku pojechać, aby utrzymać pozwolenie.
  17. Z tym sie zgodzę. Własnymi doświadczeniami życiowymi nabyłem tą wiedzę. Tutaj macie ją za darmo, wiec nie olejcie tego !!!
  18. Ja, w związku iż zbliżam się do magicznej czterdziestki i niedługo podobno będę przeżywał tzw. "kryzys", postanowiłem kupić sobie kabriolecika. Moim zdanie fajny samochód to Fiat 124 Spider. Sprzedam puste butelki, zliwkiduje zapasy i ruszę na zakupy Niedługo będzie w sprzedaży http://www.autobild.de/artikel/fiat-124-spider-2016-preise-5988859.html
  19. Wszystko co powinienem nauczyć się na egzamin dostałem, ale trzeba kilka razy przeczytać by w głowie zostało Prędzej czy później na pewno zdam, chociaż lepiej przysiąść i za pierwszym razem zaliczyć. Tylko czasu brak....
  20. Bezpieczeństwo mam opanowane. Ale niby 4/5 trafień ma być w okręgu o średnicy 15 cm. I tu pojawia sie problem
  21. Zdawał ktoś z Was egzamin na patent strzelecki W PZSS ? Zbliża mi się termin i chciałem się dowiedzieć jak z tym strzelaniem na egzaminie ? Na razie mam za duży rozrzut a nie ma czasu poćwiczyć.
  22. qwerty79

    Który wybrać :)

    Santa Fe, ponieważ miałem możliwość jeżdżenia tym samochodem przez chwilę. Niestety był to ten nowszy model, ale bardzo fajny samochodzik. Jak nie Santa Fe to Mazda. Co do diesli to ja bym nie ryzykował. Osobiście wole mieć benzyniaka który nie sprawia problemów. Troszkę więcej spali, ale moim zdaniem i tak taniej wychodzi. Diesel jest dobry do piątego roku. Później mogą drogo kosztować, jak coś padnie. Po poprzednich samochodach już nie ryzykuję. Obecnie też mam dwa samochody i oba w benzynie. Zero problemów, lejesz i jeździsz. Raz na rok tylko olej no i oponki na sezony się zmienia. A tak to nic.
  23. Spłodzić dzieciaka nie problem, ale wychować go i zapewnić start w dorosłe życie to już coś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.