Skocz do zawartości

Zjazd psychiczny dwa miesiące po rozstaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie jest tylko jedno rozwiązanie, być na tyle atrakcyjnym by to fajne dziewczyny chciały do nas podbijać, zresztą to chyba jest nawet bardziej naturalne i jakby sensowne. W jakimś sensie jest to odwrócone aktualnie wszystko, to kobiecie powinno nawet bardziej zależeć znaleźć wartościowego mężczyznę, przecież jego nasienie jest jakby bardziej wartościowe od jakiegoś buroka, bandzwoła. Ale nie tylko nasienie a cała obecność fajnego gościa jest nagrodą dla niej.

 

Ja osobiście nie wiem, zawsze chciałem Polkę ale faktycznie widziałem za granicą, że naprawdę podejście się potrafi różnić ale jak się nie uda nikogo fajnego wyczaić to w sumie nie jest aż tak źle, najważniejsze by facet nie stawiał kobiety jako nr uno bo się zesra z tego powodu prędzej czy później i się załamie jak nie wyjdzie. Choć oczywiście, mężczyzni chcą mieć podskórnie z kim przejść życie, więc kątem oka i tak szukają kogoś wartościowego do ich wizji życia/świata. Ale jest jak jest aktualnie.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minutes ago, SzatanKrieger said:

W jakimś sensie jest to odwrócone aktualnie wszystko, to kobiecie powinno nawet bardziej zależeć znaleźć wartościowego mężczyznę, przecież jego nasienie jest jakby bardziej wartościowe od jakiegoś buroka, bandzwoła.

To gdzie ty widzisz odwrócenie?

Właśnie nie dają nikomu szukając najlepszego nasienia dekadami aż się zestarzeją jeśli mają wymagania z księżyca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, maroon said:

to można zapewne bez problemów zbudować swój świat, w którym kobieta ma ściśle określoną rolę, tak jak wszystko inne - nie spełnia tej roli, to out.

Czy byłbyś w stanie podać przykład zawodu, lub kwalifikacji, które spełnić może wyłącznie kobieta? Lub działu gospodarki, który bez kobiet by upadł?

Pomimo wysokiego stopnia sfeminizowania, najlepsi kucharze, lekarze, nauczyciele - to mężczyźni.

System jest w całości gotowy na dowolne "przestawienie wajhy"...

 

2 hours ago, maroon said:

Jednak gdy wychodzisz z matrixa dość późno, to jednak człowiek przeżywa, a raczej wkurwia się, że mimo starań, zasad, ramy sramy, wymagań, dawania emocji i rozrywek, itp. i tak jest w końcu robiony w choooja i tak, a wszelka logika i racjonalność nie ma żadnego zastosowania.

Masz swoje własne zasady, przekonania, narowy... Swoją własną wizję świata, swoje własne oczekiwania.

One mają swoją.

Większość związków to nie synergia, ale kontrolowany chaos ciągłego konfliktu interesów. Ale nadal podlegający pewnym prawom racjonalności i logiki.

Zamiast się wkurzać, że jej może być "lepiej", popatrz co Ty sam możesz zrobić, by Tobie było lepiej. Wtedy ona spłynie po Tobie jak woda po kaczce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, SzatanKrieger said:

Według mnie jest tylko jedno rozwiązanie, być na tyle atrakcyjnym by to fajne dziewczyny chciały do nas podbijać, zresztą to chyba jest nawet bardziej naturalne i jakby sensowne.

A celem "fajnej" dziewczyny jest...? Czasem nie to samo, co niefajnej? ?

 

Szeroko rozumiana atrakcyjność, sprawia, że dużo więcej szlonów *) się klei, a co gorsze, dużo lepiej się maskują, bo potencjalna wygrana na bombelkowej loterii wyższa. 

 

*) nie patologii jako takiej, tylko lasek skrajnie wyrachowanych

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.