Skocz do zawartości

Adept o kryzysie kobiecości


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 26.01.2021 o 00:35, Iceman84PL napisał:

To wyobraź sobie ,że większość mężczyzn w tym kraju wierzy, że kobieta leci na mistyczne wnętrze i dobre serduszko???

Skala głupoty, bredni i niewiedzy na tematy damsko-męskie jest porażająca wśród facetów zwłaszcza młodego pokolenia.

Zamiast szukać wiedzy wolą zostać kukoldami , spermiarzami i liczyć, że jak będą dobrze służyć, wykonywać polecenia to

dostana się do upragnionego ciasteczka co jak dobrze wiemy nigdy nie nastąpi.

 

Ja pierdolę, to jest jak dom wariatów. Ja się czuję w społeczeństwie jak normalny wśród rzeszy świrów. 

 

Każdy wie, że gdy my widzimy seksowną laskę, to mamy ochotę ją zerznąć już od pierwszych sekund, gdy nic nie wiemy o jej osobowości. Patrzymy na twarz, cycki, tyłek i nogi. I jeżeli nam się podoba, to mamy od razu ochotę na ruchanie. Laski mają tak samo. Widzą seksownego faceta i łapie je chcica na bolca, nawet jeżeli nic nie wiedzą o jego osobowości. 

 

Ja jako "Chad" widzę to cały czas w swoim życiu. Laski mają na mnie chcicę "od pierwszego wejrzenia", jeszcze zanim porozmawiamy. To jest jasne, że chodzi o wygląd, nie o osobowość. 

 

Niesamowite, k**** niesamowite jest to, ilu ludzi leci w ch*** odnośnie tego oczywistego faktu. To jest paranoja totalna.

 

Ile razy ja słyszałem bełkot o tym, jak to kobiety są inne, bardziej subtelne, mniej prymitywne, dla nich liczy się charakter, a nie wygląd. Ta propaganda leje się z każdego kierunku. 

 

Mi seksualnie jest bardzo dobrze, ale psychicznie czuję się źle, bo żyję w społeczeństwie pojebów. Ilość fałszu jest taka, że chce mi się wymiotować. 

 

W rodzinie mam kilka chorych sytuacji. Najgorsza jest sprawa z żońcią jednego z kuzynów. Kuzyn jest malutki, ma około 170 cm, do tego ma mierną twarz. Z twarzy jest 4/10, ale z tym wzrostem to będzie z 3/10 pewnie. 
Żoncia 6-7. To jego pierwsza i jedyna kobieta. Mogła mieć lepszego. Dlaczego jest z kuzynem? On myśli, że przez jego osobowość. Ja myślę, że to przez to, że jest bogaty. Ona jakby co jest z biednej rodziny z alkoholizmem w tle.

 

Jego rodzina jest bogata i ustawiona, dla niej to jest wielki awans finansowy i społeczny. 

 

Gdy tylko mnie zobaczyła, jeszcze jako narzeczona kuzyna, to zaświeciły się jej oczka i była bardzo zainteresowana rozmową ze mną. Czym się zajmuję, co lubię, co sądzę na dany temat. Widać było, że jest mną zainteresowana. Robiła to przy świątecznym stole, przy całej rodzinie. Oni nic, kompletnie nic nie zauważyli. Nawet kuzyn i jego rodzice - jego narzeczona na mnie leci i to bezczelnie przy całej rodzinie, a oni są ślepi i tego nie widzą. 


Próbowała nieraz pogłębiać ze mną znajomość - oczywiście inni, gorsi z wyglądu faceci z rodziny nie wzbudzają u niej zainteresowania. Akurat z jedynym w rodzinie Chadem ma ochotę rozmawiać na różne tematy. Tak k****, na pewno chodzi jej o rozmowę. 

 

Larwa się świetle zakamuflowała. Sprzedała kuzynowi i całej rodzinie obraz intelektualistki o złotym sercu. Brała udział w kołach studenckich, interesowała się literaturą i kulturoznawstwem, udzielała się charytatywnie.
Ja jestem pewien, że ona robiła to wszystko na pokaz, po to aby sprzedać się jako świetny materiał na żonę i złapać bogatego beciaka. Cała rodzina myśli, że ona jest cudowna, ale ja wiem swoje. 


To jest kuta na cztery łapy twarda dziewczyna z biedy, która zmanipulowała całą moją rodzinę. Niby nic mi nie zrobiła, ale gdy o niej myślę, to mam ochotę larwie dać w pysk. Siedząc przy świątecznym stole, wiem, że siedzę w towarzystwie materialnej dziwki.

 

Ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowo bolesna, ale znam wiele innych takich. W każdym przypadku facet i jego otoczenie jest ślepe, ja nie wiem, ludzie to w większości idioci. Jest mi bardzo przykro, że moja rodzina to banda naiwnych durni. 
 

 

W dniu 26.01.2021 o 12:41, Iceman84PL napisał:

Popatrz na te filmiki czego trener uwodzenia uczy chłopaków, którzy poniżają się dla zdobycia numeru i zaproszenia na randki.

Tylko jednemu z nich udało się zainteresować panie zgadnij dlaczego?

 

Jeszcze zanim obejrzałem, to już wiedziałem, że najlepiej poszło temu, który wyglądał najlepiej. :)  Normalnie jasnowidz ze mnie. 

 

W dniu 26.01.2021 o 15:15, Garrett napisał:

Założę się że jestes przy okazji kawał skurwielo-twardziela pod względem mentalnym. Panie inaczej by wyczuły słabość, a co ważniejsze nie byłbyś SPÓJNY w tym wszystkim. Miały by dysonans poznawczy.:blink:

 

Twardziela to nie, ja tak naprawdę jestem wrażliwy. Jestem trochę draniem dla kobiet, bo wiem jakie są i nie białorycerzę. No ale sorry, znam twardzieli i drani z normalnym wyglądem, na których laski nie lecą. 

 

W dniu 27.01.2021 o 02:10, Master napisał:

Nie bierzesz pod uwagę tego, że Twoi koledzy pomimo czytania materiałów PUA, mogą być słabi w te klocki.

 

Oni mówią, że większość ludzi w PUA jest jeszcze słabsza od nich. Moim zdaniem PUA to foliarze. 

 

W dniu 27.01.2021 o 02:10, Master napisał:

Dodatkowo zakładasz, że Ty nic poza wyglądem sobą nie reprezentujesz.

 

Nie powiedziałem, że nic, ale nie oszukujmy się, działa głównie wygląd. Pannom świecą się oczka jeszcze zanim zaczniemy rozmawiać. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Armengar napisał:

to mam ochotę larwie dać w pysk

 

Lepiej napisać "dać w pyszczek" tyle, że spuszcza się na pyszczek. Może w pysio..?

 

ps. A na poważnie, nigdy nie wiesz kto czytuje Nasze forum, potem piszą pierdoły że nawołujesz to przemocy, itd.

 

25 minut temu, Armengar napisał:

zmanipulowała całą moją rodzinę

 

Stary, to przecież dla niektórych chleb powszedni...

W dniu 26.01.2021 o 01:24, Ksanti napisał:

są tacy co naiwnie wierzą w tą tzw. mistyczną charakterność ponad wygląd.

 

No ba... a dziwisz się?

W dniu 25.01.2021 o 23:47, Armengar napisał:

Mają słabe efekty i moim zdaniem PUA nie działa.

 

Są jeszcze kołczingi, które sprawią, że będziesz super!

Są jeszcze kursy po których w miesiąc poznasz język obcy.

 

Są tacy, którzy wierzą, że wystarczy wsadzić sobie słownik pod poduszkę aby się nauczyć języka.

Może lepiej sobie go w dupę wsadzić, ale to już inna sprawa.

 

A wiecie, że kiedyś gdy była burza to zapalano świece gromnice?

Wiem, śmieszy to każdego, mnie też to wtedy dziwiło.

 

Więc kołczingi-srołczingi (nie mylić z mentoringiem, to inna sprawa) też Ci szczęścia nie dadzą od razu.

 

Nie wiem czy zauważyliście, co ciekawym jest, jak wiele przeciętnych ludzi - pań, które korpo wysrało albo w życiu nie wyszło,

stało się kołczami, i doradzają.

 

Idź tu do miernego kołcza, lekarza, mechanika... a skąd masz wiedzieć, że oni / one nie są mierne?

 

Możesz przecież studiować medycynę prywatną w Słowacji, dyplom ci uznają w PL.

A że poziom reprezentowany przez medyka po takiej szkole to level felczer, to ch*j...

I potem taki będzie cię leczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.