Skocz do zawartości

Odizolowanie od społeczeństwa


Rekomendowane odpowiedzi

8 hours ago, lync said:

Masz co masz z natury w jakimś konkretnym celu. Jeśli skupisz się na odkryciu tego celu pod kątem wysokiej, jasnej wibracji, odkryjesz jak mieć to czego wewnętrznie chcesz i potrzebujesz.

Czy mógłbyś rozwinąć tą myśl na jakimś konkretnym przykładzie? Tak by była instrukcja do wdrożenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Analconda said:

A ja zawsze unikałem. Oczywiście podświadomie bym chciał - każdy chciałby być ekstrawertykiem bo są po prostu lepsi.

W jakim sensie lepsi? To zależy od systemu wartości. Np. w moim Schopenhauer to lepszy człowiek niż Mussolini.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Orybazy napisał:

W jakim sensie lepsi? To zależy od systemu wartości. Np. w moim Schopenhauer to lepszy człowiek niż Mussolini.  

W takim, że faceci od WGS 7 i więcej z definicji są ekstrawertykami. A introwertyk nie może mieć więcej niż 6 WGS.

 

Czyli ekstrawertycy są bardziej wartościowi społecznie.

System wartości jest jeden - WGS - wartość genetyczno-społeczna czyli wartość genów danej jednostki która przekłada się na jej wartość społeczną.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Analconda napisał:

faceci od WGS 7 i więcej z definicji są ekstrawertykami

Zacytujesz tę definicję? :) Bo ja jej nie znam.

 

31 minut temu, Analconda napisał:

Czyli ekstrawertycy są bardziej wartościowi społecznie.

Wyobrażasz sobie inżyniera, lekarza albo farmaceutę, który jest jakiś ekstrawertyczny? Bo ja nie, a są to niewątpliwie osoby wartościowe społecznie.

 

@Analconda, ryjku, sam na siebie nakładasz pełno ograniczeń(jakkolwiek po kołczowemu to brzmi), jak to ujął @lync:

13 godzin temu, lync napisał:

głaskasz łańcuch, który Cię do piwnicy przykuwa.

 

Wracając do eliminacji potrzeby socjalizacji, mało prawdopodobne jest, że uda Ci się ją wyeliminować, nawet buddyjscy mnisi żyją w społecznościach. A z naszego podwórka, nawet chyba najbardziej rygorystyczny zakon chrześcijański czyli zakon Kamedułów też tworzy społeczność. Możemy mieć różny poziom natężenia tej potrzeby, ale zupełna eliminacja wydaje mi się niemożliwa, naczelne(w tym my) raczej żyliśmy w stadach, tak się potoczyła nasza ewolucja. Wyrzucenie ze stada oznaczało najczęściej skazanie na śmierć wyrzuconego osobnika(pewnie dlatego banicja była karą w przeszłości). Zatem zastanów się czy jesteś w stanie wygrać z naturą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.06.2021 o 10:10, Kangur Z Austrii napisał:

Wracając do eliminacji potrzeby socjalizacji, mało prawdopodobne jest, że uda Ci się ją wyeliminować, nawet buddyjscy mnisi żyją w społecznościach. A z naszego podwórka, nawet chyba najbardziej rygorystyczny zakon chrześcijański czyli zakon Kamedułów też tworzy społeczność. Możemy mieć różny poziom natężenia tej potrzeby, ale zupełna eliminacja wydaje mi się niemożliwa, naczelne(w tym my) raczej żyliśmy w stadach, tak się potoczyła nasza ewolucja. Wyrzucenie ze stada oznaczało najczęściej skazanie na śmierć wyrzuconego osobnika(pewnie dlatego banicja była karą w przeszłości). Zatem zastanów się czy jesteś w stanie wygrać z naturą.

Mega ważna sprawa Bracie! Masz całkowitą rację. Samotnie mało co się zdziała. Wbrew pozorom osób, które mogą działać totalnie jak samotne wilki jest bardzo mało - a te i tak muszą mieć znajomość/wiedzę i doświadczenie oparte o bycie w grupach przez jakiś czas. Samotny, izolujący się typ jest narażony na śmierć społeczną i dodatkowy stres, który zabiera lat.

 

Potrzebna jest grupa / wspólnota. Kiedyś tego nie kumałem, dopiero ostatnio ktoś bardziej pojętny dał mi do myślenia. Zresztą nie trzeba daleko szukać - tutaj na Forum. Jest Wspólnota Braci? Jest. Jest wsparcie i pomoc i dążenie do rozwiązywania problemów.

W dniu 23.06.2021 o 08:49, manygguh napisał:

Czy mógłbyś rozwinąć tą myśl na jakimś konkretnym przykładzie? Tak by była instrukcja do wdrożenia?

Konkretnym przykładzie osoby czy też danej właściwości / cechy?

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, lync said:

Konkretnym przykładzie osoby czy też danej właściwości / cechy?

No najlepiej jedno i drugie. Do niektótych bardziej trafi pierwszy przykład, do innych drugi. Chodzi o to, jak wejść na wysoką wibrajcję (ja zazwyczaj jestem max na Odwadzę, sporadycznie wyżej) i z tej wysokiej wibracji odkryć swoje wewnętrzne potrzeby i inne insighty, które "tak normalnie" są niedostępne.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.