GluX Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Witam was samcy, Zauważyłem u siebie coś okropnego - rozleniwiłem się. Mam zastój w życiu. Dlatego chcę ruszyć z kopyta i stworzyć siebie poprzez tworzenie. Otóż najpierw przedstawię co chcę zmienić i w co chcę zmienić -Opierdalanie się w pracy - wolę siedzieć na jakiś śmiesznych portalach niż robić to co do mnie należy => robienie wszystkiego na maxa, tak aby 8 lub więcej godzin minęło jak kilka minut -Opierdalanie się w życiu - siedzę na tych FBókach i innych pierdołach, zamiast robić coś co pracuje na mnie => planowanie każdego dnia na bieżąco - zaplanowany czas na naukę, książki i medytację - (minimum 10 godzin na naukę, 5 na książki i 15 min każdego dnia na medytację) -Opierdalać się w sporcie - niestety muszę poczekać do końca miesiąca i od lipca startuję z crossfitem i redukcję - znowu mi się przytyło sporo. Treningi 5x tyg + dieta redukcyjna, ketogeniczna. A teraz moje cele na najbliższe 3 lata: - Zarobki na poziomie min 20k netto miesięcznie - z pracy jak i jakiś biznesów - 3 świetne garnitury w szafie oraz 10 dopasowanych, dobrych jakościowo koszul - Samochód 2-3 letni - Zwiedzić: Moskwę i Sankt Petersburg, Stany Zjednoczone, Chiny, Japonię i Bawarię. - Biegle posługiwać się Angielskim i Niemieckim na poziomie B2 TECH - Czytać na poziomie 1500 słów na minutę - Być w świetnej formie i pyknąć sobie sesję zdjęciową - Pozbycie się destrukcyjnych nawyków - porównywanie siebie z innymi, picia alkoholu z nudów i innych gówien tego typu. - Tkanka tłuszczowa na poziomie 7-9% - Stworzenie przynajmniej 2 programów, które byłyby płatną aplikacją na Androida Teraz jak chcę to zmienić? -Poprzez robienie tego co mam robić, a nie tylko kiedy mam ochotę, nastrój itp - odcinam emocje i myśli, które mi nie służą przy robieniu tego co ma być zrobione. -Okłamywanie siebie w kierunku zmiany - autosugestia, programowanie podświadomości (Stosunkowo Dobry) i wyobrażanie sobie codziennie przez 15 min tym kim chcę być i co chcę osiągnąć -Tworzenie środowiska, które działa na mnie pozytywnie i odcinanie się od osób toksycznych -Podejmowanie decyzji z pozycji siły, a nie desperacji Drodzy Bracia, to jest deklaracja. Przysięgam, że będę się zmieniać każdego dnia o 1% w kierunku moich celów. Przysięgam, że przy każdym zwątpieniu i złamaniu decyzji od razu będę wracał na właściwe tory. Przysięgam, że dopnę swego. 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Samiec Alfa Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Trzymam kciuki @GluX. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Ambitnie. I dobrze, tak ma być. Również życzę powodzenia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Powodzonka ostatnio mam tak samo zbyt wiele stagnacji może tym wpisem dałeś mi kopa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukulus Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Szacun za plany. Powodzenia w realizacji. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Długowłosy Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 (edytowane) Powodzenia (pierwsze 30 sekund ) Edytowane 5 Czerwca 2016 przez OnTakiJakis 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guliver Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Nieźle. Z czym będziesz miał największy problem? Chiny też chciałbym zobaczyć. Jeśli nie masz jeszcze żadnych planów można jakiś razem zmajstrować. Powodzenia z postanowieniami, najlepiej by było gdybyś co kwartał wrzucał podsumowania i progresy. Coś takiego motywuje jak cholera. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endeg Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Mnie coś matematycznie nie gra, skoro każdy dzień przybliża o 1% do celu to cel powinien zostać osiągnięty w połowie września, podczas gdy ścieżkę dojścia określiłeś w horyzoncie trzyletnim. Aczkolwiek program jest chwalebny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krogulec Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Powodzenia. Dla mnie to by było za dużo na raz! Pewne pomysły pozwól podbiorę bo w moim temacie takich nie było 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 5 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 7 minut temu, Endeg napisał: Mnie coś matematycznie nie gra, skoro każdy dzień przybliża o 1% do celu to cel powinien zostać osiągnięty w połowie września, podczas gdy ścieżkę dojścia określiłeś w horyzoncie trzyletnim. Aczkolwiek program jest chwalebny. Jeśli wyznaczyłbyś pochodną drogi do celu, która jest krzywą to zrozumiałbyś że 1% może nie wystarczyć nawet. A na nasze: Bo nigdy nie wiesz czy Twoje działania są prawidłowe i maksymalnie efektywne - trzeba je zmieniać zawsze gdy nie działają tak jak oczekujesz albo znajdziesz lepszy sposób - Możesz się zmieniać, mimo że idziesz w kierunku celu, bo zawsze się znajdą lepsze drogi, lepsze rozwiązania. Nic nie jest doskonałe, nigdy nie masz gwarancji i nic Ci się nie należy Pozdrawiam. 19 minut temu, Guliver napisał: Nieźle. Z czym będziesz miał największy problem? Chiny też chciałbym zobaczyć. Jeśli nie masz jeszcze żadnych planów można jakiś razem zmajstrować. Powodzenia z postanowieniami, najlepiej by było gdybyś co kwartał wrzucał podsumowania i progresy. Coś takiego motywuje jak cholera. Będę pamiętał o Tobie! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doug Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Przypuszczam, ze nie zaczynasz od zera (jezyki obce, programowanie, fitness), pomimo tego: Ambitny plan. Respekt i uchylam glowe. Czy juz rozlozyles swoj plan na krotsze kawalki? Powodzenia! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 5 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 @Doug Oczywiście! Na ten miesiąc mam tylko dwa punkty do zdobycia 1) rehabilitacja kolana i przywrócenie uda do normalności (przy zerwanej łękotce udo nie angażuje się w pełni i przez to mam dysproporcje w udach o dobre 10 cm w obwodzie) + treningi żeby nie opaść z formy (takie które nie angażują nóg) 2) Zdanie sesji całej teraz w czerwcu (w końcu tego dokonać, a nie srać się z poprawkami we wrześniu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SledgeHammer Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 Brachu @GluX życzę powodzenia, mam nadzieję, że osiągniesz swój cel. Niemniej mam pytania, tylko dwa: 1. Ile masz lat ? 2. Co się stanie jak zachorujesz ? Pytanie drugie wynika z pierwszego (dla mnie) i fajowo by było abyś podzielił sie tą informacją. SH. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 5 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 @SledgeHammer 1) 22 lata wciąż, w lipcu pyknie mi 23. 2) Co masz na myśli "zachorujesz" - grypa, kontuzja czy rak, paraliż? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SledgeHammer Opublikowano 5 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 1. Dziękuje, domyśliłem się, tak mniej więcej. 2. Oczywiście nie życzę nikomu poważniejszej choroby, niemniej takową miałem na myśli. Niech będzie jakaś, poważna uleczalna choroba. Co wtedy z twoimi planami ? SH. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 5 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2016 23 minuty temu, SledgeHammer napisał: 1. Dziękuje, domyśliłem się, tak mniej więcej. 2. Oczywiście nie życzę nikomu poważniejszej choroby, niemniej takową miałem na myśli. Niech będzie jakaś, poważna uleczalna choroba. Co wtedy z twoimi planami ? SH. Bardzo dużo przerobiłem tego w głowie - nawet śmierć. Jestem zwolennikiem zdania, żeby nie gdybać bo to niepotrzebna sprawa. Jak coś się wydarzy to będę działał ad-hoc. Gdybym nagle został sparaliżowany np od pasa w dół - to bym wykreślił kilka pozycji i zapewne pracowałbym z domu. Rak - zapewne nie poddawałbym się chemioterapii - skupiłbym się na przeżyciach empirycznych - póki mam czas i zdrowie - czyli książki i podróże - materialna strona by mnie nie interesowała Jakbym był warzywem, to bym musiał skłonić kogoś do eutanazji mnie. Byłoby gorzej i trudniej - ale po prostu zmieniłbym plany i tyle. Ale to takie pierdolenie, bo ja w 100% nie wiem co by było gdyby ani Ty. A teraz jestem zdrowy (no prawie już), młody - wykorzystuje to co mam, nie gdybam "moi rodzice mogliby być bogatsi" "gdybym wiedział tyle 5 lat temu" - bla bla bla, niepotrzebne pierdolenie, które nikomu nie służy. Dla mnie jest ważne - CO JEST TERAZ I CO MOGĘ Z TYM ZROBIĆ. Co ciekawe - nie boję się śmierci, nie przeraża już mnie to, że może być nicość - brak świadomości (a kiedy za dzieciaka potrafiłem nawet płakać po nocach, że umrę ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 I jak mówiłem żeś mnie zmotywował dziś poszło pierwsze CV na celowniku Norwegia. Zobaczymy co z tego wyniknie a kto nie ryzykuje ten ..... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 18 minut temu, Tarnawa napisał: I jak mówiłem żeś mnie zmotywował dziś poszło pierwsze CV na celowniku Norwegia. Zobaczymy co z tego wyniknie a kto nie ryzykuje ten ..... Spróbuj Islandię, mój synek tam siedzi, bezrobocie na pułapie 3%, jedziesz i robotę masz od ręki. Ludzie sympatyczni, cenią Polaków. Synek jak zajechał z 'bomby', miał robotę w trzy dni, później następną, itd. Warto z próbować. Z Gdańska są tanie loty Wizz..., w pt., i pn. Tym bardziej teraz, sezon turystyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigDaddy Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Spojrzałem na swoje cele na ten rok i trochę mi się głupio zrobiło. Takie maluczkie się wydają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 11 minut temu, Adolf napisał: Spróbuj Islandię, mój synek tam siedzi, bezrobocie na pułapie 3%, jedziesz i robotę masz od ręki. Ludzie sympatyczni, cenią Polaków. Synek jak zajechał z 'bomby', miał robotę w trzy dni, później następną, itd. Warto z próbować. Z Gdańska są tanie loty Wizz..., w pt., i pn. Tym bardziej teraz, sezon turystyczny. Musze sie zorientowac. jak z moją branżą ale czemu warto sprawdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 6 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2016 Tarnawa. Warto! Jak Synek mi opowiada, to inny świat, nie ma ciapatych, ludzie normalni, dopóki ich nie zrobisz w chuja. Trochę ciężko o kwaterę, bo turyści lepiej płacą. Klimat chujowy, ale da się wytrzymać, w zimie naliczyl 5 dni, poniżej -10, tylko prawie zawsze piździ. I najlepsze, masz robotę z bomby! Synek wziął wyprawki 10k, oddał po 3 m-cach. Zobacz Islandsnews, trochę ogarniesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 10 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Pierwsze wnioski i feedback z rzeczywistości Feedback: -Zaczynam od wprowadzenia nawyku sprzątania i trzymania diety w 100% - jest trudno, bo że tak powiem - nigdy nie dbałem jakoś super o trzymanie porządku w mieszkaniu + ostatnio jadłem sobie co chciałem. Ale daję radę, codziennie spisuję w skali od 1 do 10 - ile wytrzymałem w danym nawyku. -Zacząłem chodzić na siłownię - po operacji zawsze ćwiczenia rehabilitacyjne na nogi + trenowanie góry na maxa - cel na 4 tygodnie to dojebać jak najwięcej mięśni - po tym planowana jest redukcja. Kolano świetnie się goi! Dodatkowo znalazłem towarzysza na forum, z którym będę ćwiczył - co zawsze polepsza systematyczność chodzenia na treningi - nie ma mowy o "nie chce mi się iść" bo jestem zwyczajnie umówiony z drugą osobą. Wnioski: -Widzę że otoczenie średniaków w którym się obracam mnie bardzo ogranicza - to mili ludzie, ale nic poza tym. Akwarium będzie się zmieniać w takim razie samoistnie - zawsze tak mam, kiedy mam "oświecenia", że coś znowu mnie ogranicza. -Realizacja planów ponad wszystko - ponad kogoś urodziny i zaproszenie na darmowy alkohol, trzymanie diety ponad zachcianki, sprzątanie ponad lenistwa - Robienie czegoś pomimo niesprzyjających warunków - na tym teraz się skupiam -Świetnie posprzątane mieszkanie bardzo dobrze działa na moje samopoczucie -Jak ja nienawidzę sesji -.- 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chrumkacz Opublikowano 11 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Dajesz dajesz Glux Trzymam kciuki, a jak co to chętnie bym odwiedził swoje stare śmieci w Bawarii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarnawa vel Lancelot Opublikowano 11 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 To nas wyróżnia Stagnacja wkurwia ???? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 27 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Obecnie ćwiczę 4 razy w tygodniu i rehabilitacja kolana 3 razy w tygodniu. Jestem w ketozie - świetna sprawa - bardzo dobrze się czuję, znacznie lepiej niż na niskich tłuszczach - LOW CARB. Jeśli chodzi o formę - to jest świetna - sylwetka się robi mega fajna - dostaję już komplementy - co jest mega miłe Powoli robi się kratownica na brzuchu, ramiona już wyglądają świetnie - trzymanie diety teraz? 0 wysiłku. Totalnie ZERO. Nie mam żadnych odchyłów do słodkiego, cheat days itp Czasem mam wrażenie, że ketoza oraz wysokie tłuszcze to MÓJ naturalny stan Jeśli chodzi o dążenie do celu to zakresu materialności - odpuściłem na ten moment kompletnie - studiuję teraz twórczość Davida R Hawkinsa http://virgobooks.pl/50-david-rhawkins Książki bardzo bardzo bardzo mądre - dużo mi "rozjaśniają" i pokazują że dobrze myślałem o pewnych rzeczach ale programowanie społeczne zrobiło swoje. Weryfikuję bardzo dużo 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi