Zasługi pań dla ludzkości

[Mosze Red]

4 godziny temu, catwoman napisał:

Zazwyczaj jednak to mężczyzna kradł pomysł mężczyźnie, co statystyk w żaden sposób nie zmienia.

 

Widzę, że towarzystwo wzajemnej adoracji nie jest zainteresowane polemiką, zatem wkleję Wam tylko cytat z Waszej biblii;

 

Bo zazwyczaj to mężczyźni tworzyli coś wartego zawłaszczenia

 

4 godziny temu, catwoman napisał:

"Kobieta ma macicę, więc stoi przed nią wielkie zadanie − rodzić dzieci; bez kobiety nie istniałby znany nam świat ani mężczyźni. Takie nam przydzielono role, które wykreowany przez cwaniaczków świat politycznej poprawności próbuje zmienić. Teraz podpuszczone przez media i „autorytety” kobiety wstydzą się swojej wielkiej roli do odegrania."

 

Co to ma wspólnego z kradzieżą pomysłów?

 

[Długowłosy]

Przypominam, że Kopernik była kobietą!

[kootas]

8 godzin temu, catwoman napisał:

Bo na tle milionów lat ewolucji mózgi kobiet rozwinęły się w inny sposób niż mózgi mężczyzn. Potrzeba podobnie długiego czasu, by ten stan rzeczy odmienić

Sugerujesz coś?

W co chciałabyś odmienić mózg kobiety?

[Długowłosy]

Można by dyplomatycznie napisać, iż zasługą Pań jest wydanie wielu genialnych mężczyzn

 

 

[kryss]

5 godzin temu, catwoman napisał:

"Kobieta ma macicę, więc stoi przed nią wielkie zadanie − rodzić dzieci; bez kobiety nie istniałby znany nam świat ani mężczyźni. Takie nam przydzielono role, które wykreowany przez cwaniaczków świat politycznej poprawności próbuje zmienić. Teraz podpuszczone przez media i „autorytety” kobiety wstydzą się swojej wielkiej roli do odegrania."

 

I tu się zTobą zgadzam w 100%, kobietom wmówiono jakieś lewacko-feministyczne gówno, a one w to święcie wierzą, system dostosowano aby to i tak facet ponosił koszty popierdolenia pań i mamy to co mamy,czy dziwi Cię jeszcze nasze podejście do pań?

[SledgeHammer]

Brachy, miałem nie zabierać głosu w formie pisemnej ale tak się naśmiałem, że postanowiłem coś dodać później.

Najwyżej sie połączy posty.

 

@catwoman nasza forumowa kociczko, to że jesteś manipulatorką do n-tej potęgi, to już zostało ustalone.

Do tego mam wrażenie, że jesteś osobowością despotyczną (trochę), łatwo się nie poddajesz i "twoje" zawsze musi być na wierzchu.

I to cię właśnie zgubi.

Na razie dostałaś  intelektualne lanie od chłopaków, @Mosze Red i @kryss wysłali cie już na orbitę, a ty próbujesz do nich strzelać ślepakami

bez optyki i to z odległości orbity księżyca.

 

Od siebie dodam, że nie mam zamiaru "kręcić śmigłem" tylko dlatego, że jesteśmy tacy "mundrzy".

Za to Ty, właśnie z tego powodu, możesz się samozaspokoić, jeśli czujesz taką potrzebę - nie zaszkodzi.

 

Otóż przekonuję cię, że ludzkość by nie wygineła, gdyby na świecie nie rodziły się dziewczynki.

To my jesteśmy największymi naukowcami i opanowaliśmy mapę ludzkiego DNA, dlatego zapewniam cię, że znalazłby sie sposób

na załatanie brakujących cipek. Szybko byśmy to rozwiązali.

 

To jak usprawnilibyśmy świat zostawny jako wątek następnego odcinka.

Ja znajdę czas, to ci udowodnie, że nie jesteś konieczna.

SH.

 

[Trzynastka]

12 godzin temu, Mosze Red napisał:

 

Żeby jeszcze podgrzać atmosferę, ile z tych nagród to dziedziny z zakresu nauk ścisłych i przyrodniczych?

 

18 wliczając w to medycynę i fizjologię

[catwoman]

2 godziny temu, Mosze Red napisał:

 

Co to ma wspólnego z kradzieżą pomysłów?

 

 

Z kradzieżą pomysłów - nic, ale z pytaniem zadanym w pierwszym poście całkiem sporo.

 

1 godzinę temu, kootas napisał:

Sugerujesz coś?

W co chciałabyś odmienić mózg kobiety?

 

Ja nie chciałabym, ale mam wrażenie, że obecni tutaj Panowie chcieliby żeby kobiety miały męskie mózgi. Tacy są "mądrzejsi" od natury...

 

32 minuty temu, SledgeHammer napisał:

 

Na razie dostałaś  intelektualne lanie od chłopaków, @Mosze Red i @kryss wysłali cie już na orbitę, a ty próbujesz do nich strzelać ślepakami

bez optyki i to z odległości orbity księżyca.

 

 

Na razie to nawet nie odnieśli się do moich postów, odnieśli się tylko do tego co było dla nich wygodne, jak nazywa się ta strategia manipulacyjna?

Tak jak pisałam, te Noble są mało istotne w kontekście prawdziwych zasług kobiet dla ludzkości.

 

Ale spoko, na tym forum klepiecie się po plecach, @HORACIOU5 to już nawet nie ukrywa, że nie ma nic sensownego do napisania i tylko sypie lajkami, żeby się kolegom przypodobać. Spodziewam się tego, że dobre słowo na temat kobiet Wam przez klawiaturę nie przejdzie. 

 

Mówiąc najkrócej jak się da: z jednej strony naśmiewacie się z feministek, "postępowców" itp., że wmawiają kobietom, że mogą być jak mężczyźni, a z drugiej strony bagatelizując rolę kobiet przyczyniacie się do tego, że panie nie chcą pełnić typowo kobiecych i ważnych ról, czyli zajmować się dziećmi. 

 

 

[kryss]

Odwracasz kota ogonkiem

Ja oczekiwałem długiej list kobiecych zasług napisanych przez kobiety... a co tutaj mozemy wyczytac? niewiele, same nie potraficie o sobie zbyt wiele dobrego napisac, a ty nam to zarzucasz nie no podciągnij sie troche .

chodzi o konkrety 

To że kobiety wydają dzieci na świat to taka sama zasługa jak ta że my te kobiety zapładniamy.

Oczywiście że kobiety maja zasługi i o nich napiszę jesli same nie potraficie ,ale poczekam jeszcze troche na to co się w watku wykluje.

 

[Trzynastka]

@kryss

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kobiety_w_nauce

 

 

[kryss]

10 minut temu, Trzynastka napisał:

@kryss

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kobiety_w_nauce

 

 

Już lepiej, jakieś konkrety 

[Mosze Red]

43 minuty temu, kryss napisał:

Odwracasz kota ogonkiem

 

To jest bardziej pierdolenie kotka, za pomocą młotka

[Trzynastka]

 

 

 

[kootas]

1 godzinę temu, catwoman napisał:

Ja nie chciałabym, ale mam wrażenie, że obecni tutaj Panowie chcieliby żeby kobiety miały męskie mózgi. Tacy są "mądrzejsi" od natury...

Akurat na tym forum, nikt nie chce zmieniać kobiet.

To zbiór ludzi szukających obrony przed tym, że co innego mówicie - kobiety, a co innego się dzieje.

Gdyby kobiety stały się męskie, nie byłyby potrzebne.

Mijasz się z tym, po to to forum powstało.

Tyle tylko, że my wiemy, dlaczego podchodzisz do rozmowy z poziomu uczuć,

a nie chcesz zrobić tego logicznie.

 

[catwoman]

8 godzin temu, kryss napisał:

 

To że kobiety wydają dzieci na świat to taka sama zasługa jak ta że my te kobiety zapładniamy.

 

 

 

Stąd nie pisałam o rodzeniu, tylko o opiece i wychowaniu. 

 

Cytat

Oczywiście że kobiety maja zasługi i o nich napiszę jesli same nie potraficie ,ale poczekam jeszcze troche na to co się w watku wykluje.

 

Czekam z niecierpliwością. Ja o zasługach kobiet już napisałam, a to że Wy tego nie szanujecie i nie uważacie za zasługę...  niczego innego się nie spodziewałam :>

 

 

7 godzin temu, kootas napisał:

 

Gdyby kobiety stały się męskie, nie byłyby potrzebne.

 

 

Nawet w tym wątku padły słowa, że byście sobie bez kobiet poradzili... w innych @Długowłosy zachwycał się kobietą-robotem. 

Mogę tylko życzyć powodzenia.

[Twój BD]

On 8/22/2016 at 8:50 AM, Mosze Red said:

 

On 8/22/2016 at 0:19 AM, Trzynastka said:

przypomnę 49 kobiety

Żeby jeszcze podgrzać atmosferę, ile z tych nagród to dziedziny z zakresu nauk ścisłych i przyrodniczych?

Żeby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę przypatrzmy się osiagnięciom Polaków: 6 nobistów, 7 Nobli, jedyne z przedmiotów ścisłych: fizyki i chemii dostała kobieta (oczywiście wiadomo, że za zasługi męża – podpięła się dziwka pod jego osiągnięcia i badania, w tych czasach to przecież było normalne, zorganizowała nawet śmierć męza, żeby dostac jego katedrę, a kolejnego Nobla jej przyznali, bo po śmierci jego papiery opublikowała jako swoje itp. itd;) NA PEWNO TAK BYŁO, BO WSZYSTKIE BABY SĄ TAKIE SAME! TUP, tup, tup...!
Pozostałe Noble: literatura i jeden pokojowy.
Jacyś mężczyźni mogą się pochwalić Noblami I owszem, ale polscy wyglądają... nieszczególnie.

Zeby jeszcze bardziej podkręcić atmosferę może zapytam o Noble, patenty i IQ forumowych samców? (tak na marginesie skoro sie brandzlujecie wysokim IQ wśród mężczyzn to trzeba by równiez wspomnieć, że i odsetek cięzkiego debilizmu jest proporcjonalnie większy niż wśród kobiet;).

Więc jak Panowie – już wiemy, że genetycznie jakoś nie ma po kim tych Nobli dziedziczyć (skrót myślowy), więc jak z własnymi osiągnięciami?

 

On 8/22/2016 at 10:41 AM, Mosze Red said:

I wielki ból dupy iż kilku kobietom skradziono  ich prace i przypisano mężczyznom. Ludzie w świecie nauki zawsze kradli swój dorobek, można podać równie dobrze listę mężczyzn, którym prace skradziono i kto inny zebrał za nie laury.

Dyskusja o przyczynach małej ilości Nobli wśród kobiet, a nie ból dupy – próbujesz wzbudzić w dziewczynach poczucie winy, że sie bronią?  A dobrze sie bronią, ponieważ procentowo pewnie częsciej kradziono prace kobietom - z prostej przyczyny: były one poddane mężczyznom, więc nawet nie miały jak zaprotestować. Już nie wspominam o innych uwarunkowaniach kulturowych w tym czasie. 
 

 

On 8/22/2016 at 10:57 AM, Mosze Red said:

Twoje argumenty wyglądają tak:  Majkel uderzył Dżesikę = wszyscy mężczyźni biją kobiety.

Mam niecne podejrzenie (po lekturze forum), że to wlaśnie Wasz argument:  Wiecej męzczyzn ma Nobla = Dżesika ma się słuchać Majkela:) Jeśli tak nie jest to prosze o odpowiedź na pytanie: jak fakt większej liczby noblistów wśród męźczyzn ma sie przekładać na moje zycie?

Offtop: Zastanawiałyście sie laski dlaczego tak chętnie jest Wam tutaj wypominane manipulowanie? Otóż dlatego, że same jesteście manipulowane przez osoby z większą wprawą – odwracają tylko uwagę od tego, co same robią. Zawsze się zastanówcie, czy ich tezy stoja na mocnym gruncie, a nie na gruncie pominięcia jakiegos ważnego elementu. Nie dajcie się ślepo prowadzić rzekomo logicznymi ściezkami ich rozumowania – tam jest cała masa 'błędów i wypaczeń'. Jak mi się uda to jeszcze wrzucę zbiorówkę na ten temat:)

[Mosze Red]

27 minut temu, Twój BD napisał:

Żeby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę przypatrzmy się osiagnięciom Polaków: 6 nobistów, 7 Nobli, jedyne z przedmiotów ścisłych: fizyki i chemii dostała kobieta (oczywiście wiadomo, że za zasługi męża – podpięła się dziwka pod jego osiągnięcia i badania, w tych czasach to przecież było normalne, zorganizowała nawet śmierć męza, żeby dostac jego katedrę, a kolejnego Nobla jej przyznali, bo po śmierci jego papiery opublikowała jako swoje itp. itd;) NA PEWNO TAK BYŁO, BO WSZYSTKIE BABY SĄ TAKIE SAME! TUP, tup, tup...!

 

No i widzisz jaka prymitywna argumentacja, dajesz pojedynczy przykład i opierasz na tym cały wywód. Erystyka.   Właśnie dla tego na YT Marek wycinał ci komcie, nie dla tego, że burzyły jego światopogląd czy stanowiły mocny argument, tylko z tej prostej przyczyny, że obrażały inteligencję widzów   Chcesz udowodnić swoją rację przytocz STATYSTYKĘ ;>

 

 

27 minut temu, Twój BD napisał:

Zeby jeszcze bardziej podkręcić atmosferę może zapytam o Noble, patenty i IQ forumowych samców? (tak na marginesie skoro sie brandzlujecie wysokim IQ wśród mężczyzn to trzeba by równiez wspomnieć, że i odsetek cięzkiego debilizmu jest proporcjonalnie większy niż wśród kobiet;).

 

Dobry plan, chyba zacznę wymagać od ludzi , z którymi dyskutuję na forum zaświadczenia o przynależności do mensy, żebym nie tracił czasu na tłumaczenie rzeczy oczywistych osobom, które nie ogarną tego co piszę. Zacznę od pań  

 

27 minut temu, Twój BD napisał:

Więc jak Panowie – już wiemy, że genetycznie jakoś nie ma po kim tych Nobli dziedziczyć (skrót myślowy), więc jak z własnymi osiągnięciami?

 

IQ nie dziedziczy się po rodzicach, IQ potomstwa jest typowe dla danej populacji (+/- %). Dwoje geniuszy ma najczęściej zupełnie przeciętne dziecko.

 

Można IQ podbić poprzez odpowiedni proces wychowawczy, i to dość znacznie. Więc owszem posiadanie genialnych rodziców dziecku się opłaca, jeśli poświęca mu odpowiednio dużo czasu i zrobią to odpowiednimi metodami to jego inteligencja się rozwinie.

 

Natomiast genialne dziecko urodzone w przeciętnej rodzinie ma przejebane

 

 

27 minut temu, Twój BD napisał:

Mam niecne podejrzenie (po lekturze forum), że to wlaśnie Wasz argument:  Wiecej męzczyzn ma Nobla = Dżesika ma się słuchać Majkela:) Jeśli tak nie jest to prosze o odpowiedź na pytanie: jak fakt większej liczby noblistów wśród męźczyzn ma sie przekładać na moje zycie?

 

Znów autozaoranie, używasz dobra kolektywnego i związanej z tym argumentacji populacyjnej w innym wątku, a w tym wjeżdżasz na zaspokojenie swoich potrzeb osobistych.

 

Kolejny raz potwierdzasz, że jesteś zwykłą manipulantką, i używasz systemów wartości i ocen wybiórczo, takich jak ci pasuje w danym momencie.  < SCHEMAT

 

Jedziesz w schemat tak mocno, że panowie z forum krztuszą się kawą ze śmiechu, ewentualnie latają co chwilę do WC bo im puszczają zwieracze ze śmiechu.

 

 

[Twój BD]

Przykłady Noblistów wśród Polaków nie są pojedynczym przykładem - owszem pokazują zasługi Polaków dla rozwoju ludzkości. Że jest ich mało i w dodatku Noble z znauk ścisłych ma kobieta to cóż... na poprzedniej stronie tak sie dokładnie podniecaliście udowadnieniem kobietom marnego wkładu w rozwój ludzkości - statystyką (plus statystyka z rozbiciem na dziedziny) i to było ok - masz krrótką pamięc jak widzę:) A jak sprowadziłam Was na polskie podwórko to już be i erystyka. Wiesz co to jest? Double standarts. 
 

1 hour ago, Twój BD said:

Więc jak Panowie – już wiemy, że genetycznie jakoś nie ma po kim tych Nobli dziedziczyć (skrót myślowy), więc jak z własnymi osiągnięciami?

 

IQ nie dziedziczy się po rodzicach, IQ potomstwa jest typowe dla danej populacji (+/- %). Dwoje geniuszy ma najczęściej zupełnie przeciętne dziecko.

Napisalam, że jest to skrót myślowy. Ale dlaczego Polacy i Polki nie mają więcej Nobli? Ot ciekawostka....
 Ale jak to się ma do Was? Otóż nie macie za bardzo prawa podpierać się osiągnieciami innych mężczyzn, ponieważ nie świadczą one o Waszych i o waszym miejscu w szeregu. Jak powiedział niedoszły kandydat na nagrodę Nobla: ' (...) my jest naduzyciem, jednostka jest po to, żeby mówiła ja.'

53 minutes ago, Mosze Red said:

Natomiast genialne dziecko urodzone w przeciętnej rodzinie ma przejebane

 

A genialne dziecko urodzone w rodzinie i będace kobietą ma przejebane podwójnie.

Co do ostatniego - nie jest tak jak piszesz. Wiele wątków na forum dotyczy tego jakie to kobiety sa głupie i dlaczego nalezy je trzymac za mordę (SKRÓT). Pytam się:

1. Po co powstają takie tematy?

2. Jak proporcje noblistów wśród kobiet i mężczyzn przekładaja sie na moje życie?
Nie kręć - tylko odpowiedz. 
 

[Mosze Red]

2 minuty temu, Twój BD napisał:

Otóż nie macie za bardzo prawa podpierać się osiągnieciami innych mężczyzn, ponieważ nie świadczą one o Waszych i o waszym miejscu w szeregu. Jak powiedział niedoszły kandydat na nagrodę Nobla: ' (...) my jest naduzyciem, jednostka jest po to, żeby mówiła ja.'

 

Otóż mamy   Dla rozpatrywania tematu należy przyjąć dwie grupy statystyczne, w tym wypadku jedna grupa składa się z męskiej , a druga żeńskiej części populacji. Czyli podział K/ M dla przeprowadzenia analizy statystycznej, która jest narzędziem badawczym.

 

Oczywiście nie spodziewałem się niczego ponadto co napisałaś, wszak "współcześni humaniści" mają największy problem z logiką, oraz mierzalnymi naukowo wartościami. Zwyczajnie dla tego, że orają ich wszystkie "górnolotne" teorie. I wtedy nie możecie tak mówić, to jest nieładnie, jak tak można, bla bla bla.

 

Takie lanie wody przez kogoś kto nie potrafi obserwować związków przyczynowo skutkowych i opierać na tym rozumowania. < znów jedziesz w schemat i znów mam bekę

 

7 minut temu, Twój BD napisał:

Napisalam, że jest to skrót myślowy. Ale dlaczego Polacy i Polki nie mają więcej Nobli? Ot ciekawostka....

 

Znów statystyka proste obliczenie, ilość populacji naszego kraju, średnie iq populacji, % produktu krajowego brutto jaki przeznaczony jest na badania w sektorze prywatnym itp. Ilość nobli wśród polski jest wypadkową tych wartości i nie odbiega od innych krajów, gdy zastosujesz tą samą metodę obliczeniową. 

 

 

9 minut temu, Twój BD napisał:

A genialne dziecko urodzone w rodzinie i będace kobietą ma przejebane podwójnie.

 

Niby dla czego bo ma waginę?

 

 

10 minut temu, Twój BD napisał:

Co do ostatniego - nie jest tak jak piszesz. Wiele wątków na forum dotyczy tego jakie to kobiety sa głupie i dlaczego nalezy je trzymac za mordę (SKRÓT). Pytam się:

1. Po co powstają takie tematy?

 

1 Bo mogą/ bo istnieje społeczna potrzeba żeby powstawały/ bo istnieje konieczność uświadamiania pewnych mechanizmów występujących w populacji/ bo mamy wolność słowa  

 

 

11 minut temu, Twój BD napisał:

2. Jak proporcje noblistów wśród kobiet i mężczyzn przekładaja sie na moje życie?

 

Przekładają się ilość noblistów na jakość twojego życia. Przyznawanie nagród w dziedzinie nauki jest jedną z metod oznaczania postępu naukowego, im bardziej nauka i technika się rozwijają tym bardziej rośnie jakość życia. Dla tego kraje które mają większą kadrę naukową i większy nakład środków na rozwój mają wyższy standard życia obywatela. Niemcy, USA, Japonia, Korea Południowa itp...

 

Ma, bo jak widać mężczyźni mają miażdżącą przewagę w dokonaniach naukowych czyli wpływ na rozwój technologii i podniesienie jakości i długości życia. Więc tak, niską umieralność przy porodzie, szybką komunikację, internet, długość życia i pizdylion innych rzeczy zawdzięczasz mężczyznom. 

[catwoman]

@Mosze Red, jak już tak się zaangażowałeś, to odpowiedz mi na to jedno proste pytanie;

 

Cytat

 

Przez większość dziejów ludzkości antykoncepcji (skutecznej) nie było. Kobiety od 15 roku życia były praktycznie non-stop w ciąży, z dzieckiem przy cycu, albo już całą gromadką dzieci (jednocześnie w ciąży i innym przy cycu). Na opiece nad dziećmi spędzały najlepsze lata swojego życia, lata kiedy mózg jest najbardziej płodny.

Ciekawa jestem ilu z tych mężczyzn dokonałoby tych wielkich odkryć, gdyby pod swoją opieką mieli przynajmniej 5kę dzieci i byli w ciąży, rzygając, mdlejąc, zwijając się z bólu itp.? Z ropiejącymi, pogryzionymi sutkami, nawałami mleka?

 

 

 

[Mosze Red]

4 minuty temu, catwoman napisał:

Przez większość dziejów ludzkości antykoncepcji (skutecznej) nie było. Kobiety od 15 roku życia były praktycznie non-stop w ciąży, z dzieckiem przy cycu, albo już całą gromadką dzieci (jednocześnie w ciąży i innym przy cycu).

 

No właśnie nauczyły się, że za kupczenie sromem jest poziom życia i tak wam zostało po dziś dzień i stąd większość waszych gównoargumentów wypływa. Szybko kilka bajtli, a potem TYRAJ MISIU :>

 

Świat się zmienił w epoce industrialnej i zmienia dalej nie przystając do waszego sromokulturowego pojmowania rzeczywistości.

 

6 minut temu, catwoman napisał:

Na opiece nad dziećmi spędzały najlepsze lata swojego życia, lata kiedy mózg jest najbardziej płodny.

 

Bo było im łatwiej. Co jest prostsze rozłożyć nóżki i urodzić dziecko, czy latać z łukiem i dzidą za niebezpiecznym zwierzęciem, postawić dom, narażać życie w obronie rodziny? Aczkolwiek były wyjątki, może cię z dziwi ale np. w okresie "ciemnego średniowiecza" większość nowo powstałych książek napisały kobiety, tyle że skupiały się na treściach, na których się faktycznie znały, a nie wbijały na męskie poletko.

 

9 minut temu, catwoman napisał:

Ciekawa jestem ilu z tych mężczyzn dokonałoby tych wielkich odkryć, gdyby pod swoją opieką mieli przynajmniej 5kę dzieci i byli w ciąży, rzygając, mdlejąc, zwijając się z bólu itp.? Z ropiejącymi, pogryzionymi sutkami, nawałami mleka?

 

Zwyczajnie dokonywali by wyboru, czy chcą mieć gromadkę dzieci czy dokonać odkryć, czy bardziej pociąga ich perspektywa posiadania potomstwa, która wiąże się z tym że prawnuki lub nawet wnuki już będa gówno wiedziały o dziadku, czy dokonać czegoś wielkiego żeby za kilka tysięcy lat dalej byli pamiętani. Kwestia indywidualnego wyboru. 

 

 

[Twój BD]

21 minutes ago, Mosze Red said:

Otóż mamy   Dla rozpatrywania tematu należy przyjąć dwie grupy statystyczne, w tym wypadku jedna grupa składa się z męskiej , a druga żeńskiej części populacji. Czyli podział K/ M dla przeprowadzenia analizy statystycznej, która jest narzędziem badawczym.

Więc dlaczego tak Ci nie pasuje zawężenie próbki do Polaków?  W końcu jest to ileś tam setek milionów osób? Więc i tu statystyka da radę:) I są to mierzalne naukowo wartośc!. Co nie pasuje? 
Mówisz o obserwacji związków przyczynowo - skutkowych, ale nie jesteś w stanie przyjąc do świadomości związek ilosci Nobli wśród kobiet z uwarunkowaniami społecznymi, z tym, że kobiety nie mogły sie kształcić, musiały rodzic i wychowywac dzieci, kasa w rodzinie nie szła na nie, nawet jak były zdolne. To jest bardzo prosty wniosek dlaczego męzczyźni dominowali tutaj. Cięzko przyjąc na klatę?
Oczywiście można też prześledzić biologiczne uwarunkowania - dlaczego meźczyźni tak ewoluowali, że to oni głównie tworzyli kuturę, a kobiety nie. Nie bede robiła wywodu.

W każdym razie to sie wszystko zmienia - w testach IQ (przytaczam, bo sie nimi podniecacie, nie dlatego, żebym uważala to za ważny czynnik oceny osoby) młode kobiety zaczynają miec lepsze wyniki, coraz wiecej z nich studiuje kierunki scisłe. Jest jeszcze masa uwarunkowań społeczno -kulturowych plus budowa mózgu, ale kobiety się zmieniają również. Nie, nie w męzczyzn, po prostu sie rozwijają. Wiele wody upłynie nim nastapi wypracowanie współpracy- jesli coś wczesniej nie pierdyknie.

51 minutes ago, Twój BD said:

Napisalam, że jest to skrót myślowy. Ale dlaczego Polacy i Polki nie mają więcej Nobli? Ot ciekawostka....

Znów statystyka proste obliczenie, ilość populacji naszego kraju, średnie iq populacji, % produktu krajowego brutto jaki przeznaczony jest na badania w sektorze prywatnym itp. Ilość nobli wśród polski jest wypadkową tych wartości i nie odbiega od innych krajów, gdy zastosujesz tą samą metodę obliczeniową. 
 

Nakłady na naukę poważnie? To dlaczego sie tak podniecacie tymi osiągnięciami mężczyzn, skoro nakłady na nauczanie kobiet przez wieki były prawie żadne? Skoro w ogóle nauczanie nie było kobietom dostepne aż do niedawna? Potrafisz powiedziec jak miały się wykazać?
Proszę bardzo - dla Polaków usprawiedliwienie małej ilości Nobli (i do tego w większości humanistycznych ) się znajdzie, dla kobiet-  w ogóle - nie:) Double standarts.

57 minutes ago, Twój BD said:

A genialne dziecko urodzone w rodzinie i będace kobietą ma przejebane podwójnie.

 

MR: Niby dla czego bo ma waginę? 
Bo z zalożenia baby są głupsze- wielkrotnie to powtarzacie - nic nie wynajdą, niczego nie osiagną, bo zajdą w ciążę przecież, taki mają imperatyw;)

 

49 minutes ago, Mosze Red said:

1 hour ago, Twój BD said:

Co do ostatniego - nie jest tak jak piszesz. Wiele wątków na forum dotyczy tego jakie to kobiety sa głupie i dlaczego nalezy je trzymac za mordę (SKRÓT). Pytam się:

1. Po co powstają takie tematy?

1 Bo mogą/ bo istnieje społeczna potrzeba żeby powstawały/ bo istnieje konieczność uświadamiania pewnych mechanizmów występujących w populacji/ bo mamy wolność słowa  

Jak na razie widzę, że nikt sie z tego tematu niczego nowego nie dowiedział - jest tylko jechane po kobietach - także nie dorabiaj ideologii do gówna:)

2. Jak proporcje noblistów wśród kobiet i mężczyzn przekładaja sie na moje życie?

MR: Ma, bo jak widać mężczyźni mają miażdżącą przewagę w dokonaniach naukowych czyli wpływ na rozwój technologii i podniesienie jakości i długości życia. Więc tak, niską umieralność przy porodzie, szybką komunikację, internet, długość życia i pizdylion innych rzeczy zawdzięczasz mężczyznom. 

Nie, pizdylion rzeczy zawdzięczam noblistom i innym odkrywcom, nie przeciętnemu Kowalskiemu, który się onanizuje osiagnięciami innych - to jest ten problem:) Sa powody, dla których kobiety ewoluowały tak, a nie inaczej i powody, dla których męzczyźni sa jacy są. Plus loteria płciowa. Nie ma żadnego powodu, żebyscie sie wynosili nad kobiety, przykro mi, przypadek sprawił, że urodziliście się z penisem, reszta jest wypadkową genów i wychowania. Możecie czuć wyższośc wobec jednostek głupszych od was, ale nizszość wobec tych madrzejszych i silniejszych - niezależnie od płci:0

Buziaczki:)

[catwoman]

3 minuty temu, Mosze Red napisał:

 

No właśnie nauczyły się, że za kupczenie sromem jest poziom życia i tak wam zostało po dziś dzień i stąd większość waszych gównoargumentów wypływa. Szybko kilka bajtli, a potem TYRAJ MISIU :>

 

 

Jakie kupczenie sromem, miała żyć całe życie w celibacie? 

 

Cytat

Bo było im łatwiej. Co jest prostsze rozłożyć nóżki i urodzić dziecko, czy latać z łukiem i dzidą za niebezpiecznym zwierzęciem, postawić dom, narażać życie w obronie rodziny?

 

Myślę, że zdecydowanie trudniej byłoby mężczyźnie zajść w ciążę i karmić piersią. Zostaliście lepiej przygotowani do polowań a macie ból dupy o to, że kobiety robiły "swoje"? Pretensje do natury.

 

Cytat

 

Zwyczajnie dokonywali by wyboru, czy chcą mieć gromadkę dzieci czy dokonać odkryć, czy bardziej pociąga ich perspektywa posiadania potomstwa, która wiąże się z tym że prawnuki lub nawet wnuki już będa gówno wiedziały o dziadku, czy dokonać czegoś wielkiego żeby za kilka tysięcy lat dalej byli pamiętani. Kwestia indywidualnego wyboru. 

 

 

Kobieta, która nie chciała mieć dzieci musiałaby przez większość życia żyć w celibacie. Oczywiście zakładając, że miała coś w tym temacie do powiedzenia, bo samiec mógł po prostu ją sobie "wziąć". U mężczyzn dużo łatwiej było uniknąć konsekwencji seksu.

[kootas]

22 minuty temu, catwoman napisał:

Ciekawa jestem ilu z tych mężczyzn dokonałoby tych wielkich odkryć, gdyby pod swoją opieką mieli przynajmniej 5kę dzieci i byli w ciąży, rzygając, mdlejąc, zwijając się z bólu itp.? Z ropiejącymi, pogryzionymi sutkami, nawałami mleka?

To taki niezbyt trafny przyklad.
Gdyby facet to robil to bylby kobieta.

A tylko wasza cipka, dawala wam mozliwosc zycia, na koszt samca, bo to on pracowal w czasie, jak wy rodzilyscie, jego i innych dzieci.

Odwrocmy role, jesli tego chcesz.

Z waszym brakiem w orintacji w terenie, ile dzieci by poginelo, bo pogubilybyscie droge, jakbyscie poszly polowac.?

Natura tak to zorganizowala, ze facet ma duze parcie na seks, i dzieki temu moze istniec kobieta.

 

Przepraszam nie mam klawiatury w pl.

 

 

[catwoman]

@kootas, ale mi właśnie O TO CHODZI. Że to natura tak to wymyśliła, Wasze mózgi miały możliwość rozwinięcia się w kierunku nauk ścisłych, mózgi kobiet, które pół życia spędzały otoczone berbeciami - nie miały. Irytuje mnie postrzeganie tego tylko w kategoriach zero-jedynkowych bez analizy tego zjawiska. To, że urodziliście się z analitycznymi umysłami jest taką Waszą zasługą, jak to, że ładna dziewczyna urodziła się ładna. Czyli żadna.