Skocz do zawartości

Wymiana układu BGA


Quizas Jeremi

Rekomendowane odpowiedzi

Rodzicom posypała się grafika w laptopie, tzn. wydaję taką diagnoże po objawach jako laik, potwierdzają to internety. Korzystał ktoś kiedyś z takiej usługi? Chodzi mi o to, czy warto wydawać 150 + cześci na taki zabieg z  gwarancją 3 miesięczną, czy może jednak sprzęt skazać na recycling i zainwestować w nowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy nie byłbym za wymianą. Stare laptopy są o niebo trwalsze, niż obecnie produkowane. Mam takiego IBMa Thinkpada, wyprodukowanego jeszcze przed przejęciem przez Lenovo. Miał zalaną klawiaturę. Wymieniana była klawiatura i naprawiany moduł zasilania na płycie głównej. Mimo, że ma starego Windowsa Xpeka, działa lepiej niż współczesny laptop z Windowsem 8, którego tez posiadam i nie używam. Używam go na co dzień do pracy. Poza tym na starych kwadratowych matrycach pracuje się o niebo lepiej, niż na "nowoczesnych" panoramicznych. Taka współczesna 17-tka ma mniejszą powierzchnię, niż stara 14-tka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda na obecną chwilę tak:

 

Jajacek - starość to w świecie elektroniki kwestia względna, bo jak każdy z nas wie dzisiaj nowość za rok będzie przeciętnością w większym czy mniejszym przybliżeniu. Akurat ten jest z pokolenia pomiędzy windows xp, a windows 8, czyli winows 7. Pełna zgoda co do tego, że kiedyś robili lepszy sprzęt, czyli niestety często jest tak jak napisał Pikaczu, nie potrafię nawet przybliżyć kiedy był kupiony, natomiast na 100% gwarancja minęła, poza tym nie da się już go kupić w stanie "nowy".

 

Marek - jest to hp g72 i jak właśnie sprawdziłem na allegro chodzą same używki, nowy nie jest już dostępny w sprzedaży. Używki w cenie przybliżonej do tych przytaczanych przez Ciebie nowych, więc ładnie musieli za niego zapłacić  :( Byłem wtedy na nich zły, że nie skonsultowali ze mną tego zakupu.

 

Osobiście sam raz byłem właścicielem laptopa, ale było to jakoś w latach 2007-2010, był to hp dv9700. Awaria identyczna, tylko wtedy koszt lutowania bga pamiętam był sporo droższy niż dzisiaj, coś około 400 złotych. Biorąc pod uwagę, że niemal wszystko (płyta główna, grafika, karta dźwiękowa czy procesor) było zintegrowane (standard w laptopach?) to przy koszcie wymiany płyty głównej z całą rzesztą rzędu 1200 złotych i tak wydawała się to korzystna opcja. Nie przemawiała do mnie natomiast wtedy kwestia krótkiej gwarancji, poza tym usterka dotyczyła karty graficznej, a zawsze mógł paść procesor czy coś innego tydzień po naprawie. Koniec końców stwierdziłem, że był to mój pierwszy i ostatni laptop (chyba, że kiedyś dostanę jakiegoś firmowego) i wtedy kupiłem klasycznego pc składaka, który służy mi do dzisiaj, co istotne zwracając przy zakupie uwagę na brak jakichkolwiek częsci zintegrowanych.

 

Damian - artykuł daje sporo do myślenia i chyba jednak postaram się nakłonić rodziców do pójścia moim śladem. Wydaje mi się dużo korzystniejszym wydanie nawet powiedzmy 1500 złotych na nowego pc z monitorem  + 2/3 lata gwarancji na podzespoły niż naprawa za minimum 150 złotych z 3 miesięczną gwarancją, gdzie mogą to się okazać pieniądze wrzucone w błoto  -_-

 

Dzięki Panowie! Czesto uczymy się na błędach, szkoda, że rodzice przed zakupem nie skontaktowali się ze mną, można było uniknąc całej tej sytuacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem, czy nie byłbym za wymianą. Stare laptopy są o niebo trwalsze, niż obecnie produkowane. Mam takiego IBMa Thinkpada, wyprodukowanego jeszcze przed przejęciem przez Lenovo. Miał zalaną klawiaturę. Wymieniana była klawiatura i naprawiany moduł zasilania na płycie głównej. Mimo, że ma starego Windowsa Xpeka, działa lepiej niż współczesny laptop z Windowsem 8, którego tez posiadam i nie używam. Używam go na co dzień do pracy. Poza tym na starych kwadratowych matrycach pracuje się o niebo lepiej, niż na "nowoczesnych" panoramicznych. Taka współczesna 17-tka ma mniejszą powierzchnię, niż stara 14-tka.

 

Aaaaj stare thinkpady to bylo cos - nigdy nie mialem kompa z lepsza klawiatura! No i obudowa ze stopow magnezu... Dlaczego oni zbankrutowali i musieli sprzedac ten dzial Lenovo? Bo Asus zalal swiat tanim szitem? Niech ges kopnie zasrancow kupujacych jednorazowki...

 

Co do jakosci sprzetu obecnie - ponad trzy lata temu kupilem MacBooka Air - zawsze kupuje w maksymalnej konfiguracji (i7, 256 G dysk flash, 13 cali) i do dzisiaj smiga jak szalony... Kosztowal 7,5 kawalka ale bylo warto bo w miedzyczasie musialbym kupic dwa inne (nie mowiac o problemach z softem i dziesiatkach zmarnowanych na ich rozwiazywanie godzin, programami antywirusowymi itp.) Zapewne zmienie go dopiero wowczas gdy wypuszcza nowa wersje z monitorem Retina. Goraco polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.