Skocz do zawartości

Poznawanie/podryw nowych dziewczyn


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, 

 

Czytam wątki tego forum ostatnimi czasy, niektóre motywy nadal do mnie nie przemawiają ale może potem. Obecnie studiuję za granicą i przy browarku z brazylijczykami poruszyliśmy temat lasek. Żalił mi się jeden że Polki nie chcą się z nim lizać, co mnie trochę zdziwiło bo nasze dziewczyny słyną z czego innego, ale widocznie chłop ma trochę za dużo smalcu pod skórą, a nasze dziewczyny mają swoje minima. 

Generalnie motyw jednego ziomka jest jest taki żeby przy zagadywaniu do laski na dzień dobry się pytać czy ma chłopaka, tak aby nie tracić czasu w przypadku gdy się trzyma jakiegoś bolca. 

Przyznam że trochę mnie zaskoczył, sam staram się delikatnie temat wybadać przy pierwszym, drugim spotkaniu w sposób bardziej naturalny i jeśli wyczuwam dystans to sam kontakt wygaszam. Takie walenie prosto z mostu wydaje się desperackie i jeśli laska jest przyzwoitą 8,9/10 to się może speszyć niezależnie od statusu.

Czy to ma większy sens niż mi się wydaje? Jakie macie sposoby na efektywne poznawanie? 

 

Vincent: Avatar!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...wracajac przedwczoraj z Polski poznalem bardzo sympatyczna Hiszpanke ktora usiadla do mnie...Rozmowa zaczeła sie spontanicznie od głupiego szukania gniazdka pod siedzeniem :)

Okazalo sie że Lora zna kilka słow po Polsku, bywała w Warszawie i Poznaniu...

Rozmowa ok godziny, wymieniliśmy sie numerami i jestem z nia ustawiony za dwa tygodnie...

Uprzedzila mnie tylko przed przyjazdem, zebym uwazal na ich kolegow Hiszpanów, bo jestem obcy i beda sie patrzec spod byka...

Także widzisz, nie nastawialem sie na jakis bajer, podryw czy coś w tym stylu...

Wyszło tak jakby samo, bez spiny, naturalnie, spontanicznie :)

Nie ma okreslonego stylu moim zdaniem, najlepsze rzeczy sa nieprzewidywalne, a jak zaczniesz leciec jakims wyuczonym schematem rodem z Internetu i kumac co trzeba powiedziec to tak czy siak pierdolnie wsio...

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesć masz chłopaka?%-)

z takim dajrektem to chyba bym nawet ja spierdolił poznanie kobiety%-)chociaz nie twierdze ze to nie podrywa%-)jakas desperatka jedna na pare kola by załapała%-)

teoretycznie nawet w burdelu dziwka by cie olała jak by usłyszała hasło czy ma chłopaka.no ale do odwaznych swiat nalezy%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, że podbicie i prosty tekst w stylu czy będzie wymiana numerów/czy chce być moją dziewczyną/ jest 100 razy lepsze od śmiesznego klecenia intryg dla zastraszonych chłopaczków, którzy  aby dowiedzieć się, czy dupa jest zajęta/zainteresowana, potrzebują spotkań, strategii, odpowiednich słów hahaha:)

 

Przymierzają się do baby jak szpieg do wykonania zadania. Ale fakt-do krótkiej piłki jako pierwszych słów trzeba mieć odwagę/bezczelność/pewność siebie. wyśmiewany tekst ''ruchasz się, czy chcesz ze mną chodzić'' jest świetny, można lekko zmodyfikować i krótka piłka w formie bomby głębinowej juz zmierza w kierunku dziewczęcia. Odwagi, Panowie!

 

To całe pua/srua i inne bzdety są dobre dla zastraszonych/niepewnych siebie. Nie dziw, że dupy chcą naturalności u faceta, ale wyćwiczona naturalność jakoś mi nie pasuje.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje efekty z podrywem byly o wiele lepsze w momencie w którym po prostu mowilem prawde, bez zbednego pierdolenia...

Cześć, podobasz mi sie, chcialbym Cie zaprosic tu i tu w celu lepszego zapoznania sie...Coś w tym stylu, szczerze, autentycznie i działa...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To całe pua/srua i inne bzdety są dobre dla zastraszonych/niepewnych siebie. Nie dziw, że dupy chcą naturalności u faceta, ale wyćwiczona naturalność jakoś mi nie pasuje.

 

 

Wydaje mi się, jako że aż tak bardzo nie zagłębiłem się w temat PUA, że jednak (tu chyba powielę czyjeś zdanie z forum), że ten ruch sam w sobie nie jest zły. Opisuje doskonale zachowania/ zależności/ schematy działań między płciami jak i obrębie płci. Większym problemem jest raczej wciskanie takim Januszom, że po zapoznaniu się z materiałem (ogrom informacji w króciuteńkim czasie)i bez pracy nad sobą staną się super-hiper-mega wymiataczami i na sam ich widok panna będzie się "ślimaczyć".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie jak wysoki jest odsetek tych wychodzących?

 

Tak, zgodzę się z Tobą, że PUA jest dobre by w ogóle ruszyć z pracą nad sobą, lecz uderza mnie jedno poważne "ale". Pękanie skorupki, jak to ładnie nazwałeś to nic innego niż wyjście poza swoją ramę czy strefę komfortu jak nazywają to inni.

 

Pies pogrzebany jest w momencie zakończenia kursu. Różnica pomiędzy takim forum jak nasze a kursem PUA jest zasadnicza. Tutaj możesz napisać o swoich wątpliwościach, obawach i przemyśleniach praktycznie o każdej porze dnia i nocy i znajdą się Ci, co pomogą Ci rozwiązać te dylematy. Ba, po raz setny czy tysięczny powtórzymy to samo prawie tak samo, bo każdy może trochę inaczej rozumieć niuanse czy też odeślemy Cię do konkretnych tematów.

 

Natomiast kończąc kurs PUA zostajesz w gro przypadków sam. Bez kontaktów z prelegentami czy prowadzącymi. Nie masz możliwości bieżącego rozwiązania problemów, które narastają w tempie geometrycznym. Często dostajesz informację, że kurs, który teoretycznie rozwiąże Twoje problemy, to odbędzie się wtedy a wtedy i będzie tyle a tyle kosztował. Strona internetowa PUA (przeglądałem) nie jest tak "ruchliwa" jak to forum chociażby.

 

Poza tym zrozumienie schematów to już wyższy poziom jaźni i  wyjście poza schemat, więc nieprzygotowanemu (jakkolwiek to brzmi) może wyrządzić również krzywdę, bo następuje zderzenie dotychczasowego z nowym i taki miks, że większość wraca do bezpiecznego punktu wyjścia i tylko zostaje marzenie o tym, jak to panny jedzą im z ręki.

Edytowane przez Arox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z materiałów PUA można wyłuskać ciekawe i przydatne rzeczy dotyczące np. mechanizmów zachowań. Na co warto zwrócić uwagę a co z kolei jest stosunkowo nieistotne.

Inną kwestią jest to, co już było pisane na forum, że jak ktoś się wykluł z jajka wróbelkiem to do sokoła czy jastrzębia się nie udoskonali. Ale zawsze można wybić się skutecznie ponad poziom reprezentowany przez pozostałe wróble :)

 

S.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PUA ?Nie sądzę

Spontan się liczy wyczuwasz zainteresowanie i atak z lekkim dystansem w zupełności wystarczy .

Jesli podczas bajerki z panną zaczniesz myśleć o PUA to na pewno naturalnie nie wyjdzie nie mamy tak podzielonej uwagi jak panie☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem tacy niedoświadczeni podrywacze potrzebują wskazówek. (jestem jednym z nich)

Czytanie ukrytych przekazów i mowy ciała, czego nie umiem to bardzo istotna sprawa.

No bo przecież jak rzuce tekstem pikacza "przepraszam wiesz gdzie tu sprzedają lemoniade?" to raczej dużych efektów się nie spodziewam, chociaż sam pikaczu zrobiłby swoje z łatwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam zadanie dla ciebie.na pewno masz jakas dobra przypsiółe z która mozesz godzinami rozmawiac o byle pierdołach.pierdolnij akcje na Franza Maurera,zadzwoń do niej z hasłem"mysle ze jestes niezła dupa i chcesz mnie bardzo.przyznaj sie" ide o zakład ze smiech w słuchawce usłyszysz(umnie tak zawsze było)zacznij sie bawic procesem.i gadaj dalej z nia normalnie.

Najzabawniejsze jest to ze jak spotkasz ta odpowiednia to wszystko sie klei samoczynnie%-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze trzeba być sobą,a sposoby każdy musi dopasować do własnej osobowosci

dobry zart,ogolnie poczucie humoru rozbrajają kazda zolze,nawet jeśli nic wam nie pyknie to zawsze będzie uśmiech na twarzy panny na wasz widok.

samo to jest sukcesem.......bo panny znaja inne panny itd...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, np. widzę, kiedy kobieta jest mną zainteresowana. Oczka i uśmiech zazwyczaj wystarczą do rozpoznania. Trzeba tylko podjąć decyzję czy chce ci się w takiej sytuacji podchodzić.

 

Jeżeli widzę zainteresowanie to nie ma znaczenia, co powiem. Mógłbym nawet stwierdzić, że przybyłem z innej planety, aby realizować misję porwania ludzkości.

 

Jeżeli nie ma zainteresowania wstępnego to żadne słowa tego nie zmienią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam zadanie dla ciebie.na pewno masz jakas dobra przypsiółe z która mozesz godzinami rozmawiac o byle pierdołach.pierdolnij akcje na Franza Maurera,zadzwoń do niej z hasłem"mysle ze jestes niezła dupa i chcesz mnie bardzo.przyznaj sie" ide o zakład ze smiech w słuchawce usłyszysz(umnie tak zawsze było)zacznij sie bawic procesem.i gadaj dalej z nia normalnie.

Najzabawniejsze jest to ze jak spotkasz ta odpowiednia to wszystko sie klei samoczynnie%-)

Otóż takowa była jedna ale ma chłopaka mojego kumpla więc na pewno nic z tym nie zrobię.

 

Niestety rzadko bywa tak, że mi się klei z kimś coś. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.