Skocz do zawartości

niemlodyjoda

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2167
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    91
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez niemlodyjoda

  1. Jednym z najbardziej toksycznych tekstów jaki przeczytałem przez lata na forum było "męska przyjaźń nie istnieje bo mężczyźni muszą konkurować o kobiety". Kto i co musi? Dlaczego? Żaden mężczyzna nic nie musi ale ewentualnie chce*. Ten zalew simpienia i skamlenia o choćby kawałek cipki, te wszystkie onlyfansiary wynikają właśnie z tej po*ebanej potrzeby konkurencji o kobiety, a ta potrzeba konkurencji wynika ze strachu przed byciem samemu (i konsekwencjami czyli stygmatyzowaniem przez społeczeństwo i durnymi komentarzami) oraz nieumiejętnością panowania nad popędami. Jeśli ktoś żyje dla kobiet, ćwiczy, zarabia, kupuje cokolwiek dla nich to jego życie jest na bardzo złej drodze, a właściwie na drodze do zostania niewolnikiem. Żyjesz dla siebie, a kobiety są pochodną Twojego życia. Kobiety to nie jest mus. Związki to nie jest mus. Dzieci to nie jest mus. Twoje szczęście to mus czymkolwiek by ono nie było. * = Z w/w powodów uważam, że masz rację. Jest gnój gdzie facet normik, 5-7, jest traktowany jak śmieć a to on utrzymywał tę cywilizację i to on pchał ją do przodu. Kult ruchania za każdą cenę i zaślepienia cipą podlewany wirusem kukoldztwa (made by @DOHC) jest wszechobecny. Najlepszym przykładem jest zachowanie wielu userów na naszym forum - wpada ktokolwiek kto napisze że coś tam rucha i dla wielu z nich to jest nowy Bóg bo ma dostęp do mitycznej cipy. Czy coś się zmieni w najbliższym czasie? Nie sądzę. Co można zrobić? Zająć się własnym życiem i dążyć do maksymalizacji poczucia szczęścia. Jeśli faceci chcą się zabijać lub dać zabić za cipę - ich sprawa. Ale nie moja.
  2. Zasada jest prosta - widzę dupę, która mi się podoba - piszę. Nie odpisuje? Zamykam temat. Inaczej to jest simpiarstwo i nabijanie takim laskom fejmu. A one takich gości mają w dupie. Net to po prostu bagno simpiarstwa. Odpowiadają za to głównie frustraci seksualni i goście z nieogarniętą głową. Tik Tok, Insta to semi porno. Po co oglądać to gówno? Rozumiem - atakować tym sposobem laski ok ale być biernym odbiorcą to frajerstwo. @Brat Jan ja nie pociskam tu Paniom - to jest post o frajerskim zachowaniu facetów. A to, że Ukrainki grzeją wyra facetom po różnych krajach? Sam jestem z jedną. Ale nie ma co ich piętnować bo to samo zrobiłyby Polki, Rosjanki, Amerykanki, Chinki czy jakiekolwiek inne kobiety z każdego kraju. To są kobiety.
  3. Siemaneczko Byczki, brat @Veneziano poruszył ciekawy wątek w rezerwacie i nie chciałbym żeby zaginął on w odmętach naparzanki w pewnym topiku. Pytanie brzmi - uściślając- jakie zachowania przystoją mężczyźnie aby nie wleźć w bagno simpiarstwa? Chciałem Was tym postem zachęcić do dyskusji, która może być podstawą do refleksji na temat swojego własnego zachowania i tego co dostajecie w zamian za Waszą aktywnośc. Więszość mężczyzn nie rozumie jak wielką moca dysponują - moca dawania atencji. Chodzi o to, że kobiety, pomimo całej gamy przywilejów jakie uzyskały w ciągu ostatnich ponad 100 lat nadal pozostają kobietami z pewnymi ułomnościami - przede wszystkim są to jednostki niepewne siebie, niepewne swojej wartości oraz nie potrafiące bytować poza społeczeństwem je akceptującym. Czym to się objawia w dziesiejszych czasach? W. Łysiak napisał w latach 90tych - "gdyby wszystkie kobiety, które tego chcą, mogły się publicznie rozebrać zabrakłoby na tej planecie drzew do wytworzenia papieru na to". Nie wiedział on, że za rogiem czai się internet... W dzisiejszych czasach kobiecego ciała i nagości pełno jest wszędzie. Reklamy, darmowa pornografia, social media. Wszystko reklamuje się dupą i cycem - zegarki, kurs jogi, kurs tradingu, wakacje.... Tutaj chciałbym Wam zwrócić uwagę dlaczego tak jest - badania przeprowadzone na temat Instagrama pokazały, iż obie płci korzystają z niego w zupełnie inny spsosób. Otóż - za większośc publikowanego kontentu odpowiadają kobiety, natomiast za większość reakcji mężczyźni. Powtórze dla klarowaności wywodu - większość zdjęć publikowanych w serwisie pochodzi od kobiet a więszość "lajkusików" od mężczyzn. Jak to sprawdzić? Wejdźcie sobie na zdjęcie byle dupy szczującej dupą i cycem, nawet bez hasztagów i z małą liczbą followersów - setki, tysiące lajków. Teraz wejdźcie na profil mężczyzny - o analogicznej urodzie - lajków będzie dużo, dużo mniej. Dodatkowo, o czym mówi się już od dawna, instagramowe algorytmy promują posty z odkrytym ciałem - a że content tworzą głównie kobiety, to ciało jest kobiece. To przydługie wprowadzenie jest związane z okręsleniem kategorii simpów, którymi gardzę. Gardzę z prostego powodu - są to ludzie, którzy nakręcają spierdolenie współczesnych relacji damsko męski nie mając nic w zamian. Simp nie ma wielu kobiet, simp nie rucha, simp jest po prostu idiotą który oddaje swoją atencję za darmo szczając do wspólnego basenu wszystkich męzczyzn. Jakie zachowania uważam za simpiarskie w social media? - follołowanie na SM lasek z gówno contentem pt. pokazuję cyce i dupę (joga, reklamy wszelkiego gówna, gamerki, fitnessiary etc) - albo to jest profil po coś (bo laska gotuje, mówi o fizyce kwantowej etc.) albo tego gówna nie followujesz, nie lurkujesz i nie lajkujesz - podoba Ci się laska na netcie (piszę o insta) - follow + wiadomość do niej. Nie odpisuje - niech wypierdala i unfollow - znajome dupy w sm - żadnych lajkusików, komentarzy etc. chyba że Pani robi to samo w stosunku do Ciebie - żadnego pierdolenia "jak ładnie wyglądasz" etc. - jesteś zainteresowany laską - uderzasz - umawiasz się / ona spuszcza Cię w kiblu. Koniec historii - wklejanie linków do tiktoka czy instagrama dup dających content bez wartości (cipa i dupa to nie jest warość) Powtórzę - dla mnie simp mający tik toka lub instagram albo fejsa robiący w/w rzeczy jest po prostu odpadem męskiego gatunku i jako taki powinien być napietnowany. Trzeba wreszcie zrozumieć dwie rzeczy - nauczyć się czym jest transakcyjność związków + pojąć, iż płaszczeniem się, lizodupstwem i tym podobne nie osiągniesz nic poza pogardą i litościwym uśmieszkiem. A jakie zachowania "w realu" uważam za simpiarstwo? - podwożenie samochodem za darmo - noszenie ciężkich rzeczy za darmo - komplementowanie kobiet, szczególnie zajętych, za darmo - ułatwianie życia, suługiwanie etc. za darmo Jeśli robisz jedną z w/w rzeczy w stosunku do kobiet, które nie zachowują się do Ciebie fair bądź nie są z Tobą spokrewnione jesteś frajerem. Najczystszej wody frajerem, który wzbudza litość i uśmieszek pogardy wśród kobiet, a powinien także, wśród świadomych facetów. Musisz zrozumieć, że kobieta bez akceptacji otoczenia czuje się jak gówno, a Ty jeśli przepracowałeś w swojej głowie odpowiednie kwestie rozumiesz, że nie potrzebujesz uznania, poklepywania po pleckach czy potwierdzania że jesteś zajebisty - jesteś zajebisty bez względu na to czy masz kobietę, samochód, dom czy inne gówno. Jesteś zajebisty przez samo to że jesteś i to Ty decydujesz nad czym powinieneś w swoim życiu pracować a nie opinia innych ludzi od której tak bardzo są uzależnione kobiety. Pisząc ten post radzę Ci po prostu abyś nie dał się szmacić w zamian za miraż cipy czy też chore, wtłoczone do twojego mózgu, "rycerskie zasady". Wiesz kim My, mężczyźni, jesteśmy dla tego społeczeństwa? Wołami roboczymi oraz mięsem armatnim. Poniżej wklejam listę sankcji jakie na Ukrainie będa ponosić męzczyźni, którzy nie stawią sie do służby wojskowej czyli nie chcą iśc do maszynki do mięsa: De facto więc nie chcąc dać się zabić zostajesz pariasem. A co z Paniami w tym czasie? Grzeją wyra facetom spoza Ukrainy w EU, USA czy Kanadzie. Myślisz że w Polsce, Rosji, USA, Chinach, Izraelu, Iranie, Indiach czy na Madagaskarze albo gdziekolwiek indziej byłoby inaczej? Nie - nie byłoby. Teraz rozumiesz dlaczego nie powinieneś dać się szmacić będąc simpem? Teraz rozumiesz dlaczego to Ty i Twoja osoba ma być najważniejsza dla Ciebie? Teraz rozumiesz dlaczego miraż cipy nie może kierować Twoim życiem? Te laski, którym dajesz za darmo swój czas po prostu Tobą gardzą i to czy będziesz żył czy zdechniesz jak pies w norze wykopanej w ziemi mają głęboko w dupie. Dajesz atencję = musisz coś z tego mieć. Nie za rok, nie za trzy. Teraz, za chwilę. Kobieca "wdzięczność" to "teraz", a nie "później".
  4. Największe simpiarstwo obserwuję w necie. Jeśli ktoś jest świadomym facetem na pewno nie będzie: - followował na SM lasek z gówno contentem pt. pokazuję cyce i dupę (joga, reklamy wszelkiego gówna, gamerki, fitnessiary etc) - albo to jest profil po coś (bo laska gotuje, mówi o fizyce kwantowej etc.) albo tego gówna nie followujesz, nie lurkujesz i nie lajkujesz - podoba Ci się laska na netcie (pisze o insta) - follow + wiadomość do niej. Nie odpisuje - niech wypierdala i unfollow - znajome dupy w sm - żadnych lajkusików, komentarzy etc. chyba że Pani robi to samo w stosunku do Ciebie - żadnego pierdolenia "jak ładnie wyglądasz" etc. - jesteś zainteresowany laską - uderzasz - umawiasz się / ona spuszcza Cię w kiblu. Koniec historii - żadnego podwożenia za darmo samochodem, noszenia ciężkich rzeczy etc. jeśli kobieta nie jest z Twojej rodziny i nie jest Ci przychylna / jeśli nie masz z tego korzyści - no i CI frajerzy krążący wokół mężatek / zajętych lasek - X kierwa D. Jak można chcieć żreć padlinę kiedy tyle świeżego mięska się kręci na świecie. Generalnie chodzi o to żeby zachowywać się jak one - czyli dawać atencję tylko wtedy kiedy coś z tego masz. Baba bez atencji dostaje pierdolca. Jeśli ktoś followuje / nabija wyświetlenia w netcie laskom szczującym cycem jest słabym idiotą. Albo podbijasz i się chcesz umówić albo ona nie istnieje. Jak widzę tutaj na forum gości wrzucających linki do tik toka czy też insta jakiś dup to odczuwam pogardę. Co z tego macie? Laska da Wam upy? Ugotuje obiad? Pójdzie za Was do pracy? Nawet mi Was nie żal XD Tyle.
  5. Do tego tematu pasuje jak ulał taki stary dowcip "z brodą"... Czym się różni "Pani Doktor" od "Pani Doktorowej"? Częścią ciała jaką zapracowały na tytuł. Ta pierwsza głową, druga dupą. Czym zasadniczo, z punktu widzenia księgowości różnią się mężczyźni od kobiet? Faceci generują PIT (czyli zarabiają) a kobiety VAT (czyli wydają). A najlepsze jest to, że frajerów, którzy jeszcze będą szczęśliwi na to, że "ich Myszka ma drogie auto" jest masa. Uwielbiam takie "rodzinki na pokaz" gdzie nawet prosty bukiet kwiatów musi być zgodny z instagramowymi trendami.
  6. Dlatego właśnie jeśli ktoś już przeżył swoje z kobietami wie, że w świecie, gdzie nie napiętnuje Was presja społeczna życia jako samotna matka, w świecie, gdzie dojedziecie faceta alimentami na dzieci nawet jeśli to Wy zdradziłyście, w świecie gdzie należy się Wam połowa majątku nawet jak zdradziłyście / to Wy zostawiłyście faceta trzeba być niespełna rozumu żeby mówić kobiecie o wszystkim, pokazywać jej wszystkie źródła dochodu czy mówić gdzie się trzyma pieniądze. Jako kobieta potrzebujesz emocji. Bez emocji, jak każda kobieta, usychasz. A facet, w długim związku, chce spokoju bo on wychodzi poza dom żeby walczyć ze światem aby zdobywać go i zdobywać zasoby więc emocji na zewnątrz ma aż nadto. A Wy, jako kobiety, tego nie kumacie. Wy całe życie potrzebujecie emocji. Dlatego laski, poza romansami, uwielbiają często horrory - bo dają emocje. Żeby to skumać, jako kobieta, trzeba naprawdę dużo przepracować w swojej głowie. I wybrać - dzisiejszy świat niekończącej się karuzeli kutasów i ciągłego wyboru oraz atencji simpów czy stabilizacja. Patrzę po swoich znajomych i widzę, a to są ludzie 35-45 lat, jak się te związki rozlatują bo żyją ze sobą jak pies z kotem, bo są znudzeni itp. Ale widzę też innych schemat - Panie "po 30stce", a nawet "po 40stce" odkrywają siebie. To odkrywanie siebie oznacza zazwyczaj siłownię, bahatę, tatuaże i piercing + świecenie dupą na instagramie albo fejsie. I morze atencji = emocje = dopamina = jestem taka zajebista. A net dla kobiet krzyczy - masz 30-40 lat - NALEŻY CI SIĘ włoski mafiozo, wyrzeźbiony, ok 20-25 lat, on wie co jesteś warta i nie trzeba mu prać gaci jak Twojemu Heńkowi. Dlatego ja serio piszę do Was dziewczyny - bądźcie szczerze ze sobą i dopóki szukacie w życiu emocji nie wiążcie się na stałe i nie zakładajcie rodziny ponieważ największy dramat zafundujecie dzieciom - mąż / facet, jak facet ale dzieci nie są niczemu winne. A jak się już będziecie chciały związać, jak się wyszalejecie, powiedzcie temu nieszczęśnikowi co robiłyście przed tym, zanim "podjęłyście decyzję żeby się ustatkować". Obserwuję sobie właśnie taką znajomą "insta mom" - przed 35ką, na siłowni jedyne co robi to dupa, tatuaże już dobijają do liczby 10 - ona "odkryła siebie" dzięki Pani psychoterapeutce która zaleciła jej "zrobić coś dla siebie" i "zadbać o siebie" - super - miś ma rogi doprawione już albo zaraz będzie miał. Ten temat jest też świetny dla tych wszystkich płaczków ciągle się marzących "nie jebnąłem bombla jak miałem 25 lat i przegrałem życie" vel "nie znalazłem sobie pannicy do rozpłodu i przegrałem życie" - zastanówcie się teraz - zawsze możecie być na miejscu jej męża. PS Dlatego tak bardzo gardzę simpami bo dla mnie to ludzkie śmiecie - to Wy, simpiarze, podbijacie babom ego i to WY nadskakując im, produkujecie po części to zjebanie naszych czasów. A najbardziej gardzi tym typem męskiego śmiecia, który lurkuje / lajkuje / pisze komentarze laskom w SM które mają go w doopie ale nabija im zasięgi i podbija ego. Takie coś powinno być traktowane ostracyzmem społecznym i piętnowane.
  7. Koledzy CI tu już dużo mądrych rzeczy napisali ale ja Ci dopiszę jedną - to jest gra "dwóch prędkości" w Polsce. Jeśli jesteś przystojny to na apkach będzie traktowany jak kobieta - czyli będziesz miał ruchanie z dowozem, tak jak laski. Same Cię będą zaczepiać, same będą pisać. Skąd wiem? Bo jak się jeszcze kiedyś w to bawiłem to robiłem często tak że równolegle do mojego konta z moimi zdjęciami (normik) prowadziłem sobie konto wylaszczonego gościa. To daje naprawdę inną perspektywę na to wszystko i człowiek zaczyna sobie zadawać pytanie czy warto tracić na to czas i energię. Do takich zabaw trzeba mieć jednak mocne poczucie własnej wartości bo można sobie zryć łeb solidnie. Ja np. testowałem dupy w ten sposób że umawiałem się z jakąś danego dnia na daną godzinę i ona potwierdzała, a potem pisałem z konta czada że ją zapraszam na tą samą godzinę i zgadnij co sie w niektórych przypadkach działo? Tak wygląda hipergamia. To jest trochę jak z tym cytatem ze "Ślepnąć ze świateł": Problemy dla Polaka w Polsce na appkach są następujące: 1. Jak wszędzie na świecie na appkach jest dużo więcej mężczyzn niż kobiet co oznacza, iż już z tego powodu kobiety mają przewagę 2. Do tego na appkach masz grupę przystojnych gości, ale nie że normik się wylaszczył i jest 7/10, tylko realnie przystojnych jak z obrazka którzy koszą tam co chcą 3. Do tego nasze rodaczki uwielbiają skakanie po zagranicznych bolcach - od Mokebków po gości z zachodniej europy i arabusów* Więc Ty, jako normik (bo jakbyś był naprawdę przystojny to nie naskrobałbyś tego posta) nie masz na appkach w PL jako Polak czego szukać. Oczywiście część kolesi popada przez to w incelstwo, część w nienawiść do kobiet a ja mówię jedno - to wyzwala. Wyzwala od jakichkolwiek oczekiwań w stosunku do naszych rodaczek i człowiek staje przed wyborem - albo idziesz przez życie sam albo musisz szukać innego rozwiązania. Ja tu już pisałem nie raz - otwórzcie się na kobiety z innych krajów. Serio w wielu miejscach jest tak, że za samo to że jesteście normalnym facetem (nie pijecie, nie bijecie, nie jest wstyd się z Wami pokazać) będziecie traktowani jak należy. Jest w cholere kobiet na świecie poza naszymi rodaczkam, a jak któregoś dupa boli że razem hymnu nie zaśpiewacie to ręczę - jak się dupa w Was zabuja to i nawet "Grzegorz Brzęczyszczykiewicz" się nauczy wymawiać Bo Polak,, taki zwykły normik, na appkach randkowych w Polsce jest traktowany jak śmieć. Poza tym kogo Ty poznasz na appkach - przebolcowaną na wszystkie strony przez ruchaczy dupę? Przecież laska na appce po pół roku ma taki przebieg jak passat co to niemiec nim tylko do kościoła jeździł. Więc albo masz do tego psychę i się z tym godzisz albo to lepiej zostaw. Moja rada - zostaw appki i działaj w terenie ewentualnie dobrze zrobiony instagram (ja tak działałem zanim wszedłem w związek) i też można wiele ugrać. Szukaj swojej niszy i tam dłub ile wlezie i szukaj dupy jeśli CI zależy. To jest metoda bo appki dla normika umarły - nie ma sensu się poddawać ale też nie ma sensu za dużo się na appki napalać. * Skąd to wiem? Ano stąd, że jak sobie szukałem dupy na Cyprze miałem profil po angielsku. I jak przylatywałem do PL to zmieniało mi lokalizację na PL i z tymi samymi fotkami, opisem etc. tylko że po angielsku, miałem dużo więsze branie niż z tym samym po polsku.
  8. Tak. W wakacje ją bardzo często widywałem. Młoda dziewczyna, średniego wzrostu, o lasce. Teraz pytanie - to że ona jest, powiedzmy delikatnie, niezbyt rozgarnięta to jedno ale pytanie czy gdyby nie internet dowiedziałaby się o takim popku i zrobiła z siebie inwalidkę? I tu nie chodzi o to, że internet zły bo 40 lat temu to my Panie 10 km przez bagna do szkoły chodzilim tylko o to, że internet uwypuklił to co skrajne - skrajną głupotę i podobne. Ale to nie jest moim zdaniem najgorsze tylko to, że ludzie myślą, że net to jest realne życie. Że te laski ze streamów i insta tak realnie wyglądają cały czas etc. No i przyznam szczerze - za mojego bycia nastolatkiem promowania czegoś takiego w TV (odpowiednika netu wtedy) nie było: "Za moich czasów" wszedł "Bar" i "Big Brother" i to był początek tego syfu. Z perspektywy czasu cieszę się, że dorastałem bez tego. Ale widocznie ludzie czegoś takiego chcą, oglądają to i za to płacą. Skoro są dorośli - ok. Pytanie czy dzieci i nastolatki powinny mieć do tego dostęp bez kontroli - śmiem wątpić. Tylko czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze w ogóle możliwa kontrola nad tym?
  9. Ta dziewczyna mieszka niedaleko mnie i to jest mocna rzecz jak ją widzisz jak chodzi o lasce dla niewidomych w tak młodym wieku i to na własne życzenie. Miałem to szczęście, że byłem nastolatkiem w czasach "bez netu" i to chyba było jednak lepsze bo to, że ktoś jest debilem wiedziała tylko grupa najbliższych - rodzina, znajomi, osiedle.
  10. No właśnie nie bo pamiętam co pisałeś o sobie i byłem zdziwiony, że tłumaczysz ludzi, którzy biorą się za byle co Pisałem o ludziach, którzy: Czyli o tym typie człowieka, a że Ty jesteś dobry chłopak jak mawia założyciel tego forum to ja wiem Ależ ja tu pisałem kilka razy, że: 1. Współczuję młodym facetom w okolicach 18-25 lat bo macie prze-je-bane z naszymi rodaczkami. Poważnie to nie żart. Po pierwsze dlatego, że zauważyłem, że w tej grupie wiekowej jest trochę takich młodych Czadów - serio dobrze wyglądających kolesi - po 185cm i więcej - dobrze ubranych etc. - dużo więcej niż w moich rocznikach + sporo Oskarków "zawód syn", którzy są dziecmi mojego pokolenia i starszych które się dorobiło i daje im pieniądze 2. Pisałem - jedźcie na Erasmusa - serio - korzystajcie z tego czego moje pokolenie już nie liznęło - dziewczyny w innych krajach mają ciut inne podejście do tematów związków itp. Pisałem - sam laski "do związku" szukałem półtora roku. Nie umawiałem się z naszymi rodaczkami bo wiem, że to nie ma sensu. Młodym dziewczynom w Polsce bije na dekiel i to ostro ponieważ wmówiono im, że są najwspanialsze, najcudowniejsze etc. + simpiarstwo Polaków + zachodni kolesie przyjeżdżający tu poruchać a one myślą, że są takie zajebiste bo koleś je stuknął. Powtarzam - gdybym miał teraz 20-25 lat starałbym się umawiać z laskami ale wiedział, że jak to są Polki to gram na poziomie "Hard". Erasmus - na pewno bym pojechał. Kierunek Włochy, Hiszpania, Portugalia, Grecja lub Cypr. Jak nie - wkręcałbym się w erasmusowe towarzystwo żeńskie które przyjechało do PL.
  11. Przyczyna jest taka, że w naszej kulturze stawia się byle co co ma cipkę na piedestale tylko dlatego, że może łaskawie da dupy. Ja Ci powiem jedno - albo jesteś lwem i polujesz na wartościową zdobycz albo dożerasz padlinę z posiłków innych. Nie chcą dawać Polki? Świat czeka otworem. Miałeś tu cały przegląd Ukrainek przez ostatnie lata, te co bardziej obrotne już się zwinęły na zachód albo się zaraz zwiną - można było przebierać ile wlezie bo one tu w większości przyjechały gołe i bose. A że była masa gold diggerek - bo jak wszędzie to trzeba było chodzić na randki i odsiewać ziarno od plew. Studentki z innych krajów - np. Czarne też zaraz będzie miauczenie, że hiv, kiła i mogiła. I tak ze wszystkim. Inne złe ale Polki... no też złe. A na koniec taki Mirek zostaje z z alternatywą - koniobijstwo lub stara szkapa po 30stce ujeżdżana przez prawdziwych kowbojów w młodości z rozklekotaną cipką po dwójce gówniaków*. Szkapa grymaśna, denerwująca i już nie pierwszej młodości. I jeszcze taki "podrywacz-zdobyca" myśli, że jest zajebisty bo ona mu znudów dała i jest lepszy od tego żonkosia XD Serio wyczyn życiowy świadczący o życiowym sukcesie XD Z tego co pamiętam programujesz - jakbyś wiedział, że nauka / korzystanie z czegoś jest bezsensu to dalej byś to robił czy szukał innej technologii? Bo coś mi świta że to drugie. To jest właśnie transakcyjne podejście do związków tak jak robią to kobiety. I tak swoją drogą - warto się nauczyć myśleć w życiu górną nie dolną głową - masa problemów wtedy ucieka z życia. "Chce mi się uchać" nie tłumaczy zaniżania standardów w życiu. * I żeby było jasne - to jest opis urew w związkach dających na boku i "kociar" 30+, a nie normalnych lasek po 30stce z chłopakiem / mężem i dziećmi.
  12. Tylko że to nie jest akurat tylko choroba kobiet ale często ludzi z europy środkowo-wschodniej i wschodniej, a najlepiej podsumowuje to dowcip z międzywojnia: Czym się różni Polak od Żyda zaczynający biznes? Polak będzie szukał miejsca w centralnym punkcie na rynku miasta, w najbardziej widocznym punkcie, z wielką, dobrze oświetloną, witryną, które krzyczy "patrzcie mnie stać". A Żyd? Żyd poszuka taniego towaru który drogo sprzeda. Mam kumpla, który siedzi w Zatoce Perskiej, konkretnie w Katarze, już ponad 15 lat. Do Polszy zjeżdża raz na 2-3 lata i jak się pojawił tu ostatnio mówi do mnie - czy tu się tak dobrze zarabia? Wszyscy kumple domy, SUVy etc. Kredyt Panie, kredyt i konsumpcja na maksa plus myślenie prostaka i nuworysza pt. "muszę mieć drogi samochód i zegarek to wtedy mnie będą szanować". No ale wiadomka - typowy "polski bogacz" w pierwszym pokoleniu to przecież z pewnością nie to samo co ten "nowy ruski"... Swoją drogą - typ ma w PL 2 mieszkania za gotówkę + 3 kolejne które mu spłacają ludzie, którzy je wynajmują do tego za 5 lat idzie na emeryturę w dolarach więc nazwijmy to eufemistycznie, na kasę nie narzeka. Drugi przypadek jest jeszcze lepszy - facet jebiący w korpo jako dyrektorek - myślę, że pensja jak na Polszę solidna, żonka dwie lewe ręce do roboty więc umyśliła sobie, że zostanie insta mom. Na początku niewinne zdjęcia z dziećmi itp. Teraz - zdjęcia z trenerem personalnym, wypinanie wyrobionej na siłce dupy w leginsach albo stringach, pardon "stroju kąpielowym" + pierdolenie o terapii (jest taka nieszczęśliwa). Czyli klasyk - beciak jebie w robocie a ona nieszczęśliwa że nie rucha jej czad. I teraz pytanie brzmi - czy Misio będzie miał przyprawione rogi już czy za chwilkę, wszak wiadomo, że nawet na forum, desperatów na stare, żonate, pudła +35lat, nie brakuje. Do tego ona sprzedaje "poradnik o byciu szczęśliwym" - jak ostatnio patrzyłem - całe 11 lajków - to muszą być kokosy przy cenie około 30 zł XD Ale do rzeczy - to nie jest akurat wina kobiet - tylko tych cuckoldów i simpów, którzy na to pozwalają i frajerów, którzy kupują coraz lepsze auta i zegarki żeby "jakaś myszka pokochała moje wnętrze" + frajerni rzucającej się na stary szrot po 30stce znudzony mężem i dziećmi. No ale wiadomka jak się lubi żreć śmierdzącą padlinę to nic dziwnego że i u niej i u niego coś dziwnie śmierdzi po stosunku. Podpowiem - jak się łowi młodsze i nie żonate, tego smrodu nie ma. Nie koleżko - żadna Myszka inna niż wszystkie nie pokocha Cię za to że masz hajs tylko do końca dni będzie Ci dawać dupy z łaski tak samo jak ludzie, którzy realnie będą znali wartość forsy i tego co buduje bogactwo będą wiedzieli że takich łasych na uznanie i komplementy frajerów "Panów byznesmenów" łatwo się goli I nie ważne czy goli takiego frajera Myszka czy ktoś kto ma łeb na karku i wie jak takiego podpuścić PS Czym się różni "Pani Doktor" od "Pani Doktorowej"? Częścią ciała jaką zapracowały na tytuł. Jedna głową a druga dupą. I tak samo jest z Panią "biznesłymen" z tego wątku.
  13. + @Strusprawa1 Poczytajcie sobie co doprowadziło do odrodzenia się Polski po 123 latach kiedy nas nie było. Podpowiem - zawierucha między mocarstwami i ich osłabienie. Tylko, że żeby wykorzystać taką dziejową szansę potrzeba było pracy organicznej, którą zrobiła endecja. Tej nudnej, organicznej pracy czyli nauki, kształcenia, wychowywania, tłumaczenia i zarabiania pieniędzy. Ja wiem, że zajebiście jest się ekscytować ułanami, szarżami etc. tylko, że to nie jest decydujące o bogactwie narodów. O bogactwie narodów decyduje umiejętność zarabiania czyli praca. A do tej nam w Polsce jest często niezbyt spieszno. Insurekcyjność, czyli działanie od potrzeby do potrzeby zamiast pracy w rytmie do osiągnięcia celów gubi nas od stuleci. Prosty przykład - Arnold - zbudowałby taką sylwetkę ćwicząc pod wpływem emocji? Nie - jakby codziennie nie żarł paszy + się nie ruszał to byłby zalanym prosiakiem na sterydach. Tyle. Trzeba sobie jasno powiedzieć - Polska należy do 20/30 najbogatszych krajów na świecie na 195 Państw. Jeszcze raz - rozumiecie, że żyjemy w 20% najbogatszych Państw świata? Co by nie powiedzieć o Polakach to ostatnie 30 lat osiągnęliśmy ZAPIERDALAJĄC nie wszczynając wojenki. I tego się trzeba trzymać. Teraz odpowiedzmy sobie na pytanie - czy mamy szansę wskoczyć do TOPki? Mamy ale tylko w momencie zawieruchy na świecie i możliwości wyjścia poza ograniczenia jakie mamy. A te ograniczenia to bycie pod butem kolejnego hegemona, który... słabnie. To widać, że słabnie po tym, że nie miał śmiałości napaść na Iran. Zastanówcie się - czy USA z 2001 roku atakujące Afganistan dziś miałyby problem z Iranem? NIE. Więc co się stało? Świat idzie ku wielobiegunowości czy się to komukolwiek podoba czy nie. I, w mojej opinii, jest to szansa dla Polski na duży skok cywilizacyjny. Szansa, której nie wykorzysta. I jeszcze jedno - czy ktoś z Was wie dlaczego Dmowski postawił na Rosję a nie Niemcy? Z prostego powodu - ponieważ uważał, iż Rosja jest, kulturalnie, niższa od nas cywilizacyjnie i nie jest w stanie nas skolonizowac kulturowo, a Niemcy są. Dmowski miał w DUPIE powstania, rzezie Pragi etc, Dmowski wiedział, że działając sprytnie działa żeby coś zbudować a nie znów dac sie wydymac zachodowi, który znów nas podjódzi do kolejnego, bezsensownego, powstania. I teraz nałóżcie tę kliszę na dzisiejszy świat. Wierzycie w to, że Rosja jest nas w stanie skolonizować kulturowo? Albo Chiny? A USA? Skąd do Polski płynie przekaz o mieszaniu ras, multi-kulti etc.? Czy Soros, tak hojnie opłacający cały lewacki syf jest powiązany z USA czy z kim? Problem polega na tym, że współcześni Polacy żyją dwoma kompleksami - zajebistością zachodu i kompleksem tego, że przez stulecia wojowaliśmy i zazwyczaj przegrywaliśmy z Rosją. Te kompleksy nie mają sensu. Sens ma pieniądz, a ten moglibyśmy zarabiać utrzymując ożywione kontakty handlowe z Kazachstanem, który jest punktem przerzutowym każdych towarów do Rosji. Oczywiście Zachód robi tam interesy a Polak? Nie bo Rosja... Dlatego ja nie wierzę w żadną zmianę w Polsce w przeciągu 20-30 lat. Żeby tu cokolwiek zmienić trzeba wychować nowe pokolenie, a kto to zrobi? Pojeby jak pewien "ekspert od zielonej energii" na Prawicy, który mi wywrzeszczał w twarz na zajęciach, że "nieważne ile będzie kosztować ropa z Norwegii, ważne że nie z Rosji"? Pojeby pierdolące o katastrofie Smoleńskiej jako zamachu, a nie mające śmiałości zapytać dlaczego ich "sojusznik" ma ich w dupie i nie chce im dać dowodów na to? Czy może wreszcie pojeby, które lizały przez 8 lat dupę USA, żeby amerykańska TVN i amerykański ONET rozjechały ich w mediach? Moja rada - nie bierzcie się za "patriotyzm" tylko za pracę i zarabianie forsy. Tylko tak będzie tu można, jeśli ktoś cokolwiek chce, w przyszłości coś zmienić.
  14. Proste: 1. Broń A która obejmuje swoim zasięgiem Berlin i Sporą część Rosji i Ukrainy - ciekawe, że nasi jedyni prawdziwi sojusznicy nigdy nie chcieli nam jej dać (i namówili do jej pozbycia się Ukrainę - pomyślmy - jakby wyglądała tam wojna gdyby Rosja wiedziała, że Ukraina ma taką broń?) - do której guzik znajduje się w walizce polskiego prezydenta i jest niezależny od kogokolwiek innego 2. Jeśli godzimy się na jakąkolwiek obecność jakiegokolwiek obcego wojska muszą nam płacić a nie my im + żadnej eksterytorialności baz i żołnierze podlegają pod polskie sądy - niezależnie czyi żołnierze by to byli. Mając broń A możemy sobie pozwolić na stawianie takich warunków 3. Utworzenie specjalnych stref ekonomicznych z odpowiednim podatkiem obrotowym (do tego trzeba być niezależnym od Unii) - np. na Podlasiu czy Podkarpaciu - można by tu np. zrobić drugie Las Vegas ale z polską policją, która egzekwuje w sposób odpowiedni prawo wobec cudzoziemców 4. Pełna kontrola nad ropociągami i gazociągami jakie biegną przez Polskę i zajęcie tutaj miejsca Niemiec - to my innym będziemy sprzedawać rosyjskie surowce nie oni nam 5. Dołączenie do spółki Nord Stream a najlepiej przyciągnięcie rur bliżej do Polski aby w razie czego móc je w łatwy sposób "dezaktywować" 6. Powstanie Hubu Lotniskowego nie dla amerykańskiej armii (jak teraz ma być z CPK) ale dla Handlu zagranicznego z wszystkimi państwami do tego chętnymi - USA, Chin, Rosji - bez znaczenia 7. Zaproponowanie Białorusi i Ukrainie wspólną organizację Olimpiady 8, Zaproszenie na rozmowy pokojowe do Polski prezydenta Rosji i Ukrainy - nie ma znaczenia czy się zgodzą czy nie 9. Zaproszenie na rozmowy pokojowe do Polski przedstawicieli autonomii palestyńskiej i Izraela - nie ma znaczenia czy się zgodzą czy nie 10. Pełną legalizacje BTC i innych krypto w zamian za podatek od firm takich jak Binance 11. Liberalizacje dostępu do Polskiej bankowości w zamian za odpowiedni % 12. Podjęcie próby pogodzenia się z sąsiadami - od Ukrainy po Niemcy i Rosję żeby anglosas nie miał lewara na nas tak samo jako ruski 13. Najważniejsze - w miejsce Rosja, Chiny, USA państwo A, B i C bez pierdolenia bo ło Panie 500 lat temu to my na kremlu byli.... To tak w dużym skrócie. I najważniejsze - 0 insurekcyjności i nienawiści do kogokolwiek tylko dlatego że jest z kraju A, b czy C. Mamy zarabiać. Bez względu czy na Żydzie, Rusku czy Amerykańcu. W obecnej chwili nie do realizacji, a polityk, który wystartowałby z takim programem jak tylko miałby jakiekolwiek szanse w pewien piątkowy wieczór na 100% "popełniłby samobójstwo". Dlatego jak leży Ci los tego kraju na sercu zamiast jak idiota zdechnąć w okopie za nie swoje interesy masz się uczyć, pracować i bogacić bo tylko tacy ludzie mają realnie wpływ na cokolwiek. I nawiasem mówiąc - na coś podobnego liczyłem w stosunku do Mentzena. Księgowy i biznesmen a nie kolejny szaleniec żyjący oparami absurdu. Pieniądz wygrywa wojny i rządzi światem i miałem nadzieje, że to jest tego typu człowiek. Niestety, chyba, nie...
  15. 5 stron najebane o czymś co jest cyrkiem dla gawiedzi... @Bullitt podsumował temat - to nie ma znaczenia czy będzie rządził PiS czy PO pryncypia będą te same - rewolucja kulturalna, Polak jako wyrobnik i tania siła robocza oraz mięso armatnie a Polka dziwka dla "przyjeżdżających na wieczór kawalerski" Angoli i innych zachodniaków. Wy naprawdę myślicie, że relokacja imigrantów zależy od PiS albo PO? Przecież zarówno emigranci z Afryki jak i Ukraińcy zostali wpuszczeni do Europy, w tym do Polski, nie dla dobrych serduszek ale dlatego, że kapitalizmowi kończą się zasoby do jebania za miskę ryżu w ich korpo... Serio gratuluję komuś naiwności, kto myśli że Polska kiedyś a Ukraina teraz były / będa wzięte do UE z dobrego serca. NIE - to są rezerwuary taniej siły roboczej, miechą na rzeź i rynek zbytu - ten interes się po prostu opłaca. Wy serio myślicie, że jakby rządził PiS to panie z Polski nie byłyby takie łase na przybyszów z Magrebu i Afryki? Że by się nie kurwiły i nie skrobały? Wy serio myślicie, że jakakolwiek partia polityczna, która jest w sejmie, nie wyśle Was na front jak amerykański Pan zadecyduje, że żeby mu imperium nie upadło ma być wojna? Serio Covid i pranie mózgu dotyczące Ukrainy nic Was nie nauczyło? Przecież za maseczki i upadek polskich firm odpowiada KAŻDA partia z zestawu PiS, PO, Lewica, PSL + oni wszyscy, łącznie z dużą częścią konfy posłaliby Was w kamasze 5 stron podniecania się takim gównem szanuję Przyjmijcie do wiadomości, że tak jak Polska ciągnęła po same kule w latach 1945-1989 ZSRR tak teraz robi to samo zachodowi i nie jest krajem, który może sobie robić co chce. PS A tego, że PiS to nacjonaliści to mi się nawet komentować nie chce bo to jest olbrzymie XD jak to napisał @Chcni. Jak grupa rekonstrukcyjna przedwojennej sanacji może być nacjonalistyczna skoro te pisiorskie szury chcą budować Nędzymorze czyli Unię Polski, Litwy i Ukrainy? BTW - w jakim języku będą mówić Nędzymorzanie? Polskim? XD Urzędowy byłby angielski bo spaja te 3 narody a poza tym łatwiej będzie komenderować Nędzymorzem zza oceanu.
  16. Oczekiwania, które nie zostaną spełnione: - trzeźwa polityka zagraniczna bez wymachiwania szabelką nastawiona na zarabianie pieniędzy a nie obłąkańcze wizje Nędzymorza (Sikorski ministrem gwarantuje zwierzęcą rusofobię chyba że Amerykanie lub Niemcy każą mu zamknąć twarz) - rozliczenie pisiorów - wiadomo, że urwa urwie łba nie urwie - cofnięcie 800+, kosiniakowego i całych socjałów którymi tak hojnie PiSDa szafowała z mojej kieszeni - wybicie się Polski na realną niepodległość - jak byliśmy amerykańsko-niemiecką kolonią, montownią i rezerwuarem tanich kurewek i mięsa armatniego dla zachodu tak będziemy Oczekiwania, które może zostaną spełnione: - likwidacja / obniżenie podatku belki - dobrowolność składki zdrowotnej / ludzkie podejście do tego parapodatku Oczekiwania, które spełnili: - kwik pisowskich ryjów odrywanych od koryta Generalnie nie oczekuję niczego dobrego ale gorzej niż za PiSu raczej nie będzie. PS W ostatnich wyborach nie głosowałem bo nie ma na kogo. W kolejnych rozważam konfę (ale w obserwacji co będą robić bo na ten moment jestem na nie), nie pójście na wybory albo, jeśli będzie realne że PiSDa miałaby wrócić do władzy, jakikolwiek antypis.
  17. Poprosiłbym Brata @DOHC o opinię czy Pan Braun ma szanse na karierę w akwarelach?
  18. Larum na forum jakby do Polski ktoś wreszcie zwiózł tych 6 000 000 mitycznych Azjatek szukających polskiego menża!
  19. Istotą kapitalizmu są: - stosunek pracodawca pracownik, gdzie ten pierwszy posiada zasoby inne niż własna praca - istnienie kapitału tworzącego kolejny kapitał bez pracy a tylko z czystej spekulacji i odsetek - pobudzanie konsumpcji poprzez marketing czyli połączenie posiadania czegoś z przyjemnością. - zdobywanie nowych rynków zbytu zarówno przez Państwa jak i poszczególne firmy. Niezależnie czy oceniasz to jako dobre czy złe żyjesz, razem ze mną, w kapitalizmie i powinieneś być świadomy tego, że wszystko co kupujesz ma tak naprawdę wartość czasu jaki przeznaczyłeś na zarobienie waluty za jaką możesz to kupić. Patrząc na jakiekolwiek zakupy w ten sposób zadajesz sobie pytanie: - czy potrzebuję tego nowego telefonu jeśli musiałem na niego pracować wartość czasu X - czy potrzebuję tego nowego telefonu w kontekście tego, że mam stary który jeszcze działa - czy potrzebuję tego telefonu ponieważ widziałem reklamę gdzie jest uśmiechnięta para / szczęśliwa rodzina / atrakcyjna dziewczyna - czy potrzebuję tego telefonu ponieważ moje otoczenie taki ma - wreszcie - czy ten telefon będzie dla mnie zarabiał albo podniesie na tyle komfort mojego życia, że dzięki niemu będę zarabiał więcej? Podam Ci taki przykład - stado baranów aby uznać Cię za "człowieka sukcesu" potrzebuje zobaczyć Cię w ometkowanym garniturze, z drogim zegarkiem i drogim samochodem + pijącego whisky. Wiesz kiedy ta inwestycja realnie ma sens? Kiedy wydając x jesteś w stanie z tego stada baranów wyciągnąć x razy Twój satysfakcjonujący y. W żadnym innym wypadku z ekonomicznego punktu widzenia nie ma ona sensu. Natomiast jeśli w/w rzeczy mają karmić Twoje ego lub emocje albo dajesz się ponieść emocjom związanym z reklamami - czas to przemyśleć. Mechanizm sprzedaży wszystkiego jest bardzo podobny tylko poruszane są inne emocje. I tu nie chodzi o krytykę tego, że to jest złe albo chwalenie że jest dobre, tylko o zrozumienie jak to działa i świadome podejmowanie decyzji.
  20. Ten cytat nie jest o tym, że każdy ma iść na swoje, ten cytat jest o tym, że będąc pracownikiem najemnym pracujesz na kogoś, kto potrafi wykorzystać Twoje roboczogodziny do tego aby na tym zarobić czyli zorganizować Ci miejsce pracy. Zatrudnienie pracownika polega na tym że zatrudniając go za x Ty musisz zarobić na tym x razy y żeby to miało sens abyś miał na jego zapłatę, ubezpieczenie i podatki + swoje wynagrodzenie. To jest istota kapitalizmu - coś kupujesz taniej (niezależnie od tego czy jest to towar czy czyjaś praca i coś sprzedajesz drożej abyś na tym zarobił). I nie ma tu znaczenie czy pracujesz w McDonalds za minimalną czy jako lekarz w wielkiej klinice czy programista - tak czy tak finalnie ktoś zarabia na Twojej pracy i Twoim czasie. Zrozumienie prowadzi do zrozumienia ograniczeń. Oddzielną sprawą jest to, że jako właściciel masz dużo większą odpowiedzialność niż pracownik - ale coś za coś - Ty zarabiasz na jego pracy i czasie jaki on poświęca na to. Jasne jest że da się dobrze żyć z pracy najemnej i nie każdy powinien próbować samozatrudnienia ale tu chodzi o coś innego - tylko i wyłącznie jako właściciel swojego czasu (czy to wolnego czy wykonywanej pracy) jesteś w 100% niezależny. W tym rzecz. A w odniesieniu do całego wpisu - chodzi o to, żeby być właścicielem swojego życia i swojego czasu, a nie oddawać go innym, którzy chętnie zorganizują Ci życie - tak jak pracodawca organizuje czas w pracy pracownikowi. Nakłaniam więc do tego aby zostać swoim własnym szefem minimum w sferze czasu wolnego. I tak naprawdę o tym jest ten wpis a nie o relacji pracodawca - pracownik w kapitaliźmie No to się jebnij w wyrze w ciepłych skarpetach i podbij grzecznie rano kartę w pracy - jestes wolnym człowiekiem i sam wybierasz swój los A istota rzeczy polega na tym, że Ty dysponujesz swoim czasem czyli dobą 24h której przeskalowanie jest niemożliwe, a ktoś kto ma łeb na karku przeskaluje tę dobę razy ilośc godzin ludzi, których zatrudnia, a finalnie być może, w ogóle nie będzie pracował.
  21. Pełna zgoda. Ale tu jest jak z oszczędzaniem - im szybciej człowiek się nauczy, że warto oszczędzać zamiast rozwalać kasę na głupoty tym jego prawdopodobieństwo dobrego poziomu życia wzrasta. Jeśli 20-25latek zrozumie, że nie warto poświecać czasu na głupoty i złe emocje (co nie wyklucza poświęcania czasu na zabawę) czy rozwalaniu kasy na byle gówna (co nie wyklucza robienia sobie przemyślanych przyjemności) można powiedzieć, iż wygrał życie. Mając 20-25 lat, w mojej opinii, należy inwestowac w edukację / zawód / zdrowie, żeby potem mając 30+ odcinać kupony, a nie tyrać jak więszośc tych od YOLO Dokładnie tak. To "przespanie się" z zakupem to jest opcja minimum. Z perspektywy czasu jak człowiek spojrzy na to chłodnym okiem to wiele rzeczy jest mu po prostu zbędnych a czasu jaki poświęcił na zarobienie kasy na nie nikt mu nie odda.
  22. Szanuję że Ci się jeszcze chce bo mnie już to pierdolenie w tematach związków z laskami z krajów innych niż Polska wybitnie śmieszy, szczególnie że jest często uprawiane przez kolesi, którzy nie-Polkę w sytuacji intymnej widzieli na pornhubie i tyle mają z tym doświadczenia ale swoje będą i tak pierdolić co temat W ogóle na forum jest "złote kombo", kręcenia się jak gówno w przeręblu: - jak nie zalałem formy do 25 r.ż. przegrałem życie - wiek faceta - laski z zza granicy Uwielbiam te tematy Nie zwracaj uwagi, wrzucaj w ignor i rób swoje. Od dwóch lat umawiałem się z laskami tylko zza granicy nie Polkami. Murzynki (żyjące w Polsce jak i na Cyprze), Słowianki (Ukrainki, Rosjanki, Białorusinki żyjące w Polsce jak i na Cyprze), Hiszpanka (pracuje w Polsce), Włoszka (studiuje u nas). Swoje poruchałem, kosze podostawałem żadna z nich mnie nie okrdał, nie powiesiłem się etc. Za moment 40stka, Panie w wieku 23-28 lat. Obecnie w związku z Ukrainką, mieszkamy sobie razem, jest całkiem wporzo, nie narzekam. Rozwali się? Trudno to się rozwali, poszuka się innej albo będzie się żyło solo. I tak i tak fajnie Także nie słuchaj pierdolenia a rób swoje. @Spokojnie Na forum, poza mną, kojarze minimum 3 facetów w związkach z nie- Polkami. Akurat ich posty, dziwnym trafem, nie dotyczą miauczenia czy dosrywania innym bo chcą żyć inaczej. Przypadeg? Nie somdzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.