Skocz do zawartości

ManOfGod

Starszy Użytkownik
  • Postów

    901
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    30.00 PLN 

Treść opublikowana przez ManOfGod

  1. Szacunek za podejście i wartości,które reprezentujesz.
  2. Ma to też zalety, kobiety są w większości konsumentami i kupują różne produkty w tym cyfrowe itd. Niektóre firmy i marki dedykują swoje strategie finansowe kobietom.
  3. Ukraina nie ma być naszym prawdziwym sojusznikiem tylko zderzakiem przed Rosją. Gdyby ich nie było to by Ruscy buliliby już nad Wisłą. Doktryna bodajże Giedroycia,czyli utrzymywanie Ukrainy i innych krajów byłego ZSRR względnie niezależnych i antyrosyjskich. Z Białorusią daliśmy ciała i mamy imigrantów na granicy. Mnie Ukraina z ich polityką na maksa wkurza,ale w naszym interesie jest,aby Ruscy w razie czego utopili siły i środki na Ukrainie,a nie w Polsce.
  4. Przestańcie używać tego argumentu sowieckiego. Spójrzcie na niektóre państwa z tego bloku- Czechy,Estonia. Można? Można Dla mnie to tylko wymówki. Zaraz ktoś wyjedzie z wojną, Katyniem i wybiciem polskiej inteligencji.
  5. W dużych miastach tego nie widać. Ostatnio byłem z zoomkiem w nowo otwartej knajpie - stek po 70 zł, w końcu odpuściliśmy, nie mam zamiaru tyrać po to,by chodzić po modnych knajpach. Niemniej knajpa zawalona do tego auta na parkingu w centrum raczej powyżej 100 tys. Sami się zastanowiliśmy nad tym fenomenem. Druga sprawa w tych wyborach nadchodzących już trudno będzie wmówić ludziom,że podwyżki surowców,stóp procentowych oraz inflacja to wina Tuska. Jednak to jest prosta matematyka. W Polsce nie pracuje 45%,ktorzy chodzą na wybory. Jeśli z pozostałych 55% na wybory chodzi góra polowa to bilans jest prosty. Do tego niestety kto by nie rządził nie ma co liczyć na większa zmiany. Politycy niezależnie z jakie opcji muszą się poruszać po określonych ścieżkach wyznaczonych przez siły zewnętrzne. Nawet jakby wygrała konfederacja nic po za stylem by się specjalnie nie zmieniło.
  6. Ludzie to jest przykład powtarzania jakiś mitów. Ta piramida,której Maslov nigdy tak nie nazywał nie mówiła o tym,że po zaspokojeniu tych poziomów człowiek będzie szczęśliwy. Ta teoria mówi,że ludzie zaczynaja najpierw spełniać potrzeby z dołu by przejść do innych co właśnie nie jest prawdą. Na przykład Vincent Van Gogh zajmował się malarstwem,czyli tą wyższą potrzebą,a nie ogarniał praktycznie żadnych pozostałych w tym tych niższych.
  7. https://wielkahistoria.pl/xix-wieczna-sztuka-podrywu-autentyczne-porady-dla-mezczyzn-sprzed-120-lat/?fbclid=IwAR3Ki12RroOqyey-O77Y8uYfZGsKud07nZoPqgdG2zj7Lpe663jeRg9Ucf8 ciekawe jak wyglądały porady dla facetów 100 lat temu w oficjalnym obiegu. ‚,I jeszcze problem niejednego mężczyzny: idziecie razem z damą swego serca do sklepu? W żadnym razie za nią nie płaćcie! A jeśli płacicie – domagajcie się zwrotu pieniędzy. Tak w każdym razie podaje poradnik z 1903 roku". co poszło nie tak😂
  8. To co piszesz jest oparte na piramidzie potrzeb Maslova,która jest mitem i została już dawno obalona. Wg ostatnich badań nie ma czegoś takiego jak hierarchia potrzeb i należy dążyć do zaspokojenia wszystkich. Myślę, że szczęście to kwestia percepcji na świat,naszego nastawienia, wyborów, wiary w coś większego itd. Można być milionerem i każdego dnia martwić się o to co stanie się na giełdzie, albo być Murzynem w Afryce i być szczęśliwym. To dość indywidualna kwestia.
  9. No to jest styl i ideologia zamiast katolibanu będziesz miał tęczowych przedstawicieli i cyklistów wszędzie. Jaka to różnica? Podsłuchują wszyscy.
  10. Nie ma sensu drążyć tematów politycznych,kto by nie rządził i tak wszystko będzie po staremu. Zmieni się tylko styl,jedni będą jeść ośmiorniczki, inny pokazywać się w kościele,a jeszcze inni chlać wódę. Od 30 lat nie było w Polsce jakiś radykalnych reform,ani zmiany kursu. Czy to przypadek? Nie. Politycy chodzą po takich ścieżkami jakich mogą,a obiecywać można wiele. Świetnym przykładem jest chociażby będący na czasie system podatkowy. Czy któraś partia przez 30 lat radykalnie obniżyła i uprościła ten system. NIE!!! Przypadek? Nie sądzę. Zajmijmy się ogarnięciem swojego najbliższego otoczenia.
  11. Jak to czytam te 5/10, 8/10 to widzę,że ludzie traktują się jak numerki. Trochę mi to zalatuje obozami koncentracyjnymi. Wygląd jest istotny, ale przecież można dać szansę osobie, która nie jest modelem,ale jest ciekawą, uczciwą osobą z pasjami itd. Może z takich okazji narodzić się fajna więź i relacja.
  12. Chill out, fajny temat i forum jest dobre dlatego,że każdy może się wypowiedzieć nawet,gdyby pisał największe głupoty😀 Sporo tutaj facetów doznało różnego typu nieszczęść z określonego powodu także warto na to spojrzeć z tej strony.
  13. Ostatnio znany psycholog Rafał Olszak napisał,że bardzo niepoprawne politycznie badania wskazują, że kobiety, które czuły się kochane w związku rzadziej były skore do miłosnych zbliżeń od pozostałych będących w relacjach. Dziwi mnie, że to napisał publicznie,ale nie trzeba tego chyba wyjaśniać.
  14. Hej, doradźcie jaką kaloryczna dietę zmówić. Chce przytyć kilka kg i zrobić masę. Obecnie mam 76 kg i chce dobić do 83 przy wzroście 183 cm. Nie wiem czy stosować odżywki, bo jestem coraz bardziej sceptyczny co do nich. Do tego bardzo chce postawić przed wszystkim na zdrowie, mam już 37 lat i chce w nie inwestować. Rozważam też dietę keto plus okna żywieniowe tylko nie wiem, czy przy takiej diecie można coś przytoczyć.
  15. Luz powiedziałem, że meczy mnie ten temat po pół godziny i nie chce mi się gadać. W ogóle nie wiem czy jest sens gadać z ludźmi, którzy mają dwadzieścia kilka lat. Może ja przesadzam,ale w mojej ocenie świat relacji dm się przez ostatnie 20 lat diametralnie zmienił. Oni nie pamiętają tego z przed internetu i tindera.
  16. Dobra właśnie dzwonił brat, który jest trenerem personalnym i mnie opierdzielał i pytał czemu nie mam kobiety. Notabene sam nie ma nikogo na stałe. Jak mu powiedziałem, że pogadamy jak sam kogoś znajdzie. To mówi,że jestem obrażony na rzeczywistość i on był w wieloletnich związkach. No właśnie był i ciagle wierzy, że pośród społeczeństwa jest jakiś 10 % kobiet nadających się do relacji. Mi wywala (bo jest młodszy),że jak będę miał kiedy 50 lat to inaczej będę gadał i rodzina się martwi. Co wy odpowiadacie w takich sytuacjach, żeby się ktoś odczepił,bo tłumaczenia pół godzinne, że chce się skupić na swoim rozwoju, projektach, biznesach i zdrowiu nie docierają? Może będę mówił,że szukam prawdziwej miłości? 😊
  17. Jestem i obserwuje ciagle te same tematy. Oczywiście widzę te mechanizmy tylko co my możemy realnie s tym zrobić. Przecież to nie PRL każdy ma neta i może sobie poszukać informacji. Nawet jeśli większość jest zaprogramowana to nie mamy na to wypływu,każdy ma wolny wybór. P.S. właśnie obejrzałem po raz pierwszy film „Nóż w wodzie” Polańskiego i duży było tam z tych historii. Film ma ponad 60 lat. Do tego to gadanie o silnych samcach. Niby kto to taki? Bo na salach rozwodowych już tacy silni nie są. Ja uważam,że faceci mają na sobie za dużą presję otoczenia, masz być taki sraki itd. I my tutaj jeszcze im dorzucamy na ten wózek węgla. Oczywiście relacje są jakie są,ale lepiej poszukać własnej drogi i tego kim chce się być i po co w życiu robiąc coś satysfakcjonującego nawet będąc bez kobiety, choć przecież one nas zewsząd otaczają. Dzisiaj byłem na siłce w sieciówce. Kurde wszyscy faceci skwaszone mordy mimo tego,że wielkie byki i zdrowi jak konie. Ciagle spięci,ciagle na wojnie. Wicie co, nie dziwie się,że ludzie maja problemy w relacjach,jakichkolwiek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.