Skocz do zawartości

baboczysko

Użytkownik
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez baboczysko

  1. Bracie, primo przykro mi, że aż tak Cię któraś myszka skrzywdziła. Secondo, nie pisz do mnie jakbym był pedofilem dlatego, że mój światopogląd nie zgadza się z Twoim, przez co widzę jakieś zgrzyty powstają u Ciebie, pod kopułą. Terzo, bawię się, ale na moich zasadach.Jeżeli dziewczyna również się przy tym dobrze bawi, to najwyraźniej dobrze się bawimy we dwoje. Qarto, wyjmij ten kij z dupy i spójrz na wszystko co Cię otacza z innej perspektywy 😉
  2. "Test spodni", czyli noś sukienki, bo chcę być z dziewczyną, a nie kolegą. Dodam, że bardzo Ją to ucieszyło. Po pierwszym razie : "kilka lat temu zrobiłem wazektomię", co nie jest prawdą i obserwowanie przez kilka tygodni, czy nie mam być tylko samcem rozpłodowym. Szczerze do bólu: nie mam kasy, nie mam oszczędności, nie będę Ci nigdy kupował drogich prezentów, lecz będę przy Tobie i zawsze doradzę, kiedy będziesz miała jakiś problem. Pokazać odrobinę zazdrości i tak to obrócić, że to Ona robi się zazdrosna. I mój ulubiony. Po kilku tygodniach napisane przeze mnie, od tak: wiesz kotku, nie wiem co do Ciebie czuję... Na pewno przyjaźń, ale nie mogę użyć słowa "kocham". Sex, oczywiście jest. W każdej z tych sytuacji obserwowałem, jak styki się przepalają😉
  3. Samiczki są baaardzo cwane, a wątek powstał po to, żeby ostrzec mniej świadomych braci, tych którzy uczą się czytać między wierszami 😉
  4. Dokładnie te słowa wypowiedziałem obecnej dziewczynie.
  5. Właśnie odebrałem jako zachętę do przeszukania, bo wiedziała, że nic tam nie znajdę, a Ona wyjdzie na grzeczniutką. Żona przy rozstaniu przyznała, że miała kilku chłopaków na boku, a jej telefon był nieskazitelny. Uważajcie panowie.
  6. Panowie zauważyłem pewien schemat zachowań myszek. Moja była żona, kiedy już czuła, że wszystko się posypało, celowo zostawiała telefon i szła się kąpać o wiele dłużej niż zwykle. Z ciekawości raz sprawdziłem podczas takiej dłuższej kąpieli. Wniosek? Istny anioł. Żaden facet nawet like'a nigdzie nie zostawił. Na pozór! Telefon był tak spreparowany, żeby wyszła na ww. aniołka. Do czego dążę. Nowa dziewczyna, z którą zaczynam budować fajną relację, ostatnio była u mnie. Kiedy szła pod prysznic powiedziała, że zostawia mnie ze swoim telefonem. Nie sprawdzałem. Nie obchodziło mnie to. Red flag, czy jestem przewrażliwiony? Dodam, że zdała trudne testy.
  7. Szperam wśród dezinformacyjnego bagna i kurwa nic się nie spina. Nie czuję zagrożenia. Zastanawiam się, czy jestem taki mądry, czy taki głupi...
  8. Dojrzewają bardzo szybko, ale do pewnego momentu. Później już tylko latka lecą, a mentalnie są jak dzieci.
  9. Dobre 🤣🤣🤣 Zaskoczę Cię, ale drapieżniki nie wyginęły w przeciągu ostatnich 30 lat. Wystarczy, że raz znajdziesz się w złym miejscu, o złym czasie.
  10. Przy wysokich i zbudowanych facetach załącza im się poczucie bezpieczeństwa. Wielokrotnie też, słyszałem od dziewczyn, że czują się bardzo dobrze, kiedy mogą założyć wysokie szpilki na wyjście i nie wyglądają przy facecie komicznie.
  11. Masz wpływ. Ogromny. Ba! Ty sam kreujesz swoje otoczenie. Wszystko zależy od tego, co chcesz uzyskać i jaką masz siłę przebicia.
  12. Jakbym czytał o sobie. Wiele osób nie rozumie takiej postawy i testami próbuje sprawdzać moje granice, ale obrona przed tymi "atakami", przychodzi mi tak naturalnie, jakbym czytając w myślach "oponentów", przewidywał ich kroki. Jest jeden ogromny plus takiej postawy, budzę ogromne zaufanie. Ludzie zachowują się jakby wchodzili w inny tryb. Niektórzy jakby czekali, wręcz na polecenia. Też zaobserwowałeś coś podobnego u siebie, bracie?
  13. Potrafię czytać, więc bez takich pyskówek! Feministka, to też kobieta, tylko bardziej toksyczna. Brak wzorców męskości, lub wypaczone wzorce, do tego instynkt stadny i w głowach się gotuje.
  14. Ja pierdole, panowie... Ogarnijcie wreszcie rzeczywistość, bo wszyscy przegramy z kretesem. Każda dziewczyna szuka mężczyzny, przewodnika. Na co jest jej potrzebny głupek, który będzie za nią latał, jak ona sama nie wie gdzie ma iść? One nie myślą logicznie, jak facet. One czują. To dwa różne bieguny. Niektórzy z Was szukają "męskiej" dziewczyny... "Facet ma być facetem XD" nie no, kurwa... Czym ma być? Pizdą? One już mają swoje własne! Długa droga jeszcze do poważnych zmian... Status i wygląd, to tylko "shittest", czy masz prawdziwe cohones, czy wydmuszki!
  15. Bracie, kocham dziewczyny za to jak, potrafią łączyć różne fragmenty, z różnych czasów, czy usłyszane od innych osób, w jedną "logiczną" całość. To jest kur** majstersztyk! Oczywiście, robią to w czasie rzeczywistym i na potrzebę chwili, jak z automatu. Zawsze patrzcie w oczy! To nie ma żadnego znaczenia, gdzie Ona pracuje.
  16. Tu już mi się uśmieszek pojawił 😆 Moim zdaniem, Twoja żona ma kochanka. Dalej bajeczka, żeby Cię sprawdzić. Łyknąłeś wszystko, jak peilkan.
  17. Przecież to opis każdej dziewczyny, która weźmie beciaka.
  18. Jak mnie wkur**** takie, nic nie wnoszące wpisy. Wyłożę to po twojemu - łopato logicznie. Jeżeli dziewczyna mówi, że przytyłeś i chujowo to wygląda, a ty na złość jej, dopierdolisz jeszcze 10 kg tłuszczu, do tych 10 nadprogramowych, bo cipa nie będzie ci mówiła, jak żyć, to kurwa, kto jest wtedy głupi? Równowaga, zawsze. Słuchanie, nie polega na "słuchaniu się", tylko na wybieraniu tego, co faktycznie jest dla nas samych dobre.
  19. Mówią to do innych kobiet. Swoich synów wychowują na beta cucków. Chodzi zawsze, o to czy "pozwolisz" się wychować, czy umiesz myśleć sam! To nie tylko żony, matki, babki. Całe otoczenie, chce coś na Tobie "uszczknąć". Będziesz słuchał samego siebie, czy ludzi z otoczenia?!
  20. Zaskoczyło mnie wielokrotnie to, że one bardzo często mówią wprost, dają wręcz porady! I to szczere! Tu też kwestia zadufania się w sobie danego faceta i własnej samooceny.
  21. Czy Wy oczekujecie, że dziewczyna ma przestać być dziewczyną? 😆 To od faceta zależy, jak bardzo da "wejść sobie na głowę"!
  22. Ten z chlebem, to kur**, ze szczęścia płacze 😁
  23. Dokładnie! jak jest zbyt łatwo, to nie wyciąga się żadnej nauki. Jak chcesz sobie poradzić w sytuacji ekstremalnej, bez doświadczenia? Bez wiedzy? Uśpiony, bo do tej pory wszystko "" od tak? 😉
  24. Obserwowałem różne sytuacje i zauważyłem, że samo mówienie, że możesz mieć inne, nie daje absolutnie nic! Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje. Jakby nie rozumiały, co się w ogóle mówi. Natomiast nowa, realna "koleżanka", lub dwie z którymi Twoja dziewczyna (😆), może Cię zobaczyć... Uuu, bracie. Ta mina jest bezcenna! Jakby się obudziła z letargu. Nigdy się nie ograniczaj, bo po chuj? Skupiasz uwagę na jednej? Marnujesz czas, a Ona nie ma rywalki i się nudzi, zaczyna szukać innych "atrakcji". Masz być samcem, kurwa! Obudź się, bo trwasz w pół śnie! Nie robi loda? Też tak miałem, dopóki nie zacząłem żartować na ten temat z Jej przyjaciółką! Oczka i usteczka szybko się otworzyły, kiedy poczuła konkurencję 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.