Skocz do zawartości

Yaazadui

Użytkownik
  • Postów

    180
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Yaazadui

  1. Nie masz na prawde czego zalowac. Ciesz sie. Omija cie ogladanie jak matka z tesciowa i kolezankami ryje beret i niszczy psyche twojemu dziecku.
  2. No my juz wiemy. Chca miec dziecko, hajs, zarcie, dach nad glowa za free i walic sie na boku. Faceci za pewne o tym dobrze wiedzieli, jednak rozbiory swoje zrobily. Nie bez powodu wybito w Polsce inteligencje. Popatrzcie jakich zolnierzy Putin na front wysyla. Samych nieogarow. Jak by nie patrzec osobnikow zbednych. Facetami rzadza kobiety. A Ci faceci rzadza Panstwami. Jestem zdania, ze to one wywoluja konflikty. Zbyt duzo podobienstw w zachowaniu dyktatorow i kobiet.
  3. Mysle, ze to zalezy od typu kobiety. Ja widze, ze wiekszosc kobiet woli malo inteligentnych i spostrzegawczych mezczyzn, poniewaz w tedy moga zostac zdemaskowane.
  4. One nie maja nic w głowach. Tak jak Marek w swojej książce napisał, w tej chwili one sprzedają nam to czym się kierują. Są po prostu głupie. Przez jakiś czas myślałem, że moje dzieci, szczególnie syn żyją w chujowych czasach i będzie tylko gorzej. Teraz zmieniam zdanie. Dobrze, że one się sprzedają ze swoją postawą i możemy uświadamiać innych.
  5. Dokładnie tak samo postępuję juz od lat. Umiesz liczyc licz na siebie.
  6. Swojej powiedzialem, ze nie chce zostac starym zgorzknialym zgredem jak ja informowalem, ze chce sie rozwiesc.
  7. Właśnie chyba jedną wypierdole z roboty Może druga się uspokoi.
  8. Rozwod to jedno. Nauczylem sie przynajmniej czy taka wie jak to uzyc. A one to uzywaja do rzadzenia, przyzwolenia na chujowe zachowania i wymuszania jakis zachowan.
  9. Bracia. Macie jakieś sposoby na obronę przed pomawianiem o przemoc? Samiczki widzę, że dokładnie znają męską psychikę, wiedzą jakiego faceta wykorzystać do obrony siebie kiedy już coś nakręcą. Do tego dochodzi solidarność kobieca. Samiczki widzę na zawołanie potrafią się popłakać, aby wzbudzić współczucie u innych. Jak się przed tym bronić? Można nagrywać, i mieć świadków, ale nie zawsze się da to zrobić. Dodatkowo wielu facetów to totalne pizdy niepotrafiące odróżnić, kiedy samiczka ściemnia.
  10. Niech Cie zobaczy przy tym madka polka to poznasz jej gniew. Szczególnie jak nie bedziesz chciał służyć.
  11. Bezstresowe wychowanie sluzy tylko i wylacznie temu, aby bronic kijowe zachowanie kobiet. Zaraz bedzie to norma spoleczna. Z tym naprawde ciezko jest walczyc. Dziecko tez jest ciezko wychowywac. Moja nauczyla dzieci, aby za najmniejsza kare albo zwrocenie uwagi plakaly jak bym chcial je zabic. Jest w tym cel. Chcialbym dotrzec do zrodel takich postepowan.
  12. Życzę wytrwałości. Jestem właśnie w trakcie rozwodu i to forum oraz twoje książki także otworzyły mi oczy. To co wyprawiają ludzie jest dla mnie niemożliwe do ogarnięcia. Ta fala nienawiści jest gigantyczna. Odwalasz kawał dobrej roboty. Powodzenia.
  13. No to jaki wniosek skoro wiemy co o nas Panie myślą? Jedziemy z nimi tak samo.
  14. Taak. Ja musze wszystko sam ogarnąć. I to w każdej dziedzinie.
  15. Matka moich dzieci jest beznadziejną matką. Byle by dziecko jakoś przeżyło. Brawo. U mnie to samo. Ja w ogóle nie jestem w stanie pojąć co jest takiego niezwykle trudnego w opiekowaniu się dzieckiem. Ja widzę, że to po prostu taki stereotyp. Uważam, że mój ojciec był lepszym rodzicem, a i moje dzieci wolały by ze mną mieszkać. Facet jest w stanie zapewnić o wiele lepsze warunki do życia dzieciom, potrafi rozumieć ich emocje i odpowiednio zareagować. Do tego jest w tanie więcej dzieci nauczyć. Faceci lepiej gotują. Ta sentencja, że matki się lepiej opiekują od ojców to zwykła gadanina. Przydatna do zabierania dzieciaków ojcom. Moja matka, siostra, była żona, jej matka, jej ciotki i koleżanki gdyby nie pomoc z zewnątrz nigdy by nic nie ogarnęły. Po poczytaniu tutaj forum widzę coraz więcej pojebanych matek na podwórkach. Byłem w całym swoim życiu światkiem wielu krzywych akcji i nie zareagowałem przez to właśnie, że uważa się je za lepszego rodzica. A nauczycielki, przedszkolanki i opiekunki w żłobkach to następny temat. Macie dzieci to pilnujcie ich. Wiekszość ludzi chyba ma wyjebane w swoje dzieci i bardziej boi się o swoją pracę albo coś. W placówkach też widziałem takie rzeczy, że krew mroziło. Wiele razy mi grożono, że dziecko wyrzucą jeśli nie przestanę się czepiać. Jednak stawiałem na swoim.
  16. U mnie to zadzialalo tylko, ze podczas malzenstwa odjebala tyle akcji ze po prostu mialem i mam jej dosyc. Ona chyba myslala ze jak sobie pojdzie to mi sie smutno zrobi. A mnie cieszy ze jej nie ma. Jednak ma dalej asa w rekawie. Dzieci.
  17. Niestety ciezko jest sie pozbyc tych nawykow. Jestem nauczony pomagac wszystkim jesli tego potrzebuja i jestem w stanie to zrobic jakims nie duzym kosztem. Ale jak widac polaczek cebula tylko czeka aby taka sytuacje wykorzystac. Chorzy ludzie.
  18. Ja tak robie od lat. I do nich nic nigdy nie dociera. Maja zbyt napompowane ego i zawsze znajda sobie obronczynie. Niestety w malzenswie i dziecmi takie dzialanie jest niemozliwe. Dla takich to przemoc.
  19. Polacy sa po prostu głupim narodem. Nie poznałem dotąd żadnej osoby, która potrafi dostrzec nieprawidłowości w swoim zachowaniu, a narzeka na nie u innych. Państwo polskie jest opiekuńcze i załatwia za ludzi wszystko. Takim narzekaniem ludzie myślą, że ktoś coś za nich załatwi. Jak mają sami pomyśleć to bardzo ich to boli.
  20. W moim otoczeniu kazda kobieta bedaca w zwiazku ma faceta bialego rycerza. Kazda rzadzi, a oni sa da nich mili. Ja sam nie wiem kiedy się nauczę być nie miłym dla kobiet. Nie wiem jak je stopować kiedy pierdolą te swoje kocopoły. Czasami chciało by się z drugą osobą porozmawiać. Jak dajecie radę?
  21. To ja jakas apke sobie sciagnalem, aby moze kogos poznac. Wszystkie dziewczyny od 18 do 35 lat. Ale najbardziej te ładne i ponizej 25 lat to zwykle male dziwki. Seks kamerka i nagie zdjecia za hajs. Zapewne maja duzo takich co najpierw placa i tych zdjec pozniej nie dostaja. Ale i na zywo tez sie chca umawiac. Albo zjesc cos za free.
  22. Praktycznie wszystko co napisales punktowalem u swojej zonki. To sa rzeczy, ktore wywnioskowalem z jej zachowania. A ostatnie to juz powtarzalem na koncu bardzo czesto. A matka jest tragiczna i nie mozna nic z tym zrobic. Tu ja mama pochwali tu kolezanka tu mops obroni, biegli i sad. Moja nie poszla do lekarza kiedy nie umiala nakarmic dziecka piersia. Dla mnie to byl moment, w ktorym zaczalem ja mniej lubic. Matka, siedzi w domu, przychodnia w tym samym bloku. Ja w pracy nadgodziny bo hajsu brakuje. A dziecko glodne. Nie poszedlem z nia i powiedzialem ze ma isc sama. Dla mnie to juz bylo grube przegiecie. No i przez wiekszosc zycia o jakies bzdury. A w waznych rzeczach podejmowala decyzje sama i to zawsze kurwa zle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.