Skocz do zawartości

Geralt

Starszy Użytkownik
  • Postów

    381
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Geralt

  1. Geralt

    SexMasterka

    Sam fakt, że on niej rozmawiamy możę swiadczyć o całkowitej zapaści i upadku cywilizacji białego człowieka. Internet coraz bardziej przypomina śmietnik. Wirtualna rzeczywistość jest doskonałym papierkiem lakmusowym obrazującym dzisiejszy stan duchowy, mentalny i intelektualny ludzkości i społeczeństw. Ten zanik jakichkolwiek wartości i logiki będzie się jeszcze bardziej pogłębiał. Wraz ze wzrostem poziomu technologicznego cywilizacji spada poziom intelektualny społęcześtw co może w nieodległej przeyszłości grozić powstaniem technologicznej osobliwości. "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
  2. Nie starożytnych Greków tylko starozytnych Indii. Spuścizną starozytnej Grecji była Macedonia oraz Rzym. Mówi się o cyfrach arabskich. To nie są cyfry arabskie tylko cyfry hinduskie tak naprawdę. Arabowie wtedy nie byli jeszcze głupimi zwierzętami gdzie wszystko grabią i niszczą. Znalazło się parę mądrych głów, które potrafiły ocalić spuściznę Indii. I rozpropagowali hinduską matematykę jako swoją. Nadawali ton zacofanej Europie. Po kilkuset latach ktoś w Watykanie zdał sobie sprawę, że jak tak dalej pójdzie to cywilizacja arabska zaleje całą Europę. I prawie im się udało. Dlatego postanowili pod pretekstem nawracania wysłać wyprawy krzyżowe z ciężkouzrbojonymi rycerzami na bliski wschód. Do kolebki semickiej cywilizacji arabskiej.
  3. E tam słabeusze z was . Ja mam ich dziesięć. Z czego osiem od Brzytwy. Jako wiedźmin jestem z was najbardziej zaprawiony w boju. Geralt jest tylko jeden. I to ja nim jestem. Więc uważaj bo puszczę na ciebie magiczny znak.
  4. Geralt

    Reinkarnacja...

    Hmm bardzo ciekawy temat. Oby więcej takich. Chciałbym tutaj częściowo zgodzić z @Ziomisław. Teraz chciałbym przedstawić swoją teorię na ten temat. Według mnie reinkarnacja to kolejna religijna i ezoteryczna manipulacja tak samo jak idea piekła czyśćca i nieba. To kolejne powielane dezinformacji. Moim zdaniem reinkarnacji nigdy nie było nie ma i nie będzie. Aby zaistniało takie zjawisko jak Reinkarnacja to musiałby istnieć czas linearny. Coraz więcej mamy doniesień i dowodów, że czas jest przez nasze ograniczone umysły odbierany jest linearnie albo że po prostu NIE ISTNIEJE. Bo też takie są koncepcje. Być może czas jest iluzją zwłaszcza ten pojmowany linearnie. I nie ma to nic wspólnego z jego prawdziwą strukturą. Czas to potężne zjawisko i bardzo złożone. Jest on bardzo elastyczny. Ma nieskończenie wiele wariantów. Według mnie Czas charakteryzuje się strukturą fraktalną i wirową niczym pole torsyjne. No właśnie a może w tym samym czasie na wielu płaszczyznach czasoprzestrzeni wcielamy się w ciała i żyjemy. Być może ta nasza rzeczywistość w której żyjemy jest tylko jedną z wielu. Problem w jaki ludzkość w padła to samouwielbienie duszy. Masa ludzi od ezoteryki i religii buja w obłokach wynosząc na piedestał duszę. Według mnie dusza jako struktura energo-informacyjna to pewien specyficzny kwantowy dysk twardy zawierający w sobie informacje i programy będący tym samym z punktu widzenia mechaniki kwantowej co DNA z punktu widzenia biologii. Być może dusza przechowuje informacje ze wszystkich wcieleń czystej świadomości, która doświadcza życia cielesnego na wielu płaszczyznach, wymiarach i liniach czasowych w ogromnej ilości wariantów. Coś jakby sensory wielowymiarowego sytemu telemetrycznego, które monitorują wszystkie wcielenia i modele życia i wysyłają gdzieś dalej. Może dusza jest takim systemem telemetrycznym, który jest ponad czasem linearnym ? A może DNA jest złączone z duszą w szyszynce ? Różnica jest tak, że podobno dusza posiada jakąś tam szczątkową świadomość na poziomie trzyletniego dziecka. Człowiek to istota wielowymiarowa i tak powinniśmy ją rozpatrywać. Do istoty ludzkiej należy podejść holistycznie/systemowo. Martwią mnie idee starej i młodej duszy. Tak naprawdę to nie wiemy jak określić kto jest starą duszą a kto młodą. Chociaż według mnie ta teoria też jest błędna bo musiałaby istnieć reinkarnacja wynikająca z linearnego czasu. Niektórzy ludzie według mnie duchowi hejterzy przedstawiają się jako stare dusze. W związku z tym oni nie będą z byle kim rozmawiać czy wchodzić w relacje. Karmią swoje ego i stają się powoli narcyzami. Oto ta tak zwana duchowość. Natomiast ludzie którzy niby nie są starymi duszami wchodzą w kontakt z tymi duchowymi hejterami mogą popaść w kompleksy. Jak widać wampiryzm emocjonalny jest już na planie "duchowości". Tam gdzie go nie powinno być. Dla mnie duchowość to całe jestestwo wszechświata. To pewna mistyczna więź z nim oraz z resztą kreacji. Jeśli już mamy szukać duchowości w nas samych to raczej będzie ona w Nadświadomości a nie w duszy. Duszę chyba mamy po to aby można byłoby rozróżnić istoty organiczne od syntetycznych. A człowiek jest istotą wielowymiarową składającą się z pola/ciała : energetycznego materialnego mentalnego psychicznego Niestety większość ludzi mocno lekceważy istnieje czystej świadomości, która według mnie to właśnie ona wchodzi w ciało. Te czyste filozoficzne JA oraz istnienie Nadświadomości. Swoistego łącznika z wyższymi wymiarami lub światami. Aby zebrać więcej dowodów oraz poszlak ludzkość powinna zacząć tworzyć wielowymiarowe matematyczne symulacje rzeczywistości oraz połączyć wreszcie MISTYCYZM z NAUKĄ, ezoteryką z technologią. Wtedy być może dopiero będziemy potrafili zbliżyć się do prawdy naszej egzystencji. To tyle co chciałem napisać. Jak ktoś dotrwał do końca tych moich wypocin to wielki szacun. Pozdrawiam.
  5. @cooper Robisz sobie jaja czy jesteś TROLLEM ? Albo jesteś TROLLEM albo jesteś BIAŁYM RYCERZEM tkwiącym w matriksie tak głęboko, że sobie nie zdajesz sprawy. Przeczytaj jeszcze raz to co wysmarowałeś. I pomyśl nad swoim życiem i zadaj sobie pytanie czego chcesz od siebie i od życia. Dam ci radę. Czytaj forum, książki Marka oraz słuchaj audycje Radia Samiec. Aha i rób to wszystko ze zrozumieniem. Zacznij człowieku myśleć. Od czego masz mózg ?
  6. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Tak naprawdę to nigdy się nie dowiemy co się z nim stało. Hmm Davidek był z tego samego rocznika co mój pradziadek. Tylko, że mój pradziadek nie miał tyle pieniędzy co ten Chazar no i zmarł sześć lat temu. Zastanawiam się czy ci dawcy tych ośmiu bodajże serc byli z losowych wypadków czy może z porwań ? A tylu ludzi w USA czeka na przeszczepy. Tych gnid jest tysiące tworzą klikę kabalistyczną. Teraz największym szkodnikiem jest Grzesiu Soros i jego fundacyjki.
  7. Hmm widzę, że jednak polszmat szybko zablokował. Taka to "nowoczesna" stacja a chyba jako jedyna nie ma kanału na you tube. Dobra wrzucam jeszcze jeden filmik o podobnej treści. Tym razem bez loszkologii i Senyszyn. Film jest o połowę krótszy i tutaj mamy oranie białego rycerza.
  8. Geralt

    Praca

    Słucham @Zbychu jeśli studiujesz Inf. zaocznie to spróbuj się gdzieś załapać jako junior admin lub jako tester. Ewentualnie wejdź w e-commerce. Praca jako admin sklepu www lub systemu CMS może być spoko jak na początek. Szukaj czegoś na etat 8godz. Jak masz umiejętności i wiedzę z programowania to próbuj pracy zdalnej i łap zlecenia.
  9. Witam. Wrzucam ciekawy filmik starający się podjąć tematykę średniej inteligencji wśród kobiet i mężczyzn. Film doskonale obrazuje kobiecą manipulację oraz całkowity brak nie tylko umiejętności logicznego myślenia ale przede wszystkim brak umiejętności i chęci zmierzenia się z argumentami nie pasującymi do ciasnego postrzegania rzeczywistości przez feministki ( kobiece emocje wg. kobiet to coś cenniejszego niż fakty). Ostrzegam jeśli ktoś bierze na poważnie zagadnienia tam przedstawione to może dostać raka. Dlatego radzę oglądać z przymrużeniem oka jako kabaret. Ten filmik jest doskonałym papierkiem lakmusowym przedstawiającym typową kobiecą logikę i emocjonalne podejście do tematu "dyskusji". No ale cóż taka formuła programu. Radzę oglądać szybko bo Polszmat usuwa z youtube. Oj czarno widzę przyszłość naszej biednej ojczyzny. JKM jako troll polityczny doskonale obnaża poziom lewicy i feministek. Jeśli ktoś ma tracić czas i energię na przekomarzanie się z kobietami to niech to będzie JKM. Oszołom ale logik kontra Pani profesur z "wykształceniem". Ludzie gdzie my żyjemy ? W jakimś zoo ?
  10. Hmm bardzo ciekawy temat. Taki klasyczny Więc tak @androja: 1. Jesteś świeżo po studiach zarabiając typową Polska pensję 2500 zł ( domniemam, że jest to kwota netto) 2. Twoja dziewczyna nie pracuje i nie chce pracować nawet w Biedronce hmm..... 3. Mimo, że jesteście razem pięć lat to nigdy nie mieszkaliście razem. 4. A na dobitkę ona próbuje tobą manipulować za pomocą płaczu ( typowe chwyty bardzo prymitywne) abyś wziął kredyt na mieszkanie i jeszcze się zapożyczył od rodziców na kwotę ok. 150 tys. Mimo że - patrz punkty 1-3. Czy to jest jakiś żart czy kolego trolujesz ? Dam ci radę. Skoro jesteś tak do niej przywiązany to wynajmij jaką kawalerkę i zamieszkaj w niej ze swoją dziewczyną. Pomieszkaj tak z rok. Obserwuj i analizuj. Wyciągaj wnioski z lekcji i obserwacji. Pilnuj się. Trzymaj ramę i nie pozwól aby weszła ci na głowę. Uważaj na manipulacje. Bo jak uświadomi sobie, że nic nie wskóra z kredytem to będzie cię chciała nabrać na dziecko. ZABEZPIECZAJ SIĘ!!! Aha i nie bierz żadnych kredytów. W tym wieku i w tym kraju to duża kula u nogi. Typowy kierat i zapierdol przez 20-25 lat. Odkujesz się kiedyś to wtedy pomyślisz. I pamiętaj jak już byś wziął ten kredyt na te mieszkanie to i tak nie będzie wasze tylko banku. A jaka niewolna i kierat. Uuuuu szkoda gadać. Przy takiej pensji oraz nie pracującej dziewczynie ty miałbyś spłacać kredyt, utrzymywać ją. A zapytam cię - jak w takiej sytuacji miałbyś spłacić taką sumę rodzicom hmm ? Jeśli już chcesz pożyczać pieniądze od rodziców nawet w takiej sumie to lepiej by było aby to było na TWOJE MIESZKANIE, które będzie TYLKO NA CIEBIE. Wtedy to ma jeszcze jakiś sens. Ostatnie moje pytania. Czy jest sens aby ładować się w takie bagno ? Czy jest ona tego wszystkiego warta ? @androja raz się żyje. Nie warto. Szkoda życia.
  11. @Pozytywny no cóż taki znak czasów. Nic nie zrobisz. Ja tam nie oceniam nikogo po ubiorze. Nie obchodzi mnie to jak ludzie się obierają ale co mają w głowach. Taka moda dzisiaj. Masę tatuaży, rureczki, obcisłe sweterki itp. A już nie wspomnę o tych samurajskich kitkach. @Rnext patrząc na nich to według mnie oni nawet na poruchanie nie mają szans. Ech przykry widok.
  12. Hmm czyli twoje problemy mają podwójną przyczynę. Z jednej strony bardzo upodabniasz się do swojej matki ( syndrom nie przeciętej pępowiny i ciągłe uzależnienie emocjonalne ) jeśli chodzi o matkowanie, nadopiekuńczość, odpychanie/odtrącanie partnerów a z drugiej strony boisz się zaangażować oraz wyjść z inicjatywą bo myślisz że popełnisz jakąś gafę i facet ciebie porzuci ponieważ tak byłaś traktowana w młodości przez innych. Ale nie odpowiedziałaś mi na moje pierwsze pytanie @Fukacz. A to bardzo ważne. Takie odpowiedzi w stylu w wieku postudenckim ale przed 30 mnie nie satysfakcjonują. Pytam dokładnie o wiek. Albo odpowiadasz dokładnie ale mówisz, że nie udzielisz takiej odpowiedzi. Krótka piłka. Przyczyna problemu jest jasna. Główną przyczyną twoich problemów jest twoja matka w 80 % ( widocznie bardzo wielu rzeczy siew dzieciństwie napatrzyłaś skoro sobie to zakodowałaś w podświadomość) cała reszta to stosunek twoich rówieśników do ciebie w czasach szkolnych oraz niepowodzenia z relacjach z mężczyznami. I teraz wóz albo przewóz. Co z tym zrobisz. Jak masz zamiar uniezależnić się emocjonalnie od toksycznej matki i przepracować swoje cienie w podświadomości ? Masz na to jakiś pomysł? Bo jeśli nic z tym nie zrobisz to staniesz się tak jak twoja matka. Toksyczna, kontrolująca, nadopiekuńcza. Każda twoja przyszła relacja z mężczyzną zniszczy jemu życie i zdrowie. Zapamiętaj to sobie. PS. Tu nie chodzi o to jaki miał do ciebie stosunek. Mi chodzi o to jakie wyniosłaś wzorce z domu. A jak widać chyba niezbyt dobre skoro twoja matka była wobec swojego męża oziębła w dotyku. Nie chodzi mi o to jak mocno był miły w stosunku do ciebie tylko jaki obrazek rodziny widziałaś gdy twoja matka była oziębła w stosunku do twojego ojca.
  13. Hmm mam parę pytań do ciebie @Fukacz 1. Ile masz lat? 2. Jak wyglądały twoje relacje i kontakty z ojcem i matką ? Zwłaszcza z ojcem. 3. Czy przeżyłaś jakąś traumę w szkole lub domu w czasie dzieciństwa/młodości? Według mnie w wyniku niskiej samooceny podświadomie przyciągasz takich mężczyzn z problemami lub po przejściach, którzy są twoim lustrzanym odbiciem. Oni są tak naprawdę tobą. Jakaś część ciebie odpycha i odtrąca tych mężczyzn. Boisz się, że ich zawiedziesz. Natomiast z drugiej strony chcesz im matkować bo chcesz się czuć potrzebna. Twój brak inicjatywy może wynikać z blokad w psychice bo boisz się, ze ich rozczarujesz. Nie czujesz się dostatecznie wartościowa ( niska samoocena) i dlatego odtrącasz facetów tak jak ciebie odtrącano. Taki wzorzec. Lepiej popracuj nad samooceną bo w przeciwnym razie zawsze będziesz się szarpać pomiędzy odtrącaniem facetów a ich matkowaniem. Aha i nie licz na to, że jakiś mężczyzna będzie chciał być z kobietą, która nie wychodzi z inicjatywą. Mężczyźnie tego nie lubią. Po co im taka kobieta, która nie tylko im matkuje to jeszcze nie wychodzi z inicjatywą. Ogólnie to masz masę blokad, kompleksów i złych wzorców zwłaszcza z tym matkowaniem. Czeka cię długa droga. Ale według mnie to sama nie wiesz czego chcesz. Brak ci zdecydowania i konsekwencji w działaniu. Najpierw zadaj sama sobie pytanie - Czego ja chcę a czego nie? Do czego zmierzam ? Jaki jest mój cel ?
  14. @Fedde pamiętaj - Nigdy nie bierz dupy z własnej grupy. Nigdy się nie spoufalaj z kobietami z pracy. W pracy robisz swoje i wracasz do domu. Po co ci to? Po co ci takie kwasy ? Sam już widzisz, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Teraz loszka będzie się mścić. Ty zostaniesz przedstawiony jako ten zły cham i brutal. Po prostu byłeś orbiterem ale postanowiłeś jej wygarnąć prosto w twarz. To dla kobiet jest jak upokorzenie, że traci orbitera. I tu jest "bul dupy" u tej dziewczyny. Teraz spodziewaj się dziwnych akcji. Typowych dla kobiet. Będzie obrabianie dupy na ploteczkach. Tak jak wcześniej zostało to już wspomniane. W pracy PRACUJESZ a nie romansujesz i skup się tylko na tym. Dla ciebie ona już nie istnieje.
  15. Hmm ciekawa historia ale pachnie mi tu TROLLEM. Coś za bardzo wylewna jesteś jak na kobietę. Chodzi mi tutaj o te zdrady i skoki na inną gałąź. Kobiety bardzo rzadko przyznają się do skoków w bok. Nawet na necie nie za często o tym wspominają. Raczej wszystko sobie racjonalizują niż mówią o sobie, że są popierdolone.
  16. @SennaRot no i dlatego powiedziałem - młoda dusza. Nawet gdyby żył i te 1000 lat to i tak nic by nie dało rady. Zauważyłem, że duża liczba mężczyzn po prostu nie ma instynktu samozachowawczego ani za grosz godności. Zawsze będą mieli zalepione oczy cipskiem To tak jakby się z nim nie urodzili. Przykro patrzeć na taki widok. No ale co my możemy? Tylko uświadamiać i pchać tą karawanę do przodu pomimo przeszkód i szczekania psów.
  17. Panowie to młoda dusza. Nawet gdybyście do głowy mu tłukli to i tak by nie zrozumiał. Ani na logike ani na emocje. Taki musi dostać porządny WPIERDOL od życia aby zrozumieć. A nawet wtedy nie ma gwarancji aby się obudzić. Skoro ma 51 lat to dla niego jest już za późno. Przykro mi ale @jaro670 daj sobie spokój z umoralnianiem czy uświadamianiem. I tak nic nie dotrze.
  18. @Ziomisław A słyszałeś o czymś takim jak Dropshiping ? Nie musisz mieć powierzchni magazynowej do e-biznesu. Nawet nie musisz wynajmować jej po za miejscem zamieszkania. Możesz poszukać hurtowni, które oferują usługi Dropshipingu. Dropshipping – tajemnicza nazwa, która kryje za sobą nieznane dotąd możliwości sprzedaży internetowej w e-sklepach! To obecnie jeden z najpopularniejszych modeli logistyczno- sprzedażowych XXI wieku. Krótko mówiąc, to łańcuch dostaw, który solidnie spaja Klientów, sklep internetowy oraz hurtownię. Możesz założyć sklep internetowy, który dzięki temu nowoczesnemu zarządzaniu stanie się platformą sprzedaży bez dodatkowych kosztów. Sklep internetowy na zasadzie dropshippingu składa się z wirtualnych półek, które zapełnione są towarem, który oferuje wybrana hurtownia. To dystrybutor przejmuje rolę przechowywania towarów w magazynach, pakowania zamówionych produktów przez sklep, a także jego wysyłki na podany przez Klienta adres. Nie podejmujesz żadnego ryzyka – za zamówione produkty zapłacisz hurtowni dopiero po opłaceniu zamówienia przez Klienta. Zajmujesz się zatem wyłącznie sprzedażą asortymentu, który przedstawiasz w swoim sklepie internetowym dropshipping, obsługą Klientów. W porównaniu do sklepów stacjonarnych nie inwestujesz w towar, który może się nie sprzedać. Dodatkowo oszczędzasz nie tylko na samym lokalu i jego utrzymaniu, ale także na zatrudnianiu dodatkowych pracowników. Wszystko możesz robić sam, a zaoszczędzone finanse możesz przeznaczyć na promocję, marketing i inne aspekty związane z rozwijaniem e-biznesu. Plusy i minusy modelu dropshipping Chcesz założyć działalność gospodarczą bez dodatkowego ryzyka? Nie chcesz inwestować wszystkich oszczędności na towar, który może się nie sprzedać? W takim razie dropshipping może być dla Ciebie idealnym modelem sprzedaży. Zalety dropshipping: niski koszt rozpoczęcia działalności, platformy sklepów internetowych posiadają listę sprawdzonych dostawców współpracujących w modelu dropshipping, zawsze stałe oferty produktów w sklepie internetowym – aktualizacje stanów magazynowych i cen, gotowe opisy i zdjęcia produktów z wybranej hurtowni, brak inwestycji w towar i jego magazynowania, brak kosztów związanych z pakowaniem towarów, nie trzeba nawiązywać współpracy z kurierami, wszystko możesz robić samodzielnie, skupienie się na reklamie i promocji sklepu internetowego, brak rozliczeń i obsługi reklamacji, możliwość dodania własnych materiałów reklamowych do paczek z towarem. Wady dropshipping podpisanie umowy z dystrybutorem zobowiązuje do przestrzegania warunków, brak natychmiastowego odbioru towaru przez Klienta, ewentualne pomyłki ze strony hurtowni, mały wpływ na przebieg transakcji – ewentualne problemy i niezadowolenie Klientów będzie skierowane wyłącznie do Twojego sklepu, brak możliwości przyspieszania dostawy, nie każda hurtownia daje możliwość dodawania własnych materiałów reklamowych do wysyłek. Z moich obserwacji wynika, że warto zainteresować się w szczególności trzema branżami jeśli chcesz sobie dorobić po godzinach : - IT - Naprawa i serwis RTV i AGD - Budowlanka wykończeniowa ( malowanie, tapetowanie , układanie glazury itp.) - Przywracanie do dawnej świetności starych mebli. Dzisiaj meblowy recykling jest w modzie. - Jakaś nisza związana z drukiem i skanem 3d. - Własne wyroby jakieś rękodzieło. - i wiele wiele innych branż zależnie od preferencji i zainteresowań. Aha jeśli chcesz prowadzić biznes to nie po godzinach tylko jako główne zajęcie zarobkowe. Albo prowadzisz BIZNES albo w ogóle się za to nie bierz. No chyba, że chcesz prowadzić biznesik w stylu handel papierosami na bazarku. Pozdrawiam.
  19. @Alves2 Ale ja wyraźnie napisałem, że jeśli ktos chce nabrać czystej masy mięśniowej i zyskać dużo na sile to lepiej brać trwałą i stabilną postać kreatyny jako jablczan . Monohydrat mocno zalewa wodą bo należy pic dużo wody. Tutaj działa tak zwana faza nasycenia. Mono jest dobre na sam początek i na dodatek jest taniutkie ale ja w ogóle nie polecam. Mono to byla moja pierwsza odżywka. Raz wziąłem i juz nigdy nie wezmę. Bardzo długo mi zajęło przywracanie odpowiedniej gęstości. A jablczan kreatyny działa inaczej niż monohydrat. Nie zalewa, ubija mięśnie i bardzo mocno wpływa na silę. No i bardzo długo sie rozkręca w przeciwieństwie do monohydratu. Bierz na początek jablczan kreatyny w proszku bo taniej i jakąś taurynę tez w proszku. A po cyklu i tak by ci woda spadła. Szkoda sobie nerki nadwerężać monohydratem.
  20. @Eredin oczywiście że tak można. A nawet trzeba. Ale nie do butelki. Lepiej do szejkera/bidona specjalnie do tego przeznaczonego. Kosztuje on kilka zł. Specjalnie się przygotowuje takie mieszanki weglowodanowo-białkowe aby spożywać pomiędzy posiłkami lub wtedy gdy jest sie w pracy czy na uczelni i nie ma sie czasu na jedzenie czy zamawianie czegoś na wynos. Robisz na wieczór i do lodówki w szejkerze. Albo z rana i do szejkera.
  21. @Alves2 pierwsza rada na początek. Nie bierz za silnych suplementów na samym poczatku przygody z suplementacją. Tak jak mówił @Stulejman Wspaniały o habituacji. Twój organizm przyzwyczai się i będzie potrzebowal coraz to mocniejszych no i oczywiście droższych specyfików. Jak widzę tutaj jak ludzie polecają mono czy jakies cudawianki zagranicy to śmiać mi sie chce. Po co ja sie pytam? Autor tematu chce chyba przybrać na masie ale czystej mięśniowej a nie zalać sie wodą po mono i przy okazji nadwerężyć nerki. Jest wiele dziwnych supli o dziwnie brzmiących nazwach ale ja tobie polecam standardowe suplementy niedrogie z Polskich firm. Po co wydawać majątek na zagraniczne skoro możesz miec to samo za o wiele niższą cenę? Ludzie ćwiczący i biorący suplementy popełniają pewien kardynalny błąd. Biorą za dużo za często i za mocne suplementy. A to na pierwszym miejscu powinna stać dieta trening i odpowiednia regeneracja a odzywki to tylko dodatek. Po co wydawać majątek na drogie suplementy i przyzwyczajać nasz organizm. Ludzie ćwiczący chca być jak roboty czyli non stop być na speedzie bez chwili wytchnienia mając caly czas ochoty na ćwiczenia mimo że.biorytm co innego może w danym dniu powiedzieć. Hmm wstyd się przyznać Marek ale siedzę długo w tym sporcie i dopiero u ciebie tutaj pierwszy raz usłyszałem o Sarmach. Może dlatego że interesuję sie czymś pewnym i sprawdzonym. Masz racje każdy normalny dbający o swoje zdrowie człowiek tego nie poleci. Po pierwsze strasznie obciąża wątrobę i nerki a po drugie efekty też są dyskusyjne. A jaka cena o Boże. Czy jest sens wydawać grubo ponad 150 zl na coś tak niepewnego? Ile można byłoby kupić jedzenia za to? Rynek supli to czysty biznes. Na naszym rynku jest wiele dziwnych specyfików ale doradzę na jakie powinieneś @Alves2 zwrócić uwagę. 1. Z kreatyn polecam jablczan kreatyny. Ubija mięchem przy dobrym syklu i treningu powinieneś te 3 kg czystej masy po cyklu przybrać. Jest wiele odmian kreatyn ale to cudawianki i marketing. Jablczan działa najlepiej na sile i fajnie ubija mięśnie. 2. Do kreatyny polecam Taurynę/glutaminę jako antykataboliki które takze bardzo dobrze robią na serce i układ nerwowy. BCAA tez może być ale tauryna i glutamina jest bardzo tania. 3. Jesli lubisz być spompowany to polecam AAKG lub L-Cytruline. Osobno lub z kreatyna w stacku przedtreningowym. 4. Na chęć do życia nauki, pracy oraz treningów najlepszymi i sprawdzonymi specyfikami są: ALC która mocno podbija neuroprzekaźniki oraz Sulbutiaminę. Ewentualnie zioło Ashawaghande. 5. Jeśli już chcesz jakieś prohormony co podbijają teścia to polecam znana i sprawdzoną D3 i K2MK7 lub z zioło Tongkat Ali oraz pyłek sosnowy. 6. Z odzywek masowych to polecam jakieś porządny izolat białka. Jest kilka fajnych firm Polskich co oferują super odzywki. Nie musisz wydawać majątek na zagraniczne suple tylko dlatego ze są z zagranicy. Jak masz problemy z posiłkami bo praca to albo gainer albo rob sobie miksy w blenderze razem z białkiem. 7. Nie zapominaj o witaminach i minerałach. Magnez, potas, cynk, bor, selen, witamina C to podstawa. Wiele z nich znajdziesz w pożywieniu. Wiec nie musisz brać tyle piguł. NP. Najlepszym źródłem selenu są orzechy brazylijskie. Wystarcza dwa dziennie. W 100 gramach pestek z dynii jest ponad 500mg magnezu. Wiec jak masz problemy z dieta to dokup sobie porządne ZMA są tanie w Polskich firmach i dodatkowo orzechy brazylijskie oraz boraks z chlorkiem magnezu do moczenia nóg i masz wtedy magnez zapewniony. Magnez wchłania sie najlepiej przez skórę. Jeśli chodzi o te przereklamowane kwasy tłuszczowe to daj sobie spokój. Przynajmniej w suplementacji. Najlepszym źródłem cholesterolu ( a tego musisz miec jak najwięcej) są tłuszcze zwierzęce. A to dostarczysz w diecie. Podsumowując. Nie kupuj drożyzny z zagranicy bo chemicznie niczym sie prawie nie różni od tych naszych. Nie bierz na poczatku niczego mocnego. Na pierwszy raz wystarczy jakiś jabłczan z tauryną lub ewentualnie stack oraz izolat. Podstawa to dieta, treningi, regeneracja oraz witaminy i minerały. Cala reszta to dodatek.
  22. Nijak sobie poradzimy. Nie szkoda ci czasu na takie gówno @Budda ? Ciekaw jestem od kiedy to można zajść w ciążę bez nasienia LOL . Już niby była taka jedna 2tys. lat temu co zaszła ale od tamtej pory to ja nie słyszałem. Oni sami siebie zaorają. Nic nie trzeba robić. Islam ich wykończy. A my robmy swoje w tym upadłym dzikim świecie. Dlaczego chcesz z takim ścierwem i kałem intelektualnym walczyć. Po co chcesz oddawać swoją energię do zajmowania sie takimi tematami? Chcesz oddać się konfrontacji z takimi debilami swój najcenniejszy dar jaki otrzymałeś - CZAS ? PS. Nic się nie bój. To debilizm naukowy na poziomie plaskiej ziemi. Jest wręcz na odwrót. Da radę wychodowac nowe życie bez udziału komórki jajowej. Wszystko to poprzez stworzenie odpowiedniego środowiska. Ale bez plemników nie ma zycia i zapłodnienia. Niech mi najpierw pokarzą te stworzenie życia bez spermy. To wtedy uwierzę. Hmm czyżby sztuczna sperma? Nie słyszałem o czymś takim. Od tych treści białych rycerzy-feministów co myślą że poruchają można raka dostać. Ja juz sobie dałem s tym spokój. Z tą całą walką i uświadamianiem. Szkoda czasu i energii.
  23. Posłuchaj Marek kategorycznie odradzam. Owszem Johimbina jest niezastąpiona w sprawach poleszania libido erekcji. Wydluzania tej erekcji i doznań seksualnych. I działa to lepiej jak viagra. Ale musi to być zażywane w bardzo małych ilościach do 10mg. Owszem są badania ze może wpływać na chudnięcie ale w dużych ilościach od 100 mg. Ale przy takiej dawce to zgon murowany. A jeśli masz słabsze serce czy problemy z krążeniem to tym bbardziej odradzam. No chyba ze chcesz dostać wylewu od nagłego skoku ciśnienia. Powtarzam jeszcze raz. Na erekcje tak na chudnięcie nie. Nie ma panaceum na chudnięcie ale możesz sobie kupić kurkumę imbir i pieprz cayenne i pic to razem z rana. Bardzo dobrze wpływa też na jelita. Albo spróbować kuracji WU + soda oczyszczona. No i oczywiście dieta bez podjadania cukierków i ciastek oraz ostre zapierdalanie najlepiej przy treningach obwodowych łączonych z kalisteniką. PS. Johimbina jest bardzo mocnym ziołem w związku z tym może wywołać masę skutków ubocznych jeśli się ją przedawkuje biorąc ją niby na chudnięcie. Owszem schudłbyś ale przy okazji także i umarł. Johimbina bardzo mocno podbija ciśnienie pobudza krążenie w ustroju. Z tym ziolem to nie przelewki. Aha no i jak się bierze jakieś leki to kategorycznie odradzam. Następnym razem @Stulejman Wspaniały czytaj medyczne lub biochemiczne portale a nie jakiś szarlatanów z you tubę. Ciekaw jestem ile ten typ wysłał tą radą ludzi na tamten świat.
  24. @GurneyHalleck no tak dla was wszystko będzie fałszerstwem. Wiesz ja wolę rozmawiać z Braminami niż opierać się na Wikipedii. Drwiny i jeszcze raz drwiny. No tak bo ty chcesz mieć wszystko na papierze. Co za ignorancja. Nie wystarczy sam fakt istnienia takich zwyczajów w praktyce. Gadaj z klerem z Watykanu lub jedź na Wawel. To się dowiesz. A propo monet jeśli nie wiesz co to jest BARTER to przykro mi. Przecież jest cała masa wykopalisk kręgów, ruin. Jesteś takim leniem czy ignorantem, że chcesz mieć wszystko na tacy ? Ja w przeciwieństwie do ciebie mam otwarty umysł i nie boję się śmiałych tez, które zawsze potem mogę obalić. Przynajmniej szukam a nie czekam jak ciele na dowody. Wolę sam odnaleźć prawdę niż liczyć na skorumpowaną naukę akademicką. Jeśli chodzi o strukturę władzy to była to federacja plemion. Nie było jednej stolicy. Stolic było wiele. Odbywały się wiece na których decydowano o migracji ludności czy o innych kwestiach spornych np. wybór Lecha ( taki tytuł króla) w przypadku wojny. Stelli żadnych nie było. Były drewniane chramy. W związku z tym, że głównym budulcem było drewno to wszystko było z drewna. W tamtych czasach Słowianie byli mobilni i nie potrzebowali budować kamiennych molochów. I ty się dziwisz, że nie ma żadnych namacalnych dowodów ? A co do języka. TO były dwa. Jeden to starosłowiański tzw. Lechicki. Z etymologicznego punktu widzenia podobne języki do tych pierwotnych są m.in Chorwacki i Serbski. Drugim językiem było pismo do obrazowania tak zwana Głagolica. Pan Tadeusz Mroziński się tym zajmuje. Jak widać jest tutaj dużo sił równoważących co nie dopuszczają zresztą jak wszędzie aby Słowiańska tożsamość i duch się odrodził. Ciągle będą prosić o dowody. A gdy im się będzie pokazywać oni nadal będą chcieli ujrzeć dowody i tak w kółko. I PRZESTAŃ MÓWIĆ O MNIE TURBOSŁOWIANIE IGNORANCIE . Jak masz zamiar drwić to nie mam czego tu szukać . Żegnam.
  25. @Miner masa filmów na you tubie o piramidach w Vissoko, książki Białczyńskiego, pojedź sobie do klasztoru na Jasnej Górze i poszukaj z jednej z kaplic obrazu wysoko podwieszonego pod sufitem na jednej ze ścian. Poleciłbym ci jeszcze książkę Janusza Bieszka ale @Ziomisław zaraz powie, że to bzdury bo tylko naukowcy i historycy mają rację. A co do Gieysztora to wiedza już dawno trąci myszką bo jest o wiele więcej informacji dotyczące zwyczajów i wierzeń. Skoro sami hinduscy Bramini mówią wprost, że swoją kulturę, wiedzę oraz cywilizację zawdzięczają nam Słowianom. @Miner nikt ci na tacy nie poda dowodów i źródeł. Ty sam musisz szukać. Przy tylu wojnach, zaborach tych źródeł informacji praktycznie w Polsce nie ma. Poczytaj sobie o Słowiańskim kręgu - http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/168370,Centrum-astronomiczne-sprzed-6000-lat Poczytaj tutaj masz ciekawostkę nt. Kultury Pucharów Lejkowatych, która jest datowana nawet kilka tysięcy lat przed założeniem przez przybyłego na te tereny Persa państwa Lechickiego w 1800 r. p.n.e. https://vigilinclinaverat.wordpress.com/2016/02/10/czarni-krolowie-i-szamani-czyli-kultura-pucharow-lejkowatych-w-polsce/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.