Skocz do zawartości

Marek Kotoński

Administrator
  • Postów

    11768
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    162
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Marek Kotoński

  1. Kobiety kłamią, he he dobre, może jeszcze powiesz że robią kupę i pierdzą? Idź chłopie do normalnej, fizycznej pracy, do kościoła, na zakupy ze swoją kobietą i żyj normalnie a nie jakieś wariactwa czytasz na tych internetach :D
  2. Żeby nie pisać po próżnicy, wklejam moje nagranie na ten temat. Jeśli ktoś nie chcę ponad godziny słuchać mojego rzępolenia (nie dziwię się), streszczę najważniejsze: - Wasze posty związane z problemami (związki, tragedie, rozstania, rozwody, żałoba, oszustwa, wykorzystywanie itd) pomogły niejednej osobie, ratując ją od stryczka, alkoholizmu, przestępstw i narkomanii, nie mówiąc o znacznym zmniejszeniu cierpienia psychicznego/duchowego. Po to głównie powstało te forum - i ten cel wypełniło wielokrotnie, o czym wiem ponieważ niektórzy z ludzi dziękowali mi osobiście, a przecież to wy często pomagaliście najwięcej inwestując swój czas, wiedzę, energię. To ludzie ludziom zgotowali straszny los - a na naszym forum, to ludzie ludziom podali rękę w ciężkiej sytuacji. Miażdżąca większość z was, kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że macie na sumieniu nieprawdopodobnie dobre uczynki - konkretne, dobre działania pomagające drugiemu człowiekowi w jego nieszczęściu. Mechanizm ten dokładnie omawiam w audycji, a w skrócie chodzi o to, że ktoś kto jest w traumatycznej sytuacji (np. rozstanie), karmiony całe życie bajkami o tym że jak kupisz futro oszalałej z gniewu kobiecie to zażegnasz kłótnię, a żona poczuje pociąg seksualny gdy się przy niej rozpłaczesz na komedii romantycznej i przepiszesz na jej rodzinę swój cały majątek, czuje się całkowicie bezradny i totalnie rozbity, ponieważ mapa życia którą miał w głowie, nie doprowadziła go do skarbu a na skraj przepaści. Sama lektura forum uświadomi temu człowiekowi że nie jest nienormalny (niekiedy otoczenie będzie to wmawiało ofierze przemocy psychicznej), nie jest sam, dostanie rady jak to przetrwać i uratować co się da, będzie mógł się zwyczajnie wygadać i wyżalić, wzmocnić mentalnie. W sytuacji traumatycznej, to wiele znaczy - a często też taka osoba otrzymywała konkretną pomoc, dobre rady, wsparcie psychicznie i nie tylko. Jeśli ktoś jest na krawędzi życia i śmierci ponieważ cierpienie i rozpacz jest nie do wytrzymania, takie porady całkowicie odwracają sytuację, znacznie poprawiając jego stan psychiczny. Reasumując - niejeden dobry człowiek, dzięki nam nie skoczył z wieżowca bądź się nie powiesił, nie wspominając o mniejszych tragediach jak alkoholizm, więzienie itd. I uważam że skoro jako ludzie ciągle jesteśmy karmieni poczuciem winy za wszystko co złe, to jest sprawiedliwą rzeczą, żebyście poczuli się dumni i wartościowi bo nie żyjecie tylko dla jedzenia, srania i oglądania telewizorka, tylko ze swego życia, często ubogiego finansowo i obfitego w problemy życiowe, potrafiliście drugiemu człowiekowi dać coś od siebie, uratować go - dać mu szansę na przetrwanie i wyjście z mniejszymi ranami z koszmarnej sytuacji, jaka niekiedy nas spotyka. Dzięki nam ktoś dostał drugą szansę - czy ją wykorzysta czy nie, to już nie zależy od nas. Może od genów, Boga, przeznaczenia? Nie wiem. Także jeszcze raz dzięki Braciom forumowiczom i Braciom Moderatorom oraz Paniom z rezerwatu. Audycja:
  3. Bracia, zapraszam dziś na Sylwestrowego lajwa, jak zwykle na kanale Radio Samiec2. Dziś będę naciskał na rozmowy telefoniczne z wami, ponieważ przyjemniej jest mi gadać z fajnymi ludźmi niż ciągle lecieć monologiem. Jeśli komuś mogę pomóc dobrą radą, to zapraszam serdecznie, oczywiście wszystko bezpłatne.
  4. Ukochani Bracia, serdecznie dziękuję za życzenia! W związku z urodzinami, zapraszam dziś na lajwa (Radio Samiec2) pewnie ok. 20-ej, liczę że porozmawiamy sobie przez telefon interwencyjny: 784 822 116 i będę mógł Państwu w czymś pomóc. Takie szybkie, treściwe rozmowy, jeśli będzie więcej chętnych, a dłuższe jeśli chętnych nie będzie. Na prezent marzę o np. takiej srebrnej strzale, mocny silnik, szyk, styl; takim autem jeżdżą profesorowie, doktorzy, koryfeusze nauki, dziewczyny na ulicy sikają po nogach jak widzą taką furkę - https://allegrolokalnie.pl/oferta/skoda-fabia-12-benzyna-4cs
  5. Polecam przeczytać - Niestety, jako moderacja nie możemy odpowiadać za to, że ktoś się nie zapoznał z warunkami pisania na naszym forum. Ty to poważnie piszesz? Wklejone są dwa ogłoszenia żeby kropki nie stawiać, podane są definicje że kropki się na końcu tytułu nie stawia, a dla Ciebie to jest "dziwaczne"? Tytuły w świeżakowni są prawdopodobnie po terminie kiedy to ogłosiliśmy, czasami też moderacja przeoczy błąd, jest nas niewielu. Twórca wątku wkleił link, wklejam jeszcze raz, dziwaczne jest to że tego nie przeczytałeś: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/kropka-w-naglowkach-i-tytulach;10736.html Wkleję jeszcze raz: Teraz już nie jest dziwaczne? Zgłosiłeś sprawę, opisałeś ją, przedstawiłeś żeby zdjąć Ci warna?
  6. @Barry wypowiedź @Iceman84PL jest szczera i mądra, nie widzę w niej żadnego sekciarstwa. Forum działa tak, że przychodzi ktoś z problemami, ktoś inny mając doświadczenie i wiedzę pomaga radami i doświadczeniem, niekiedy wsparciem psychicznym. Tak to jest w teorii, a w praktyce jest jak zawsze, czyli potrzebujący pomocy może jej nie potrzebować naprawdę, tylko być toksykiem, wariatem, psychopatą, który szydzi z pomocnych mu ludzi, trolluje albo mówiąc wprost, chce zaszkodzić forum - pisząc o obrzydlistwach typu pedofilia, gwałty itd. I dziwnym trafem, nawet jeśli moderatorzy szybko taki tekst skasują, pojawia się on u naszych krytyków służąc za tezę, że to jest norma na forum. Czasem ktoś naprawdę potrzebuje pomocy, a trafia na nieżyczliwego chama na forum - zdarzało się i niestety zdarzać się będzie. Ja z braćmi moderatorami nie jesteśmy jasnowidzami i nie wiemy kiedy padnie cios forumowicza wobec nowego, "świeżego" forumowicza, ale na ile możemy dbamy o spokój i sprawiedliwość. Problem w tym, że skasowany czy ostrzeżony agresor kwiczy na pół internetu, że nie ma tu demokracji i że terror jest gorszy niż za Stalina, bo nie można kogoś zeszmacić swobodnie jak na innych portalach. Ale często jest tak, że ktoś potrzebuje pomocy i dostaje ją - takich sytuacji było WIELE. Jeśli ktoś nie chce się wpisywać czy zakładać konta, forum i tak pomoga dzięki tekstom, doświadczeniom. Człowiek doświadczony przez los, życie, czyta że nie jest sam, że jego problemy nie są ostateczne i można z nich wyjść i jeszcze żyć lepiej niż przedtem. To jest właśnie siła tego forum. I nagle ktoś kto zadawał pytania, żąda usunięcia wszystkiego, czyli też pracy tych, którzy mu pomagali, odpisywali. To był ludzi pozytywnych, chcących pomóc innym, czas i energia. I to wszystko znika, bo ktoś ma takie życzenie, bo rzekomo ktoś mu powiedział że forum mu nie pomoże. I to miał na myśli @Iceman84PL - że ktoś przyszedł, dostał porady, dostał energię ludzi, ich czas i chce to usunąć. No bo jak to nazwać inaczej, że niektórzy z forumowiczów czują się oszukani? Rozgoryczeni? Pisali, inwestowali czas, energię i to zostaje skasowane, zamiast pomagać innym, którzy szukają ratunku, pomocy. Czyli wolność jest dla tych, co plują na forum i masę pomocnych tu ludzi, ale jak ktoś czuje się rozgoryczony egoizmem innych ludzi, to już nie może się wypowiedzieć, bo jest sekciarzem? @Iceman84PL ma prawo powiedzieć co czuje w związku z tą sytuacją i zachowaniem Pana który chce odejść, ale wy te prawo chcecie mu odebrać, zaszczuwając go że jest w sekcie, że z sekty rzekomo nie można odejść, że ma się wstydzić i mieć poczucie winy, bo mówi co czuje. Nie kłam że śmieją się z tego co chce odejść. Nawet w tym wątku widać wyraźnie że nikt się nie śmieje, a osoba wyrażająca swoje uczucia sprzeciwu wobec takiego zachowania, zostaje zmieszana z błotem że ma sekciarskie zachowania. Więc o czym Ty piszesz człowieku? O jakichś podludziach? Może dołóż do tego jeszcze obozy koncentracyjne, rozstrzelania i masowe mordy, bo to jest tak żałosne że szkoda słów. Oczywiście spełnimy życzenia naszego ex forumowicza zgodnie z regulaminem, który zaakceptował z własnej, nieprzymuszonej woli. Miłego dnia.
  7. Świetny kanał, mówiłem o nim już wiele razy, warto oglądać.
  8. Bracia, zapraszam dzisiaj na lajwa ze mną, jeśli będzie czas to chętnie odpowiem na wasze pytania, spróbuję coś pomóc w waszych problemach (o ile dam radę) itd., itp., etc. Kanał Radio Samiec2 godz. ok. 21.30
  9. Ciekawe jakby w Polsce to wyglądało, ja np. 4 lata nie mogę dojść sprawiedliwości w prostej sprawie, gdzie jeden nic nie mówi a drugi rzuca niezwykle poważne groźby. Ciekawe też, jak taki stres wpłynie na psychikę tego w sumie młodego jeszcze mężczyzny. Żyć ze świadomością że będąc normalnym, spokojnym chłopakiem skończy się z dożywociem w hamerykańskim więzieniu, to ciężar niemal nie do udźwignięcia. W sumie teraz to na spokojnie obejrzałem, psychologia tłumu jest straszna, ktoś ucieka to reszta go goni. Gonić człowieka z bronią, to proszenie się o kłopoty. Ale w sumie niesamowite jak prawie leżąc na ziemi strzelał do nich z niewygodnej pozycji, stres, ciemno, świadomość że go skrzywdzą za chwilę - i po kilku strzałach nie walił do nich w amoku. Musiał mieć solidne przeszkolenie. Najpierw pewnie olbrzymie odszkodowania, książka, film - a kto wie, może kariera polityczna? Zna go już niemal cały świat, chłopak skromny, porządny, opanowany, potrafiący się bronić ale i nie agresywny. Może kiedyś zostanie prezydentem USA?
  10. Ależ emocje tam olbrzymie były na sali sądowej. Miło wiedzieć że od czasu do czasu sprawiedliwość wygrywa.
  11. @Patton na 74,6% nie, ponieważ ogarniamy nowy portal i muszę się uczyć, wszakże jestem studentem
  12. Mimo że to "konkurencja", to szczerze życzę jej sukcesu, o ile oczywiście jest dobrze napisana. To co się wyrabia z mężczyznami w dzisiejszych czasach, jest straszne - i jak widać, niewiele da się zmienić prawnie. Każde działanie kończy się w najlepszym przypadku szyderstwami, groźbami, hejtem itd. Więc skoro nie można tego zmienić, to trzeba uświadamiać, tłumaczyć, wyjaśniać jak wygląda rzeczywistość mężczyzny w trakcie rozwodu. Niech takiej wiedzy będzie jak najwięcej.
  13. Chłopaki, przepraszam że nie pisałem od razu, ale cały czas mi zabiera ogarnianie studiów i musieliśmy jechać z Fionusią na rtg - i wyskoczyło nagle kilka tematów ważnych (badanie techniczne auta np.). Co do sprawy, wkleję swój wpis z fejsa: Dzień dobry, Szanowni Państwo, dziękuję serdecznie za wsparcie (moralne, psychologiczne, finansowe, duchowe) związane z mającą się odbyć wczoraj sprawą karną we Wrocławiu. Niestety, sprawa została odwołana z powodu choroby sędziego. Po pierwszym przypływie silnych emocji (delikatnie mówiąc...), pogodziłem się z rzeczywistością (bo i cóż mi innego pozostało uczynić?), a czas pozostały do odjazdu pociągu spędziłem na spacerowaniu z kolegą (pozdrawiam!) po słonecznym Wrocławiu i szaleńczych zakupach w księgarni (wiem że miałem już nie kupować książek "w papierze", ale musiałem poprawić sobie humor). No cóż, pozostaję w nadziei że wysoki sąd szybko powróci do zdrowia i orzekania, a ja czekam na wyznaczenie kolejnego terminu rozprawy. Nie będę ukrywał że jest to dla mnie cios - nie za duży, ale jednak. Dwa tygodnie stresu, kilkaset złotych stracone, cała doba poza domem itd. Przepraszam że nie poinformowałem Państwa od razu, ale gdy wracałem pociągiem, fejs wysiadł a jak wróciliśmy do domu (pociąg do Rzeszowa, później godzina jazdy z moją przyjaciółką do domu), byłem półprzytomny ze zmęczenia - nieprzespane noce, leki, nerwy, wszystko to naprawdę nie tylko czułem, ale i widać było na mojej twarzy, w podkrążonych oczach. Póki co załatwiam sprawy związane z rekrutacją na studia i dziś jedziemy do Rzeszowa na RTG Fionusi, mam nadzieję że ten ostatni bardzo nerwowy czas, zakończy jakaś miła wiadomość, np. że Fionusi nic poważnego nie dolega. Miłego dnia!
  14. Nie obiecuję że na pewno będzie lajw, tak jakby mnie brała infekcja, ale może być to tylko zmęczenie - położę się i zobaczę jak się będę czuł. Jeśli lajw się odbędzie, chciałbym się czymś pochwalić. Niby niewielka rzecz, ale w sumie może nie taka mała jakby się wydawało. Czyli Radio Samiec2 jak zwykle, pewnie ok. 21-ej, i jak zwykle się spóźnię, ale nie z braku szacunku dla Państwa, tylko z nerwów. Początek lajwa to dla mnie spory stres, później znika całkowicie. Do zobaczenia i usłyszenia.
  15. Bracia, ponieważ ciągle jestem pytany o najbliższą rozprawę, uprzejmie informuję/donoszę: W poniedziałek (4 października) o godzinie 13-ej, w sali nr. 274 we Wrocławiu (ul. Podwale 30), odbędzie się prawdopodobnie ostatnia rozprawa z Panem "Sekułą". Jeśli będzie to faktycznie ostatnia rozprawa, to okażą się dwie bardzo ważne rzeczy: 1. Czy ja zostanę uznany winnym/niewinnym 2. Czy Pan Sekuła zostanie uznany niewinnym/winnym Czyli w sumie będą jakby w jednej sprawie dwa wyroki, w jednej sprawie ja oskarżyłem Pana Sekułę, a Pan Sekuła także oskarżył mnie. Nie ukrywam, że jestem mocno zestresowany, ponieważ te wyroki jasno pokażą wielu ludziom, która ze stron naprawdę jest winna a która niewinna. Stresuję się dlatego, ponieważ sądy to dla mnie obce miejsce, nie jestem prawnikiem, nie znałem się na tym wszystkim, a Pan Sekuła wielokrotnie pisał jak bardzo się na tym zna, jak wielkie ma doświadczenie procesowe i że wreszcie wszyscy (czyli jego fani na Kanistrowie oraz Bracia na forum i moi sympatycy) zobaczą jak zastosowanie specjalnych technik psychologicznych i socjologicznych zapędzi mnie do "ciemnej piwnicy bez wyjścia" i pokaże, kto naprawdę ma doświadczenie w pracy z ludźmi (słowa Pana Sekuły). No a skoro Pan Sekuła już kilka rzeczy deklarował i się delikatnie mówiąc nie spełniły, to teraz wieszcząc moją klęskę i rozkoszując się swoim pewnym triumfem, nie mógłby przecież skłamać, przecież jego fani nie mogą w nieskończoność udawać, że deklaracje Pana Sekuły nie są wiele warte. Stracił by szacunek "swoich" ludzi, a moi sympatycy mieliby już pewność, że jak twierdzą moi krytycy, nie jestem manipulantem, draniem itd. (tyle oskarżeń wobec mnie się pojawiło, że wymienienie ich wszystkich jest chyba niemożliwe). Pan Sekuła jest pewny siebie, przebojowy, jak twierdzi obeznany w sądowych starciach, ja natomiast takiego doświadczenia ani pewności nie mam. Mam za to pół Polski do przejechania, IBS który taką podróż zamienia w koszmar i masę innych kłopotów. Jak ja przegram sprawę, sypie się moja opinia i reputacja z której żyję, jak Pan Sekuła przegra, to jako osoba nie polegająca na reputacji w internecie, w bardzo niewielkim stopniu sobie zaszkodzi. Jak przegram, okaże się że osoby pokroju Pana Pumy i inni youtuberzy/twórcy, mogli mieć sporo racji na mój temat. Jeśli ja wygram, to i tak powiedzą że miałem fart itd. Tak więc jeśli ktoś chce się ze mną spotkać, zapraszam. Ps. Na 74% dziś zrobię lajwa, więc jeśli ktoś chce ze mną pogadać "na żywca" to zapraszam na Radio Samiec2.
  16. Ja Ci szczerze napiszę dwie rzeczy, które tak na szybko przyszły mi do głowy: 1. Zazdroszczę Ci bo masz zdrowie. Nawet nie masz pojęcia, co znaczy móc po prostu wyjść i chodzić po ulicy, przejechać się autobusem. Oddałbym za to wszystko co mam i się jeszcze zapożyczył na każdą kwotę, bo niestety żeby wyjść z domu, muszę się napchać lekami, po których ból jest nie do wytrzymania, ale nie mam wyjścia. Rozumiem to co piszesz, ale tak emocjonalnie, to po prostu nie mieści mi się w głowie, jak możesz iść ulicą i nie cieszyć się możliwością oddechu, tego że nie skręca Cię w brzuchu z bólu i nie musisz w panice biec i szukać klopa. Nie boisz się ataku paniki, przeraźliwego strachu że do tego klopa nie dobiegniesz. Jak możesz nie cieszyć się, że jesteś przez swoje ciało zablokowany na wyjście z domu i całe życie spędzisz jak w więzieniu - to jest dla mnie niepojęte. 2. Nie tylko Ci zazdroszczę, ale i się osób z takim nastawieniem boję. Bo czasem (bardzo rzadko) się zdarza, że jestem dość drogo ubrany, mam złotego ulysse nardin na nadgarstku, wyglądam też plus minus sportowo troszkę, wchodzę do 320 konnego auta itd., itp., a ludzie tacy jak Ty (bez obrazy) czują złość i gniew że jak to jest, że oni są tacy porządni i dobrzy i nic nie mają, a ten bez matury to wszystko ma. I niektórzy nie poprzestaną na opluciu i przeklnięciu mnie w myślach, ale dzięki anonimowości internetu zniszczą mi moją firmę, reputację, uczynią ze mnie publiczny cel do napier... rozkoszując się wyzwiskami że mam wypier... do łopaty i uczciwie jak oni nic nie mieć, bo tak jest SPRAWIEDLIWIE. Ale nie widzą co przeszedłem, nie widzą kilkunastu lat nauki pisania i mówienia, tego że przeczytałem tysiące książek i coś dzięki temu się nauczyłem, z czego zarabiam. Widzą tylko zewnętrzny obrazek i na jego podstawie podejmują się oceny człowieka. To tak samo jak z innymi ludźmi. Znam niejednego bardzo zamożnego człowieka, milionera, który na zewnątrz tak jest postrzegany - luksusowe ciuchy, samochód. Ale często w życiu tych ludzi były tragedie, poświęcenia, nauka od rana do wieczora a nie internet i filmiki. Oczywiście, są ludzie bogaci dzięki rodzicom, ale nie wszyscy tacy są. I właśnie tacy ludzie są przeklinani, a nie powinno tak być. I to nie jest krytyka. Po to jest forum żeby pisać co nam leży na sercu i pisz śmiało.
  17. @Patton dzięki już działa. Zrobiłem fabryczne czyszczenie siaomi, i od zera od razu podłączyłem i działa.
  18. Zaniosłem zegarek do speca, był zdziwiony tym, chciał połączyć ze swoim xiaomi - podłączył moment. Do mojego? Podłączył. Do xiaomi E. - wyszło jak zwykle, migający krzyżyk ze znacznkiem bluetootha. Gość próbował wszystkiego co umiał, i nic z tego. Nigdy sie z tym nie spotkał. Zaproponował całkowity format xiaomi i smartwatcha (ten też był formatowanny masę razy) i wtedy spróbować, jak nie zadziała działać z firmą, która nie odbiera meili I żeby zrobić format, trzeba wszystkie zapisy danych, wszelkie zdjęcia, wszystko co ma dla nas jakąś wartość, jakimś softem przerzucić na komputer czy inny smartfon. Jaki to soft? Najlepiej żeby był tani i bezpieczeny, żeby to wszystko wróciło później na xiaomi E. Wtedy może zadziała a może nie. Proszę o wskazanie mi takiego softu, oczywiście darmowego. Dziękuję!
  19. Bracia, w tę zimę nie dam się znowu stanom depresyjnym spowodowanym brakiem słońca. Zgodnie z radami, chcę kupić żarówkę dla kurek, przed którą warto codziennie posiedzieć trochę, co ma troszkę zastąpić słońce w paskudne, zimowe dni. Czy może być zwykła żarówka dla kurek, czy może sollux droższy? A ten model? https://allegro.pl/oferta/zarowka-ir-promiennik-podczerwieni-r125cl-e27-250w-10639469672 12 zeta za 250w, może być dla zdrowia? I co z oprawką dla takiej mocy? Poleci coś ktoś? Dziękuję z góry.
  20. Dziękuję Brachu Idę w kimę, jutro we Wrocławiu o 13-ej rozprawa z jakże zacnym gentlemanem 😆
  21. @Iceman84PL dzięki, fajnie było ale mam wyrzuty sumienia, że znowu za dużo gadałem o moich krytykach
  22. Dużo słyszałem że i tu oszukują, raczej bym nie polecał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.