Marek Kotoński

Już jest, youtube zablokował jak zwykle, trzeba było podziałać żeby odblokowali.

Dużo słyszałem że i tu oszukują, raczej bym nie polecał.

Dzięki, nic nie działa. W sklepie w którym kupiłem zegarek nie odpowiadają na meile, nie wiem już co robić.

Jak ja to lubię... pomagasz komuś, oddajesz swój czas, energię, wiedzę i wszystko jest źle i niedobrze, masz oddać więcej czasu, atencji i uwagi, ciągle więcej i więcej czego chce "cierpiący". Macie też mówić jak on chce, bo inaczej jesteście źli, wzbudza poczucie winy, oskarża. Bracia - jak ktoś odrzuca wasze rady i nie okazuje cienia wdzięczności za wasz czas, energię i wiedzę a nawet wami pomiata, to po co się narzucacie? Nie dziękuje, oskarża i nie szanuje - a nadal niektórzy chcą pomagać. To bardzo podobne do bycia "betą" w związku, osobą zdominowaną i wykorzystywaną. Czyli niektórzy są beta forumowiczami :)))

Moja przyjaciółka kupiła telefon xiaomi redmi note 10 pro, a ja jej kupiłem smartwatch withings (scan watch) z EKG innymi bajerami. Kilkadziesiąt razy próbowałem zesparować ze sobą te dwa urządzenia i nic. Wczoraj spróbowałem to zrobić na swoim szajsungu i od razu wszystko proste jak drut. Xiaomi miał wszystko włączone czyli bluetooth, lokalizację itd. Wykrywa zegarek ale nic więcej nie da się zrobić. Pewnie jakąś opcję ma włączoną bądź wyłączoną, pytanie tylko jaką? Pomożecie Bracia? Dziękuję.

Najzabawniej jest wtedy, kiedy z uśmieszkiem mówi jacy są dobrzy i że zachód jest zły

@Boromir - https://store.steampowered.com/app/73170/Darkest_Hour_A_Hearts_of_Iron_Game/ Parę dni temu widziałem tę grę w promocji chyba za 2 dolary, ale nie pamiętam gdzie. Wspaniała gra.

@Legionista - dziękuję, to bardzo mało znany temat, co mnie zawsze mocno dziwiło. To że wódz imperium jest ćpunem podejmującym decyzje na haju, jest o wiele ważniejsze i straszniejsze niż parametry czołgów czy samolotów, a jest poruszane bardzo rzadko. @Piter_1982 - dziękuję, ktoś w komentarzach zaproponował dużo lepsze słowo niż te nieszczęsne "współczynniki", czyli słowo "parametry". Temat Ewki uciąłem, bo wypadałoby podać szczegóły a ich nie pamiętałem i w tamtym momencie zdałem sobie z tego sprawę, nieprofesjonalnie wyszło, niestety Była z tego co pamiętam sprzedawczynią w jego zakładzie fotograficznym, miała chyba 17 lat gdy poznał ją "Wolf", jak nazywano młodego Adolfa. @Iceman84PL - dziękuję Bracie, wbrew pozorom wykończenie zdrowego człowieka narkotykami, może trochę potrwać. Znany w Polsce muzyk i piosenkarz, latami ćpał i nawet "dawał w kanał" heroinę i żyje, działa, ma chyba ponad 60 lat. Była jego książka kiedyś w biedronce. Jeśli założymy że znał Hitlera od 1936 roku i od tego roku dawał mu narkotyki, to mamy ok. 8 lat faszerowania zdrowego człowieka różnymi substancjami, z których nie każda była przecież zła dla zdrowia. W 1936 roku Hitler był pełen sił, w 1945 roku był kompletnym wrakiem. Na początku też pewnie dostawał lżejsze narkotyki i nie za często, dopiero później prawdopodobnie poszli na całość. Dziwne jest że Morell był jak piszą ohydny, ponoć jadł jak "świnia", był śmierdzący (rzadko się mył), brzydki, niski i po studiach jako raczej biedny lekarz ożenił się z aktorką z bogatej rodziny, co oznacza że miał charyzmę, wpływ na ludzi - podobnie jak Goring. Szukałem zdjęcia tej Pani i niestety nie znalazłem, ciekawe jak wyglądała. To że ktoś znalazł się u boku jednego z najpotężniejszych ludzi (i złych) tej planety, nigdy nie jest przypadkiem, zawsze coś musi za tym stać.

Zapraszam do wysłuchania pierwszego odcinka - https://www.youtube.com/watch?v=7qLUPNrT47g Proszę pamiętać, że byłem bardzo zestresowany. Moim zdaniem spaliłem tę audycję dokumentnie, przegadałem ją, parę razy zająknąłem - ale to wy oceńcie. Ja się dostosuję, ponieważ chcę tworzyć dobry "kontent". Napiszcie proszę co było dobre, co było złe i co było między dobre a złe do zastanowienia się co by zmienić ewentualnie. Proszę - nie bądźcie dla początkującego histe(o)rycznego youtubera zbyt okrutni

Dziękuję serdecznie za wszystkie rady. Obecnie ten tydzień to sądy i zeznania, więc ten tydzień raczej odpuszczę temat. Nadal pod znakiem zapytania stoi to, skąd brać legalne filmy i zdjęcia. Bez tego jeden, dwa filmy i raz że skasują kanał, dwa że możliwe sprawy sądowe o wykorzystanie czyjejś własności intelektualnej czy coś w tym stylu. Musi być perfekt 100% legalnie, bo będę pod gigantycznym ostrzałem. Obecnie w każdej wolnej chwili zaczytuję się w książkach historycznych, tematów nie braknie na pewno

Tylko skąd wziąć te materiały filmowe?

@Boromir nie znam się niestety na tym temacie, używałem najtańszych i krzywdy nie miałem ale różnie to bywa. Może niech @Mosze Red coś doradzi?

Od miesiąca albo i dłużej, noszę się z zamiarem założenia nowego kanału, gdzie będę nagrywał najczęściej o tym, co się działo podczas 2 wojny światowej. Ten temat ubóstwiam, jest to moja pasja, a być może poruszę też tematy z innych okresów historycznych. Jeśli mnie zainteresują, zaciekawią, kilka a nawet kilkanaście takich mam, to też się douczę i stworzę jakiś dobry materiał. Dobry w mych czach, a dla innych niekoniecznie... życie. I powstało ważne pytanie - czy to ma być tylko nagrywane głosowo, jak na Radio Samiec2 (jakieś zdjęcie i mówię), czy też ma to być film, niekoniecznie taki, że stanę obok np. dużej mapy i będę mówił, tylko film gdzie mnie nie widać, a na ekranie pojawiają się obrazy. Niektórzy w takich momentach wystawiają swoją twarz nawet. Z obrazem jest masa kłopotów: 1. Czas pracy znacznie się wydłuża, z godzinki, dwóch gdy tylko mówię, do pewnie kilku godzin gdy trzeba będzie poskładać obraz np. z kilkuset zdjęć i filmów. I to o tyle, jeśli niczego nie popsuję, a popsuję na pewno. 2. Nie mam do składania filmów umiejętności, ani przede wszystkim cierpliwości. Oczywiście w shotcut coś lekkiego i nieskomplikowane złożę, ale to wszystko. Chyba będę musiał się nauczyć obsługi softu na Tip Top, chociaż wolałbym nie. Kupiłem kiedyś w promocji vegasa, ale jest to trudny w obsłudze program, przynajmniej dla mnie. Wszystko czego się nie lubi robić, wydaje się mega trudne. 3. Długa robota przy ogarnianiu filmu mnie wkurza, bo niestety lubię krócej pracować i szybciej doświadczyć przyjemności za to co zrobiłem, niż pracować długo i dłużej czekać aż doświadczę większego spełnienia. To brzydka cecha, ale cóż zrobić No i problem największy. Skąd brać materiały audio wizualne z 2 WŚ? Słyszałem że są bardzo drogie, więc jeden filmik mógłby naprawdę straszne pieniądze kosztować. Gdy mamy film godzinny - to zdjęcia i filmiki (może być i sto zdjęć) to masa tego będzie, a wszystko drogie tak bardzo, że wyjdą jakieś kosmiczne pieniądze. Ktoś mi ostatnio mówił, że gdy minie 70lat od ostatniej wojny, to zdjęcia są dla każdego (wygasają prawa autorskie), ale wiadomo że jakoś to sprytnie obeszli. Nie chcę nikogo okradać z jego zdjęć, chcę uczciwie, czysto to wszystko załatwić. Może tak jak jest pixabay, strona z której korzystam i masa darmowych zdjęć do użytku komercyjnego, to i może jest taka strona ze zdjęciami z 2 wojny światowej? Z góry dziękuję za konkretne rady. I co w ogóle myślicie o takim kanale? Wiadomo że miliardów na tym nie zarobię, ale daje mi to przyjemność, a także przybędą na mój kanał goście z dużą wiedzą by mnie poprawiać, a ja zamierzam z takich dobrych rad skorzystać. Historii człowiek uczy się całe życie, tyle jest wiedzy, ciekawostek i smaczków. Nazwy kanału nadal nie mam, ogólnie mam dwa typy ale raczej mi nie pasują: Hihihistoria - symbolizuje że historia jest w sumie śmieszna, ciągle to samo, wojny, spiski, walka o zasoby i niewolników. "Historię piszą zwycięzcy" - fajne ale długie, nie wiem też czy youtube przyjmie taką nazwę. No i coś co bardzo mi się podoba, ale nie ma mowy żebym to zrobił - "historia bez gumy" - czyli niebezpieczna, prawdziwa i przyjemna, bez żadnych ograniczeń

@Feniks8x dziękuję za miłe słowa o moim pisaniu, niestety sam się przekonałem na własnej skórze, pisząc ostatnią książkę, że pisanie jak każda umiejętność, musi być ćwiczona codziennie, bezustannie, a ja miałem sporą przerwę i to naprawdę czuć. Jeśli napisać ot tak, byle co, to nie ma problemu, ale jak chcę błysnąć czymś dosadnym, to już się zacinam na dłuższy czas, a dawniej by było to dużo szybciej. Ja rozumiem ludzi wkurzonych, że gadam nie na temat - sam tego nie znoszę u innych Sukcesów i piniążków

@Feniks8x lepiej niech się nie ujawnia, dla bezpieczeństwa, a jak chce, to niech zgłosi się najpierw do moderacji, zmienimy mu nick itd. Szkoda by było, jakby przeorali mu bliskich i rodzinę jak mnie. Ja to przetrwałem, bo i tak żyję jak mnich w celi, odseparowany od życia, ale jak ktoś prowadzi normalne życie, ma pracę, to może być to niestety ciężar nie do udźwignięcia. Nagle bliskie osoby dostają dziwne listy, meile, wiadomości, groźby, zaczynają bliskie osoby mieć policję w domu, skarbówka zaczyna prowadzić śledztwa, w internecie nazwisko danego człowieka zostaje zniszczone i skojarzone z najohydniejszymi przestępstwami, jak pedofilia, ale dorzucą co się da. Ja mieszkam ze starszą kobietą, więc jestem męską prostytutką, ktoś mieszkałby z wujkiem - homoseksualista i oczywiście też męska prostytutka, mieszkasz z matką - na pewno ją gwałcisz i okradasz. Wszystko co związane z Tobą, zostaje zohydzone, zepsute, oplute i wyszydzone. Rodzice, bliskie osoby stają się ofiarami najagresywniejszych ataków. Znane osoby, youtuberzy, celebryci - chwytają Cię za słówka i robią o Tobie filmy, dziesiątki a niekiedy SETKI tysięcy osób szydzą z Ciebie, chociaż zostali zmanipulowani, oszukani. Czasem - trafia się prawdziwy wariat i faktycznie pod wpływem kłamstw o Tobie, chce Cię okaleczyć albo zabić. Ja np. widziałem moje i Anki zdjęcia z kulą na czole, pokazywane mi przez policję. Prokuratura, sądy, policja - są dziwnie powolne, sprawy się wleką latami. Pojawiają się coraz częstsze błędy, zaniechania, kary są szokująco niskie. Przez lata system sprawiedliwości nie daje Ci żadnej ochrony, a MUSISZ ŻYĆ, kupić jedzenie, opłacić rachunki. I czy to kogoś dziwi w kraju, gdzie AK-owcy byli w Polsce po 45-roku torturowani i mordowani? Gdzie podczas 2 wojny światowej, ludzi prawych w hurtowej ilości gazowano, mordowano i palono w piecach? Każda uczciwość, każdy człowiek który widzi kurestwo i je piętnuje, musi zostać ukarany. Tak zawsze było, jest i prawdopodobnie będzie.

@Analconda wszystkiego najlepszego i sukcesów na nowej drodze życia!

https://stuba.xyz/@SzarpankiTrzeci Mimo wszystko, nie powinien znikać z youtube, niestety tam jest obecnie najwięcej zasięgów, widzów, możliwości.

Wielka szkoda. Niestety, jak jest dyskusja, zawsze ktoś będzie się czuł poszkodowany - bo ktoś kto ma inne zdanie, nie został przez niego przekonany. Nie raz się zdarzało, że głośne odejścia były dokonywane przez ludzi, którzy twierdzili że na forum są opłacany propagandziści systemu. Czyli ludzie odchodzili także po tym, co Ty pisałeś, wkurzeni że całe forum za nimi nie stanęli; odejściem chcieli wykrzyczeć swój ból, a także w jakiś dziecinny sposób ukarać mnie i moderatorów, tupnąć nogą. Piszesz że nie chcesz być kojarzony z forum. Przykre jak cholera, bo jeśli kilkanastu Polaków od wielu lat niszczy mnie, moich bliskich, rodzinę, to nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby napisać: wyjeżdżam z Polski, nie chcę być z nią kojarzony, bo są w niej idioci. Ano są - idioci, psychopaci, ludzie złośliwi, kompletni ignoranci. Także na forum są hejterzy, wariaci, szury - ale też wielu porządnych ludzi. Mimo faktu że jestem tego forum właścicielem, atakowany i wyszydzany tutaj byłem o wiele więcej razy niż Ty. Fala bluzgów i wyzwisk dopiero wczoraj stanęła na youtube, po moich audycjach o szczepieniu. Wg. niektórych ludzi jestem zdrajcą, kurwą, zapłacili mi pieniądze, będę konał w męczarniach, zarażę i zabiją swoją przyjaciółkę i rodziców - a jeden Pan tak się rozochocił, że wspominał o ludziach sparaliżowanych przez szczepionki. Gdy poprosiłem chociaż o jeden przykład - zamilkł. Ale ja nie mówię, że nie chcę być z youtube kojarzony, po prostu zawsze tak było, jest i będzie, że ludzie są różni. I przykre jest też to, że zamiast zignorować tych których nie chcesz czytać jednym przyciskiem, wolisz napisać oświadczenie, którym będę chłostany najbliższe kilkanaście lat. Dziękuję Ci za to bardzo serdecznie. To się nazywa rozstanie z klasą. Powodzenia i sukcesów.

Jesteś na tym forum dwa i pół roku, korzystasz i jednocześnie krytykujesz to miejsce? Ciekawe czy np. w innej grupie ludzi. np. w klubie fanów piłki nożnej, byś srał na miejsce w którym przebywasz? Oboje wiemy że nie... a tu śmiało możesz, ciekawe dlaczego. I jeszcze ten ton mędrca który wszystko wie. Może skoro udzielasz nauk, to powiedz co 40 latek bez sukcesu i pieniędzy, umiejący się bzykać i gadać z dziewczynami, może podziałać - jeśli nie ma wyglądu a większość 40 latków już go nie ma, to może gó... Natomiast 40 latek "zarobiony" i owszem, wie mniej, ma mniej nawyków, ale ma dużo większe możliwości - poza tym posiadanie nawyków bycia z kobietami, nie zawsze jest dobre, bo te nawyki można mieć złe; ludzie są odtrącani, ranieni, ciekawe co to plus bieda i swoje lata da im w odwiecznej wojnie o cipkę.

Bardzo ciekawe, wyważone podejście, może skrobniesz w wolnej chwili coś na forum w tym temacie? Panowie, jak czytam o seksie "bez gumy" z prostytutką, to mi się słabo robi. Ja wiem że przyjemniej, ja wiem że niebezpieczeństwo niektórych podkręca, ale "strzał" kończy szybko zabawę a później wieloletnie koszmary w gabinetach chirurgicznych, ból, wstyd, leki, badania, nerwy, nie można mieć czasami dzieci, nie można z fajną dziewczyną mieć związku czy założyć rodziny. A czasami śmierć w mękach, jak na AIDS gdzie człowieka wykańcza grzybicze zapalenie płuc czy inne ciekawostki.

Obejrzałem kawałek i scena z Cybulskim i staruszkami w autobusie zabawna, już wtedy było to samo co za mojej młodości w autobusach Film zdecydowanie do obejrzenia.

Jeśli to co piszesz to prawdziwe problemy, to współczuję, ale to że Ty masz problemy, nie oznacza że masz ludzi traktować nieco po chamsku. @mac Ci coś doradził, oddał swój czas za darmo, a Ty mu piszesz że "bzdury", po co tak agresywnie? Innym też piszesz w nieelegancko żeby doczytali - nie każdy siedzi w Twojej głowie i zna tak mocno temat. Masz problem, przychodzisz po pomoc to szanuj tu ludzi, bo Tobie się nic nie należy bo masz problemy, to dobra wola ludzi że chcą Ci pomóc. Uszanuj to.

Są dwie możliwości: 1. "Pożyczasz" (na wieczne nieoddanie) pieniądze = fatalne samopoczucie że znowu dałeś się wykorzystać, poczucie niższości, żal że Cię źle traktują, nerwy i cyrki przy próbach odzyskania swoich pieniędzy, poczucie krzywdy latami, a skoro uległeś to ciągle będą Cię dociskali o pieniądze i nie tylko. Czyli nie masz pieniędzy i masz złe samopoczucie. 2. Nie "pożyczasz" = czujesz poczucie winy że jesteś złym synem, że powinieneś się poświęcić, że przez Ciebie rodzina cierpi. I nieważne że to nieprawda, takie uczucia się pojawiają i będą niestety. W tym przypadku masz złe samopoczucie, ale masz pieniądze i spokój za jakiś czas, bo nie musisz walczyć o oddanie tych pieniędzy i nie ma tej całej szarpaniny z tym związanej. Rodzinka wiedząc że nie dasz, daje Ci spokój. Czyli tak matematycznie, wyjście nr. 2 jest znacznie korzystniejsze.

Za 15 minut zapraszam na naprawdę króciutkiego lajwa: https://www.youtube.com/channel/UCXFMNLPNV84usXgF2LYBi_w/featured

Bardzo ciekawe, człowiek sobie nie zdaje sprawy, ile rzeczy trzeba było wymyślić, że doszło do tego co teraz mamy, monitory LCD, sieci, internet, komputery i masa innych rzeczy.