Skocz do zawartości

aras

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1575
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez aras

  1. Ja nigdy nie odważyłem się napierdolić chamom co się czepiali, a teraz to już inne lata, chyba nieudana operacja przepukliny pachwinowej jak i zrekonstruowane więzadło krzyżowe. Jedynie napierdalam w worek ostatnimi czasy, ale bójki mi nie w głowie dla własnego zdrowia.
  2. Dobrze, że jest jakaś zmiana, może kryzys pomoże, jak ma się wypalić, to się wypali, aby nie zalać do tego czasu.
  3. Miałem takiego za stowke, jak wchodzily dopiero na rynek, ale pękł. Teraz za duzo jaram, pozatym za duzo zachodu z wychodzeniem, zapachem.
  4. Ktoś może polecić jakiegoś budżetowego efajka ? Tak do 150 zł.
  5. Z jakiegoś powodu te słowa stały się dla Ciebie ważne. Faktycznie mistrzowie podrywu trochę to wyolbrzymiają, że facet musi [...] jednak masz te słowa w głowie i zauważ, że nie w głupich sytuacjach, faktycznie mógłbyś zagadać do jakiejś laski, ale bez spiny, tak o po prostu. Ze swojego doświadczenia Ci powiem, że z rozprawiczeniem czekałem do 25 roku życia i jest to moim zdaniem za długo. Dlatego bez spiny zagaduj do dupek i jak Ci się zdarzy jakiś związek wcześniej niż 25 lat, albo nadziejesz na siusiaka jakąś Pannę, to ominie Cię bardzo dużo niepotrzebnych problemów z którymi ja się borykałem. A jak poznasz laskę, to dopiero będziesz mógł poznać siebie i nad sobą pracować, one umieją wydobyć z Ciebie pokłady osobowości, o których nie miałeś nawet pojęcia. Normalne, że myślisz o dupeczkach. Pamiętaj, że to wszystko jest zapisane w genach i niczym się nie różnisz od gatunku ludzkiego, taka kolej rzeczy. Myślisz o dupciach, poznajesz jakąś, motylki, pierwszy seks, lofcianie na maksa, koniec związku, facet jak zombie po zakończonym związku, rok chujowizny,a potem masz już bagaż doświadczeń i mimowolnie poznajesz dziewczyny i prędzej czy później następna wchodzi na siusiaka, zaakceptuj to, bo to jest powtarzalny proces zapisany w dna i w tej kwestii nie jesteś wyjątkowy.
  6. W każdym razie po przeczytaniu 26 stron książki "no more mr nice guy" podsumuję to tak: jak się wkurwiasz, to się wkurwiaj i odrazu mów co Cie wkurwia, nie musisz być idealny i lubiany, ale wyrażaj siebie. A temat jest ok, nawet żeby zaobserwować zmiany nastawienia wobec faktów na podstawie 3 dni. Chodź przyznam, że faktycznie widzisz to raz pozytywnie, a raz negatywnie i kierujesz się intensywnymi emocjami.
  7. Szukając książki "no more mr nice guy", która jest bardzo dobra, ale trzeba się wysilić - ang. natknąłem się na wątek http://nadopaminie.blogspot.com/2013/09/recenzja-ksiazki-no-more-nice-guy.html?m=1 piszą tam o Marku nawet.
  8. Bo porusza wszystkie kwestie w jednym wątku, a nie w 10 Sam mam zagwostkę u siebie i mi wątek pomaga, Twoja historia, jak i wypowiedzi innych.
  9. Masz dużo racji, ale ja np. Nigdy nie miałem sznurowanych butów, szybko przesiadłem się na nocnik wiedziałem jak dbaç o higiene, nie przychodziłem do domu na wyznaczone godziny, miałem pozdzierane kolana. A wpływm na mnie miały tak wydarzenia że od 3 lat przebywałem z ojcem, który był zbyt twardy, matki nie było kiedy była potrzebna. Moi starsi jak miałem niecałe 3 lata wyjechali z domu, nawet nie wiedziałem gdzie bo nie przyszedłem na wyznaczoną godzinę, co było wielką traumą. Ojciec potrafił mi nie otworzyć drzwi do domu na noc, gdy nie przyszedlem na wyznaczoną godzinę. Skutki takie jak piszesz, ale pokaleczony w inny sposób.
  10. Panowie uważam, że ten wątek to esencja, podwieście go, żeby wisiał sobie na górze. @Stulejman Wspaniały
  11. aras

    Programowanie

    A nie prościej napisać kod i skompilować ? Na początek "hello world", jak dojdziesz do choinki z pętli for i obczaisz algorytm bąbelkowy i się nie zrazisz to spoko, brnij w to. W zasadzie jak będziesz w stanie powtórzyć z logiki nie pamięci, to nawet jak zamieszcze ten obrazek, to Cię nie zrazi.
  12. Lektura "żelazny jan" obowiązkowo bo chłopcy, żeby odciąć pempowinę z matką, staje się niegrzeczy i o tym jest ta książka. Musisz być niegrzeczy a się wyzwolisz.
  13. aras

    Kozanostra knt

    Kojarzycie tego Pana ? Trząsł nieźle polskim podziemiem hiphopu i nie tylko. Z wyglądu totalnie estradiolowy i nieciekawy typ. Miał (czy ma nie wiem) władze, hajs i dziwki. Nie wiem co więcej napisać, może to, że promował trzyha, wyp3, moleste, pęku, piha i wielu wielu innych, wydawał płyty i robił niezłe melanże na kwadracie. Wydawca magazynu Ślizg. Dla mnie to jest na prawdę ewenement, taki człowiek, tak trząsł.
  14. Kortyzol ? Zrób sobie badania.
  15. Jesli chodzi o soje to sam nie jej. Niektorzy powołują siè na badania że zła, niektórzy że dobra. Ma roślinne damskie hormony, które w organizmie mężczyzny mogą wpływać na poziom estradiolu.
  16. A ja Ci polecam sobie nic nie wmawiać, typu, źe będzie dobrze. Tylko iść z myślą, źe tak jak będzie, to tak będzie, a poprostu zrobić wszystko co uważasz za słuszne, żebyś miał sam ze sobą jasność, że jesteś fair. A asertywność, należy w swoje życie wprowadzać, niezależnie jak Ci wychodzi. Mam podobne problemy i wiem co mówię. Afirmacje i wizualizacje będą przeszkadzać. Pozdro
  17. Sam posiadam trochę takich cech, ale w worek też dobrze napierdalam
  18. Po pierwsze to zdaj sobie sprawę, że odgrywasz rodzinny schemat, czyli niestabilne związki. To praca dla psychoterapeuty. Po drugie czy chcesz być z kobietą, która się dzieli całą sobą z innymi facetami ? Lizanko, esmeski, stringi, siłka i inni kolesie ? Po Trzecie, czy uważasz, że Twoje uczucia to miłość ? Raczej nienawiść. Jeśli nie umiesz jej takiej zaakceptować i sie spinasz, tracisz pewność siebie, to nie są to miłe uczucia, słowo miłość ma wiele wspólnego ze słowem miłe
  19. Na pewno partia na związek to to nie jest
  20. Tak Pua to nauka zachowań, schematów, Marek bardziej zagłębia się w temat i dzięki temu takie zachowania mogą wejść w krew ale dzięki ciężkiej pracy świadomości, przemianie charakterologicznej wynikającej z dużo bardziej symbolicznej wiedzy.
  21. Największą analizę zrobią Ci w szpitalu psychiatrycznym, tylko z tego względu, że będą Cię obserwować, z marnym skutkiem, ale widzą Cię codziennie. Np. Pani Basia napisze że dziś jesteś szczęśliwy a jutro, nie. A psychoterapeuta tego nie wyłapie, bo za rzadko Cię widzi. Psychiatra zapyta co u Ciebie i przypisze Ci leki, a psychoterapeuta będzie potrzebował w chuj czasu żeby rozprawić się z Tobą. Co polecam ? Psychiatrę, psychoteraputę indywidualnie i tego samego na psychoterapiach grupowych Fajnie, nieprawdaż ? Albo9 Cię nie stać. Albo stać na coś, albo chuj wie co...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.