Skocz do zawartości

CzarnyR

Starszy Użytkownik
  • Postów

    935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez CzarnyR

  1. @Brat Jan Byłem już gościem BS. Chciałem by coś dała od siebie a nie za free.
  2. Niedawno wbiłem na badoo. Nie mam wysokiego smv(wygląd) napisała do mnie lekko pulchniutka. Śmigam motorkiem, zdjęcie z palmą. Zaczęła świrować bym ją przewiózł bo ona nigdy nie jeździła. No cóż zażartowałem, żeby mi upiekła Murzynka takie ciasto bardzo lubię. Wiecie co nastąpiło? Że chce z niej zrobić kurę domową jak jej poprzedni facet i ogólnie mam się GONIĆ. Oczywiście panna 20lat brak pracy, wykształcenia, prawa jazdy.Szkoda mi tylko tych desperatów którzy będą się o nią bić na tym portalu.
  3. Trafiając na forum po rozstaniu połowa roku 2017 sam wypisałem się z tej gry.Zgłębiając wiedzę z forum czytając o redpill. Mam podobnie jak "Brightstar" interesują się mną póki co te które niestety dla mnie są niewidoczne. Nie chcę stawiać na byle jakość byle skosztować nektaru. Koniec z dziadostwem.Albo grubo albo wcale czyt. Po mojemu piękna pigi z himalajów albo trudno garaż, motorek i silniczki
  4. Życzę wszystkiego co najlepsze przede wszystkim zdrowia bo hajs się już zgadza w dodatku to co zrobiłeś dobrego dla tych nieuświadomionych.Oby wróciło z "kwadratem".
  5. Witaj. U mnie z mojego towarzystwa bardzo dużo ludzi się wykruszyło. Praca, dzieciaki, miedzy innymi to co tutaj się przewija to odcinanie przez panny innych samców.Pełno wyjechało za chlebem. Ja podobnie. Utrzymuje kontakt z 3 osobami. Wcześniej było ich dużo więcej. Lecz jakoś mi to nie przeszkadza przyzwyczaiłem się. Nie mogę uzależniać się od towarzystwa osób które w zasadzie nie wnoszą nic do mojego życia a wręcz odwrotnie. Kiedyś pomagałem itp. Teraz stałem się bardziej egoistą wszystko zacząłem analizować, kalkulować. Potrafię sobie sam zorganizować czas. Np majsterkowanie w garażu, pójście na saune basen. Mi tak się podoba.
  6. Serio trochę powalone z tym trzecim punktem.Czyli jak rozstałem się pół roku temu i była w miedzy czasie z kimś się puszczała. A że mam co nieco to powie, że jestem ojcem i z automatu płacę alimenty? Na bank tak to nie działa. Pewnie poprzedzone jest to testami DNA itp po prostu skorzystałbym z zasady "nigdy do niczego się nie przyznawaj jak cie złapią na kradzieży za rękę mów, że to nie twoja ręka" .Równie dobrze każda jedna mogła by mówić, że peklował ją jakikolwiek polski szejk :)i by płacił.
  7. Jak miałem 18 pisałem na gg z pewną 24rką :).Fakt byłem wtedy strasznym flimonem przy kolegach rozmowa o sexie a w rzeczywistości nic bym nie zdziałał.No i właśnie pewnego dnia owa panna pisze dawaj do mnie na piwo była strasznie nachalna żebym przyjeżdżał a jak nie to ona po mnie zajedzie. Nie wiedziałem, że coś chciała więcej takie miałem upośledzone relacje miedzy ludzkie. Dałem se spokój nie była aż taka ładna. Z resztą zrobiłem wywiad środowiskowy i znajomy mi powiedział, że pracowała u jego mamy i skomentował"a wieśniara paznokcie obgryzione daj se siana". No cóż tamtego dnia olałem ją nie pisałem wcale przez jakieś 3-4 tygodnie.Pewnego dnia wszedłem na gg a tam opis"chuj pierdolony" itp. Zacząłem z nią rozmawiać okazało się, że jest w ciąży sama powiedziała. Nie pamiętała, że kilka tygodni wcześniej do mnie pisała i miała taką wielką ochotę się ze mną spotkać na piwko. Teraz jest 80kg pumbą a tatuś hmm nie podobny do boba jak patrzę na fb więc. Tak dziękuję Bogu, że taki byłem bo mógłbym mieć spierdolone 20 lat albo lepiej. Także drogi kolego coś tu nie pasuję z resztą Bracia powyżej wszystko rozpisali.
  8. Miałem to samo i 4mce po. Tym bardziej, że jestem bardzo emocjonalnym gościem to mysli o powrocie telefonie nawet to, że kto ją teraz pekluje powodowaly bezsenność, wkurwienie, żal. Starałem się wtedy wszystko tłumaczyć, że jednak idealna nie była przypominałem sobie momenty w których coś odwaliła. Później ją jej matkę to, że genach ma tendencje do puchniecia, rozczeniowosc itp wszystko co negatywne. Powoli puszczało. Ale fakt faktem najlepszy jest czas. Z jego biegiem zacznie się to wszystko cofać. Teraz mija pół roku czasami wskoczy jakaś myśl z ex związana lecz nie wywołuje już u mnie żadnego stanu. Tak jakbym patrzył na zegarek ok 20sta i tyle.
  9. Faktycznie ciężka sytuacja. Czytając co pisałeś przypomniał mi się obraz mojej znajomej. Aktualnie wiek 24. Od 16 disco szał i wiadomo 19 lat bobo. Po dwóch latach zaczęła mówić jaki to ojciec zły, że ćpun.Rozstali się czyli standard. Rodzina uwierzyła. Sam to łyknąłem bo wiadomo nie znałem tych manipulacji w dodatku mając 24 wiosny.Dopiero po jakimś czasie obserwacji widać, że gość ułożony stabilny. Pewnie zabraniał jej szlajania się a ta wiadomo chciała dalej wolności jak biegała tak biega po imprezach a wychowuje babcia jej matka. Ojciec również często przyjeżdża zabiera jak i dzadkowie jego. Niedawno się wydało, że młody powiedział iż mamusi nie kocha tylko tate i do niej nie chce wcale.A co najlepsze na fb fotki jaka to z niej matka polka XXI. Szkoda dzieciaka.
  10. Może kochając się podświadomie mamy zakodowane "byle nie było dziecka". Do czasu aż wyjdzie "Aldona z dziurawego kondoma, Mietek z przeterminowanych tabletek, albo Walęty za późno wyciągnięty "-Do wyboru. Wtedy niby kochamy ale wewnątrz jest zakodowane, że przecież tego nie chcieliśmy itp nie znam dokładnie zagadnienia podświadomości póki co. Może ktoś bardziej ogarnięty w tym temacie coś rozwinie o ile dobrze kombinuję.
  11. https://niezlomni.com/polska-przed-i-po-wejsciu-do-unii-europejskiej-zobacz-co-sie-zmienilo/ Może nie było tego wiele ale widać teraz co się zmieniło ps Chciałem wstawić zdjęcie niestety pojawia się informacja o błędzie technicznym.
  12. Wydaję mi się, że nie tylko dla niemiec. Dziwnym trafem przed wejściem do uni zlikwidowano bardzo dużo naszego krajowego przemysłu. Gdzieś jakaś mądra głowa mówiła, że właśnie to był warunek.
  13. Im biedniejsze państwo tym bardziej drenowane. Z resztą z polski wypływa ogromna ilość pieniędzy i dziwnie nikt nie potrafi tego załatać (Biedronki, lidle montownie i inne super dziadostwa). Otóż kredyty rownież mamy lichwiarskie za bardzo. Przykład w niemczech kredyt 10.000E na 5 lat do spłaty 11.800. U "nas" 40,000zł na 5 lat do spłaty UWAGA około 70.000zł w mBanku(wiadomo do kogo należy )sprawdzaliśmy osobiście ze znajomym.
  14. Dwa lata temu poszedłem do pracy jako programista/operator CNC do prywaciarza brzydko mówiąc. Po tygodniu otrzymałem wiedzę ile będę zarabiał było to 7zl. Szef oczywiście wycieczki do okoła świata nowa maszyna za 1mln zł.Maly jachcik Pracownicy większość niestety bez wykształcenia dużo januszy.Firma zatrudniała okolo 40osob. Coz mówię nie ma opcji szukam dalej.Wyslalem CV do Austrii (znam dobrze niemiecki) No i wsio zadzwoniła pani z oferta mieszkanie opłacone itp No i z 7zl wskoczyłem na 14€. Trzy dni później wędrowałem szlakiem Bawarii .Aktualnie w reichu. Pozdrawiam serdecznie.
  15. Za wczesnych czasów technikum spodobała mi się kolegi siostra(present koń).Pisalismy na gg zawsze gdy chciałem się z nią spotkać a to brak czasu a to babcia zmarła serio. W końcu się wkurwilem i ja nawyzywalem. No tu był błąd. Mogłem nie pisać nic o spotkaniu i czekać albo spuścić wraz z szczochem od razu. Może tu jest podobnie gdy widzi ze jesteś dostępny nagle odpuszcza (dobra mam go ale poczekam na lepsza opcje).
  16. W czerwcu rozmawiałem ze starą znajomą z gimnazjum. Poprosiłem o numer nie dała zaczęła się droczyć ominąłem temat. Jeszcze chwilę z nią popisałem i po prostu urwałem kontakt. Kiedyś pewnie bym nalegał ale odkąd tu jestem i po przepierdzieleniu całej świeżakownii oraz trochę tematów z manipulacji nie mam żadnej awersji do niej. Szkoda czasu na jałowe dyskusje ona w tym czasie mlaska komuś a ja będę się spuszczał nad głupimi cyferkami. Radzę tak samo jak wyżej bracia pisali bawi się i podtrzymuje orbiterka a Ten będzie się emocjonował i zastanawiał czy ona mnie lubi/kocha otóż nie. Lepiej zgasić pożar w zarodku nim się rozprzestrzeni .
  17. Ha ja za swojego czasu jazdy konnej śmigałem do panny co 3 tygodnie choćby na weekend ( pracuje w reichu) 1000km w jedną stronę aby tylko z nią pobyć. Przez około 10 m-cy. A wiadomo jak się skończyło Mimo zapewnień, że jest taka zakochana. Szkoda, że nie wpadłem tu dużo wcześniej. Nie ma szans na takie związki z resztą ograniczone są możliwości "ufam ale sprawdzam" ja się w takie coś już nie wpakuje chyba, że na zasadzie snajpera będąc przy okazji w rodzinnym mieście. BTW znajomy rzucił pracę za granicą zjechał do ukochanej gdy na miejscu okazało się, że panna pracuje w telekomunikacji i rozkłada druty telegraficzne po osiedlu
  18. Chwila bo się pogubiłem teraz To jak to w końcu jest panna która opierd**iła pole kukurydzy później standardowo przeszłość się nie liczy nadaję się jak ta himalajska panna ?
  19. Kiedyś siedząc u przyjaciela brakło czegoś musiał wyskoczyć po zakupy gdy ten wyszedłbo pani nie mogła brzdąc... Zostałem z nią sam przez kilka chwil, zaraz po jego wyjściu słyszałem, że są problemy łóżkowe. Zdziwiłem się gdyż na takie tematy nigdy z nią nie rozmawiałem. Fakt byłem wtedy jeszcze "amatorem białego chlebka" jak to CT Fletcher rzekł, white knight. Po dołączeniu do grona "odtrąconych przez kobiety frustratów" zacząłem otwierać oczy i teraz już wiem co jej siedziało/siedzi w głowie. Już nie raz w jakiejś grupie słyszałem upokarzanie któregoś ze znajomych przez babkę wyzwiska krytyka a ze strony męskiej zaś bierność. Nie dziwię się jak człowiek pół życia programowany wychowany by usługiwać księżniczkom mimo wszystko. Trochę inaczej to wygląda gdzie są tzw Sebixy znam obydwie grupy społeczeństwa no i tam potrafi lecieć konkret wiązanka i konflikt jak na bliskim wschodzie.Dużą role odgrywa chyba to gdzie się każdy wychował.
  20. Oczywiście macie racje popełniłem błąd rozmawiając aczkolwiek nie była to rozmowa mówiąca dlaczego tak i wnikanie jak to jest na prawdę .Coś powiedziałem aczkolwiek nie wnikałem w szczegóły takie jak tu na forum. Mogę wam obiecać nigdy już nigdy nie będę nic poruszał takich tematów.Mogłem się narazić na stratę przyjaciela albo już babka będzie kombinować jak odciąć jego ode mnie oby nie. Masz rację mój przyjaciel kocha za mocno chciałbym by trochę zdystansował ale nie dotrę do niego. Nie będę próbował może kiedyś... źle mu nie życzę broń Boże. Panie nie są moim typie po kolegach nie będę poprawiał jeszcze z bonusami z resztą jedna to pumba a druga timon od skrajności w skrajność .
  21. Witam ponownie. Chciałem się podzielić z wami czymś co zacząłem spostrzegać po czytaniu forum jeszcze nie całego ale spokojnie oraz Kobietopedii. Otóż wczoraj wylądowałem u dobrego przyjaciela z dawnych lat wiadomo wódeczka miła atmosfera wspomnienia. Jak za gnoja biegaliśmy z saletrą i robiliśmy siekiere dymną na pół osiedla :D. Skład ludności wyglądał tak Ja wiek26-singiel opisałem swoją wam swoją historie oraz dwie pary pierwsza Ona-22 ON-23 druga ona-23 ON-25. Temat rozmów zszedł na związki oczywiście powiedziałem, że ja muszę sobie zrobić przerwę poukładać w głowie rzeczy gdyż nie chciałbym wpakować się w jakieś emocjonalne bagno. Zostałem zaatakowany słownie przez panie w stylu: Jak to masz 26 lat zaraz 30 bedziesz szukał jako stary grzyb druga pani 22jka stwierdziła, że już nim jestem cuż uśmiałem się.Nie brakło tego, że jestem egoistą. Powiedziałem, że chce wejść w życie z własnym m, stabilną dobrze płatną pracą później jakiś biznesik.Panie oraz panowie, atak że wtedy będę sam i do mieszkania będę mógł wprowadzić tylko psa bo żadna młodsza nie zechcę starego 30latka No nie brakło że na starość mi nikt pupska nie podmyje czyli schemat i powielanie tego samego. Stanęliśmy na tym wieku powiedziałem, że to panie mają problem z szukaniem po 30. Oczywiście śmiech pań stwierdziły, że starzeją się jak wino i cały czas są super piękne. Zastanawiam się tylko czy one w to na prawdę wierzą czy to medialny kit wciskany od dziecka. No dobra lecimy samolotem póki co proszę nie wysiadać wylądowaliśmy na lotnisku DZIECKO. Powiedziałem, że ja bym zrobił badania DNA swojej kobiecie panie mnie znają wiedzą, że jestem bardzo nie ufny mimo to i tak się skrzywiły. Obie zareagowały bardzo negatywnie jak i faceci oburzeni. Bo jak tak można będąc z kobietą założyliśmy, że dwa lata ufając jej bo przecież bez zaufania nie ma związku można jeszcze robić badania.Powiedziałem, że zrobiłbym to sam bez jej wiedzy i tyle no wtedy się zaczęło wesoło jakbym zakręcił wodę w reaktorze jądrowym. Jedna pani stwierdziła, że gdyby jakimś cudem się dowiedziała to by mnie zostawiła ;D z resztą druga jej przytakiwała a tym bardziej by mnie zostawiła jakby się okazało, że dziecko moje no padłem. MASZ UFAĆ I CHUJ ! Powiedziałem, że to nic złego oczywiście dalej usłyszałem, że NIE WAŻNE KTO SPŁODZIŁ A KTO WYCHOWAŁ co się zdziwiłem wszystkie cztery kiwały głową tak tak ależ oczywiście. Po prostu co nie mówiłem zawsze znalazło się coś o czym czytałem na forum oraz w książce Pana Marka. Naturalnie nie sprzedałem gdzie co i jak. Stwierdziłem, że no można dzieciaka adoptować fakt, że u nas w Polsce łatwiej chyba z tajlandii przywieźć niż rodzimego. Ale no jak już tak daleko zaszło.Panie mówiły, że można ale to bardzo skomplikowany proces i ogółem wyszło na to, że SWOJE TO SWOJE ale czy Twoje drogi kolego to już inna sprawa taka mała anegdotka. Przy okazji chcieli mnie niby spyknąć jedną z kuzynek tych, że moich znajomych. Oczywiście ja swoje, że nie chcę jakieś przeoranej w tych rzeczach jestem bezpośredni mówię i piszę tak jak powiedziałem. Po prostu by mnie to męczyło moja ex miała jednego i czasami miałem chujowe myśli ale to wszystko wiadomo niska samoocena i ogólnie bałagan w głowie który powoli sobie już układam i zaczynam rozumieć "O CO TU KU### JEGO MAĆ CHODZI" Znajoma bardzo zachwalała jaka ona wspaniała facet ją zostawił bardzo nieszczęśliwa pokazali zdjęcie na fb. Kobieta po 30 twarz zniszczona zmarszczki w zasadzie nic co mogła by mi dać. Powiedziałem, że jest zaniedbana zniszczona zaraz usłyszałem, że wybrzydzam i w zasadzie na żywo wygląda lepiej. Wychodzi na to, że to co pan Marek mówił oraz inny użytkownik singiel jest atakowany w gronie "szczęśliwych" par.Albo próbują Cię uszczęśliwić na siłę. Te moje znajome są bardzo szczęśliwe pracować nie muszą wiadomo "ja zajmuję się domem i dzieckiem przy okazji trzymam Twoją gotówkę byś nie wydał za dużo"Ha ha gdzie wczoraj miała miejsce kłótnia o hajs bo kolega kupił za dużo o butelkę. Dobra koniec pierdzielenia Fakt faktem taki, że człowiek zaczyna dostrzegać to czego wcześniej nie widział schematy zachowania wszystko jest to samo.Dalej będę zagłebiał wiedze czytał i przede wszystkim ustawiał sobie wszystko w główce bo wiadomo jestem jeszcze amatorem tego wszystkiego nie chcę wpadki z pierwszą lepszą "januszką", związku z byle kim dla zabicia tego co mi niby wpojono. Także POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE i dziękuję, że trafiłem na tę czeluść internetu
  22. Po zbliżeniu z nią po prostu wyleczyło mnie to z tego wyobrażenia. Dokładnie jak napisałeś Strozol. Problemem jest to, że właśnie klasyk klasykiem ale gdyby nie moje zachowanie ewentualnie wpadki w shit testach których nie widziałem sytuacja może by była inna. Dla mnie to skończone. Całe szczęście, że nie mam sentymentu do tego, że mi wystawiła pupsko.Dużo moich znajomych strasznie przeżywało swoją pierwszą "miłość". Teraz praca nad sobą czytać uczyć się przyszłości zaowocuje by się nie naciąć i nie wczuć zbytnio.
  23. Witam no dobra z racji, że jestem nowym użytkownikiem opiszę swoja historię Na wstępie przeproszę za mój styl pisania nigdy nie byłem dobry z polskiego obiecuję się poprawić No dobra coś o sobie. Od młodego poszukiwałem swojej "miłości" ale kto tak nie robił gimnazjum. Jedyny problem był w tym, że miałem/ mam(leczę się) niską samoocenę lekko przygarbiony genetycznie jak ojciec podobnie coś jak ulubiony Statham. W technikum usłyszałem koment za plecami fajny ale garbaty no i siedzi w głowie. Od zawsze mam problem z komunikacją z tym drugim gatunkiem z dziewczynami aczkolwiek fantazje były.Uciekłem od tego do garażu motocykle mechanika miedzy czasie sport kickoboxing, silownia młody zajawkowicz. Lecz cały czas gdzieś tam czułem, że czegoś brakuje no tak seks tylko widziany w pornolu robił swoje.Zaczęło się od 16 roku życia szedłem drogą pustelnego fapiarza do 25 w miedzy czasie pojawiały się jakieś kobiety co prawda nie spałem z nimi w zasadzie nie wiedziałem co z nimi robić.Nawet jak siedziała obok mnie w domu czaiłem się by pocałować w głowie się gotowało ale ciało sparaliżowane. W dodatku były dwie akcje ,że pewnie teraz bym siedział i płacił na nie swojego bobofruta albo swojego o tym napiszę w innym dziale dosyć ciekawe. Do rzeczy rok temu poznałem małolatkę ja 25 ona 18 z początku myślałem, że złapałem Boga za nogę. Ja zawsze samotny wilk niekomunikatywny z płcią przeciwną Gdy z nią miałem pełno tematów na luzie bez spiny taka bratnia dusza. Spędzaliśmy na prawdę miło czas i wydawało się, że jej myślenie raczej wybiega o pare lat w przód Tych kilka lat nieobycia z kobietami zrobił mi z bani totalny sajgon.Biały rycerz miły sympatyczny dobry jednak jakieś zasady były brzydziłem się kureswtem :/. Było idealnie do początku kwietnia tego roku gdy panna zaczęła dziwnie się zachowywać po prostu w rozmowie była inna(facebook). Przyjechałem do polski spotykaliśmy się i nagle ok nie dawała po sobie żadnych znaków że coś nie tak jedynie powtarzała ma gorszy okres bo praca/szkoła razem i jej ciężej. OK. Wszystko zrozumiałe o wszystkim rozmawialiśmy nic nie ukrywała wydawało się to logiczne Do czasu mojego wyjazdu.W pewny weekend napisała, że wychodzi i urwała kontakt. Jak nigdy tego nie robiła (nie bawiła się w gry, że nie napisze zobaczę czy mu zależy itp i jakieś inne gówno. Powiedziałem z resztą jej to na początku znajomości by nie bawiła się w głupoty. Ciut nieco coś wiedziałem na ten temat. Oczywiście łeb mi poryło dzwoniłem nie odbierała wyłączony (białorycerstwo) tak to wynika z tego forum ;d. Taka zabawa trwała około dwóch tygodni miedzy czasie napisała ze dwa zdania znowu cisza. Ryło mi łeb człowiek za miedzą się dorobić chcę a tu takie sytuacje a dobrze wiedziała, że za rok skończy szkołę może przyjechać do mnie a jak coś się sypnie to ja zjadę i w końcu kupię to swoje m2.Dobrze, że nie jestem na tyle jebniety żeby rzucić to wszystko a mam kilku znajomych co miało fajną posadę wrocili na spelune a teraz chleją i nic nie ma ani dupy a ni hajsu.Obserwuję ludzi i uczę się na ich błędach :)No dobra troche odbiegłem od krzywej akcji. Panna się świetnie bawiła się a ja tym bardziej się wkurwiłem w dodatku wyszło, że tego dnia co znikła bez śladu poszła w tango do clubu i lizała się z jakimś pedałem. W końcu szlag trafił zadzwoniłem powiedziałem, żeby zaniosła mojego pleja do mnie do domu (zostawiłem u niej) bałem się, że jej odjebie i opierdoli w koncu 1200zl szkoda wiedziałem co się świeci po prostu juz był koniec.Mowiłem jej kiedyś, że jak coś odjebie nie ma zmiłuj. Powiedziała, ze odda mi jak przyjadę do polski i że jeszcze chce się spotkać. Akcja w domu u niej. Przyszedłem mówie w sobie muszę być twardy pierdole tam jakieś głupoty mam 26 lat już.Był inny scenariusz zabrac pleja wyjść albo powiedzieć spierdalaj jak Baka w "Reichu" ale no niestety coś mnie zablokowało. Zacząłem pytać o co chodzi czemu tak robi usłyszałem" nie czuje nic do Ciebie to było zauroczenie wiem, że jesteś dla mnie dobry i byłeś ale to się wypaliło chcę być sama nie potrzebuję teraz związku jest mi lepiej bez Ciebie muszę poimprezować " Mowie dobrze ja potrzebuję kobiety nie dziewczynki która nagle chce tańczyć i śpiewać bo jej się coś pokręciło. Tylko miałem ból o to, że nie mówiła nic wcześniej tylko jakby nigdy nic się tak zachowywała. Inaczej gdyby mi powiedziała Mateusz coś się oddalamy od siebie.Niby z nikim się nie spotykała póki co. Powiedziałem, że to bilet w jedną stronę nie bedzie powrotów i innych śmiesznych sytuacji. Powiedziała ok Pożegnalismy się z kulturą powiedziałem, że zyczę jej szczescia bez wyzwisk itp. ona mi też. Jednak jak wiadomo coś tak po prostu nie mogło zerwać nitki Gdy już emocje opadły miedzy czasie myślałem o tym co odjebałem, że może byłem za miekki a moze nie gdzie bład popełniłem.Pierwsza dziewczyna ktora "pokochała" gargamela. Po czasie zaczęła do mnie się odzywać dzwonić pisać oczywiscie odpisywalem nie powiedzialem spierdalaj aczkolwiek chciałem wymiekłem jedynie co to nie potrafiłem już tak pisać jak kiedyś coś mnie blokowało. Zaczęła wypisywać, że chciała by ze mną na wycieczkę pojechać bo inni nie mają pieniażków itp (nie stawiałem jej prezentów wycieczek itp od czasu do czasu pizza kolacja ale nie bylo inwestowania pierscionkow po prostu jestem "żydem" i mi szkoda hajsu wole kupic do motocykla olej) Zaświtała mi myśl ona kombinuje chce wykorzystać jeszcze później spierdoli jak ostatnio. Pisała jakby nic się nie stało. Nagle czytam, że chce to naprawić. Parę zdań wymieniliśmy byłem bardzo obojętny i otrzymuję to "jak nie chcesz możemy to zakończyć" po prostu odebrałem to bardzo hmm źle może dobrze. Apogeum wkurwienia tak mnie poniosło, że napisałem w rozpaczy tak miałem łzy gdy wysłałem jej coś takiego " predzej czy poxniej i tak mnie zrobisz w chuja nie pokocham Cie tak jak kiedyś zawsze bedę miał żal do tego, że wtedy na tej imprezie co zniknęłaś przelizalas się z jakims pedalem gdy mi nie dałas sie pocałować 2 miechy musimy zakonńczyć naszą "przyjaźn" nie mniej życzę Ci dobrze zakochasz się bedziesz szczesliwa" w zwrotnej otrzymałem " ok postawiłeś wszystko na jedną kartę " nie wiem co mnie wtedy napadło może to wiek inny, że nie będę się uganiał za kimś kto tak zaczyna podchodzić do tematu może też dlatego, że gdzieś tam mam swoje zasady z "dziwkami nie gadam z kurwami nie tańczę" trochę miałem przykładow znajomych co ich związki wyglądały komicznie powroty rozstania nie chcę tak chcę coś konketnego. Czasami o niej pomyśle mija miesiąc od czasu tej wiadomości na fb pokazuje się jej imprezowy styl bycia zdjecia wczesniej tego nie było i fakt zobaczylem ja z jakims typem podnioslo mi się cisnienie ale zaraz opadło. Dzieci z nię nie ma o tyle dobrze. Kolega mówił dawno żeby ją "odpalić" ale ja w to brnąłem to jedyna jest inna wydawała się ... Teraz jestem na forum wpadłem z przypadku wyszukiwania na google "byłeś za dobry itp " nie pamiętam dokładnie. Czytam wasze historie mam nadzieję, że się odnajdę w tym wszystkim Pozdrawiam Wszystkich Braci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.