Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Może po prostu kobiecie (mężczyźnie w kobiecym ciele) łatwiej jest wejść w męską rolę. Może chodzić ubrana po męsku, wykonywać męski zawód i nawet zostać lesbą. Czyli laska chodzi w Garniaku, używa męskich perfum ma np. swoją firmę i do tego rwie laski na tony, nikt jej nie zacznie leczyć z tego powodu. Natomiast ciężko wyobrazić faceta, który zakłada sukienkę i chce się zatrudnić w żłobku bo to takie milusie są te małe dzieci i mu się cieplutko na sercu robi jak na nie patrzy. Jak kogoś natura źle opakowała, to spoko, fajnie że medycyna może mu pomóc. Natomiast takie twory jak Rafaela to skrajne przypadki od... mózgu. Chociaż może właśnie to jest w czystej postaci mityczny border line.
  2. Anja Ortodox powiedziała, kiedyś w wywiadzie: byłam typową kosiarą, mówiąc o swoich podbojach.
  3. No to proszę Cię bardzo uzasadnij swoje stanowisko. Bo ty swojego jesteś pewien widzę na 100%, ale nie jesteś w stanie podać źródła, ja mówię że mojego stanowiska, nie jestem pewien to prosisz o źródło. Dane na Wikipedi o ludności świata są dostępne od 1950, przed USA są Chiny i Indie. Jeśli chodzi o powierzchnię to w 1940 chyba nawet Kanada była ciut większa od USA i oprócz tego mam kilku innych kandydatów. Więc proszę Cię uzasadnij dlaczego uważasz, że USA to był wtedy największy i najbogatszy kraj. Na względzie należy mieć że USA liczą w inny sposób swoje wody terytorialne i gdyby przyjąć taką miarę jaką stosuje się przy innych krajach myślę że jeszcze mniej korzystnie mogłoby to wypaść na rzecz Ameryki. Ludność: Imperium Brytyjskie - 458mln w 1938 roku USA - 134,5 mln spis ludności z 1940 roku
  4. A ty swoje. To ty użyłeś twierdzenia w swoim poście. Ja nie jestem pewny. Po prostu wydaje mi się, że Stany Zjednoczone stały się dużym graczem w polityce międzynarodowej dopiero po drugiej wojnie światowej i tyle.
  5. Nie jestem co do tego przekonany. Później może tak. Najbogatszym narodem w tamtym okresie, byli chyba jednak Żydzi. Acha, co innego kraj (obywatele) co innego naród.
  6. Armia Czerwona (przelała przy okazji morze krwi, to inna sprawa) - nie piszę o pojedynczym żołnierzu, ale o Armii. Jako zbrojne ramie pozwoliła na realizację polityki ZSRR,to dzięki jej dokonaniom Stalin mógł realizować swoją zbrodniczą politykę. Poza tym argument najważniejszy to oni zwyciężyli ;). Bohaterstwo Polaków (czy dywizjonu 303) w dużej mierze wynika z doświadczeń naszych żołnierzy z okupowanej Polski. Spójrzmy na wrzesień '39. Wtedy daleko było polskim jednostkom do determinacji z powstania '44. W '44 już wiedzieli co to Oświęcim (komory gazowe itd.), okupacja. Kent (angielski dowódca dywizjonu 303) wprost pisał w pamiętnikach, że nie mógł zrozumieć (chociaż przebywał z nimi i chciał zrozumieć) nienawiści Polaków do Niemców, do póki nie zobaczył zbombardowanego Londynu. Oczywiście Polacy przewyższali innych lotników II Światowej, ale często dlatego, że mieli od samego początku bardzo dużą determinację do podejmowania ryzyka (okupili dużą ryzykownych zachowań dojście do takich umiejętności). Monte Casino to kolejny dowód na ofiarność Polaków, ale nie koniecznie ich wyszkolenia. Ogólnie na kilka natarć 'nasze' było największe liczebnie i miało dużo wyższy współczynnik strat własnych. Nikt z Polaków na pewno się nie oszczędzał. Oczywiście podziwiam AK, Finów, polskich kryptologów czy uczestników projektu Manhattan. Niemcy mieli przewagę techniczną, ale ostatnie kilkadziesiąt godzin na koniec bitwy pod Kurskiem obie strony dożynały się w walce wręcz. Na koniec zawsze zostaje żołnierz. Przykład teraz z Ukrainy, wszyscy myśleli że po Korei i Wietnamie czołgi się skończyły. A tu proszę kiedy trzeba zająć teren i lotnictwo jest wyłączone nie ma jak Tank.
  7. Ja się jeszcze zastanawiam, ile może tu być wypadków przy pracy zgłaszanych jako samobójstwa. Na budowach to niestety częsta praktyka. Jeśli jest wypadek i ktoś pracował na czarno oznacza to zwykle zamknięcie całej inwestycji do czasu wyjaśnienia sytuacji. U mnie w mieście znany jest powszechnie taki przypadek. Inwestycja była prowadzona przez jeden z Urzędów i gdyby to się wydało groziłoby cofnięciem dotacji. "Na szczęście" cały aparat państwowy (od służby zdrowia, przez policję aż po prokuraturę) rozumiejąc powagę sytuacji stanął na wysokości zadania i zakończył postępowanie z jedyny możliwy sposób: stwierdzając samobójstwo.
  8. 1. Gdzie to zgłosić? - może Trybunał Konstytucyjny Art. 33 punkt 2. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia 2. Czy gdzieś się preferuje mężczyzn - mam znajomego był rodzynkiem (autentycznie jeden na dwa roczniki) na pielęgniarstwie, jak stwierdził prawie, że w lektyce nosili go z egzaminu na egzamin.
  9. Dlaczego testament ma być odczytany za pół roku? Czy jest już w sądzie? W jakiej formie (jak był sporządzony i kiedy) i u kogo się znajduje? Osoba, która ma testament powinna niezwłocznie przekazać go do sądu w chwili gdy dowie się o zgonie. Te pół roku mocno podejrzane mi się wydaje, ale nie piszesz skąd to opóźnienie. Dom Tata mógł przepisać na mamę za jej życia. Teraz to już prawo spadkowe o tym decyduje. Może go dostać mama (lub siostra), tobie wtedy raczej będzie należał zachówek w takiej sytuacji, ale dużo zależy od treści testamentu i struktury własności (czy dom był majątkiem osobistym twojego taty, czy miał go z mamą itd.). Polecam https://forumprawne.org/ - znajdź dział o prawie spadkowym. ps. tak zupełnie na marginesie uważam, że rodzice nie muszą równo zostawiać swoim dzieciom majątku (dotować na starcie) , zależy to od nich.
  10. Właśnie dlatego opisuję sytuację, przecież tu nie chodziło o racjonalne argumenty. Zdarzało mi się w życiu kończyć kilka relacji biznesowych, czasami ja zawaliłem czasami, ktoś inny ale koniec końców się dogadywaliśmy i nie mam takich kwasów i jak w sytuacjach gdzie była rodzinka w tle. Wg. mnie normalny człowiek dąży do tego, żeby mieć za sobą czas kłopotów, nawet kosztem zasobów i zacząć następny rozdział. Inny przykład, wymeldowałem się, od lat mieszkam gdzie indziej. Przyszedł list z sądu, jakaś windykacja. List schowali i 'radzili' jak mi pomóc jakie znajomości uruchomić itp. Krótko przed sprawą dzwonią, żeby mnie poinformować, że list przyszedł x czasu temu, ale go zgubili i nawet do końca nie są pewni, z którego sądu przyszedł i kiedy data sprawy.
  11. Byłoby tylko gorzej. Na koniec zostałbyś sam z długami i poczuciem winy. Rodzinka twojej ex. to wypisz wymaluj moje rodzinne gniazdko. Najlepsze są te wielopiętrowe powiązania. Nie chodzi o to tylko, że poniesiesz koszty jak będziesz chciał się odciąć. Po prostu nie możesz, bo nie sposób dogadać się na raz z taką ilością psycholi. Przykładowo w moim mieszkaniu były meble mojego brata, w piwnicy ojca rzeczy, a w samym mieszkanie po znajomości wynajmował znajomy rodziców, który się rozwodził i trzeba mu pomóc. Bo nie rób teraz ojcu przykrości jest chory nie może zabrać rzeczy z piwnicy. Jak ojcu się polepszyło brat ma problemy w pracy, nie bądź samolubem, a piwnicę to potem ojciec w jeden dzień sprzątnie, a teraz odpuść dla braciszka itd. Każdy z członków takiej rodziny ma nierozwiązywalny w danej chwili problem genialne w swoim zapętleniu Powiedziałem, że przepiszę na nich to mieszkanie (kawalerka) byle mieć spokój. Niech zdecydują na kogo chcą. Stwierdzili, że chce ich puścić z torbami bo podatki. Dobra zapłacę podatek -> jasne chcesz nam zrobić na złość i zniszczyć sobie życie. Nie pozwolę na to jako twoja matka. Sytuacja trwała 15 lat, z takim przepychaniem się. W międzyczasie wielokrotnie pozornie dochodziliśmy do porozumienia, zrywanego w ostatniej chwili z 'nieprzewidzianych przyczyn'. Tnij i reguluj wszystko prawnie na papierze, te 40 tyś. i tak tanio wyszło. Mało kto wyrywa się z grawitacji takiej patologi. Nie bez powodu istnieje powiedzenie znaleźć się w czarnej dziurze ;). Ja ciągle muszę pracować jeszcze, żeby mnie nie wciągnęło.
  12. Jeśli ktoś ma kompleksy odnośnie ciała, polecam wykonywać ćwiczenia nago. Działa potwierdzam. Najlepsi też stosują ;):
  13. Z tego co pamiętam, to guru proponował kłanianie się duszy. Dwa ktoś tu niedawno chciał zawrzeć pakt z siłami ciemności. Więc nie jest to domena samic.
  14. http://ipzd.pl/2017/a/08/bracia-syjamscy-walcza-ze-soba-w-sadzie-o-prawo-do-masturbacji/
  15. Może dość przewrotne, najuczciwsze kobiety jakie spotkałem to byłe harcerki. Może to jest trop? Na pielgrzymkach się kopuluje. Jest to utrudnione i podobne w logistyce jak na koloniach. Bracia i siostry śpią osobno po dwóch stronach stodoły (na początku nocy) ;). Zwykle w młodzieżowej stodole, czuwa jedna kwoka. Wycieczki między namiotami to też nie są jakieś egzotyczne wydarzenia.
  16. Home - spoko, robią co obiecają tylko, że są drodzy (bardzo). Dwa ciężko zrezygnować jak już zaimplementujesz jakieś rozwiązania. Co byś nie wybrał - domena i eksport danych, tak żebyś mógł się przesiąść w razie czego. Poza tym home ma dla mnie podstawowe wadę, jest spółką polską.
  17. W AiP masz panel do wystawiania faktur. Do 25 faktur masz w cenie obsługę (tak było ok 5 lat temu, kiedy korzystałem z ich usług). Oprócz tego potrzebujesz kasę fiskalną dla prywatnych osób. Czasami można używać czyjejś kasy (legalnie), ale to zależy jak zorganizowany jest dyrektor danego oddziału i na ile mu się chce rzeczywiście pomagać osobom, które są u niego. Ogólnie warto się zastanowić bo w dużych miastach czasem jest kilka inkubatorów, dużo (bardzo dużo) zależy od tego jaki to człowiek. Shoper i AiP - to może być rzeczywiście zestaw minimum. Jednak koniecznie pod własną domeną. Nie wiem czy można, shoper nie używałem nigdy. Ale domena to podstawa moim zdaniem.
  18. Reklama: Kampanie adwords, sponsorowane posty na fb AiP - Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości Hosting - oferty zmieniają się, często, więc nie pomogę. To co ja mam, nie do końca mi odpowiada i będę się przesiadał, ale warto pomyśleć, by było to zagranicą, szczególnie teraz. Nie oceniam zmian, ale czuję, że w okresie działania przepisów przejściowych może być sporo utrudnień. Za chwile wchodzi jednolity plik kontrolny, więc kolejny powód, aby nie mieć działalności w naszym kraju. Może Anglia? Skoro jesteś już tam zaczepiony. Będziesz stronę stawiał sam? Masz jakiekolwiek doświadczenie? Może któryś z kolegów założy, ci konto FTP u siebie na serwerze, żebyś mógł popróbować z czym to się je. Fastline - moim zdaniem warto
  19. Kiedyś się zastanawiałem nad jakimkolwiek racjonalnym argumentem i tak sobie myślę. Może Niemcy (tzn. władza) wiedzą np. o tym, że ich genotyp jest uszkodzony i potrzebują świeżej krwi. W końcu nie tak dawno przeprowadzili duży eksperyment na swoim narodzie, którego skutki mogą być podobne do chowu wsobnego. Niemcy, których znam nie popierają tej pani. Wręcz jeden z naprawdę ogarniętych i majętnych gości, znacząco popukał się w czoło, kiedy spytaliśmy co sądzi o jej polityce.
  20. 1. Większość rzeczy można nauczyć się samemu, na szkolenie warto iść kiedy już coś wiesz. Moim zdaniem nie skorzystasz z tego. To jak iść na korepetycje zanim pójdziesz w ogóle pierwszy raz do szkoły. Zobaczysz z czym będziesz miał problem 2. Automatyzacja - dąż do tego od samego początku. Co możesz automatyzuj, a więc żadnego zostawiania, że coś się potem poprawi. Szczególnie pomyśl o systemie zbierania maili. Małe zapytanie o twój produkt, cokolwiek, wrzucasz do bazy newslettera. Zapoznaj się, żeby to wszystko pięknie działo zgodnie z przepisami, zgłoś bazę do GIODO. 3. Na początek wydaje mi się, że wystarczy AiP. Mają umowę z Allegro więc możesz tam coś wystawiać. Chociaż wydaje mi się, że to raczej dobre miejsce żeby zrobić rozeznanie rynku, o sprzedaży tam raczej bym nie myślał z uwagi na wysoką prowizję 4. Unikaj jak ognia zakładania działalności gospodarczej. Jak zaczniesz handlować na dużą skalę (a jeśli chcesz dobrze zarabiać to musisz, bo marże są niskie w necie) to mała wywrotka może załatwić cię długami do końca życia. Spółka zoo nie wychodzi wcale tak drogo. 5. Domeny kup na zaufaną osobę i je podnajmuj, oczywiście po cenach rynkowych. a\ będziesz miał koszt - jeśli to osoba prywatna, może rozliczy to na podatek zryczałtowany to już bajka b\ jeśli coś pójdzie nie tak masz domeny, nawet jak zlicytują towar (nie łudź się, że to nie może się zdarzyć). Domena to wartość, nie nabijaj kasy w jakiś sklepach. Koszt niski, a nawet zarobisz (koszt) jak to dobrze ustawisz wszystko. Pamiętaj, że możesz je sprzedać. 6. Wynajmij serwer windows, gdzieś w chmurze w stanach. Będzie poza jurysdykcją naszej władzy. Zawsze się może zdarzyć kontrola, bo twój kontrahent wyłudzi VAT. Zabierają ci kompy i co. Komentarze w sklepie lecą, a nawet pojawia się artykuł o kolejnym oszuście. A tak to logujesz się na wirtualny pulpit i masz w pełni sprawny sklep dalej. Na innym serwerze trzymasz dane i stronę. Czy wspomniałem o kopiach zapasowych? 7. W necie jest masa darmowych narzędzi. Warto zapłacić, za to czego naprawdę nie umiemy zrobić. Jeśli dobrze poszukasz znajdziesz nawet studenta, który zrobi wiele rzeczy po kosztach 8. Newsletter,baza klientów kontakty to twój największy kapitał. Nie przesadzę jeśli powiem 90% procent mojej sprzedaży to dotychczasowi klienci, z newslettera, 10% wszystkie inne kanały łącznie ze stroną www, facebook'iem a nawet artykułami w prasie branżowej. 9. Przeczytaj 'Fastline milionera' 10. Płatna reklama w google i facebook ucz się powoli, kiedyś można było robić kampanie po 2 zł dziennie. Pamiętam jak puściłem kiedyś na początku działalności - 500 zł na facebooku. Zero realnych rezultatów i wszytko poszło w kilka godzin. A byłem przekonany, że zawojuje świat swoją ofertą. Powolutku narzędzie po narzędziu. ps. nie wiem jak to wygląda, ale teraz czytając twój post widzę, że chcesz sprzedawać rękodzieło. Jest coś takiego jak certyfikat rękodzielnika (czy jakoś tak), i wtedy o wiele korzystniej możesz się rozliczać.
  21. To na inny wątek gadka, bo finanse to temat rzeka. Dlatego napisałem, że zawsze patrzymy pod siebie. Ja uważam, że najlepsze rozwiązanie to kombinacja spółki zoologicznej i fundacji. Zależy od specyfiki, ale wiele osób na początku w ogóle nie o formie prawnej i zorganizowaniu biznesu od tej strony. Umowy, majątek itd. Przychodzi z czasem.
  22. Akurat to nie najlepszy przykład. Oni doskonale rozumieli co robią. Zdarzył się wypadek, a człowiek który wbiegł za osłony uratował życie pozostałym. Historia miała miejsce naprawdę. Nauka jest obarczona ryzykiem, co powiesz o lekarzu który umiera zarażony chorobą na którą szukał lekarstwa?
  23. Znam, polecałem już na forum i jeszcze raz polecę z czystym sumieniem :). Jak ktoś ma długi to kurs Michała jest dla niego obowiązkowy. Oczywiście jak zawsze patrzymy na własną sytuację, ale bardzo życiowe i konkretne rady.
  24. Zdecydowanie jak mówią przedmówcy, dla bezpieczeństwa znajdź parę, z którą będziecie imprezować, to o wiele zdrowsze. Jak weekendowy wypad w towarzystwie to tylko z nimi (chociaż ja zdecydowanie preferuję wyjazdy we dwoje). Ognisko, grill itp. Dobrze jakbyś dogadywał się tam z facetem, a ona z kobitą. Nawet może być na zasadzie, lekkie przepychanki, że faceci i kobiety mają inny pogląd na jakaś część rzeczywistości. Dobrze gdyby mieli podobny staż, statut materialny i cele oraz poglądy zgodne z twoimi (dzieci, rodzina itp.).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.