Skocz do zawartości

SzatanK

Starszy Użytkownik
  • Postów

    10629
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez SzatanK

  1. Samcom można dogodzić ale wpierw trzeba znać siebie i swoje potrzeby wtedy się dopasowujesz znacznie lepiej, bo jeśli siebie znasz to wiesz czego chcesz od partnera na znacznie większym poziomie niż bez znania siebie. Gdy siebie nie znasz szukasz czegoś w innych a więc jeśli chcesz dogodzić samcowi, poznaj siebie wpierw jako samicę. Niby odwrotność od tego co się nam mówi ale warto spróbować
  2. Ja Ci (mu) dam radę Jeśli pracuje od pon do piątku dajmy na to od 8 do 16 to daj mu taką sugestię, że jeśli chce wchodzić w takie coś to niech od razu weźmie sobie dodatkową pracę na weekendy, bo samotna matka kosztuje. Jak lubi pracować po 7 dni w tygodniu i oddawać połowę tego co wypracuje na nie swoje dzieci i obcą kobietę w przyszłości to droga wolna. A jeśli koniecznie chce z nią spędzić resztę swojego życia, to go nie powstrzymamy, bo po prostu przyszedł sobie tego doświadczyć droga @Berkanan . P.S Mi pomaga praca z ludźmi, którzy mają alimenty, komorników i muszą nie pracować a zapieprzać i brać jakieś dopalacze by to wszystko udźwignąć. Uważam to za bardzo cenną wiedzę by widzieć w realu jak ludzie mordują siebie w ratach by nie zginąć od samobója od razu albo pójść do paki za nie wywiązanie się z umowy. Niech przetestuje ewentualną harpię słowem "intercyza". Pozdrawiam.
  3. Nie wykonasz swojej misji jako indygo będąc na niskich wibracjach. Przyszedłeś wspierać proces a nie go osłabiać, to Twoja odpowiedzialność jako indygo. Powołaj swój świat do istnienia, poprzez zmianę myślenia a nastepnie przez nową perspektywę, która będzie ci dana w Twoim umyśle. A wybór zawsze masz, przyszedłeś tu bo chciałeś wtopić się w tą symulację i czuć się jak czujesz. Zależy tylko co chciałeś wybrać czy porażkę i przeżyć jakoś to wszystko aż do śmierci czy coś z tym zrobić. Takie myślenie to początek nazistowskiego myślenia i żydowskiego talmudu. MY - jesteśmy lepsi a inni niech giną, są nam podwładni i nie tacy wspaniali jak ja. @deomi Nie wiem czy poznałaś kogoś, że masz takie myśli ale uporządkuj swoje podwórko zanim podążysz za instynktami i przywołasz na świat istotę, która będzie miała mamę bez woli do życia z depresjami i wizją świata, że wszystko powinno być kaput. Z takimi myślami i filozofią nie widzę zdrowego środowiska dla małego dziecka. Masz jeszcze conajmniej 10 lat by urodzić zdrowe dziecko, więc zadbaj o swoją psyche. 10% z nas może było planowanych w najlepszym wypadku. Nie ma w nas kultury świadomego poczęcia, więc wątpie by @deomi była wyjątkiem. Przychodzimy na świat przez przypadek i żyjemy jak ludzie z przypadku i umieramy przypadkowo. A jeśli o mnie chodzi, to nic lepszego nie mogło mnie spotkać niż się urodzić w tym kraju, w tych warunkach i ze wszystkimi problemami i bonusami. Osobiście czuję jakbym wszystko sobie zaplanował przed przyjściem tutaj.
  4. We wysoko rozwiniętym społeczeństwie to dziadkowie i bacie powinni wychowywać dzieci a nie Ojciec, który ma 22 lata i dziewczyna, która ma 20. Jest to poroniony system, bo takie gzuby nic nie wiedzą i nie wiele mogą przekazać swoim pociechom. Oczywiście rodzice mogli by odwiedzać swoje dzieci i przebywać z nimi jednak główny wpływ powinni mieć dziadkowie, choć u nas jest problem bo komuna zniszczyła przeszłe pokolenia, więc my mamy ogromny balast na starcie. A co do tematu, to kto jak lubi. Ci co mieli 100 partnerów niech będą z tymi, którzy mieli ich również tyle i załatwione.
  5. I dobrze, może jak im po kieszeniach da to przestaną walić tymi feminazizmami w tych filmach.
  6. Oczywiście, że są podwójne standardy i nie ma jednej zgodnej ideologii ale to może i dobrze.
  7. @Bruxa Czy Twoje opowieści mają coś wspólnego z tym, że nie dawno opowieści z krypty wyszły? Znaczy się nowy sezon po chyba 25 latach ? Czyżby inspiracje? ?
  8. Masz tylko jedno wyjście, zacząć od podstaw i mówię tu o gruntownym przebadaniu swoich celów, dążeń itd, itp. Bądź gotowy na definitywne nawet odejście od "rodziny", przynajmniej ja tak to widzę. Musisz odnaleźć siebie w tym burdelu.
  9. @Rnext Jak mnie Ci '"molestowacze" jedzeń wszelkiej maści denerwują, nawet raz mojego przyjaciela opieprzyłem, że co macasz te bułki a później po Tobie przyjdę i będę musiał z dziurami je żreć i przy tym z obrzydzeniem. Szkoda gadać no i w imieniu swoim dziękuję, za zwrócenie uwagi babie.
  10. @Qaikwow Przypomniałeś mi normalnie post, jak gdzieś w czeluściach internetu przeczytałem, że jakaś kolesiówa nie może wybaczyć tego Bogu, że my jako ludzie musimy robić kupę. Nie wiem ile lat temu to słyszałem ale do dziś mnie to rozwala i rozśmiesza a takie teksty jak ten, mi przypominają o poście tej dziewczyny haha
  11. Że się tam znalazłem w tej opowiastce Bardzo pozytywna inwencja twórcza @Bruxa Zabawne, że można mniej więcej jakoś zarys człowieka psychologiczny zrobić i mniej więcej co powiedział umieścić w ten oto sposób Będziesz miała inwencję twórczą to z chęcią poczytamy sobie dalszy ciąg historiia przynajmniej ja P.S mnie rozwaliła fit daria głównie i ważniaka "z wyrazami szacunku" ?
  12. To może "Kurrrłaaa" albo "kiedyś to było" ? A może JanuszIPrzyjaciele?
  13. Witam. Czy jest sens kupować tą książkę, jeśli się przesłuchało wzdłuż i wszerz marka audycje, ogląda anglojęzycznych youtuberów i zna się tematykę? Mógłby ktoś się podzielić swoimi spostrzeżeniami? https://czerwonapigulka.pl/sklep/ Pozdrawiam.
  14. I chcesz mi powiedzieć, że ona spojrzał swym majestatycznym blaskiem na "popkorniarza" i takiego go zaakceptowała? Bo z tego co piszesz spojrzała i łaskawie dała szansę ale nie zaakceptowała go takim jest, tylko chce go porobić na własną modłę i innymi słowy postawiła mu warunek. Bo widzisz, według niej on musi się zmieniać by mogła go zaakceptować i pochwalić się przed rodzicami, co samo w sobie oznacza niską samoocenę i dziwaczne wzorce. To są bajki, bo kobieta zawsze szuka kogoś lepiej od siebie usytuowanego, ogarniętego etc, itd, itp. Koleś musi nieźle wyglądać albo nie wiem mieć krokodyla na pokładzie, bo w świecie gdzie ja żyję, kobieta, która uważa się za lepszą bo ma papier jak to mówisz na ścianie w życiu by nie tknęła "popkorniarza" natomiast w drugą stronę jest to jak najbardziej możliwe. Dzisiejsza kobieta "nowoczesna" nie pocałuję ropuchy by ta zmieniła się w księcia, natomiast książę pocałuje ropuchę by ta się zmieniła w księżniczkę. Zresztą nawet nie wiem do czego chcesz mnie przekonać w sumie. Kobiety wykształcone są najmniej szczęśliwe swoją drogą, bo te to mają już takie wymagania i co najlepsze z biegiem czasu rosną Czekają moja droga, czekają jest wysyp singielek. Kobiety wolą nie uprawiać seksu w ogóle lub przygodnie ewentualnie bo czekają na księcia, macie to zakodowane przez bajki disneya. I tak działa natura w was, że czekacie na tego "alfę" czy przygodny seks z takowym a potem raz ciach by beta wychowywał. Kobiety nas wychowują, więc będziecie długo czekać, bo przeciętny facet musi rozwalić te gówniane kody zanim znów będzie produkowany testosteron w jajkach, tylko problem jest w tym, że szukając rozwiązań trafiają faceci na red pilla, a każdy mężczyzna red pillowy to jedna kobieta więcej ograbiona ze swoich marzeń o rodzinie, dzieciach itd, itp. Co tu masz na myśli?
  15. Po prostu zamiast rozmawiać na temat, to trzeba się tłumaczyć.
  16. Sprawdzała Twoją reakcję. Związki Twojego brata to związki Twojego brata, delikatnie zasugeruj mu, że może miała ich dużo i by on się nie stał kolejnym "trofeum" w jej kolekcji trzycyfrowej. Więcej w zasadzie nie możesz zrobić tylko jak będzie skrzywdzony go wspomóc.
  17. @Frank89 Dla mnie nie ma problemu, niech se wszystkie biorą tych księciuniów z Afryki, Ameryki na pewno AKURAT ONE też sobie takiego znajdą. Totalne zaprzeczenie dawnych wartości, nie rozumienie kobiet w ogóle gdzie żyją, tylko pójście na łatwiznę, że ona sobie przyjdzie do świeżego domku, że świeżo wymalowanym płotem z meblami i te wszystkie cuda na nią czekają bo ONA jest tego WARTA i ONA sobie takie coś WYMARZYŁA. Gdybym był zmuszony być z takim babskiem to już albo strzelił bym sobie w łeb albo został cholera jasna gejem. Jak mnie obrzydzają takie postawy, że ona wielkie panisko na pucybuta nie spojrzy ale jak nagle ten pucybut się dorobi to już będzie ICH WIELKI SUKCES i ona ZAWSZE przy NIM była i nie jest z nim TYLKO Dla pieniędzy. Pluję na takie harpie tak jak one gardzą właśnie podawaczami popcornu, głupie pindy. Aż mi się gorąco zrobiło normalnie a najlepsze, że jak on by zbańczył to by było, że odchodzi bo "różnica charakterów"
  18. Nic nowego, jest to podstawa w tematach o ezoteryce Dlatego się tu nie udzielam bo nie chcę mi się z prymitywami użerać.
  19. Z resztą się Twojej wypowiedzi zgadzam ale to: "czy sie zajmujesz" odpowiada "sprzedaje popcorn w kinie" w wieku 32 lat. True story mojej kolezanki". Wpienia mnie jak mało co.... A co te wielkie indywiduum Twoja koleżanka wykonuje, co to za wielce znacząca praca? Podawanie popcornu to usługa by było Tobie i jej dobrze jak pójdą z dupą na mizerną komedię romantyczną obejrzeć film jak to w Jessici nudnym życiu pojawia się książę i jak to ze zwykłej kelnerki staje się księżniczką. Ależ mnie denerwuje ta pustota i ocenianie kolesia na podstawie wykonywania jakiegoś zawodu. Tak jak brat wyżej napisał, może ma plany, może mu nie wyszło, jedno wielkie MOŻE a tu baba, która co najlepsze sama wybrała sobie takiego faceta, jest zawstydzona w zasadzie swoim własnym wyborem W dupę z wami laskami, każda tylko czeka na tego księcia, jest to mega żałosne. Użyjcie logiki i wyliczcie prawdopodobieństwa bo jedyny, na którego was stać księżniczki to właśnie ten pogardzany przez WAS podawacz popcornu.
  20. @Helena K. Gdyby tak nie było, to nie było by całego tego tematu i użycia sarkazmu czy też prześmiewczej formy wpisu
  21. Kart nie zmienisz ale możesz zmienić perspektywę, dla kogoś innego Twoja talia kart może być marzeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.