Skocz do zawartości

Silny88

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Silny88

  1. @JoeBlue To mnie pocieszyłeś. Ciągła nagonka na samorozwój to chyba iluzja, ludzie niepotrafia sie pogodzić z tym, że mało znaczą, a sukces jakim go prezentują jest tylko dla nielicznych.
  2. Wszystko spoko, tylko jak odkryć to do czego jesteśmy 'stworzeni' !?
  3. @ZamaskowanyKarmazyn U mnie to samo, także wtedy gdy trenowałem mięśnie kegla.
  4. Właśnie ja mam podobną sytuację, tylko ja niemoge połączyć tych dwóch branży. Pytanie czy rzeczywiście jeszcze branża IT jest 'chłonna', ponoć już się zapełnia i coraz większe wymagania, więc ciężko będzie się chyba 'wstrzelić'.
  5. @wojkr Znasz kogoś kto pracuje w straży granicznej? Ciężko się dostać?
  6. @Dworzanin_Herzoga Ok dzięki za radę Btw: Szkoda że niema specjalnie dla dzików ?
  7. @EMKEJ A to nie jest czasem suplement dla 'zwierząt' ??
  8. @dobryziomek Czemu piszesz o programowaniu jako lepszym rozwiązaniu niż studia prawnicze? Pracujesz teraz w zawodzie?
  9. @RealLife Mieszkasz w Rzeszowie? Mam zamiar tam studiować, polecasz?
  10. Alkohol to ścierwo, pije tylko symbolicznego. Trawka otępia, lepiej zostaw to g0wno (chyba, że masz padaczke albo jesteś anorektykiem ). Jedyne co będziesz miał po 'marihuanen' to dziury w pamięci i 0-wą motywacje
  11. @krzy_siek Jest dokładnie tak jak mówisz dusi mnie ten 'przestażały' klimat. A Ty co planujesz życie w mieście czy powrót? @ZdzisławBeton Nad odnajdywaniem w sobie szczęścia cały czas pracuję, siłownia, medytacja, i czuję się ze sobą dobrze. Jednak ciężko jest mi funkcjonować w miejscu gdzie dla większości szczytem marzeń jest browar przed TV.
  12. @dobryziomek Ja w wieku 16lat paliłem tytoń, marihuane i popijałem to wszystko alkoholem. Moje towarzystwo "menelniało", po ostatnim ostrym paleniu trawki miałem tak chorą faze, że od tamtego momentu przestałem w ogóle pić i palić (dotknąłem mentalnego dna). Najgorsze jest w tym to, że był to okres dojrzewania. Napewno tak jak napisał wyżej @HodowcaKrokodyli ucierpiały na tym moje zdolności poznawcze, wraz z intelektem. Jedyne z czego się cieszę to to, że już się tego nietykam.
  13. Witam serdecznie szanownych braci. Od dłuższego czasu zmagam się z poczuciem braku przynależności do grupy osób z podobnymi zainteresowaniami co ja w podobnym zakresie wiekowym (co również przekłada się na moje poczucie osamotnienia). Brak mi rozwoju swoich kompetencji zawodowych jak i tych miękkich, społecznych. W pracy, którą wykonuje (zadupie + wszędzie daleko) większość to ludzie starsi +40 (mój wiek to 20 wiosen). Kobiet w wieku rozrodczym jak można się do myśleć, niema (o seksie nawet nie wspomnę). Co niektórzy moi koledzy ze średniej powyjeżdżali za granicę, tylko kilku poszło na studia dzienne a reszta kisi się na swoich wioskach. Nie wiem czemu ale gdy wsiadam do autobusu w drogę do pracy (na kolejną wiochę) mam wrażenie jakbym cofał się w czasie, jestem jedną z może trzech osób z całego autobusu poniżej < 30 -stki. Szczerze czuję się jak stary dziadek, jakbym już wszystko przeżył, przeraża mnie to. Chciałbym aby wyjazd do dużego miasta zapełnił ten brak ale wiem, że to wszystko będzie potrzebowało czasu i stopniowego rozwoju, pytanie czy tam znajdę to czego szukam? Czy może dramatyzuję i to tak po prostu musi wyglądać, "takie jest życie"?
  14. @ZamaskowanyKarmazyn Radzę wyznaczyć cel długoterminowy najlepiej aby dotyczył on trzech sfer z zakresu duchowości, finansów, sportu. Rozłóż to na 6 zadań dziennie, które wypisujesz na kartce. Następnie, jeżeli wykonasz zadania piszesz Z od zwycięzca a gdy niewykonasz wszystkich zadań piszesz P jak pi*da. Jak w grze, wykonujesz misje. Mi to pomoga ogarnąć priorytety.
  15. @Morfeusz Pojedź sobie do małych miast na Podkarpaciu czy w Świętokrzyskim tam jest dopiero wyludnienie i bieda. W dużych miastach przynajmniej studenci się kręcą i jakoś to funkcjonuje. Natomiast w takim Pciniu Dolnym to już nawet ciężko wp**rdol dostać chyba, że laską od starego dziadka gdy przypadkiem zaznaczysz teren na jego żywopłocie.. @Rey "Bogatszym specjalistą w małym mieście"? W moim rodzinnym miasteczku "specjaliści" (także Ci przed emeryturą) w dużym zakładzie zarabiają ledwo średnią krajową chyba, że robią nad godziny albo na zmiany. REALIA
  16. Drogi Wodzu życzę Tobie, dużo zdrowia mało złości. Dużo seksu i radości. Dużo sławy, mało sławka, niech mu skoda sie roztrzaska. By na twarzy usmiech gościł, a brajanek sie okocił. Wiwat forum, sto lat Tobie niechaj żyje, Twoje zdrowie!
  17. @vand A gdzie teraz jest bezpiecznie i dostatnio? Dokąd wyjedziesz?
  18. Witam, piszę o rade może ktoś miał podobny problem 'przewiane ucho' i wyleczył je w miarę szybki sposób. Dodam, że jest to nie za silny lecz odczuwalny tępy ból, nasilający się podczas jedzenia (gdy ruszam szczęką). Problem powstał jakiś dzień temu dlatego szukam jakiś domowych sposobów na ucho, jeżeli nic nie zdziałam to po prostu udam się do laryngologa.
  19. Kiedyś myślałem, że samobójstwa i depresja to coś tak odległego, że to mnie nie dotyczy, że nie znam nikogo kto byłby zdolny odebrać sobie życie przez kobiete. Kilka dni temu osoba, którą znałem "z widzenia", skoczyła pod pociąg. Trzymaj się @Wolverine1993 zajmij się czymś co Cie pasjonuje, ja od kilku lat mam sny o byłej, których chyba się nigdy nie pozbędę..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.