Szefito
Użytkownik-
Postów
150 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez Szefito
-
Zmienność uczuć narzeczonej
Szefito odpowiedział(a) na mpawel5 temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
To się zdziwisz jak pójdziesz na zwykłe spotkanie klasowe po 8 latach. Gdzie są meżatki, mężowie. Kto najbardziej odwala, flirtuje, odradza Ci ślubów. I kto koniec końców zdradza. Ja nie mówię że od razu się całowała z kimś. No ale myślisz że nie pisała z nikim. Nie szykuje sobie kogoś. Jak sama Ci mówi w twarz że Ci nie wierzy. Ogólnie dobrze że tu trafiłeś teraz bo ten rok będzie "wesoły" dla Ciebie. -
Zmienność uczuć narzeczonej
Szefito odpowiedział(a) na mpawel5 temat w Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
Ta sama sytuacja jaka u mnie. 5 lat narzeczona ostatni roku już chciała bez zabezpieczenia. Ja musiałem na czujce wychodzić w porę, potem w papierek i do kibla. Od święta w gumce(tu błąd czasem lądowała w śmieciach). Na szczęście opaczność czuwała. Plany ślub może za 2 lata. I wtedy pach z jednym pisała iPad nie skasował wiadomości. Dopóki Internet się nie załadował. Ja wyprowadzka. Ta ryki i płacze. Po 2 miesiącu inny typ z uczelni wielką para na face(pokazowka). I teraz rada z pierwszej ręki. Ona miała i szuka cały czas innych bolców. Będzie co jakiś czas dzwonić i pytać, prosić o powrót/spotkanie. Jak się zgodzisz zacznie okazywać Ci brak szacunku później. Jak wrócisz będzie coraz gorzej. Reszta is your choice. Jak już masz takie akcje to ślub i dziecko wcale nie pomaga. -
Temat zmierza do tego że w sumie jak już akceptować swingujące małzeństwo, to kazirodztwo jest chwilę po tym do akceptacji. Oczywiście to już nocny mało śmieszny żart. Lecę spać "chore" zboczuchy Jak to ktoś pisał na innym forum dużo osób świnguje. Ochh musimy zmienić nasze zacofanie.
-
@Tornado wiesz lekka motywacja nie zaszkodzi. Szczególnie jak poziom stresu był wysoki. No ale kto wiedział że od razu staniesz się @Carl93m Billem Gatesem;). Z drugiej strony ciesze się, że zobaczyłes jak można łatwo osiągać cele. A będziesz miał jeszcze dużo rozkmin w życiu. A największe podczas związku. I w takich problemach również tutaj znajdziesz pomoc. Bitwa wygrana, wojna trwa jak napisał przedmowca. Trzeba być czujnym cały czas. Bardziej myślę że chcialeś rozładować napięcie i stres niż obrastać w piórka, ale to czas pokaże. Powodzenia
-
Alfa femalle czyli - Adept.
Szefito odpowiedział(a) na deleteduser74 temat w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Moja była po 2 latach spotkana na imprezie powiedziała "Boże jakie miłe, niespodziewane spotkanie". Skwitowałem zależy dla kogo, bo napewno nie dla mnie. Uśmiech szelmowski. Latała cały wieczór gdzieś obok. Więc jak widać, no nie każdy komplement wchodzi tak samo -
Przegnałem kobietę na której mi zależy
Szefito odpowiedział(a) na panicz74 temat w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
Albo jednego albo kilku pisaczy/spotykaczy jeszcze. Prawda jest jedna jak kobiecie zależy i jest napalona na Ciebie. To ani egzamin, ani urodziny babci Stasi nie sprawia, że za 5 min nie będzie z Tobą w łóżku. -
Poniosło mnie, ale dalej jestem wkurwiony
Szefito odpowiedział(a) na nju member temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Budujesz ja na reczach materialnych, jak dodasz jeszcze do tego wartości interpersonalne ogólnie między ludzkie. To będziesz w pełni wartościowy. Narazie start miałeś chuoowy, ale to jaki będziesz w wieku dorosłym zależy tylko od Ciebie. -
Poniosło mnie, ale dalej jestem wkurwiony
Szefito odpowiedział(a) na nju member temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Czasem mnie dziwi wiesz w co się pakujesz, a potem afera bo jest tak jak myślałeś. Trochę jednak szacunku trzeba mieć i pokory. Po tej nocy podziękować i sajonara. Ja akurat zawsze pytam nowe potencjalne partnerki czy chrapią. Bo w dwóch sypialniach spać to lipa !!! -
Będą większe zapamiętaj kto Ci pomógł, gdy byłeś w drodze na szczyt !!! Powodzenia jutro na rozmowie.
-
To jest układ dla luźnego związku partnerskiego, który chce poszaleć. I razem się godzicie na coś takiego. Dla małżeństwa jest to chory układ. Który przyniesie więcej minusów niż plusów. No chyba że są to stare zboczuchy
-
No masz informację z pierwszej ręki. Poza tym to nie jest patowy, a banalny problem, więc w sumie może Ci to pomóc na rozmowie w IT. Bo tam też mogą opowiedzieć historyjkę i zapytac jak byś się zachował w danej sytuacji. Teraz już wiesz proste rozwiązania najlepsze.
-
Miła ale na Karaiby nie da pieniążków. Zawsze możesz porozmawiać z obecnym pracodawcą, że chcesz więcej zarabiać i jaka jest perspektywa w tej firmie. Bo rozglądaleś się już za nowymi ofertami na rynku i wiesz że możesz więcej zarobić z takimi lub innymi umiejętnościami/uprawnieniami. Proste takich u mnie szanuje pracowników. Szantazystow zostawiam na chwilę, szukając nowych na ich miejsce. Ps. Oczywiście opcja jak nie wypali z marzeniami. Do IT spróbuj nie patrząc na konsekwencje. Jeden dzień to nic tylko rano zadzwoń do pracy że Cię nie będzie. Powód byle jaki myślę że w tej branży nie spowoduje to jakiś strat.
-
Im chodzi o choroby krwi. Myślę że katar nie na wpływu, przy okazji się zbadasz na jakieś ebole w organizmie.
-
Szach mat. Jak się ktoś zepnie to lecisz z nimi. Kiedy wy pomogliscie, ja to robię regularnie.
-
Niechciana ciąża.
Szefito odpowiedział(a) na deomi temat w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Kiedyś dawno temu jako nastolatkowie, z partnerką poruszylismy temat aborcji. Strach gdybysmy wpadli. Ja lekko za, bo słyszałem kiedyś że u moich rodziców miało być już dziecko. Wtedy najprawdopodobniej mnie już by nie było(Nie widziałem u nich nigdy smutku oczywiście po latach) Mam brata starszego, tamta sytuacja 5 lat przed bratem, rodzice chcieli mieć dwójkę. Moja partnerka się rozpłakala, mówiąc że ją chciała mama usunąć, bo myśleli że nie dadzą rady(lekka bieda) a co rok prorok. Ojciec jednak ogarnął temat, że dadzą radę i tak oto moja partnerka była wtedy przy mnie. Lekki szok... potwierdziłem że to szczeniackie myślenie. I teraz czytając posty, jak tego gościa myślę krótko niedojrzały człowiek. Który nie potrafi jeszcze myśleć, jak to wygląda od drugiej strony. A niestety czasu cofnąć nie możemy. -
Historia bez historii
Szefito odpowiedział(a) na tussipect temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Powiem tak pornografia ma duży wpływ na Twoje podejście do partnerki. Nie była ona może kiedyś Twoim "ideałem", na tagach w porno szukasz trochę innych(mniej tu, więcej tam, inny kolor włosów itp. Też jak kiedyś pojechałem do naprawdę fajnej dziewczyny. Ale po rozstaniu z seksualnie dopasowana partnerką i po seriach porno. Nie mógł mi nawet stanąć. Bo tłuszcz był tam gdzie nie lubię(z twarzy super Monica Belluci). Więc rada porno off, z partnerką zamiast o problemach rozmawiać o fantazjach seksualnych. Może niech jakieś pończochy szpile zakłada. Ale najpierw odwyk od porno. Ps. Chyba że nie chcesz tego ratować. To kobiet nie brakuje, które mogą doprowadzić Cię do orgazmu po krótkiej zabawie. -
A było to tak, bociana jebał szpak… A potem była zmiana ;)
Szefito odpowiedział(a) na hi.end temat w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Jeżeli nie jest dla niej tylko dźwignią, dzięki której ma możliwość rozwijania swojego biznesu(bankomat). Zdradziła słabo widocznie miała ochotę na skoki. Tutaj również jej zapewnił taką możliwość bez rozwodu. Było chuowoo jest dobrze, oby jak najdłużej, bo autorowi też ten swing się podoba. Ale co by się stało gdybyś przestał pomagać finansowo, albo przestał dostarczać nowych partnerów do seksu? Znowu jazdy. Dlatego myśląc o pokoju szykuj się na wojnę. I żyjcie 100lat -
Witam. Wychodzę z matriksa od dwóch lat(1.5 roku z wami biernie). Był to przecudowny 5 letni związek, pierścień i plany. Obyło się bez dzieci i ślubu także koniec końców udany. Nadszedł czas założyć konto. Zarówno w podzięce Markowi, jak i chęci czynnego udziału w dyskusjach. Moja historia tak schematyczna, pełna zdrad z miłości i materialnego "wykorzystingu". Więc daruję sobie pisanie tego. Jedynie potwierdzam takie są kobiety, jeżeli nie znamy ich mechanizmów. Jeszcze raz Witam Braci !