Skocz do zawartości

deleteduser159

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser159

  1. Ja nie rozumiem skąd takie połączenie informacyjne powstało że skoro facet nie może znaleźć laski to znaczy że jest nie wartościowy, nie pełny i musi szukać szczęścia na zewnątrz i to jeszcze w kobiecie? Dlatego powinien kochać siebie i akceptować. A może on już to robi, tylko jak by nie patrzeć jesteśmy tak zaprogramowani że potrzebujemy seksu. Masz chłopaka 25-30lat w wieku reprodukcyjnym, testosteron wyjebany ponad skalę i przypomnę że żyjemy w dobie haju dopaminowego w którym żeby realnie odciąć się od bodźców musiał byś się chyba zaszyć w piwnicy. Może medytować, karmić łabędzie i nie wiem co jeszcze ale tylko do czasu- później przychodzi irytacja, frustracja i wypieranie naszej ludzkiej natury. Blackpill że kobiety są nam nie potrzebne itd... Ja nie mówię że masz się wiązać, brać śluby czy nawet chodzić na divy ale zdobywanie nam jest potrzebne bo jego brak doprowadzi do zwykłej frustracji. Transferowanie energii seksualnej jest jak trzymanie dobrego auta w garażu - po kilku latach będziesz miał problemy go odpalić. Krótkoterminowo może mieć korzyści. Więc dlaczego zakładasz że nie ma miłości do siebie?
  2. Nie wiem czy to dlatego że jestem po 30 czy z powodu jakiegoś shadowbana ale ludzkie pojęcie przechodzi jak mało matchy wpada. Algorytm z jakiegoś powodu mnie wpuszcza na samo dno i nie mam praktycznie żadnego ruchu. SMV oceniam na wysokie - jedno z większych miast w Polsce a par w ostatnim tygodniu miałem może 3. Laski nie odpisują, albo robią to z łaską - zastanawiam się o co w ogóle chodzi ?>
  3. Mam od miesiąca Polecam Wbrew opinii expertów - etui jest rewelacyjne, bardzo wygodne i wygląda na premium. Nie zgodzę się co do tego że jest duże Co do minusów to zacznijmy od ANC - kiepskie, równie dobrze mogło by go nie być. Plusy : wysoka jakość szczególnie w kodekach, dobrze sparuje, dużo gumek w zestawie. Tylko że pod ipoda to wolał bym być w ekosystemie apple
  4. Catering dietetyczny z uwzględnieniem deficytu kalorycznego lub zamawiasz jedzenie przez Internet w trakcie pracy, ustalasz termin odbioru. Następnie robisz posiłki z góry na 2-3dni (1h wystarczy) 40minut nie masz na siłownię? To polecam kupić sobie banię/beczkę do morsowania- zwiększysz w ten sposób dodatkowy wydatek energetyczny NEAT- nie masz miejsca? Wystarczy mały balkon 5minut dziennie. Dodatkowo dzięki morsowaniu powinien podnieść się Tobie poziom testosteronu - co będzie na plus w tej sytuacji Możesz kupić sobie biurko regulowane i pracować stojąc zamiast siedzieć w fotelu (zwiększenie wydatku energetycznego)
  5. Jako ze interesuje sie tematyka ściśle związana z nofap prosił bym ci o rozwinięcie swojej tezy a przy okazji przedstawienie ci moja. Porownales zwalenie do morfiny ale zdajesz sobie sprawę ze ta morfina działa do jakiś 20minu (dopamina) a następnie drastycznie zaczyna podnosić poziom prolaktyny. Bo oczywiście zwalić do czego? Porno, pamieciowki do byłej czy jak? Masturbacja jest po to aby nauczyć sie kontrolować swój popęd i nauczyć sie swojej seksualności taka powiedzmy rozgrzewki przed wejściem w sex która musi być kontrolowana. Chociaż o to aby używać jej raczej bez bodźców wizualnych oraz nie w stanie kiedy sie zle czujemy i chcemy poprawić sobie chumor. Taki mechanizm będzie doprowadzał do uzależnienia i uczenia sie tłumienia emocji. Myślisz ze na 1 razowym waleniu sie skończy? Czy będzie to cug kilku tygodniowy? Dlatego pytam jaki to ma sens?
  6. haha zabawne, boki zrywać. Wiedz ze napięcie sexualne puszcza na krótko i tylko umacnia stan braku i aktualnych emocji które w człowieku głęboko siedzą. To nie uwalnianie emocji tylko zamiatanie kurzu pod dywan. Walenie to nic innego jak ćpanie. Chcesz ćpać ok ale swoje rady zachowaj dla siebie jak masz tak doradzać.
  7. Ale to każdego będzie ciągnąć nawet po 2000 dni. Nałogu się nie pozbędziesz, możesz jedynie go zaakceptować, mieć z nim dobrą relację i żyć.
  8. 90% czasu poświęciłem na metodologię - 10% na pisanie. Łapałem dzień i nakurwiałem dosłownie - jak czułem że mam lekkie pióro to siedziałem po 16godzin i robiłem to bez przerwy.
  9. Co w sytuacji kiedy czuję że jestem grubo-skórny i proces intelektualny zachodzi we mnie w sposób zadawalający (rozpoznanie emocji) natomiast nie odczuwam emocji na poziomie ciała (odczuć)? Często w prowadzonej medytacji należy skupić się na danej emocji i kolejnym pytaniem jest to w jaki sposób się ta emocja objawia w moim ciele. Jeszcze nie udało mi się praktycznie nic zidentyfikować.
  10. @KacperskiJakie znaczenie w kontekście nofap ma twoja wypowiedź:)?
  11. Wejdź sobie na perfumowe świry na fb lub podobną grupę i tam ludzie rozbierają oryginalne perfumy do dekantów. Zamów sobie ok 10ml jakiejś dobrej sprawdzonej pozycji. Dużo lepiej na tym wyjdziesz Pzdr.
  12. Nie wiem skąd wziąłeś te informacje. Gdybym chciał pójść do wróżki to wybrał bym inny adres. Wiesz że faceci dowalający w ten sposób mają często kompleks małego członka? Rekompensują sobie w ten sposób braki.
  13. Ma i to w moim odczuciu dużo. Przypisałeś przyczynę do skutku (decyzja- do impulsywności i nie umiejętności panowania nad emocjami) Ja przypisałem ją do poziomu głębszego, podświadomości - czyli bardziej automatycznych zaprogramowanych reakcji. „Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę.” To tak t kontekście krytyki redpila. Jak ktoś zdążył wspomnieć to narzędzie - zgadza się. Mam wrażenie że zbyt duża ilość tych wszystkich ruchów szkodzi i to właśnie chciałem podkreślić.
  14. Proponuję mniej kierować się dumą, nie być emocjonalnie zaprogramowanym robotem, patrzyć i dostrzegać. Mam wrażenie że wytresowałem się na zbyt zaborczego, nieugiętego gościa - nie mówię tutaj o tym aby przymykać oczy i nie wytykać błędów, nie wyznaczać granic - tylko żeby żeby w granicach rozsądku lepiej oceniać/rozważać, nie wprowadzać tylu elementów manipulacji, testowania, podchodzić niekiedy bez spinania z dystansem.
  15. Co dokładnie chcesz przez to powiedzieć? Chętnie się dowiem, to pośmiejemy się razem To akurat była sytuacja, która dała mi dużo do myślenia i na jej podstawie wyciągnąłem takie wnioski. Redpill jest zły z wielu innych powodów, jak przeczytasz jeszcze raz dokładnie to co napisałem to znajdziesz inne powody dlaczego tak jest.
  16. Temat zakładam na podstawie ostatnich doświadczeń i chciałbym się z ludźmi podzielić moimi obserwacjami - być może ktoś skorzysta, nauczy się i wyciągnie wnioski. Zacznę od cytatu dla wszystkich komentujących; Nie mamy prawa/podstaw sądzić że nasze wyobrażenie jest lepsze od wyobrażenia innych (autora nie znam, natomiast usłyszałem te słowa w filmie autorstwa Alex Barczewski) W 2016 roku zacząłem stawać się bardziej świadomy facetem co oczywiście związane było z moim biało-rycerstwem. Po uderzeniu głową w ścianę, odbiłem się i tradycyjnie zacząłem pochłaniać różnego rodzaju książki, filmy, podcasty związane z tematyką redpill, relacji, związków, blogi uwodzicieli itd... Tak naprawdę wielokrotnie pochłaniały mnie niepotrzebnie tematy różnej maści, które drenowały mnie z energii i niepotrzebnie nakręcały. Co więcej nie mam absolutnie na nie wpływu. Dobrym przykładem są jakieś reklamy aktywistek, filmy znanych internetowych komentatorów opisujących relacje partnerskie, filmy Julek. Fala wewnętrznego hejtu, krytyki w stosunku do kobiet również była/jest okropnie destrukcyjna. Jest pewne powiedzenie które obrazuje to co chcę przekazać- kiedy wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one. O ile połknięcie czerwonej pigułki pomogło w kryzysie o tyle w perspektywie dłuższego czasu stwierdzam że tkwienie w tym stanie wyniszcza w kontekście relacji. Często szukając rozwiązania większość użytkowników dostaje porady które są napiętnowane złością i pesymizmem/ postępującą ideologią. Dochodzi bardzo często do sytuacji kiedy np ironiczne teksty, głupie memy dostają aprobatę (lajki i pucharki) co więcej są użytkownicy którzy komunikują się tylko za pomocą obrazków. Dochodzi do tego nadgorliwa pomoc osobom które pisały tylko po to aby otrzymać atencję - pozdrowienia dla czarnych W moim odczuciu mało jest realnej pomocy a znacznie więcej szukania właśnie takiego poklasku innych/ kółka wzajemnej adoracji o czym może świadczyć to że wielu bardzo wartościowych osób odeszła/ została zbanowana/ lub ograniczyła aktywność - wnioski pozostawiam do wyciągnięcia. Tkwienie w ideologii redpill jest równie słabe jak biało-rycerstwo/niebieska pigułka - ponieważ wyniszcza od środka, nawet trudno dostrzec ile tracimy co gorsza wydaje się to stanem normalnym (nie zapalnym) O ile rozumiem że ten stan może pomóc i dać kopa po rozstaniu o tyle długofalowo to nic dobrego. Ostatnio miałem sytuację że zostałem wystawiony. Dałem Pani bana na kilka dni, przeanalizowałem sprawę i uznałem że kończę relację. Twarde podejście bez jakiekolwiek elastyczności - nie podoba mi się to w jaki sposób się zachowałaś, dziękuję bardzo. Oczywiście otrzymałem przeprosiny i tłumaczenie z jakiego powodu to się stało itd... Natomiast w moim zaprogramowanym 0-1 umyśle nie wziąłem pod uwagę wielu innych okoliczności - kierowałem się wyłącznie analizą w trakcie złości = a ta nie prowadzi do niczego dobrego. Autopilot: musisz być konsekwentny, twardy samczy i huj wie jeszcze co... Zmierzam do tego że jest mi najzwyczajniej w świecie szkoda relacji - sam też potrafię swoje palnąć, jestem często uparty i nie chodzi mi o to aby usprawiedliwiać ja albo siebie- tylko aby otworzyć oczy trochę szerzej, być bardziej wyrozumiałym, wyjść po za czerwone kółko adoracji i gadania o spierdoleniu kobiet, wzajemnego nakręcania się o tym jak jest źle. Zamiast powielać tego typu treści wolę skupić się chociażby na poprawie komunikacji czy nauce. Od razu chciałem podkreślić że nie miałem na celu nikogo obrazić, chciałem się podzielić moją obserwacją Również uważam że wielokrotnie dolewałem oliwy do ognia, przyklaskiwałem i lajkowałem o tak oj. Z poważaniem
  17. Gościu - żeby doradzić dokładnie w sprawie wizerunku musisz go przedstawić. Zdjęcie, filmik - zobaczyć jaki masz głos, jak się poruszasz, jak wyglądasz. Tak z opisu to za przeproszeniem h*** do dupy - a nie pomoc. Pzdr.
  18. Ty @Patton tak na poważnie? Rozumiem że temat powstał w dziale "przetrwanie i apokalipsa" - To co podałeś to są buty do fabryki albo zakładu pracy - jakie wyjście, jakie miasto Po pierwsze primo - czarne obuwie to najwyższy segment poważności - odpada. Do pracy/wyjście to tylko jakiś smart-casual. Po drugie primo - wiosna, lato, jesień, zima? Po trzecie primo-ultimo popatrz sobie na buty typu: oxfordy, loafersy, monki lub np na sezon jesienno/zimowy SZTYBLETY.
  19. Tak Panowie rozmawiałem w firmie i są tutaj spore plus i niestety jeden duży minus, który dyskwalifikuje wzięcie pożyczki. Jeśli np dostaniemy pożyczkę na dowolną kwotę to możemy od razu nabijać 2 opcję pożyczki, tak więc nie musimy czekać aż spłacimy - tylko dodatkowo możemy zbierać na nową. Ogromnym minusem jest to że potrzeba 2 żyrantów z zakładu pracy. Jak dla mnie ta świadomość dyskwalifikuje możliwość skorzystania z tej opcji.
  20. Zrobiłem konwersję z PDF do DOC a później na EPUB i efekt jest taki że pocketbook się zacina i wyskakują krzaki.
  21. Dzień dobry Czy jest jakiś zamiennik dla aplikacji instagram lub opcja modyfikacji w taki sposób aby: - nie dostawać reklam sponsorowanych (dupy i cycki) - aby móc ograniczyć przeglądanie wyłącznie do osób które śledzę* z ikonki lupki - zlikwidowanie wszystkich obrazków czyt. (sztucznych dup itd..) Denerwuje mnie upychanie na siłę profili głupich cip
  22. Dzień dobry - czy znacie skuteczny program/stronę do konwersji plików z formatu pdf na epub? Testowałem Calibri ale po załadowaniu książek na czytnik okazuje się że tekst jest rozjechany, brakuje obrazów, pojawiają się krzaki w tekście. Z góry dziękuję za pomoc Z poważaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.