deleteduser116

Podobno działa!

@Rnext Ale w czym problem? Najbardziej mnie wkurza, jak pojawia sie jakiś doktor Judym próbujący zbawiać świat (to nie aluzja do Ciebie, ale myśl ogólna). Trzeba dać ludziom somy i tyle. 'Prole' żyją jak prole - to też stwierdzenie prostego faktu. Nie wszyscy posiadają ten sam poziom świadomości, potrzeb, umysłowości. Nie rzuca się pereł przed wieprze. Tak wygląda nasz nowy wspaniały świat i jest ok. @SennaRot Znakomity cytat!

Ludzi poszczepili w biedakrajach na gruźlicę i ci dzisiaj żyją, bo organizm ma wyższą odporność. Inni się nie poszczepili i ci z kolei umierają na covid. Wytłumacz, dlaczego zmniejszać swoją szanse przeżycia w takich okolicznościach, albo dopuszczać na funkcjonowania tych, którzy roznosząc zarazę chcą zmniejszyć szanse przeżycia innych, ich dzieci, bliskich etc.? Serio za mało folii jeszcze na głowie?

Giełda spada i rośnie. Należy zaakceptować ZMIENNOŚĆ. Stare powiedzenie "Kupuj gdy leje się krew" jest tu kwintesencją. W marcu giełdy to była doskonała okazja inwestycyjna, niestety do obsługi giełdy potrzeba określonych cech wolicjonalnych i silnej woli. Na super płynnych papierach z Wig20 można było zarobić po 50% i więcej w niecały miesiąc. Teraz jest pytanie kiedy realizować zysk i czekać na ewentualną kolejną falę przeceny. Inwestycje kupuje się w czasach kryzysu, a nie jak jest na bogato w gospodarce. Jak ktoś nie widział to warto prześledzić materiał o perspektywach rynków przy wysokiej zmienności cen.

Co kto lubi i mocno zależy to od stylu życia i zapewne wieku. Dla mnie marnotrawstwem czasu jest chodzenie na siłownię, albo bieganie lub jeżdżenie w plenerze. Wdychasz spaliny, jesteś zależny od pogody i ruchu ulicznego, albo tracisz 2 godziny na trening i 1 godzinę na dojazd? haha Przy orbitreku w domu możesz zrobić w trakcie wszystko, uczyć się, czytać, oglądać jakiś sport. Jeśli ktoś jest zajętym człowiekiem, orbitrek to idealne rozwiązanie na codzienny trening i utrzymanie formy. Kwintesencja ćwiczeń w domu. Ja nie wiem nawet, że trenuję codziennie. Kwestia kasy i miejsca to już kwestia względna. Na tej zasadzie najlepiej biegać dookoła bloku. Tanio i miejsce jest. Są tanie i badziewne orbitreki. Ja mam półprofesjonalny, wybierany pod kątem funkcji i moich parametrów. Ćwiczę najczęściej interwałowo z pulsometrem na wysokich obciążeniach koła, efekty mam więc nie będę tu dyskutował.

Dobry orbitrek + hantle regulowane i masz siłownię w domu.

Powinieneś się zgłosić do programu Rolnik szuka żony i piszę to poważnie - o ile kiedykolwiek byłeś na jakimkolwiek polu. Oldze daj żyć jej życiem i nie szukaj na siłę sensacji Dokładnie. Jeszcze kluczowe słowo "fiksacja".

Kwintesencja teorii ewolucji. I do czego ta bezlitosna natura nas, mężczyzn stworzyła, skoro jeszcze przecież sama jest kobietą?

Klasyk do poczytania https://czarko.pl/kobiety-bez-ojcow/

cyt. z artykułu: Zawsze lubię te historie o terapiach. Uważam, że realnie, po utracie autorytetu i 'ramy' nie ma już ratunku. Tylko jakaś "terapia szokowa", która przepaliłaby samiczce scalak mogłaby pomóc. Ale to już dywagacje, które lepiej pominę, bo mogą być niepoprawne politycznie. Jaaasne, i zakneblowć ogórkiem... Taki żarcik wegetariański.

Kiedy zaczną rozstrzeliwać debili rozsiewających ferment i próbujących siać zamęt?

Zamykasz ją w piwnicy na kłódkę i wyjeżdżasz do Australii zanim zdoła się wydostać. Ewentualnie Patagonia.

@MotherOfCats Jako nowoczesna, postępowa kobieta zaproponuj pegging. Jak się zgodzi - albo jest kryptopedem, albo to musi być jednak prawdziwa miłość... ? A tak na serio - gdyby Cię nadal nękał w pracy, ostrzegając wcześniej - zgłosiłby do HR.

Poznawczo warto przeczytać https://kobieta.onet.pl/megxit-cale-zycie-harryego-bylo-oczekiwaniem-na-ten-moment/3zm16n1 "oczekiwaniem-na-ten-moment" (sic!) autorka: kobieta bohater: ex bad boy - teraz beciak teza: dla miłości prawdziwy mężczyzna powinien pozwolić sobie na życiowy masochizm wniosek: zachwyt, podaj dalej, szukaj takiego samego Standardowy gynocentryczny-jad-program sączony do głów kobiet. "Okiełznać badboy'a, tak by bez namysłu skoczył w ogień, nawet jak Wy wcale się nie zamierzacie w niego pakować." A jeszcze, że to jest nie "Harryxit", ale "Megxit", mówi samo za siebie. Gynocentryzm i paranoja. Czyli szanowni Panowie, wiadomo już "co robić" :)

Mega ciekawy!

Miszka, nudny jesteś. Poopalaj się na swojej Syberii, w ojczyźnie syfu i beznadziei.

"Bo najważniejsze w kobiecie nie są jej rozchylone nogi, tylko gorące serce, które bije między nimi." ?

No tak w waszym hymnie przecież jest "Rosja to święty ukochany nasz kraj." Jak mógłem... ? Fakt, jak promuje się rusków i Vladymyra na tylu forach i wątkach jednocześnie, to na wszystko nie starcza czasu. Wracaj za Ural, sobaka!

Wiedzę mam wystarczającą i tyle na temat. Nośność płatowca i możliwości taktyczne vs czynniki strategiczne oraz geopolityczne, są to zbiory często o bardzo małej części wspólnej, którą trzeba zmaksymalizować. F35 to tzw. "jack-of-all-trades", zresztą podobnie jak F16 tylko generacja nie ta. Wolę River Raid. O widmie radarowym nie będę z jakimś byle internetowym trollem pisał.

Dziadkowie z Altaira fajni są, też sobie czytam czasem dla rozrywki, ale od myślenia samemu nie zwalnia żadna lektura, a szczególnie wszelkich sputniknewsów.

@zychu Nic nie kumasz, żyjesz mitami i wydumanymi aferami, a po awatarze widać sentyment do ruskiego sprzętu. Tymczasem Żydzi planują już poszerzyć F35 o kolejne dywizjony, mając mało kasy i inne ogromne wydatki. Przypominam, że mają F15, F16 i jeszcze wszystko customizowane pod siebie i często u siebie. Ale kupują jeszcze więcej F35, bo jak ładnie zostało powiedziane "Israel can reach Iran, but Iran cannot reach Israel." Żydzi skumali, że mając niewidzialny myśliwiec są w stanie dostarczyć pociski w dowolne miejsce od odległości "0 - zasięg f35" od swoich granic. A przypominam, że oni żyją na froncie. Tam jest permanentna linia konfliktu. I na koniec przypomnę, że nie chodzi o to, żeby to nawet wszystko naraz latało. Niech stoi w hangarze. Uporczywa świadomość nieuchronnego jest najlepszym odstraszaczem. My musimy rozwalić radary w Kaliningradzie, potem i tak musi włączyć się Nato, by cokolwiek zdziałać. Wielu naiwniaków sądzi, że uzbrojenie kupuje się na wojnę. Otóż nie. Broń kupuje się, aby wojny UNIKNĄĆ. To może wspaniały wódz Putin nas uratuje krasnojearmiejcami? Też bierzesz kasę z Moskwy? Epidemia jest rozbuchana, ale próba kręcenia totalitarnych afer to już czysta manipulacja, propaganda i żywe g****.

Każdy poleca to co kupił i mu się nie zepsuło. Tak to działa. Rotfl.

Nie. Przykra sprawa, ale w najbliższych m-cach powinno się pojawić sporo okazji na licytacjach komorniczych.

Klasa. Na szczęście jest walka klas. A wszystkie zbrodnicze ideologie przychodzą z Niemiec. "Psipadek? Nie sądzę "? Netto, Ty wredny reakcjonisto! ?

...albo rowerek, do tego Netflix i można ćwiczyć w domu.